Napisałem jakiś czas temu na ten temat maila do ZTP, dostałem odpowiedź, gdzie między innymi napisali, że rozważą uruchomienie przystanków dla 502 na rondzie Kocmyrzowskim po otwarciu KST IV.Uli pisze: 23 sie 2025, 22:59 Zna ktoś powód dla którego linia 502 w żadnym z kierunków nie zatrzymuje się przy rondzie Kocmyrzowskim? Akurat Rondo Kocmyrzowskie jest dość ważnym punktem przesiadkowym, gdzie można się przesiąść chociażby na tramwaje w stronę Wzgórz, przez co linie przyspieszone według mnie powinny się tam zatrzymywać (co ciekawe takie 572 ma tam przystanki w obu kierunkach).
Nowa Huta
Re: Nowa Huta
Re: Nowa Huta
"16" na razie nie wróci, i nie wiadomo czy w ogóle wróci.
https://www.facebook.com/blogkrabok/pos ... uXnof863pl
https://www.facebook.com/kamil.chaber.t ... KhjT9URMel
https://www.facebook.com/blogkrabok/pos ... uXnof863pl
https://www.facebook.com/kamil.chaber.t ... KhjT9URMel
Krabok - blog Jacka Mosakowskiego pisze: Kamil Chaber • Blog społeczno-polityczny otrzymał od Wiceprezydenta Kracika odpowiedź dot. petycji o powrót linii 16. Miasto niestety nam odmówiło, jako jedną z przyczyn podając braki finansowe.
Naszą propozycję by, wobec ograniczonej przepustowości pętli na Mistrzejowicach, skierować w zamian linię 16 tymczasowo do os. Piastów, Miasto odrzuciło. Zasłania się tu dublowaniem trasy z tramwajem 21 oraz brakiem wystarczających potoków by kierować do Piastów kolejne kursy. Trudno nam się z tym zgodzić. Celem skierowania 16 tamże była obsługa większości relacji ze stałej trasy, m.in. połączenia Bieńczyc ze szpitalem Żeromskiego, oraz oddanie zabranych kursów przystankom "Os. Na Skarpie" czy "Klasztorna", w tym dojazdu do urzędu na os. Zgody czy Tomexu.
Trudno też zrozumieć argument pod koniec pierwszej strony, że "obserwowany był systematyczny spadek pasażerów odbywających podróże wewnątrz Nowej Hut przy jednoczesnym wzroście zapotrzebowania na przewozy z północno-zachodnich nowohuckich osiedli do centrum Krakowa", skoro od lat i jedne, i drugie połączenia są ograniczane. Przecież relacja z Nowej Huty do centrum też była regularnie pogarszana, by wspomnieć w ostatnich latach zmniejszenie liczby kursów linii 52 czy 502, zabranie z Bieńczyc autobusu 125 czy tegoroczne ograniczenie rozkładu linii 189. Nie jest więc tak, że Miasto ogranicza wewnątrzhuckie połączenia, by w zamian wzmacniać te do centrum. Nie, od lat ogranicza się i jedne, i drugie, bez pomysłu jak tę ofertę dla Nowej Huty odbudować.
Niepokojąco brzmi też przedostatni akapit, w którym przyznano, że "Obecnie nie jest jeszcze wiadome, czy i jaka linia będzie zapewniać połączenie realizowane dotychczas linią nr 16 [po zakończeniu budowy torowiska KST IV do Mistrzejowic]." Czyli nie wiadomo, czy 16 albo inne analogiczne połączenie w ogóle wróci. Miejmy nadzieję, że "szesnastka" jednak znów pojawi się na torach.
Petycję w sprawie powrotu linii 16 podpisało ponad 600 osób.
Re: Nowa Huta
Będzie to dłuższy mój wywód, ale przeleję co myślę na Forum. Nie będę się rozwodził nad historią "16" (gdzie, kiedy i jak była cięta, bo od tego są lepsi spece ode mnie), ale jedno musi wybrzmieć: proces niszczenia "szesnastki" nie zaczął się wczoraj ani rok temu, tylko w roku 2012 (sic!), gdy przekierowano tę linię na Ptaszyckiego i dano jej ogryzkowy weekendowy rozkład (a dalej to już poszło).
Mówiono ciągle, że Ptaszyckiego powinno mieć połączenie z Tomexem i DH Wanda jak wcześniej "siedemnastka" a jeszcze dawniej "dwudziestka" i przez lata sugestii by "16" wróciła na Solidarności, zawsze podnoszono ten argument choćby na Forach PKK. Od zakończenia przebudowy Solidarności (czyli dobrych już kilku miesięcy), takowej relacji w ogóle nie ma i jakoś dziwnym trafem nikt tego nie podnosi.
Tak samo dodano jeden poranny kurs "szesnastce" dla personelu pracującego w Szpitalu Żeromskiego. Od paru miesięcy (z przyczyn oczywistych) tego kursu nie ma i również w tym temacie panuje niezręczna cisza.
Nie wspominam już o obiektach znajdujących się przy Ptaszyckiego, które są potencjalnym celem zainteresowania młodzieży i o fakcie, że Os. Zgody ma tylko jedną linię tramwajową.
Natomiast na samym Ptaszyckiego mamy pięknie skoordynowane dwie linie tyle tylko, że obydwie jadące na Mogilską a jeśli chce się jeździć po Hucie to trzeba polować na autobusy, które są często opóźnione, więc korzystanie z nich nie jest ani przyjemne ani atrakcyjne czasowo.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
Re: Nowa Huta
W takiem razie co pojedzie po nowym odcinku, jeśli "16" nie wróci? Tylko "9" i "52"?
-
- Ekspert
- Posty: 1312
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Nowa Huta
NIe no, proces "niszczenia" 16 i innych "huckich" linii, to się imho zaczął w latach 90 tych, tj. kiedy ilość osób pracujących na kombinacie zaczęła spadać. I jak kiedyś na Pleszów, czy Walcownię jeździły nawet 2x105Na, tak obecnie po prostu nie ma takiego zapotrzebowania.
Przydałoby się natomiast owszem połączenie Ptaszyckiego z pozostałą częścią NH za pomocą tramwaju i imho to nawet bardziej, niż połączenie Struga, które jest realizowane również za pomocą autobusów.
A co pojedzie po nowym odcinku? Nie zdziwiłbym się, gdyby była to jakaś linia w stylu Pleszów / Kopiec Wandy - Ptaszyckiego - Andersa - Mistrzejowice - KST-IV (jako 16 lub 21).
Przydałoby się natomiast owszem połączenie Ptaszyckiego z pozostałą częścią NH za pomocą tramwaju i imho to nawet bardziej, niż połączenie Struga, które jest realizowane również za pomocą autobusów.
A co pojedzie po nowym odcinku? Nie zdziwiłbym się, gdyby była to jakaś linia w stylu Pleszów / Kopiec Wandy - Ptaszyckiego - Andersa - Mistrzejowice - KST-IV (jako 16 lub 21).
Re: Nowa Huta
We wszelkich planach i domysłach nikt nie zakładał, że "16" nie wróci... No i mimo wszystko trudno byłoby mi to zrozumieć, tym bardziej że mieszkańcom tej relacji brakuje i dopraszają się o jej przywrócenie.
Jeśli o mnie chodzi swoją wizję siatki tramwajowej po otwarciu Meissnera przedstawiłem tutaj:
viewtopic.php?t=1746&start=135#p62201
"16" zostaje w niej wydłużone przez Meissnera, Mogilską i tunel do Dworca Towarowego. Według mnie taka linia ma potencjał.
Niemniej jestem w stanie - przy obecnych działaniach budżetowych... - wyobrazić sobie, że zmiany wobec obecnej siatki będą tylko takie:
"52" przekierowane przez Meissnera
"49" wydłużone przez Meissnera do Mistrzejowic
"14" i "21" zamienione końcówkami, tzn. ta pierwsza trafia na os. Piastów a ta druga na Mistrzejowice (być może "21" jeszcze wydłużone do TAKW)
dotychczasowe
"16" nie wraca
"75" pozostaje na obecnej trasie pod numerem "15" lub "44"... tudzież pod numerem "16" by przykryć likwidację obecnej linii
Obym był złym prorokiem...
Jeśli o mnie chodzi swoją wizję siatki tramwajowej po otwarciu Meissnera przedstawiłem tutaj:
viewtopic.php?t=1746&start=135#p62201
"16" zostaje w niej wydłużone przez Meissnera, Mogilską i tunel do Dworca Towarowego. Według mnie taka linia ma potencjał.
Niemniej jestem w stanie - przy obecnych działaniach budżetowych... - wyobrazić sobie, że zmiany wobec obecnej siatki będą tylko takie:
"52" przekierowane przez Meissnera
"49" wydłużone przez Meissnera do Mistrzejowic
"14" i "21" zamienione końcówkami, tzn. ta pierwsza trafia na os. Piastów a ta druga na Mistrzejowice (być może "21" jeszcze wydłużone do TAKW)
dotychczasowe
"16" nie wraca
"75" pozostaje na obecnej trasie pod numerem "15" lub "44"... tudzież pod numerem "16" by przykryć likwidację obecnej linii
Obym był złym prorokiem...
Re: Nowa Huta
Może 16 nie wróci bo zostanie wchłonięte w jakąś linię f7,5 jadącą po tramwaju do Mistrzejowic jako co drugi kurs? Przykładowo jakby 9 i 49 scalić w linię z f7,5 i wysłać ją przez Meissnera, co drugi jej kurs mógłby być wydłużony po trasie obecnej 16 do przystanku Bardosa
Re: Nowa Huta
Wszelakie scalenia czy próby zmiany układu linii będą w rzeczywistości definitywnym końcem istnienia "16". Linia bez żadnych przeszkód mogłaby kursować już dzisiaj, i to wcale nie na os. Piastów (co zresztą ma średni sens przy kursowaniu "21" po stałej trasie), a na Miśnieńską. Środki finansowe zapewne są problemem, jednak w sytuacji, w której ZTP zatrudnia ponad 100 osób, a Łukasz Franek zarabia prawdopodobnie ponad 20 tysięcy złotych miesięcznie, brzmi to niepoważnie. Pasażerowie "16" rzeczywiście mają prawo być zdenerwowani, jednak to samo mogą powiedzieć chociażby pasażerowie "19" czy "49", których trasy są przecież obecnie w zupełności przejezdne i nie dotyka ich żaden remont. Liczba brygad tramwajowych jest rekordowo niska, a same tramwaje często są przepełnione. A przecież przepełnione tramwaje oznaczają stosunkowo duże wpływy ze sprzedaży biletów. Problem jest głębszy, a przeciągające się zawieszenie "16" to jedynie wierzchołek góry lodowej. Czy pieniędzy nie ma? Wątpię, po prostu są one wydawane w niewłaściwy sposób. Po co finansować kursy, skoro można prawdopodobnie ponad 2 miliony złotych (a być może i więcej) co kilka miesięcy wywalać do śmieci, remontując 26-metrowe, 4-drzwiowe niemieckie truchło. 2 miliony złotych to ponad 68 tysięcy pociągokilometrów. Pozwoliłoby to na wykonanie na "16" niemal ośmiu tysięcy kursów (czterech tysięcy w każdą ze stron). Spokojnie starczyłoby to na kilka miesięcy funkcjonowania tej linii, jednak osoby decyzyjne najwidoczniej wolą, żeby co kilka miesięcy z TR wychodził kolejny GT8N. Takich przykładów niegospodarności zapewne dałoby się znaleźć więcej. Oczywiście wiem, że ZTP i MPK mają swoje budżety, jednak koniec końców i tak wszystko to mieści się w jednym budżecie miasta. Jeżeli możliwie wszystkie pieniądze przeznaczone na szeroko rozumiany transport publiczny byłyby wykorzystywane do sfinansowania kursów linii, sytuacji takich jak z "16" z pewnością by nie było.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Re: Nowa Huta
Zmniejszanie taboru jeszcze nie jest niszczeniem. Jeśli nie ma zapotrzebowania na 3x105 lub 2x102 to puszcza się nawet solo 105 ale żeby te kursy były bo zapotrzebowanie całkiem nie zniknęło.kot_feliks pisze: 19 wrz 2025, 11:38 NIe no, proces "niszczenia" 16 i innych "huckich" linii, to się imho zaczął w latach 90 tych, tj. kiedy ilość osób pracujących na kombinacie zaczęła spadać. I jak kiedyś na Pleszów, czy Walcownię jeździły nawet 2x105Na, tak obecnie po prostu nie ma takiego zapotrzebowania.
Prawdziwe niszczenie komunikacji w NH zaczęło się nie od zmniejszenia pojemności czy likwidacji 14, 17, 20, 23 tylko właśnie od zostawienia jednej linii nie pokrywającej całej Huty i nie zapewniającej dogodnych przesiadek.
Mam nadzieję że to się właśnie zmieni po otwarciu trasy przez Meissnera.
Re: Nowa Huta
Od marszrutyzacji 1999 linia "16" się całkiem długo trzymała. Wtedy dostała f10/20 i tak miała aż do bodajże 2011, gdy wskutek fali cięć ścięto ją do f20. Rok później skierowano na trasę przez Ptaszyckiego i wtedy zaczęła się równia pochyła w dół. Dość zresztą powiedzieć, że dokładnie na takiej samej trasie do 2009 kursowała "20" i też regularnie była cięta, aż w końcu zlikwidowana.
-
- Ekspert
- Posty: 1312
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Nowa Huta
NIe ma opcji na taki układ, jaki opisałeś. Jest zdecydowanie za mało kursów na KST-IV (sama 52 + 49 sobie tam nie poradzi), tak samo jest zdecydowanie za mało kursów na JPII (zniknęłoby 52, a więc 1/3 kursów).fysztof pisze: 19 wrz 2025, 13:06 Niemniej jestem w stanie - przy obecnych działaniach budżetowych... - wyobrazić sobie, że zmiany wobec obecnej siatki będą tylko takie:
"52" przekierowane przez Meissnera
"49" wydłużone przez Meissnera do Mistrzejowic
"14" i "21" zamienione końcówkami, tzn. ta pierwsza trafia na os. Piastów a ta druga na Mistrzejowice (być może "21" jeszcze wydłużone do TAKW)
dotychczasowe
"16" nie wraca
"75" pozostaje na obecnej trasie pod numerem "15" lub "44"... tudzież pod numerem "16" by przykryć likwidację obecnej linii
Obym był złym prorokiem...
Pod kątem JPII bardziej bym obstawiał wydłużenie 49, ale właśnie tamtędy. Ew. wzmocnienie 5 (docelowo, po wydłużeniu na Azory, oraz po wywaleniu 52 z JPII, ta linia może dostać drugie życie), ew. zrobienie z 75 czegoś kursującego przez dłuższy okres w ciągu dnia.
Na KST-IV natomiast poza 52 musi być jakaś dodatkowa mocna linia. Generalnie mówi się o 52 + jakiejś "12" (jako nowej linii) + wydłużeniu czegoś z NH (16?).
Oczywiście uruchomienie KST-IV to będzie większa układanka w całej sieci, a "stara" NH pewnie dostanie jakieś wzmocnienie przez al. Pokoju. Niemniej obstawiam, że w wielu miejscach będą do tego wykorzystane obecne szczytówki / linie kończące trasę na pętlach pośrednich (typu TAKW, Dworzec Towarowy itd.), żeby nie zapchać sieci pod kątem przepustowości.
Ot, wspomniane wydłużenie 49, lepsze wykorzystanie 5, nie zdziwiłbym się, gdyby nowa '12' to było przetrasowanie 17 czy 19 zamiast przez tunel, to Mogilską i KST-IV itd. Dobrze byłoby też coś w końcu zrobić z pustakiem w postaci 2.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 3 gości