Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Mam pytanie o funkcjonowanie linii współfinansowanych z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Na przykładzie gminy Zabierzów. Gmina ma umowę z Województwem na dotację na 10 lat, natomiast umowa z przewoźnikiem wyłonionym w przetargu była na lekko ponad rok. Kończy się w lipcu br., więc kolejny przetarg na kontynuację obsługi linii GZ będzie zapewne w najbliższych tygodniach. Przez miesiące mówiono, że tras linii GZ nie da się zmienić z powodu właśnie trwającej umowy z przewoźnikiem lub umowy z Województwem, gdzie te trasy są zapisane "na sztywno" i wszelka zmiana nawet jednego przystanku powoduje, że dotacja byłaby utracona i należałoby ponownie wnioskować o dofinansowanie już bez gwarancji otrzymania go. Czy tak rzeczywiście to wygląda pod względem prawnym? Uważam, że to absurd i powinno się dofinansowywać określoną pulę wozokilometrów, aby gminy mogły w czasie trwania umowy korygować trasy.
Ponoć testowano to na linii GZ2 (Lotnisko-Zabierzów). Próbowano skorygować trasę w okolicy lotniska, aby przestać obsługiwać przystanek Balice Medweckiego i wykorzystując układ drogowy na terenie MPL omijać przejazd kolejowy, którego zamknięcie powoduje ogromne korki i opóźnienia tej linii. I ta zmiana nie została zaakceptowana w Województwie, gdyż miałoby to się wiązać z zerwaniem umowy na dofinansowanie.
Czy rzeczywiście gmina nie może ruszyć trasy przez 10 lat, a może tylko przez czas trwania umowy z przewoźnikiem, bo straci dofinansowanie?
Ponoć testowano to na linii GZ2 (Lotnisko-Zabierzów). Próbowano skorygować trasę w okolicy lotniska, aby przestać obsługiwać przystanek Balice Medweckiego i wykorzystując układ drogowy na terenie MPL omijać przejazd kolejowy, którego zamknięcie powoduje ogromne korki i opóźnienia tej linii. I ta zmiana nie została zaakceptowana w Województwie, gdyż miałoby to się wiązać z zerwaniem umowy na dofinansowanie.
Czy rzeczywiście gmina nie może ruszyć trasy przez 10 lat, a może tylko przez czas trwania umowy z przewoźnikiem, bo straci dofinansowanie?
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
To jest po prostu majstersztyk w czystej postaci. Nie utną komunikacji w mieście tylko w aglomeracji, będą na swój sposób duże oszczędności. Zrobią jakąś popelinę z tramwajami tylko po to aby się chwalić na przyszłych wiecach jak to się Kraków nie rozwija.Ydhflx pisze: 28 mar 2025, 20:41 Jak będą korki to tym lepiej, Kracikowi będzie łatwiej przepchnąć środki z inwestycji komunikacyjnych na samochodowe (jak obecny cyrk z tramwajem na os. Kliny).
Przez pewien czas będą korki, ale tylko przez pewien czas bo wejdzie SCT i wszyscy wokoło nie będą mogli wjechać do Krakowa.scyzor663 pisze: 28 mar 2025, 20:34 Tym się nikt nie przejmuje, brakuje kasy w budżecie i będą robić wszystko żeby jak najmniej ciąć komunikację w mieście żeby nie narażać się przyszłym wyborcom. A że przyszli wyborcy będą mieć większe korki pod oknami to już sprawa drugorzędna.
Czyż to nie genialne w swej prostocie
"Festina lente 106 ad Łagiewniki" ~ Dawid (czyli ja
)
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
A jaki jest sens budowy tego tramwaju do Węzła Skawińskiego? Mi to wygląda na projekt taki, żeby móc z dofinansowaniem wybudować drogę z niego do pętli Czerwone Maki. P+R powinno się budować w miejscach, z których dojazd tramwajem będzie szybszy niż autem, a raczej nie spodziewam się, że będzie na tej nowobudowanej trasie.Zorza Polarna pisze: 29 mar 2025, 13:42 Powinno najpierw się zrobić P+R (jak obiecali, ale na razie, żaden nowy nie jest w etapie przygotowywania), rozwinąć sieć tramwajową (w końcu na te Azory, w końcu na Os. Pod Fortem, no i może pod Węzeł Skawiński)
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Od nowego roku stałe jednakowe stawki dla wszystkich gmin:
57,5 % kosztu wzkm tylko za odcinki podmiejskie. W przypadku chęci wydłużenia linii aglo do pętli innej niż wskazana przez ZTP dopłata również w wysokości 57,5% za każdy kilometr więcej.
Dopłaty będą rosnąć stopniowo aż do osiągnięcia 65% w 2028 roku.
57,5 % kosztu wzkm tylko za odcinki podmiejskie. W przypadku chęci wydłużenia linii aglo do pętli innej niż wskazana przez ZTP dopłata również w wysokości 57,5% za każdy kilometr więcej.
Dopłaty będą rosnąć stopniowo aż do osiągnięcia 65% w 2028 roku.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Nie dość, że wzrasta udział, to oczywiście wzrośnie stawka. Po 1 stycznia można spodziewać się cięć kursów na liniach 2xx.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
I do tego procentowo wzkm kursów aglo wzrosły w tym roku najwięcej. Dodajmy blokowanie przez ZTP wjazdu dla busów gminnych, bezczynność województwa i mamy przepis na większe korki.mkm3 pisze: 29 wrz 2025, 20:31 Nie dość, że wzrasta udział, to oczywiście wzrośnie stawka. Po 1 stycznia można spodziewać się cięć kursów na liniach 2xx.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
no właśnie zobaczymy co nam województwo przygotuje 1 styczniascyzor663 pisze: 29 wrz 2025, 20:49 I do tego procentowo wzkm kursów aglo wzrosły w tym roku najwięcej. Dodajmy blokowanie przez ZTP wjazdu dla busów gminnych, bezczynność województwa i mamy przepis na większe korki.
-
kot_feliks
- Ekspert
- Posty: 1330
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Z jednej strony rozumiem, że każda gmina chciałaby płacić za transport mniej. Ale jeśli przykładowo, Kraków wydaje na transport > miliard przy budżecie bodajże niecałych 10 mld, a taki Kocmyrzów-Luborzyca 4,4 mln przy budżecie 128 mln (czyli niecałe 3,5%), to chyba coś jest jednak nie tak, prawda...? Na same inwestycje w drogi w budżecie jest za to zapisane 7,5 mln...
Gmina Czernichów - ok. 2 mln przy budżecie 55 mln (ok. 3,5%), Liszki ok. 5 mln przy budżecie 163 mln (niewiele ponad 3%)...
Fakt, Kraków powinien dopłacać więcej
I to zapewne wina Krakowa, że komunikacja w tych gminach potrafi być na żenującym poziomie, prawda?
Ale za to np. projekt basenu na terenie gminy, no problem.
I ja rozumiem, że "Kraków jest bogatszy". Ale to nie są różnice, że miasto wydaje trochę więcej, tylko różnice x razy pod kątem % udziału w budżecie...
Gmina Czernichów - ok. 2 mln przy budżecie 55 mln (ok. 3,5%), Liszki ok. 5 mln przy budżecie 163 mln (niewiele ponad 3%)...
Fakt, Kraków powinien dopłacać więcej
Ale za to np. projekt basenu na terenie gminy, no problem.
I ja rozumiem, że "Kraków jest bogatszy". Ale to nie są różnice, że miasto wydaje trochę więcej, tylko różnice x razy pod kątem % udziału w budżecie...
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Generalnie to mamy wszyscy do czynienia z żenadą i obłudą. Bo jak czytam artykuł polityków powiedzmy z Wieliczki, że oni z mieszkańcami są dyskryminowani przez władze Krakowa i to, że mieszkańcy Krakowa mając kartę mieszkańca wcale nie korzystają z tego przywileju bo miasto tylko zwiększa wydatki przyjezdnym to mnie czerpie. To jest według nich "złe postępowanie". Ale już (mój pierwszy lepszy przykład) skorzystania z atrakcji w ich mieście zwiedzając Kopalnię soli (nawet z samej tężni) przez przyjezdnych - w tym mieszkańców Krakowa którzy muszą płacić więcej bo mieszkańcy Wieliczki płacą mniej mając "kartę wieliczan" to to już "cacy". Smutne ale prawdziwe - obłuda wielką gębą.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Wkurzające jest też to, że Kraków płaci 100% wzkm na swoim terenie oraz DOPŁACA 50% za kursowanie komunikacji na terenie aglomeracji (czyli nie na swoim terenie).
I dla niektórych to jest złe, że teraz żąda zmniejszenia o kilka % swoich dopłat, a zwiększenia ich ze strony gmin.
Czyli że to my - jako mieszkańcy Krakowa - mamy ze swoich podatków płacić jeszcze więcej, żeby ludzie z Wieliczki, Skawiny czy innych Michałowic mogli dojeżdżać MPK do Krakowa - bo oni nie chcą dopłacać? Może najlepiej jeszcze jakby Kraków w całości płacił ze swojej kasy za kursy aglomeracji
A czy oni nam dopłacają do remontów dróg, chodników, budowy szkół, basenów, itp - z których mieszkańcy aglomeracji RÓWNIEŻ korzystają i to o wiele bardziej (bo więcej ludzi z aglo przyjezdza do Krakowa, aniżeli krakowian jeździ na aglomerację)?
I dla niektórych to jest złe, że teraz żąda zmniejszenia o kilka % swoich dopłat, a zwiększenia ich ze strony gmin.
Czyli że to my - jako mieszkańcy Krakowa - mamy ze swoich podatków płacić jeszcze więcej, żeby ludzie z Wieliczki, Skawiny czy innych Michałowic mogli dojeżdżać MPK do Krakowa - bo oni nie chcą dopłacać? Może najlepiej jeszcze jakby Kraków w całości płacił ze swojej kasy za kursy aglomeracji
A czy oni nam dopłacają do remontów dróg, chodników, budowy szkół, basenów, itp - z których mieszkańcy aglomeracji RÓWNIEŻ korzystają i to o wiele bardziej (bo więcej ludzi z aglo przyjezdza do Krakowa, aniżeli krakowian jeździ na aglomerację)?
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Mimo wszystko Kraków na komunikacji aglomeracyjnej zyskuje tym, że zawsze coś mniej aut wjedzie do miasta. Jednak uważam, że podział kosztów na terenie aglomeracji to powinno być 70 do 30.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Mieszkańcy Wieliczki płacą mniej za tężnie owszem ale nie z kartą mieszkańca. Gmina dopłaca Kopalni by zniżka obowiązywała. Spółka skarbu państwa nie oferuje ulg dla wieliczanów na zwiedzanie kopalni. Złe porównanie. Komunikacja aglomeracyjna powinna łączyć a nie dzielić na lepszych bądź gorszych. SCT i dojazd do najbliższego szpitala z zaświadczeniem jest totalnym absurdem. Po co w takim razie podwyżki stawek za wzkm skoro pieniądze z SCT miały być zwracane gminom ościennym?kucyk pisze: 30 wrz 2025, 7:27 Generalnie to mamy wszyscy do czynienia z żenadą i obłudą. Bo jak czytam artykuł polityków powiedzmy z Wieliczki, że oni z mieszkańcami są dyskryminowani przez władze Krakowa i to, że mieszkańcy Krakowa mając kartę mieszkańca wcale nie korzystają z tego przywileju bo miasto tylko zwiększa wydatki przyjezdnym to mnie czerpie. To jest według nich "złe postępowanie". Ale już (mój pierwszy lepszy przykład) skorzystania z atrakcji w ich mieście zwiedzając Kopalnię soli (nawet z samej tężni) przez przyjezdnych - w tym mieszkańców Krakowa którzy muszą płacić więcej bo mieszkańcy Wieliczki płacą mniej mając "kartę wieliczan" to to już "cacy". Smutne ale prawdziwe - obłuda wielką gębą.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Być może i mniej aut wjedzie do miasta, ale za to więcej mieszkańców Krakowa zrezygnuje z kmk przez tutejsze cięcia (brak dopłat do transportu aglomeracyjnego spokojnie pozwoliłoby sfinansować powrót "16" i "19"). Ograniczenie wjazdu samochodów z gmin ościennych do Krakowa jest możliwe poprzez rozszerzenie SPP i SCT. Nie może Kraków finansować transportu publicznego połowie województwa, kiedy sytuacja w mieście nie jest dobra. Z pewnością decyzja o wzroście stawek jest dobra, chociaż 57,5% to raczej dalej zbyt mało - Kraków ciągle będzie ponosił 42,5% kosztów kursów, z których dla jego mieszkańców pożytek zerowy.yosujiro pisze: 30 wrz 2025, 9:48 Mimo wszystko Kraków na komunikacji aglomeracyjnej zyskuje tym, że zawsze coś mniej aut wjedzie do miasta. Jednak uważam, że podział kosztów na terenie aglomeracji to powinno być 70 do 30.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Po pierwsze, przychody z biletów idą do Krakowa. Po drugie - nie, pożytek nie jest zerowy - chodzi o korki i SPP parkowania tu wiele nie pomoże, bo sporo osób jedzie do pracy i ma w niej parking, albo np. odwozi dziecko do szkoły.Bayer2003 pisze: 30 wrz 2025, 10:01 Być może i mniej aut wjedzie do miasta, ale za to więcej mieszkańców Krakowa zrezygnuje z kmk przez tutejsze cięcia (brak dopłat do transportu aglomeracyjnego spokojnie pozwoliłoby sfinansować powrót "16" i "19"). Ograniczenie wjazdu samochodów z gmin ościennych do Krakowa jest możliwe poprzez rozszerzenie SPP i SCT. Nie może Kraków finansować transportu publicznego połowie województwa, kiedy sytuacja w mieście nie jest dobra. Z pewnością decyzja o wzroście stawek jest dobra, chociaż 57,5% to raczej dalej zbyt mało - Kraków ciągle będzie ponosił 42,5% kosztów kursów, z których dla jego mieszkańców pożytek zerowy.
Warto też podkreślić jak bardzo absurdalny jest w tej sytuacji brak woli współpracy w busikach gminnych gmin ościennych. Nie ma chyba innego powodu niż czysta złośliwość ZTP. Przecież one dosłownie są tańsze za WZKM, powinni się cieszyć. Ale przecież to nie oni płacą, skrócimy "14" i pora na CSa.
Re: Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy
Dodatkowo w skład biletu metropolitlanego wchodzą komunikacje gminne, mld oraz kolej. Tam też mieszkaniec Krakowa może podrózować. Płacimy drożej ale mamy honorowane bilety. Przychody z biletu dla miasta Krakowa oraz w w jakimś stopniu dla Wojewodztwa. Co z ustawa metropolitalna?Ydhflx pisze: 30 wrz 2025, 10:39 Po pierwsze, przychody z biletów idą do Krakowa. Po drugie - nie, pożytek nie jest zerowy - chodzi o korki i SPP parkowania tu wiele nie pomoże, bo sporo osób jedzie do pracy i ma w niej parking, albo np. odwozi dziecko do szkoły.
Warto też podkreślić jak bardzo absurdalny jest w tej sytuacji brak woli współpracy w busikach gminnych gmin ościennych. Nie ma chyba innego powodu niż czysta złośliwość ZTP. Przecież one dosłownie są tańsze za WZKM, powinni się cieszyć. Ale przecież to nie oni płacą, skrócimy "14" i pora na CSa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
