18.10.2025
18.10.2025
Czy ja dobrze widzę? Na "21" są nowohuckie Lajkoniki? Z jakiej okazji (powodu)? Ogrom dobra. 
Re: 18.10.2025
Nie ma co się cieszyć. Dalszy ciąg pomiarów. Na autobusach też. Szukają ewidentnie gdzie zrobić cięcia.
Re: 18.10.2025
Do cięć rozkładowych, powinny być współmierne cięcia w administracji ZTP. Można by zawieszać ich pomysłodawców.
Re: 18.10.2025
Już drugi weekend z kolei na liniach tramwajowych nocnych kursują Lajkoniki, czy jest to związane z pomiarami, czy też jest inny powód?
Re: 18.10.2025
Wątek pomiarów przewija się dość często na łamach forum PKK.yosujiro pisze: 18 paź 2025, 8:01 Nie ma co się cieszyć. Dalszy ciąg pomiarów. Na autobusach też. Szukają ewidentnie gdzie zrobić cięcia.
Możecie mi powiedzieć jak od strony praktycznej wygląda taki pomiar?
Siedzi sobie w tramwaju jakiś "ludzik" z notesikiem czy innym tabletem i na oko zlicza ile jest pasażerów?
Poza tym czy systemy zliczania pasażerów, które rzekomo są zainstalowane w nowych tramwajach nie spełniają swojej funkcji w odniesieniu do ww. kwestii?
Re: 18.10.2025
Osoba taka na przygotowanych arkuszach wpisuje ilość osób ile wsiadło i wysiadło na każdym przystanku, napełnienie pojazdu oraz godzinę i minutę odjazdu z każdego przystanku.
Re: 18.10.2025
Dziękuję za informację.
Proszę powiedz mi jeszcze jedną rzecz. MIanowicie czy w przypadku liczenia pasażerów w autobusie/tramwaju jest tylko jedna osoba licząca czy też na bardziej obciążonych kursach zdarza się, że np. jest kilka osób.
Pytam się o to dlatego, że np. trudno mi sobie wyobrazić, że jeden człowiek jest w stanie ogarnąć np. tramwaj bądź autobus przegubowy pod względem liczby wsiadających/wysiadających na bardziej obleganych trasach/przystankach, no chyba że to liczenie odbywa się tak bardziej "na oko" (szczególnie na ww. obleganych relacjach) i też nie ma jakiegoś wielkiego dramatu kiedy w papierach osoba licząca pasażerów pomyli się o kilka osób.
Proszę powiedz mi jeszcze jedną rzecz. MIanowicie czy w przypadku liczenia pasażerów w autobusie/tramwaju jest tylko jedna osoba licząca czy też na bardziej obciążonych kursach zdarza się, że np. jest kilka osób.
Pytam się o to dlatego, że np. trudno mi sobie wyobrazić, że jeden człowiek jest w stanie ogarnąć np. tramwaj bądź autobus przegubowy pod względem liczby wsiadających/wysiadających na bardziej obleganych trasach/przystankach, no chyba że to liczenie odbywa się tak bardziej "na oko" (szczególnie na ww. obleganych relacjach) i też nie ma jakiegoś wielkiego dramatu kiedy w papierach osoba licząca pasażerów pomyli się o kilka osób.
Re: 18.10.2025
Z tego co wiem takowe pomiary obecnie już nie są odbywane wszak mamy już pojazdy zaopatrzone w bramki zliczające pasażerów w wybranych pojazdach.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.
Re: 18.10.2025
Dzisiaj jadąc rano przed godziną 9,00 autostradą A4 mijałem na wysokości węzła "Targowisko" całego żółtego, przegubowego Ikarusa na śląskich tablicach rejestracyjnych - jechał dalej w kierunku Bochni, Tarnowa itp.
Powiem szczerze piekny widok.
Powiem szczerze piekny widok.
Re: 18.10.2025
Dzisiaj rodzynek Nevelo wrócił na nową starą trasę. Obsługuje brygadę 8/05.
Re: 18.10.2025
Bardzo dziękuję za szczegółowe wyjaśnienie praktycznych aspektów sposobu liczenia pasażerów w KMK, w przeszłości.Kolec pisze: 18 paź 2025, 19:26 Z tego co wiem takowe pomiary obecnie już nie są odbywane wszak mamy już pojazdy zaopatrzone w bramki zliczające pasażerów w wybranych pojazdach.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.
Re: 18.10.2025
Właśnie są. Ostatnio widziałem jak siedziała jedna osoba i liczyła, przeprowadzała ankiety.Kolec pisze: 18 paź 2025, 19:26 Z tego co wiem takowe pomiary obecnie już nie są odbywane wszak mamy już pojazdy zaopatrzone w bramki zliczające pasażerów w wybranych pojazdach.
Dawniej w jednym tramwaju czy autobusie liczyły dwie a nawet i trzy osoby, które miały przypisane drzwi do liczenia.
Re: 18.10.2025
Nie ZTP jest winne tylko osoby nad nimi. ZTP jest tylko chłopcem do bicia, któremu kazano szukać oszczędności gdzie się da i który ma skupiać na sobie całą krytykę, podczas gdy osoby decyzyjne mogą dalej siedzieć nietknięte.Kowalik pisze: 18 paź 2025, 10:14Do cięć rozkładowych, powinny być współmierne cięcia w administracji ZTP. Można by zawieszać ich pomysłodawców.
Re: 18.10.2025
W drugim zdaniu napisałem "pomysłodawców". Więc im też można by zawiesić, albo zredukować zatrudnienie przykładowo o pół etatu. Zawsze to jakieś oszczędności. Lepiej oszczędzić kosztem jednej osoby decyzyjnej, niż setek pasażerów, prowadzących itp. Nie w tym mieście i nie w tym kraju..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
