Jelczyk pisze: 18 paź 2025, 19:10
Nie do końca o to mi chodziło. Wyjście do Taurona nie jest obowiązkiem. Płacisz za to extra kasę.
W naszym kraju obowiązkiem nie jest nic poza edukacją podstawową. A ta przecież i tak jest zapewniana dość blisko domu, szczególnie w mieście.
Jelczyk pisze: 18 paź 2025, 19:10
Do pracy czy szkoły nie jedziesz dedykowanym pojazdem tylko po prostu takim jadącym po trasie.
Ale przecież on jedzie po trasie dokładnie i wyłącznie dlatego, że ludzie jadą cyklicznie do tej pracy. Najlepszym przykładem jest choćby uruchomienie 611 w czwartkowe noce dla studentów imprezujących na miasteczku.
Po drugie, co z liniami na Wszystkich Świętych albo odpusty itp.? Każemy kościołowi płacić?
Jelczyk pisze: 18 paź 2025, 19:10
Jeśli szkoła organizuje wycieczkę, czy firma zamawia pojazd płaci za niego extra. Co do samych imprez w Tauronie to bardzo często są podstawiane dodatkowe pojazdy.
Czy Tauron Arena organizuje wycieczkę? Czy jak szkoła jedzie na wycieczkę tramwajem albo pociągiem (a u mnie wszystkie wyjścia do muzeów itp. tak działały) to szkoła musi dodatkowo zapłacić?
Po drugie, jeśli firma chce zorganizować przewozy pracownicze, to też płaci za to ekstra. Dlaczego MPK wyręcza w tym firmy?
---
Jedyną różnicą między wydarzeniami na Tauron Arenie a powrotami wieczornymi/nocnymi z centrum, miasteczka AGH, czy nawet nieszczęsnych dojazdów do pracy - jest fakt, że jedne mają równe potoki cykliczne, a drugie jednorazowe. Przy czym w tej drugiej grupie Tauron Arena nie jest przecież jedyna, jakoś nie widzę oburzenia na uruchamianie linii cmentarnych 1.11.
Jeżeli w danym czasie i danej relacji są potoki podróżnych, to komunikacja miejska powinna je obsłużyć. Taka jest jej po prostu rola. Nie ma nigdzie w ustawie napisane, że komunikacja służy do przejazdów cyklicznych, a jadąc okazjonalnie mam wziąć auto.
Edit:
scyzor663 pisze: 18 paź 2025, 17:16
Częściowo tak, poprzez podatki
Tauron Arena ani mieszkańcy miasta którzy na nią idą, nie płacą podatków?
Edit 2: W naszym kraju mamy już taką instytucję, że firmy/obywatele korzystający z usług publicznych (/infrastruktury) się do niej dokładają. Nazywa się to podatki. W wypadku KM dodatkowo są to również bilety.