Rozdział taboru - tramwaje

- Tabor, przetargi, rozdysponowanie wozów, dane techniczne
Awatar użytkownika
Kowalik
Ekspert
Posty: 625
Rejestracja: 08 lut 2022, 14:38

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kowalik » 29 paź 2025, 19:51

Porównując do innych gałęzi transportu publicznego, to komfortowe warunki parcy. Są sytuacje gdzie pracownik spędza 11-12h na pojeździe, bez pokoju socialnego, a woda bieżąca to ta która sobie do butelki naleje przed pracą. :lol:

Jelczyk
Ekspert
Posty: 1116
Rejestracja: 11 wrz 2020, 11:24

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Jelczyk » 29 paź 2025, 19:53

Kowalik pisze: 29 paź 2025, 19:51 Porównując do innych gałęzi transportu publicznego, to komfortowe warunki parcy. Są sytuacje gdzie pracownik spędza 11-12h na pojeździe, bez pokoju socialnego, a woda bieżąca to ta która sobie do butelki naleje przed pracą. :lol:
Chyba najgorzej to mają maszyniści. 🤔

Kojak
Ekspert
Posty: 945
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kojak » 29 paź 2025, 20:00

To do takiej pakamery chyba też można podłączyć bieżącą wode i kanalizację.
Wstyd żeby kierowcy mieli warunki jak w Afryce i robili do wiaderka.
Powinniście protestować, wnioskować, strajkować. W końcu kierujących jest niedobór, to o posady martwić się nie musicie. Zorganizujta się i niech się pierdzistołki w biurach wezmą za robotę.
Jelczyk pisze: 29 paź 2025, 19:53 Chyba najgorzej to mają maszyniści. 🤔
Oni sraczyk wożą ze sobą.

Jelczyk
Ekspert
Posty: 1116
Rejestracja: 11 wrz 2020, 11:24

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Jelczyk » 29 paź 2025, 20:03

Kojak pisze: 29 paź 2025, 20:00 Oni sraczyk wożą ze sobą.
Gdzie ten sraczyk na towarowym prowadzonym takim ET22 i pochodnymi? 🤔 Bo w osobowym to pół biedy. Staje na stacji i leci załatwić co trzeba.

Ankin
Specjalista
Posty: 351
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Ankin » 29 paź 2025, 20:06

Jelczyk pisze: 29 paź 2025, 19:53 Chyba najgorzej to mają maszyniści. 🤔
Zależy którzy i gdzie pracujący.
Maszynisci kursujący "wokół komina" we wszelakich spółkach samorządowych mają chyba najlepiej.
Przejazd z punktu A do punktu B i nawet kiedy trzeba za kilka chwil wracać w kierunku przeciwnym to znajdzie się chwilkę by wyjść z kabiny i załatwić swoje potrzeby w ogólnodostępnej toalecie.
Maszyniści w pociągach towarowych - w ciągu dnia zazwyczaj jadą od semafora do semafora, niekiedy zdarza się, że więcej czasu spędzają stojąc niż jadąc, więc jedynym problemem w odniesieniu do szeroko pojętych spraw fizjologicznych jest lokomotywa na której się pracuje - w tych nowych są standardowe toalety, w starszych pozostaje butelka albo pójście w rosnące obok torów krzaki w ramach dłuższego postoju na bocznym torze.
Nie dopytywałem się o szczegóły co robić kiedy przyjdzie czas "na dwójkę" ww. choćby ET-22 kiedy jednocześnie warunki atmosferyczne po za lokomotywą są mało sprzyjające (mróz, deszcz itd.) :lol:
Powyższe informacje mam z pierwszej ręki od ludzi, którzy na co dzień siedzą/siedzieli w kabinie.
To tyle w ramach krótkiej dygresji o trudach i znojach danej pracy 8-)

suchy
Ekspert
Posty: 1282
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: suchy » 29 paź 2025, 20:08

Jelczyk pisze: 29 paź 2025, 20:03 Gdzie ten sraczyk na towarowym prowadzonym takim ET22 i pochodnymi? 🤔 Bo w osobowym to pół biedy. Staje na stacji i leci załatwić co trzeba.
Towarowe też przecież lecą przez jakieś stacje, posterunki odgałęźne czy nastawnie - więc jak go ciśnie, to pewnie zgłasza potrzebę zatrzymania na szlaku. A potem jakiś osobowy leci punktualnie i nagle łapie 10-15 minut opóźnienia, bo "czerwone na semaforze" :D

Jelczyk
Ekspert
Posty: 1116
Rejestracja: 11 wrz 2020, 11:24

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Jelczyk » 29 paź 2025, 20:17

Ankin pisze: 29 paź 2025, 20:06 Zależy którzy i gdzie pracujący.
Maszynisci kursujący "wokół komina" we wszelakich spółkach samorządowych mają chyba najlepiej.
Przejazd z punktu A do punktu B i nawet kiedy trzeba za kilka chwil wracać w kierunku przeciwnym to znajdzie się chwilkę by wyjść z kabiny i załatwić swoje potrzeby w ogólnodostępnej toalecie.
Maszyniści w pociągach towarowych - w ciągu dnia zazwyczaj jadą od semafora do semafora, niekiedy zdarza się, że więcej czasu spędzają stojąc niż jadąc, więc jedynym problemem w odniesieniu do szeroko pojętych spraw fizjologicznych jest lokomotywa na której się pracuje - w tych nowych są standardowe toalety, w starszych pozostaje butelka albo pójście w rosnące obok torów krzaki w ramach dłuższego postoju na bocznym torze.
Nie dopytywałem się o szczegóły co robić kiedy przyjdzie czas "na dwójkę" ww. choćby ET-22 kiedy jednocześnie warunki atmosferyczne po za lokomotywą są mało sprzyjające (mróz, deszcz itd.) :lol:
Powyższe informacje mam z pierwszej ręki od ludzi, którzy na co dzień siedzą/siedzieli w kabinie.
To tyle w ramach krótkiej dygresji o trudach i znojach danej pracy 8-)
Super. Dzięki za wyjaśnienie tematu. Zawsze mnie to nurtowało. A to jak masz takie dobre informacje to jeszcze mi powiedz co w takim pendolino które jedzie Kraków - Warszawa bez postójki? Jest dwóch maszynistów?

Administracja prosimy o przeniesienie tych wątków do jakiegoś działu kolejowego :-)

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 746
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: michal49944 » 29 paź 2025, 20:24

Ankin pisze: 29 paź 2025, 20:06 Maszyniści w pociągach towarowych - w ciągu dnia zazwyczaj jadą od semafora do semafora, niekiedy zdarza się, że więcej czasu spędzają stojąc niż jadąc, więc jedynym problemem w odniesieniu do szeroko pojętych spraw fizjologicznych jest lokomotywa na której się pracuje - w tych nowych są standardowe toalety, w starszych pozostaje butelka albo pójście w rosnące obok torów krzaki w ramach dłuższego postoju na bocznym torze.
Wiem, że offtop, ale dla sprostowania to w nowych lokomotywach z założenia nie ma toalet. Takowa znajduje się JEDYNIE w Pesach Gamach, które stanowią może 10-20% lokomotyw jeżdżących po Polskich torach. ŻADNA inna lokomotywa, przynajmniej jeżdżąca po Polskich torach, nie jest wyposażona w toaletę. A w tych co są to i tak często jest wyłączona, bo przewoźnikowi towarowemu nie opłaca się ogarniać beczkowozu, wywozu odpadów itp.

Więc dla prawie wszystkich maszynistów towarowych jedynym wyjściem jeśli chodzi o załatwienie potrzeb fizjologicznych to wyjście w krzaczki podczas postoju.

Ankin
Specjalista
Posty: 351
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Ankin » 29 paź 2025, 20:25

Jelczyk pisze: 29 paź 2025, 20:17 Super. Dzięki za wyjaśnienie tematu. Zawsze mnie to nurtowało. A to jak masz takie dobre informacje to co w takim pendolino której jedzie Kraków - Warszawa bez postójki? Jest dwóch maszynistów?
Nie mam znajomych jeżdżących w Pendolino, ale z takich luźnych rozmów wynika, że w przypadku gdy linia ma zainstalowany system ERTMS/ETCS + ww. system musi być zainstalowany w lokomotywie/EZT (czyt. maszynista widzi na ekranie w kabinie informacje o wskazania semaforów znajdujących się przed nim na trasie) to nie ma konieczności podwójnej obsady.
W każdym innym przypadku, przy prędkości >130 km/h wymagana jest podwójna obsada maszynistów w kabinie.
michal49944 pisze: 29 paź 2025, 20:24 Wiem, że offtop, ale dla sprostowania to w nowych lokomotywach z założenia nie ma toalet. Takowa znajduje się JEDYNIE w Pesach Gamach, które stanowią może 10-20% lokomotyw jeżdżących po Polskich torach. ŻADNA inna lokomotywa, przynajmniej jeżdżąca po Polskich torach, nie jest wyposażona w toaletę. A w tych co są to i tak często jest wyłączona, bo przewoźnikowi towarowemu nie opłaca się ogarniać beczkowozu, wywozu odpadów itp.
Jesteś pewien że wszystkie lokomotywy Dragon z nowosądeckiego Newagu, eksploatowane w Polsce nie mają toalet?
Wiem, że ww. jednostkach WC jest opcją, ale z ręką na sercu przyznam że akurat w odniesieniu do tego modelu nie wiem jak to realnie wygląda w odniesieniu do tego co na co dzień jeździ po torach.

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 746
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: michal49944 » 29 paź 2025, 20:32

Ankin pisze: 29 paź 2025, 20:25 Nie mam znajomych jeżdżących w Pendolino, ale z takich luźnych rozmów wynika, że w przypadku gdy linia ma zainstalowany system ERTMS/ETCS + ww. system musi być zainstalowany w lokomotywie/EZT (czyt. maszynista widzi na ekranie w kabinie informacje o wskazania semaforów znajdujących się przed nim na trasie) to nie ma konieczności podwójnej obsady.
W każdym innym przypadku, przy prędkości >130 km/h wymagana jest podwójna obsada maszynistów w kabinie.
Od października 2023 r. podwójna obsada wymaga jest dopiero od 160 km/h w górę i nie ma nic wspólnego z wyposażeniem pojazdu w ETCS. Po prostu jest to równoległe wymaganie. Aby jechać ponad 160 km/h musi być zarówno dwóch maszynistów jak i ETCS.
Ankin pisze: 29 paź 2025, 20:25 Jesteś pewien że wszystkie lokomotywy Dragon z nowosądeckiego Newagu, eksploatowane w Polsce nie mają toalet?
Wiem, że ww. jednostkach WC jest opcją, ale z ręką na sercu przyznam że akurat w odniesieniu do tego modelu nie wiem jak to realnie wygląda w odniesieniu do tego co na co dzień jeździ po torach.
Owszem, Dragony w toalety nie są domyślnie wyposażone. Jest taka opcja, ale wydaje mi się, że nikt z niej nigdy nie skorzystał. Tu nie jestem pewien. ;)

Ankin
Specjalista
Posty: 351
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Ankin » 29 paź 2025, 20:42

michal49944 pisze: 29 paź 2025, 20:32 Od października 2023 r. podwójna obsada wymaga jest dopiero od 160 km/h w górę i nie ma nic wspólnego z wyposażeniem pojazdu w ETCS. Po prostu jest to równoległe wymaganie. Aby jechać ponad 160 km/h musi być zarówno dwóch maszynistów jak i ETCS.
Bardzo dziękuję za informację.
Tak jak wspomniałem w swoim poprzednim poście, bazowałem tylko na luźnych rozmowach z maszynistami, z których żaden na co dzień nie jeździł oraz nie jeździ Pendolino, które rozwija prędkości >160 km/h.
Znajomi przeważnie jeżdżą u przewoźników samorządowych oraz towarowych.

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 746
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: michal49944 » wczoraj, 7:21

Dzisiaj na 52 kursują dwa Stadlery. Naprawdę wykorzystanie taboru 40m+ jest tak wysokie że jest to konieczne?? Protram też jeździ, więc wykorzystanie Pes dzisiaj to zawrotne 21/36 czyli 58%!!! Rozumiem, że poza 6 Krakowiakami, które są w naprawach to pozostałe 9 się zmęczyło i nie mogą dzisiaj wyjechać? STL powinny wyjeżdżać tylko w wypadku awarii.

Rano powinno się wypuszczać na linie WSZYSTKIE dostępne Pesy, najpierw na 24 i 52, a co zostanie to na pozostałe przeciążone linie (3, 8, 18, 50). Nawet 1-2 Krakowiaki na najbardziej przepełnionych brygadach (ZTP/MPK powinny wiedzieć, które to brygady) może dużo pomóc.

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1977
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » wczoraj, 8:45

michal49944 pisze: wczoraj, 7:21 Dzisiaj na 52 kursują dwa Stadlery. Naprawdę wykorzystanie taboru 40m+ jest tak wysokie że jest to konieczne?? Protram też jeździ, więc wykorzystanie Pes dzisiaj to zawrotne 21/36 czyli 58%!!! Rozumiem, że poza 6 Krakowiakami, które są w naprawach to pozostałe 9 się zmęczyło i nie mogą dzisiaj wyjechać? STL powinny wyjeżdżać tylko w wypadku awarii.
Do tego na "75" ciągle EU8N. Rozdział taboru z każdym dniem jest coraz gorszy, a sumaryczne wykorzystanie taboru 40m+ wynosi 26/45 (również 58%). Czy leci z nami pilot i czy pasażerowie jakkolwiek jeszcze się liczą, czy jedynie pięciocyfrowe pensje osób decyzyjnych, oderwanych od rzeczywistości?
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

Awatar użytkownika
Kowalik
Ekspert
Posty: 625
Rejestracja: 08 lut 2022, 14:38

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kowalik » wczoraj, 11:03

Jelczyk pisze: 29 paź 2025, 19:53 Chyba najgorzej to mają maszyniści. 🤔
Właśnie do tego piję, a wykonując ten zawód mam trochę inne spojrzenie na problem braku bieżącej wody, czy miejsca na posiłek. Jest to dla mnie trywialne, ale skoro mają takie przywileje to słusznie, że o nie walczą. Choć z drugiej strony można postawić tezę, że siatkę połączeń mamy organizowaną pod punkty socjalne.

krakus
Znawca
Posty: 194
Rejestracja: 26 sie 2020, 22:14

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: krakus » wczoraj, 11:12

michal49944 pisze: wczoraj, 7:21 Dzisiaj na 52 kursują dwa Stadlery. Naprawdę wykorzystanie taboru 40m+ jest tak wysokie że jest to konieczne?? Protram też jeździ, więc wykorzystanie Pes dzisiaj to zawrotne 21/36 czyli 58%!!! Rozumiem, że poza 6 Krakowiakami, które są w naprawach to pozostałe 9 się zmęczyło i nie mogą dzisiaj wyjechać? STL powinny wyjeżdżać tylko w wypadku awarii.

Rano powinno się wypuszczać na linie WSZYSTKIE dostępne Pesy, najpierw na 24 i 52, a co zostanie to na pozostałe przeciążone linie (3, 8, 18, 50). Nawet 1-2 Krakowiaki na najbardziej przepełnionych brygadach (ZTP/MPK powinny wiedzieć, które to brygady) może dużo pomóc.
W remoncie jest już 5 Krakowiaków, 908 wrócił z naprawy jak i 913 po kolizji, więc Podgórze wypuściło dziś prawie wszystko, natomiast z PH , aż 7 Pes pozostało w zajezdni oprócz 5 będących w TR.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość