Jak podaje portal:
https://transinfo.pl/infobus/oslo-testy ... no_cache=1
Chińskie Yutongi posiadają moduł SIM i można nim zdalnie wyłączyć pojazd. Norwegowie przebadali pojazdy chińskiej marki i ku zdumieniu okazało się, że pojazd można wyłączyć zdalnie.
Pamiętamy sytuację, gdy pana Prezydenta zablokował autobus. Autobus był politycznie wyrobiony i wiedział gdzie oraz o której godzinie się zepsuł, by uniemożliwić wyjazd prezydentowi.
Brzmi śmiesznie, ale w dobie zagrożenia wojennego takie autobusy czy szerzej pojazdy mogą zostać użyte dywersyjnie. Nie chcąc wchodzić w politykę, zastanawiam się, czy gdyby nasze krakowskie elektryki sprawdzono, czy też nie zdziwilibyśmy się.
Zdalnie sterowany autobus made in China
Re: Zdalnie sterowany autobus made in China
Nie dość że muszę w social mediach przeglądać takie pierdoły to jeszcze tutaj, ale do brzegu.
Inne marki, niekoniecznie chińskie, też mają zdalny dostęp do swoich pojazdów. Ba, daleko szukać nie trzeba, wystarczy sobie przypomnieć sytuację z Newagiem, gdzie producent potrafił zdalnie unieruchomić jednostkę po „nieautoryzowanym” serwisie. Tyczy się to nie tylko autobusów/pociągów, ale również prywatnych samochodów osobowych, które mają możliwość zdalnego połączenia np. w celach diagnostyki
To pokazuje, że problem nie leży tylko w pochodzeniu pojazdu, ale w samym modelu ich projektowania. Coraz więcej sprzętu działa w oparciu o chmurę i połączenie z serwerami producenta.
Podsumowując. Słaba ta nagonka na chińszczyznę, europejskie marki w dużej mierze robią dokładnie to samo.
Inne marki, niekoniecznie chińskie, też mają zdalny dostęp do swoich pojazdów. Ba, daleko szukać nie trzeba, wystarczy sobie przypomnieć sytuację z Newagiem, gdzie producent potrafił zdalnie unieruchomić jednostkę po „nieautoryzowanym” serwisie. Tyczy się to nie tylko autobusów/pociągów, ale również prywatnych samochodów osobowych, które mają możliwość zdalnego połączenia np. w celach diagnostyki
To pokazuje, że problem nie leży tylko w pochodzeniu pojazdu, ale w samym modelu ich projektowania. Coraz więcej sprzętu działa w oparciu o chmurę i połączenie z serwerami producenta.
Podsumowując. Słaba ta nagonka na chińszczyznę, europejskie marki w dużej mierze robią dokładnie to samo.
Re: Zdalnie sterowany autobus made in China
Nawet daleko nie trzeba szukać. Fabryka MMI ma cały czas na bieżąco podgląd do systemu mobilisowych elektryków i na niektóre rzeczy mogą reagować na bieżąco. Kto wie. Może nawet wyłączyć pojazd, ale pewnie się do tego nie przyznają 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 6 gości
