01.11.2025
01.11.2025
Frekwencja w pojazdach wysoka, choć wydaje mi się ogólnie mniejsza niż dawniej. Może to kwestia zmian kulturalnych, a może rozłożenia odwiedzin na dwa-trzy dni długiego weekendu.
Najbardziej obłożony kurs który spotkałem, był na "804", tam ludzie byli przyciśnięci do drzwi.
"802" które mijałem miało wysokie zapełnienie lecz do wytrzymania. Acz to było na odcinku północnym, bliżej cm. Prądnik Czerwony. Zastanawiam się, czy linia wyrabiała na odcinku południowym, czy ktoś ją mijał?
Najbardziej obłożony kurs który spotkałem, był na "804", tam ludzie byli przyciśnięci do drzwi.
"802" które mijałem miało wysokie zapełnienie lecz do wytrzymania. Acz to było na odcinku północnym, bliżej cm. Prądnik Czerwony. Zastanawiam się, czy linia wyrabiała na odcinku południowym, czy ktoś ją mijał?
Re: 01.11.2025
Ja natomiast mam inne zdanie tudzież obserwacje, że frekwencja nie za wysoka, jechałem 803 na Batowice, napełnienie dopiero gdzieś w okolicach Grzegórzeckiego było większe, co trochę dziwi, bo od tego momentu linia jest dublowana przez 884.
Na powrocie prawie pusty autobus.
Mam wrażenie, że z roku na rok ludzi odwiedzających cmentarze jest mniej, stąd i frekwencja jest niższa. Być może trzeba się zastanowić, czy potrzebne jest ich aż tyle....
Na powrocie prawie pusty autobus.
Mam wrażenie, że z roku na rok ludzi odwiedzających cmentarze jest mniej, stąd i frekwencja jest niższa. Być może trzeba się zastanowić, czy potrzebne jest ich aż tyle....
Re: 01.11.2025
Między 9-12 bardzo dużo autobusów, które mijałem było naprane po dach. Generalnie podczas jazdy na 801 były głosy niezadowolenia i zdziwienia, że nie ma autobusu na Rząskę, a zawsze był. No i jak w zeszłym roku notorycznie ludzie nie wiedzieli, że "Cmentarz Prądnik Czerwony" to dawne "Batowice". Mnóstwo pytań, czy tam dojadą, na pętli Prądnik Czerwony skofundowanie czy wysiadać czy nie. Ta głupia zmiana nazwy jaka nastąpiła parę lat temu cały czas odbija się na pasażerach.
Re: 01.11.2025
Jechałem 802 na prawie całej trasie, z Torfowej do Olszy II. Całą trasę na spokojnie na miejscu siedzącym, choć możliwe że wynikało to z opóźnienia poprzedniego kursu. Bliżej południa zaobserwowałem bardzo mocno zatłoczone autobusy, zwłaszcza 802, 803 i 842.
Re: 01.11.2025
886 góra miejsca siedzące zajęte, a nawet to nie zawsze. Ja wiem, że to zatramwaj, ale ewidentnie bez sensu jedzie przez Wandę. Na odcinku od Hipokratesa do Teatru Ludowego właściwie tylko przypadkowe osoby wsiadały, o ile w ogóle, praktycznie wszyscy w kierunku Wzgórz na tym odcinku czekali na 87. Myślę, że na Obrońców Krzyża lepiej by się ta linia sprawdziła, no i wyszłoby taniej 

Re: 01.11.2025
A po jaką cholerę zmieniono nazwę Cmentarz Batowice? Znów radosna twórczość pierdzistołków z ZTP?Kierman pisze: wczoraj, 16:19 Między 9-12 bardzo dużo autobusów, które mijałem było naprane po dach. Generalnie podczas jazdy na 801 były głosy niezadowolenia i zdziwienia, że nie ma autobusu na Rząskę, a zawsze był. No i jak w zeszłym roku notorycznie ludzie nie wiedzieli, że "Cmentarz Prądnik Czerwony" to dawne "Batowice". Mnóstwo pytań, czy tam dojadą, na pętli Prądnik Czerwony skofundowanie czy wysiadać czy nie. Ta głupia zmiana nazwy jaka nastąpiła parę lat temu cały czas odbija się na pasażerach.
Wśród ludzi funkcjonuje od dawna nazwa Batowice np. Gdzie jedziesz? A jadę na cmentarz na Batowice.
Naprawdę o ZTP mam jak najgorsze zdanie, a to sobie czcionkę na tabliczkach zmienią, a to nazwę przystanku popsują żeby ludzie byli zdezorientowani.
Precz z tymi dyletantami, szkodnikami z ZTP!
Re: 01.11.2025
Właśnie historia mówi, że Prądnik Czerwony jest właściwą nazwą. Mieszkam w Krakowie ponad 35 lat i zawsze to były Batowice. Cmentarz Prądnik Czerwony to tak nazywali tą wydzieloną cześć parafialną od strony osiedla.Kojak pisze: wczoraj, 17:55 A po jaką cholerę zmieniono nazwę Cmentarz Batowice ? Znów radosna twórczość pierdzistołków z ZTP?
Wśród ludzi funkcjonuje od dawna nazwa Batowice np. Gdzie jedziesz? A jadę na cmentarz na Batowice.
Naprawdę o ZTP mam jak najgorsze zdanie, a to sobie czcionkę na tabliczkach zmienią, a to nazwę przystanku popsują żeby ludzie byli zdezorientowani.
Precz z tymi dyletantami, szkodnikami z ZTP!
Re: 01.11.2025
Kilka tęgich głów w ZTP postanowiło zmienić przyzwyczajenia setek tysięcy mieszkańców Krakowa, którzy od dziesięcioleci używali nazwy "Cmentarz Batowice". Może i nazwa nie jest geograficznie poprawna, ale potocznie wszyscy takiej używają i nie należało zmieniać nazwy tej pętli.Kojak pisze: wczoraj, 17:55 A po jaką cholerę zmieniono nazwę Cmentarz Batowice? Znów radosna twórczość pierdzistołków z ZTP?
Wśród ludzi funkcjonuje od dawna nazwa Batowice np. Gdzie jedziesz? A jadę na cmentarz na Batowice.
Naprawdę o ZTP mam jak najgorsze zdanie, a to sobie czcionkę na tabliczkach zmienią, a to nazwę przystanku popsują żeby ludzie byli zdezorientowani.
Precz z tymi dyletantami, szkodnikami z ZTP!
Re: 01.11.2025
Tak w ramach ciekawostki... chyba w tym roku tabliczki przystankowe z okazji Wszystkich Świętych były naprawdę na szybko składane;-) Przynajmniej ta na przystanku Cmentarz Podgórski:
- "143" stało się linią "142"
- "669" przeistoczyło się w "699"
- zabrakło "804"
Natomiast co do obserwacji - bardzo dobrze się korzystało z komunikacji miejskiej dziś... Gdyby tak się dało na co dzień! "803" bardzo dobrze i szybko kursuje, przesiadka w "884" na Grzegórzeckim wygodna. "84" z Rakowickiego dość solidnie przed 17 wypełniona, ale już za przystankiem Poczta Główna znacząco się rozluźniło.
- "669" przeistoczyło się w "699"
- zabrakło "804"
Natomiast co do obserwacji - bardzo dobrze się korzystało z komunikacji miejskiej dziś... Gdyby tak się dało na co dzień! "803" bardzo dobrze i szybko kursuje, przesiadka w "884" na Grzegórzeckim wygodna. "84" z Rakowickiego dość solidnie przed 17 wypełniona, ale już za przystankiem Poczta Główna znacząco się rozluźniło.
Re: 01.11.2025
Ja jechałem kursem po 10 w kierunku Prądnika Czerwonego i zaczęło się robić tłoczno w okolicach Kapelanki. Natomiast na Konopnickiej ludzie zostali na przystanku bo nie było miejsca i był zapchany na full aż do cm. Rakowice.Kaszmir pisze: wczoraj, 16:01 "802" które mijałem miało wysokie zapełnienie lecz do wytrzymania. Acz to było na odcinku północnym, bliżej cm. Prądnik Czerwony. Zastanawiam się, czy linia wyrabiała na odcinku południowym, czy ktoś ją mijał?
A mogę wiedzieć o której jechałeś tym 802?michasss pisze: wczoraj, 16:20 Jechałem 802 na prawie całej trasie, z Torfowej do Olszy II. Całą trasę na spokojnie na miejscu siedzącym, choć możliwe że wynikało to z opóźnienia poprzedniego kursu. Bliżej południa zaobserwowałem bardzo mocno zatłoczone autobusy, zwłaszcza 802, 803 i 842.
-
Tramwajolog14
- Ekspert
- Posty: 582
- Rejestracja: 22 lis 2020, 23:01
- Lokalizacja: Kraków, Grzegórzki
Re: 01.11.2025
Muszę się podzielić swoimi obserwacjami odnośnie zapełnienia pojazdów, gdyż były one zupełnie inne niż niektórych forumowiczów.
Wracałem z przystanku Cmentarz Prądnik Czerwony jakoś przed 12 i na przystanku kupa ludzi, autobusy wyjeżdżały dobrze zapełnione, a na kolejnym przystanku przy bramie głównej robiło się czarno od ludzi. Na peronie dla 806 stał gęsty tłum, nie wszyscy się zmieścili do 806, na szczęście za nim przyjechał następny, odjechał pełny.
Ja jechałem 809, napełnienie około 80%, ale po drodze mijałem autobusy jadące w stronę Prądnika Czerwonego - dosłownie każdy autobus wypchany po dach ludźmi.
Inaczej w przypadku tramwajów (aczkolwiek to już było popołudnie), napełnienia około 50%, aczkolwiek zaskoczyło mnie, że "81" była tak oblegana, bardziej od reszty linii na Cmentarzu Rakowickim.
Wracałem z przystanku Cmentarz Prądnik Czerwony jakoś przed 12 i na przystanku kupa ludzi, autobusy wyjeżdżały dobrze zapełnione, a na kolejnym przystanku przy bramie głównej robiło się czarno od ludzi. Na peronie dla 806 stał gęsty tłum, nie wszyscy się zmieścili do 806, na szczęście za nim przyjechał następny, odjechał pełny.
Ja jechałem 809, napełnienie około 80%, ale po drodze mijałem autobusy jadące w stronę Prądnika Czerwonego - dosłownie każdy autobus wypchany po dach ludźmi.
Inaczej w przypadku tramwajów (aczkolwiek to już było popołudnie), napełnienia około 50%, aczkolwiek zaskoczyło mnie, że "81" była tak oblegana, bardziej od reszty linii na Cmentarzu Rakowickim.
Re: 01.11.2025
Nazwa zmieniona 3 lata temu, więc gratuluję spostrzegawczości.Kojak pisze: wczoraj, 17:55 A po jaką cholerę zmieniono nazwę Cmentarz Batowice? Znów radosna twórczość pierdzistołków z ZTP?
Wśród ludzi funkcjonuje od dawna nazwa Batowice np. Gdzie jedziesz? A jadę na cmentarz na Batowice.
Naprawdę o ZTP mam jak najgorsze zdanie, a to sobie czcionkę na tabliczkach zmienią, a to nazwę przystanku popsują żeby ludzie byli zdezorientowani.
Precz z tymi dyletantami, szkodnikami z ZTP!
Re: 01.11.2025
Ja również mam podobne zdanie, większość autobusów które dzisiaj widziałem w ciągu dnia w rejonie Cmentarzy była dobrze napełniona, a niektóre kursy niezabieralne, niezależnie od kierunków. Sporo brygad było jednak poopóźnianych (nawet +30, +45), jednak na pętlach Inspektorzy MPK i Mobilisu współpracującTramwajolog14 pisze: wczoraj, 20:08 Muszę się podzielić swoimi obserwacjami odnośnie zapełnienia pojazdów, gdyż były one zupełnie inne niż niektórych forumowiczów.
Wracałem z przystanku Cmentarz Prądnik Czerwony jakoś przed 12 i na przystanku kupa ludzi, autobusy wyjeżdżały dobrze zapełnione, a na kolejnym przystanku przy bramie głównej robiło się czarno od ludzi. Na peronie dla 806 stał gęsty tłum, nie wszyscy się zmieścili do 806, na szczęście za nim przyjechał następny, odjechał pełny.
Ja jechałem 809, napełnienie około 80%, ale po drodze mijałem autobusy jadące w stronę Prądnika Czerwonego - dosłownie każdy autobus wypchany po dach ludźmi.
Inaczej w przypadku tramwajów (aczkolwiek to już było popołudnie), napełnienia około 50%, aczkolwiek zaskoczyło mnie, że "81" była tak oblegana, bardziej od reszty linii na Cmentarzu Rakowickim.
Odnośnie dyskusji na temat nazwy przystanku "Cmentarz Prądnik Czerwony", to ta, która jest obecnie jest nazwą prawidłową - zgodnie z tą, która jest oficjalna. Akurat dobrze, że używa się nazw, które obowiązują, a nie tych, które są z przyzwyczajeń. Jeśli byłoby na odwrót, proponuję zmienić Rondo Grzegórzeckie na Rondo Kotlarskie, bo część osób tak mówi, z Wzgórz Krzesławickich usunąć drugi wyraz bo i tak mało kto na co dzień go wypowiada, natomiast nazwę AKF / PK przywrócić jedynie do AWF-u, bo ludzie cały czas tak mówią. Owszem, są przyzwyczajenia, ale tak samo istnieją oficjalne nazwy.
Re: 01.11.2025
Bardzo dziękuję za uznanie.
Trochę to nie poważne co napisałeś.LLoan pisze: wczoraj, 20:54 Odnośnie dyskusji na temat nazwy przystanku "Cmentarz Prądnik Czerwony", to ta, która jest obecnie jest nazwą prawidłową - zgodnie z tą, która jest oficjalna. Akurat dobrze, że używa się nazw, które obowiązują, a nie tych, które są z przyzwyczajeń. Jeśli byłoby na odwrót, proponuję zmienić Rondo Grzegórzeckie na Rondo Kotlarskie, bo część osób tak mówi, z Wzgórz Krzesławickich usunąć drugi wyraz bo i tak mało kto na co dzień go wypowiada, natomiast nazwę AKF / PK przywrócić jedynie do AWF-u, bo ludzie cały czas tak mówią. Owszem, są przyzwyczajenia, ale tak samo istnieją oficjalne nazwy.
https://krakow.pl/aktualnosci/234238,19 ... wice_.html
Jak sobie popatrzysz na tę stronkę, to ujrzysz, że nawet na oficjalnych stronach używa się nazwy "Cmentarz Batowicki".
A dlaczego dobrze, że używa się nazw, które obowiązują, a nie tych, do których są ludzie przyzwyczajeni - uzasadnij swoją myśl.
Co do propozycji by zmienić nazewnictwo ronda, dzięki za inwencję twórczą ale nie ma obowiązku korzystania z Twojej propozycji. Sam nie spotkałem od 30 lat nikogo, kto by na rondo grzegórzeckie powiedział kotlarskie. Ta nazwa potocznie funkcjonowała baaaaaaardzo dawno temu.
W przypadku wzgórz akurat drugi człon nie wprowadza zamieszania, bo jest uzupełnieniem pierwszego, podstawowego, więc głupi przykład.
Z tym AWF to sama zmiana nazwy uczelni była dziwna, grono krakowskiej profesury jakieś kompleksy leczy...
Ostatnio zmieniony 01 lis 2025, 21:15 przez Kojak, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: 01.11.2025
Największy ruch przy nekropoliach przypadał na 10-15. Z obserwacji to linie dojeżdżające do cmentarza Prądnik Czerwony to frekwencja bardzo wysoka, co prawda nie miałem przypadków zostawienia kogoś na przystanku, ale były problemy na rondzie Barei z zamykaniem drzwi przez tłok napierający na nie. Jeśli chodzi o Grębałów to spokojniej, choć tam pewnie uruchomienie tramwaju do normalnej pętli zrobiło robotę. O 18 na Batowicach już względny spokój. Szkoda tylko że im ciemniej tym szybciej znikają służby jak policja i straż miejska. Tylko na ich widok kierowcy osobówek są w stanie zauważyć i zrozumieć znaki jak zakaz ruchu czy zakaz wjazdu, a tak to po 18 przy cmentarzu Grębałów to już wolna amerykanka z jazdą po Darwina czy buspasem na Kocmyrzowskiej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: fysztof i 2 gości
