Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta

[Kitek]

Linie „9”, „16” i „52” pojadą przez Meissnera
https://krabok.wordpress.com/2025/11/06 ... meissnera/

Byłaby to optymalna oferta (oczywiście wierzę, że "16" pojechałaby przez cały tydzień). Ponadto, pasowałoby, żeby jednak linie "44" i "49" kursowały przynajmniej w pełnym wymiarze w dni powszednie i w soboty (bo w soboty w korytarzu Mogilska - JPII jest też sporo ludzi w tramwajach).
Najlepiej też, gdyby "49" pojechało do Os. Piastów, żeby zapewnić dojazd do Ronda Czyżyńskiego.

Co do "2" to bardzo ucieszyłby mnie fakt likwidacji tego potworka i pustaka raz na zawsze.

Teraz trzeba poczekać na szczegóły dotyczące siatki autobusowej

[kucyk]

Może ziści się to co kiedyś było pisane na Kraboku - linia "9" pojedzie w Krakowiakach.

[Wojciech]

Jeśli "16" pojedzie do Salwatora, a "2" wyleci, to co pojedzie na Rakowice?

[Ad7]

Jeśli "16" pojedzie do Salwatora, a "2" wyleci, to co pojedzie na Rakowice?

"6" do Płaszowa

[fysztof]

Jeśli "16" pojedzie do Salwatora, a "2" wyleci, to co pojedzie na Rakowice?

Ja w takich okolicznościach liczę na powrót "12" na trasie Bronowice Małe - Cmentarz Rakowicki:-) Wraz z "4" utworzyłaby takt f=7,5 w tygodniu i f=10 w weekendy z ciągu bronowickiego w stronę Basztowej i Lubicz. Ponadto "44/75" mogłoby wtedy już pełnoprawnie jako "15" pozostać na Górce Narodowej.

[Ydhflx]

I prawdę mówiąc mam taki nieco sensacyjny strzał, że w tej opcji może... powróci na tory linia "12" na trasie Bronowice Małe - Cmentarz Rakowicki? Czy to w sumie nie byłaby całkiem dobra opcja? Wzmocniłaby "4" i ciąg bronowicki w kierunku Basztowej i Teatru Słowackiego:-)

Ja w takich okolicznościach liczę na powrót "12" na trasie Bronowice Małe - Cmentarz Rakowicki:-) Wraz z "4" utworzyłaby takt f=7,5 w tygodniu i f=10 w weekendy z ciągu bronowickiego w stronę Basztowej i Lubicz. Ponadto "44/75" mogłoby wtedy już pełnoprawnie jako "15" pozostać na Górce Narodowej.

4 nie potrzebuje wzmocnienia do Teatru Słowackiego czy Lubicz - jeżdżą tam zwykle również 14 (nawet na Mogilskie) i 24, ale to 4 ma największe napełnienia. Tym bardziej widać to w obecnej sytuacji, gdzie jeździ 20 z f7,5 aż do Mogilskiego, do tego 24 i 8 do Teatru Słowackiego, a pomimo tego 4 radzi sobie w Stadlerach słabo lub wręcz nie radzi sobie wcale.

4 potrzebuje wzmocnienia w relacji Królewska-Mogilska, i wzmocnieniem tym musi być 75 (ew. przedłużone na Bronowice 16), gdyż żadna nowa linia się na Mogilskiej (po otwarciu Meissnera) nie zmieści, tak samo zresztą na Lubicz.

Moim zdaniem, na Rakowicki mogłaby pojechać linia "7" z Kurdwanowa po trasie 24. Prezes MPK udzielił właśnie wywiadu że taniej puszczać szczytówki niż jeździć dłuższym taborem, to do dzieła .

[Adro12]

To niech linia 49 obsługuje Osiedle Piastów do Salwatora przez Bieńczyce.
Co f=5,5 w tygodniu i f=9 w weekend.
A linia 52 przez nową trasę co f=4,5 w tygodniu, f=10 w weekend.

[scyzor663]

Sam układ dla nowej trasy przez Meissnera jest ok, problemem jest stara trasa.

Moim zdaniem lepiej by było tak:
52 - Piastów przez Meissnera f7,5
9 - Mistrzejowice przez Meissnera f15
21 - Dworzec Towarowy - Długa - Meissnera - Plac Centralny - Kombinat - Pleszów f15
12 - Piastów - Czyżyny - Mogilska - ... - Nowy Bieżanów f15
16 - Piastów - Bardosa f15
6 - Cmentarz Rakowicki - jak obecnie - Mały Płaszów f15
2 - Salwator - jak 44 - Kopiec Wandy f15

[fysztof]

4 nie potrzebuje wzmocnienia do Teatru Słowackiego czy Lubicz - jeżdżą tam zwykle również 14 (nawet na Mogilskie) i 24, ale to 4 ma największe napełnienia. Tym bardziej widać to w obecnej sytuacji, gdzie jeździ 20 z f7,5 aż do Mogilskiego, do tego 24 i 8 do Teatru Słowackiego, a pomimo tego 4 radzi sobie w Stadlerach słabo lub wręcz nie radzi sobie wcale.

4 potrzebuje wzmocnienia w relacji Królewska-Mogilska, i wzmocnieniem tym musi być 75 (ew. przedłużone na Bronowice 16), gdyż żadna nowa linia się na Mogilskiej (po otwarciu Meissnera) nie zmieści, tak samo zresztą na Lubicz.

Moim zdaniem, na Rakowicki mogłaby pojechać linia "7" z Kurdwanowa po trasie 24. Prezes MPK udzielił właśnie wywiadu że taniej puszczać szczytówki niż jeździć dłuższym taborem, to do dzieła .

Pomysł z linią "7" z Twojego postu najbardziej mi się podoba, tylko czy będą na to możliwości finansowe...??? Szczerze - wątpię, ale oby jednak tak;-)

Co do pozostałej części wypowiedzi - czy na pewno "żadna nowa linia się na Mogilskiej (po otwarciu Meissnera) nie zmieści, tak samo zresztą na Lubicz"? Bo właśnie padło, że pojedzie tędy "16". Myślę więc, że tu pytanie jak rozumieć nową linię, bo tramwajowe kosztem autobusowych zmieścić się mogą. Jestem bowiem pewien, że będzie to kosztem "124/424" - i sądzę, że tu właśnie odbędzie się szukanie przepustowości na ciągu Lubicz - Basztowa. Czyli "16" zastąpi w tej relacji "124/424".

Natomiast nie do końca rozumiem, co masz na myśli - bo piszesz z jednej strony, że "4" ma największe napełnienia i że radzi sobie słabo lub wcale nawet przy obecności "20", a z drugiej strony w pierwszym zdaniu zaznaczasz, że nie potrzebuje wzmocnienia. Chodzi Ci o to, że powinna mieć wsparcie na całej swojej relacji od Bronowic po Plac Centralny, tak? W takim przypadku nie wiem co da się zrobić. Jak widać ZIKiT=ZTP ubił skutecznie tę mocną relację, najpierw schodząc z f=10 na f=15 dla linii "4", a potem zdejmując z Bronowic "44"... Wątpię czy cokolwiek w tej materii realnie zostanie zmienione...

[Ydhflx]

Pomysł z linią "7" z Twojego postu najbardziej mi się podoba, tylko czy będą na to możliwości finansowe...??? Szczerze - wątpię, ale oby jednak tak;-)

Co do pozostałej części wypowiedzi - czy na pewno "żadna nowa linia się na Mogilskiej (po otwarciu Meissnera) nie zmieści, tak samo zresztą na Lubicz"? Bo właśnie padło, że pojedzie tędy "16". Myślę więc, że tu pytanie jak rozumieć nową linię, bo tramwajowe kosztem autobusowych zmieścić się mogą. Jestem bowiem pewien, że będzie to kosztem "124/424" - i sądzę, że tu właśnie odbędzie się szukanie przepustowości na ciągu Lubicz - Basztowa. Czyli "16" zastąpi w tej relacji "124/424".

Natomiast nie do końca rozumiem, co masz na myśli - bo piszesz z jednej strony, że "4" ma największe napełnienia i że radzi sobie słabo lub wcale nawet przy obecności "20", a z drugiej strony w pierwszym zdaniu zaznaczasz, że nie potrzebuje wzmocnienia. Chodzi Ci o to, że powinna mieć wsparcie na całej swojej relacji od Bronowic po Plac Centralny, tak? W takim przypadku nie wiem co da się zrobić. Jak widać ZIKiT=ZTP ubił skutecznie tę mocną relację, najpierw schodząc z f=10 na f=15 dla linii "4", a potem zdejmując z Bronowic "44"... Wątpię czy cokolwiek w tej materii realnie zostanie zmienione...

Jeśli chodzi o Lubicz - obecny stan jest stanem maksymalnym. Wywalenie 124/424 pozwoli skierować 16. Wywalenia 502 się nie spodziewam. W wywalenie 152 też wątpię, przecież ta dość długa linia będzie mieć tylko kilka wspólnych przystanków. Być może pojedzie przez Bora-Komorowskiego za to.

Jeśli chodzi o 4 - faktycznie, źle się wyraziłem. Wzmocnienie do Teatru Słowackiego niewiele da i będzie przepalaniem pieniędzy, dlatego napisałem że nie warto go robić. Udowadnia to obecny układ, gdzie zarówno do Słowackiego jak i do Mogilskiego jest z Bronowic więcej poc/h niż byłoby po wzmocnieniu, a pomimo tego na 4 nie dają rady Stadlery. Wzmocnienie musi powstać w relacji Królewska-Mogilska, inaczej przechwyci jedynie małą część potoków i nic nie zmieni. "4" jest pełna od ludzi jadących właśnie w takiej relacji, pomiędzy dwoma częściami Krakowa gdzie ciężko jest samochodem, obie są gęsto zaludnione, i obie mają sporo celów podróży. Nawet 12 lat temu, "4" miało f10 na pełnej trasie w 3x 105Na.

Czy do placu Centralnego? Tego nie wiem, ale z racji na przepustowość Mogilskiej bez sensu jest kończyć taką linię na Wieczystej.

A czy nic się nie da zrobić? Da się, tylko trzeba pieniędzy, których nie ma. Na Bronowice może trafić z powrotem 75, za to na GN może trafić 19 albo też nowe "7" z Kurdwanowa przez np. Pawią. Zresztą uruchomienia 7 tak samo się nie spodziewam. Prezes MPK twierdzi że taniej uruchamiać szczytówki niż kupować tramwaje 43m do obsługi np. "24", ale ZTP się z tym nie zgadza, i zdecydowanie idzie w to drugie.

[Jelczyk]

To niech linia 49 obsługuje Osiedle Piastów do Salwatora przez Bieńczyce.
Co f=5,5 w tygodniu i f=9 w weekend.
A linia 52 przez nową trasę co f=4,5 w tygodniu, f=10 w weekend.

Co to za dziwne częstotliwości?

[Bayer2003]

A co myślicie o wywaleniu "2", "6" skierować z Cmentarza Rakowickiego na Mały Płaszów przez PWŚ , "16" tak jak proponują, "44" i "49" całotygodniowe obowiązkowo z tym żeby "49" wydłużyć do Os.Piastów.

Jeżeli przy okazji oddania trasy na Meissnera liczba linii tramwajowych zmniejszy się z 24 do 23, a do tego "9" i "52" pojadą krótszą trasą, okaże się że będziemy mieli kolejne cięcia. Linia "2" nie powinna zniknąć z krakowskich torowisk, chociaż być może należy trochę zmienić jej kształt.

Jeśli faktycznie "16" pojedzie do Salwatora, to są dwie opcje:
a. 'na bogato' czyli po prostu zostaje też w siatce obecna "2"
b. 'na realnie' czyli "2" wylatuje
Jestem realistą, według mnie "2" zostanie wycięta w tej sytuacji. I prawdę mówiąc mam taki nieco sensacyjny strzał, że w tej opcji może... powróci na tory linia "12" na trasie Bronowice Małe - Cmentarz Rakowicki? Czy to w sumie nie byłaby całkiem dobra opcja? Wzmocniłaby "4" i ciąg bronowicki w kierunku Basztowej i Teatru Słowackiego:-)

Ja w takich okolicznościach liczę na powrót "12" na trasie Bronowice Małe - Cmentarz Rakowicki:-) Wraz z "4" utworzyłaby takt f=7,5 w tygodniu i f=10 w weekendy z ciągu bronowickiego w stronę Basztowej i Lubicz. Ponadto "44/75" mogłoby wtedy już pełnoprawnie jako "15" pozostać na Górce Narodowej.

Nie rozumiem po co to mieszanie w numeracji (historycznie "2" jeszcze w latach 50. jeździła z CR na ciąg bronowicki), jednak linia wspomagająca "4" na odcinku Bronowice Małe - Lubicz zdecydowanie by się przydała. Sam mieszkam na Bronowicach Małych, więc mogę być trochę nieobiektywny, ale taka przekierowana "2" z pewnością zostałaby dobrze przyjęta przez pasażerów, ciągle zapewniałaby połączenie Rakowickiej z Teatrem Bagatela oraz raz na zawsze zakończyłaby jałową dyskusję o f~7,5 na "4". Jestem za, jednak pytanie czy ZTP wie o napełnieniach tramwajów kursujących między ciągiem bronowickim a Teatrem Słowackiego, gdzie przy obecnej ofercie nawet ponad 40-metrowe tramwaje bywają czasem niezabieralne?

Też myślę, że "49" (lub "9" jak ta zostanie na obecnej stałej trasie a "49" pojedzie Meissnera) powinna znaleźć się na os. Piastów. W każdym razie jedna z linii: "9" / "49" powinna jechać Meissnera a druga przez Al. JPII - Bieńczycką - DH Wanda - Rondo Hipokratesa do os. Piastów.

"49" na Piastów to już mniejsze zło, przy czym pytanie o rozkład jazdy.

Może ziści się to co kiedyś było pisane na Kraboku - linia "9" pojedzie w Krakowiakach.

Przy obecnej polityce taborowej MPK, nie jestem przekonany czy Krakowiaków starczy nawet na "4" oraz "52" (bo domyślam się, że ufoki do tunelu w nowej inwestycji nie wjadą). Ponad 40-metrowe tramwaje przydałyby się na wielu liniach, jednak skąd je wziąć?

4 nie potrzebuje wzmocnienia do Teatru Słowackiego czy Lubicz - jeżdżą tam zwykle również 14 (nawet na Mogilskie) i 24, ale to 4 ma największe napełnienia. Tym bardziej widać to w obecnej sytuacji, gdzie jeździ 20 z f7,5 aż do Mogilskiego, do tego 24 i 8 do Teatru Słowackiego, a pomimo tego 4 radzi sobie w Stadlerach słabo lub wręcz nie radzi sobie wcale.

4 potrzebuje wzmocnienia w relacji Królewska-Mogilska, i wzmocnieniem tym musi być 75 (ew. przedłużone na Bronowice 16), gdyż żadna nowa linia się na Mogilskiej (po otwarciu Meissnera) nie zmieści, tak samo zresztą na Lubicz.

Największe napełnienia "4" ma na odcinku Plac Inwalidów - Teatr Słowackiego, więc przekierowana na ciąg bronowicki "2" jak najbardziej byłaby dla "4" zauważalnym odciążeniem, pokrywając się z nią na odcinku aż 14 przystanków. Z "44"/"75" na ciągu bronowickim jest taki problem, że Górce Narodowej wypada dać wtedy jakąś rekompensatę w celu utrzymania tam 24 p/h. Można oczywiście tam przedłużyć "17" lub "19", jednak tracimy wówczas relację Długa - Teatr Słowackiego, którą pasażerowie jednak w pewnym stopniu polubili. Ciekawym pomysłem jest za to pozostawienie "2" w obecnej formie, a przedłużenie "16" na ciąg bronowicki, jednak jeżeli ZTP coś postanowi, swojego zdania z reguły nie zmienia, więc "16" zapewne ma trafić na Salwator i jest to nienegocjowalne.

Prezes MPK twierdzi że taniej uruchamiać szczytówki niż kupować tramwaje 43m do obsługi np. "24", ale ZTP się z tym nie zgadza, i zdecydowanie idzie w to drugie.

W efekcie mamy zgniły kompromis, czyli mało linii tramwajowych kursujących rzadko, ale za to w krótkim taborze . Czytając tą dyskusję spodziewam się, że oddanie trasy na Meissnera nie przyniesie żadnego wzrostu nakładów na komunikację miejską, a wręcz przeciwnie. Jeżeli "9" oraz "52" pojadą krótszą trasą, wyleci linia "2" oraz liczne autobusy, czy przedłużenie linii "16" oraz "49" (zapewne z niepełnymi rozkładami jazdy) pozwoli zrekompensować te cięcia? Na to pytanie niech każdy sam sobie odpowie.

[kbieniu7]

A czy nic się nie da zrobić? Da się, tylko trzeba pieniędzy, których nie ma. Na Bronowice może trafić z powrotem 75, za to na GN może trafić 19 albo też nowe "7" z Kurdwanowa przez np. Pawią. Zresztą uruchomienia 7 tak samo się nie spodziewam. Prezes MPK twierdzi że taniej uruchamiać szczytówki niż kupować tramwaje 43m do obsługi np. "24", ale ZTP się z tym nie zgadza, i zdecydowanie idzie w to drugie.

Tabor 40m+ może i droższy niż krótsze wagony, ale przy ograniczonej przepustowości sieci to jest to konieczność.

Połączenie z Bronowic i Królewskiej na Mogilską z f7,5 na pewno by się przydało, przynajmniej takie mam opinie od znajomych mieszkających w okolicy UKEN i Wesela.

A z perspektywy mieszkańca Kurdwanowa "7" z Kurdwanowa jako wzmocnienie "24" jak najbardziej mi by się spodobało

[Ydhflx]

Największe napełnienia "4" ma na odcinku Plac Inwalidów - Teatr Słowackiego, więc przekierowana na ciąg bronowicki "2" jak najbardziej byłaby dla "4" zauważalnym odciążeniem, pokrywając się z nią na odcinku aż 14 przystanków. Z "44"/"75" na ciągu bronowickim jest taki problem, że Górce Narodowej wypada dać wtedy jakąś rekompensatę w celu utrzymania tam 24 p/h. Można oczywiście tam przedłużyć "17" lub "19", jednak tracimy wówczas relację Długa - Teatr Słowackiego, którą pasażerowie jednak w pewnym stopniu polubili. Ciekawym pomysłem jest za to pozostawienie "2" w obecnej formie, a przedłużenie "16" na ciąg bronowicki, jednak jeżeli ZTP coś postanowi, swojego zdania z reguły nie zmienia, więc "16" zapewne ma trafić na Salwator i jest to nienegocjowalne.

Niby tak, ale przecież na tym odcinku jest już w szczycie wsparcie w postaci 14 i 24. Pasażerowie "4" dzielą się tam (jak wszędzie) na dwa typy: ci co jadą z dalsza, i co co jadą na tym odcinku. Ci drudzy i tak wsiadają w przypadkowy tramwaj, i nowa linia niewiele tu zmieni, tym bardziej że jak to skoordynować? "4" + "2" + "14" + "24" to nadal da takt co 4 minuty, a obecnie jest co 5. A ci co jadą z dalsza to zostaną, więc to niewiele pomoże. Najlepiej pokazuje to stan obecny. Mamy w relacji Teatr Słowackiego - Pl. Inwalidów 4, 8, 14, 20 i 24, czyli tylko 1/7 tramwajów jest linii 4 - mniejszy odsetek, niż w normalnym układzie z nową linią, czyli "przypadkowych" pasażerów (tym, którym jest obojętne). A pomimo tego napełnienia nadal są bardzo wysokie, w zasadzie największe z tych linii. Z kolei 16 na Bronowice - też w sumie nie najgorszy pomysł, choć masz rację że pewnie się nie wydarzy.

[kot_feliks]

'16' i '52' na KT-IV to był taki trochę pewniak.

Dziwi pomysł na '9' na Meissnera, bo jednak liczyłem na scalenie tego z '49' w jedną linię, a nie robienie kolejnego miliarda potworków z f15...