Rozdział taboru - tramwaje

[ant_sm]

Niewątpliwie jest to prawda. Warto też wspomnieć niedawny wywiad prezesa MPK, w którym stwierdził, że dodawanie szczytówek jest tańsze niż kupowanie długiego taboru. Tylko że wywiad wywiadami, a potem kupujemy wozy 43m dla linii z f15...

Tylko prezes patrzy z perspektywy swoich kosztów. Nie bierze pod uwagę przepustowości torowisk. W teorii można tak robić, ale w praktyce zrobimy dzień pieszego pasażera. Poza tym dochodzi kwestia zatrzymań w ruchu czy remontów, gdzie układanie tras i perturbacje będą dużo większe i uciążliwe. Punkt widzenia zależny jest od punktu siedzenia i trzeba znaleźć racjonalny złoty środek.

[Ankin]

[...]
W mojej opinii tabor 40+ przydałby się na wszystkie cztery linie: "4", "24", "50", "52", choć pewnie "50" jest z nich ostatnia w kolejności.

O ile jeszcze 50 jako tako daje radę przy obecnym takcie i taborze jaki na niej jest, to sytuacja w okresie wakacyjnym, gdzie rozkład od lat jest standardowo szyty pod uczniów i studentów, jest gorzej niż kiepska...
Nie jest niczym nadzwyczajnym, że w odniesieniu do wybranych brygad, ludzie zostawali na przystanku i czekali na następny kurs bo do tramwaju nie dało się już wsiąść.

[LLoan]

Gdyby zwiększyć częstotliwość (nawet tylko w w szczycie) Krakowiaki nie byłyby potrzebne zarówno na "4" jak i "24". Problemem pozostaje jedynie przepustowość poszczególnych ciągów, a w przypadku "4" także odcinek Plac Centralny - Wzgórza, gdzie potoki nie uzasadniają żadnych wzmocnień.

Priorytetowo powinna być traktowana "52", która mimo wysokiej częstotliwości jest bardzo mocno zapełniona.
Na "50" jest jednak f=5 (dlatego słuszna jest opinia Kaszmira, by kierować tam PESY w ostatniej kolejności), w mojej opinii obecnie nie ma sensu i możliwości zwiększania taboru. Dlatego dotychczasowa sytuacja, gdy kursowały tam w DP dwie PESY, przy jednoczesnym kierowaniu NGT6 na "18" czy STL na "52" była całkowicie bezsensowna i niewytłumaczalna.

Dużo pasażerów mają także właśnie "18" i... "3", więc bardzo daleko przyszłościowo należy myśleć o wzmocnieniu taborowym tych linii. W przypadku "18" dużo zależy też od "50" i "52".

[Ankin]

Dużo pasażerów mają także właśnie [...] "3", więc bardzo daleko przyszłościowo należy myśleć o wzmocnieniu taborowym tych linii.

Proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę w odniesieniu do linii nr. 3, ale kiedy nasze prawnuki doczekają się w końcu wybudowania linii tramwajowej na Azory i tym samym wydłużenia ww. 3, to obsadzenie obsługujących ją brygad dłuższym taborem, będzie wręcz obowiązkowe.

[Ydhflx]

Proszę mnie poprawić, jeżeli się mylę w odniesieniu do linii nr. 3, ale kiedy nasze prawnuki doczekają się w końcu wybudowania linii tramwajowej na Azory i tym samym wydłużenia ww. 3, to obsadzenie obsługujących ją brygad dłuższym taborem, będzie wręcz obowiązkowe.

Może i wydarzyć się powinno, ale raczej nie nastąpi. Obecny plan to przecież końcówka z przejazdówką zamiast tradycyjnej pętli oraz kierowanie tam obecnie zamówionych 33m dwukierunkowców.

[Ankin]

Plan obecny, owszem.
Ciągle natomiast gdzieś w perspektywie planów na bardzo daleką przyszłość majaczy "spięcie" Azorów z Bronowicami i dalej z Cichym Kącikiem.
Lata temu pojawiały się też jakieś mgliste wizje trzeciej zajezdni tramwajowej w okolicach Chełmońskiego, gdzie właśnie jeżeli chodzi o ten region Krakowa, w moim subiektywnym odczuciu tramwaj "na Azory" powinien docelowo się kończyć, ale to taka mała dygresja od głównego wątku w kwestii rozdziału taboru.

[canoe_bart]

O wysłaniu taboru 43m na 18 będzie można na długo zapomnieć z prozaicznego względu - duża pętla na Czerwonych Makach nie pomieści 16 kursów/h w Krakowiakach, a na małą pętlę cały czas obowiązuje zakaz taborowy (no chyba, że pozwolimy wagonom blokować wjazd na pętlę autobusową albo zastawiać wyjazd z dużej pętli).

Co zaś do 3, jest to linia ogółem bardzo popularna, ale większość kursów w ciągu dnia ma maksymalne obłożenie w granicach 35-40%, a większe obłożenie notuje 8. Na północy bardziej popularna od niej jest wspomniana już 18, a na południu co prawda jest najbardziej obleganą linią, jednak trochę odciąża ją 13, więc jeśli już coś działać, to poprzez skierowanie wagonów 33m na tę linię, zwłaszcza, że moglibyśmy przy okazji upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu (13 wspiera 8 aż do Korony). Po otwarciu Azorów, 3 niekoniecznie musi podzielić los 18/50, bo raz, że będzie mniej ludzi w oddziaływaniu tej linii niż na PB/GN, a dwa, trudno będzie wyciąć istniejące linie autobusowe poza ewidentnymi dowozówkami (nie ma zbytnio jak ruszyć 130, 140 czy 194/494). Inna sprawa, że plany obejmowały też skierowanie tam 5, co do której również typuje się tutaj wysłanie zamówionych właśnie Twistów - zresztą część pasażerów może właśnie ją wybrać, choćby ze względu na dojazd do tunelu pod dworcem czy Ronda Mogilskiego.

[Kowalik]

Z czwórka sądzę, że po zwiększeniu częstotliwości i likwidacji 75 i innych jej pochodnych, wystarczyłoby nadmiarową ilość kursów w kierunku Wzgórz skrócić do Placu Centralnego.

[Gołąb_NGT8]

75 raczej zostanie przekształcona w całotygodniową 25.
Na GN się przyjęła.

[Ydhflx]

Z czwórka sądzę, że po zwiększeniu częstotliwości i likwidacji 75 i innych jej pochodnych, wystarczyłoby nadmiarową ilość kursów w kierunku Wzgórz skrócić do Placu Centralnego.

Zastąpienie 75 przez wzmocnione 4 (na pełnej lub niepełnej trasie) de facto oznacza po prostu skierowanie 75 na Bronowice i zmiana nazwy. Czy tyle wystarczy, aby zdjąć z niej Krakowiaki? Nie sądzę, wszak tak układ już był, 4 jeździła w Krakowiakach, i pustkami nie świeciło.

[LLoan]

Zastąpienie 75 przez wzmocnione 4 (na pełnej lub niepełnej trasie) de facto oznacza po prostu skierowanie 75 na Bronowice i zmiana nazwy. Czy tyle wystarczy, aby zdjąć z niej Krakowiaki? Nie sądzę, wszak tak układ już był, 4 jeździła w Krakowiakach, i pustkami nie świeciło.

Gdyby "4" od Placu Centralnego jeździła co 7.5min, to można by próbować. Jednak, jak już wspominano niejednokrotnie (nawet przed chwilą), "75" ma pozostać na stałe na GN, a przy takim układzie nie ma szans na dodatkowe wzmacnianie czwórki.

[Ankin]

O wysłaniu taboru 43m na 18 będzie można na długo zapomnieć z prozaicznego względu - duża pętla na Czerwonych Makach nie pomieści 16 kursów/h w Krakowiakach, [...]

A w chwili obecnej podstacje trakcyjne na trasie na Górkę Narodową są już w stanie "uciągnąć" taką ilość Krakowiaków, czy nadal jest po staremu?

[...] "75" ma pozostać na stałe na GN, a przy takim układzie nie ma szans na dodatkowe wzmacnianie czwórki.

Rozumiem z Twojej wypowiedzi, że 75 docelowo pozostanie linią szczytową, tak jak ma to miejsce obecnie.

[Kowalik]

Zresztą chcąc nie chcąc będą musieli się pochylić nad 4 po otwarciu linii do Mistrzejowic. Po zabraniu 52 będzie to główna linia w stronę Czyżyn. Ta nowo powstała 25, to może powinna jechać przez Aleję Pokoju i wspomóc 14.

[canoe_bart]

Oficjalnie, poza planami skierowania 9, 16 i 52 przez Meissnera, tak na dobrą sprawę nic więcej nie wiadomo. My sobie tutaj gdybamy o przyszłości 44/75, ale równie dobrze możemy być np. świadkami pewnej formy powrotu do przeszłości, jeśli chodzi o marszruty. Wszystko będzie zależeć od ostatecznego budżetu, jaki będzie w grze (jesteśmy po przegłosowaniu podwyżek cen biletów, a doświadczenia poprzednich lat uczą, że budżet w dziale 600 w przeciągu roku jest przynajmniej kilkukrotnie nowelizowany, i jak już, to najczęściej w górę - miasto tańczy, tak jak MPK zagra). Poza tym niemal pewne jest to, że zmiana siatki tras będzie w cieniu zamknięcia Bagateli, które na bank wpłynie na to, czy taka 44/75 będzie w tym czasie w ogóle kursować.

Na powrót 4 do częstotliwości powyżej f-15 nie ma co liczyć, zwłaszcza w perspektywie najbliższego półrocza - na Wzgórzach punkt socjalny, zdaje się, nie funkcjonuje, a na ten moment dołożenie kursów choćby tylko do Bronowic i tak skutkowałoby skróceniem przerw dla motorniczych na Widoku (jedna linia musiałaby wylecieć z tej pierwszej, a wszystkie linie na drugiej pętli mają obecnie dłuższe postoje niż na swoich przeciwnych krańcach). Wywołujemy wtedy efekt domino, który objąłby niemal wszystkie końcówki na południu miasta.

W temacie Czyżyn, na pewno większą rolę będzie odgrywać też 10, z którą 4 teoretycznie była przez długi czas skoordynowana, i to pomimo trwającego objazdu przez APW.

[impuls]

W ostatnich dwóch dniach Wiedeńczyki dostały wolne. I tak pewnie będzie w całym okresie Świąteczno - Noworocznym. Na '21' wyłącznie EU8N i N8S a na '75' pojawiło się trochę Stadlerów z '50' która teraz ma mniejszą częstotliwość. Natomiast 105-i wyjechały zarówno ufoki jak i składy. Czy musiały? W taką pogodę w tych wagonach jest strasznie zimno.