Tramwajolog14 pisze: ↑23 lis 2020, 11:50
Moja propozycja jest taka:
- linia 3: przez cały dzień na trasie Nowy Bieżanów P+R - Krowodrza Górka z f=7,5 (likwidacja kursów wariantowych)
- linia 13: wydłużona do Bronowic Małych i z f=7,5 przez cały dzień z tym, że w międzyszczycie co drugi kurs byłby skrócony do Prokocimia (analogicznie do linii 3)
- linia 23: Czerwone Maki P+R - TŁ - Nowosądecka - Nowy Bieżanów P+R
- linia 49: skrócona do Prokocimia
W takim układzie Bieżanów sporo obrywa. Rozumiem, że proponujesz, aby w międzyszczycie co drugi kurs "3" i "13" był skrócony do Prokocimia w zamian dając linię "23". Przez to Bieżanów zamiast ośmiu kursów na godzinę w kierunku centrum otrzymuje 4 kursy w kierunku Kurdwanowa. Myślę, że dla większości pasażerów bardziej pożądaną relacją jest ta w kierunku centrum, a skracanie połowy kursów do Prokocimia pozbawiłoby sporego potencjału tych kursów, ponieważ tramwaje nie docierałyby do dużego osiedla jakim jest Bieżanów. Zresztą obecnie powstanie proponowanej przez ciebie "23" jest niemożliwe przez brak rozjazdów Kurdwanów-Bieżanów.
Tramwajolog14 pisze: ↑23 lis 2020, 11:50
Moja propozycja jest taka:
- linia 6: Salwator - ... - Korona - TŁ - Kurdwanów P+R
- linia 8: skrócona do Bronowic, w międzyszczycie jeździła by tylko co 15 min
- linia 24: przedłużona do Borku Fałęckiego
Uzasadnienie:
Szóstka zapewnia najszybsze połącznie sanktuariów i Kurdwanowa z centrum, lecz dubluje się na znacznej części trasy z 8, dlatego w międzyszczycie ta druga jeździ rzadziej, na rzecz 13, której podgórska część trasy została obciążona przez utratę 6.
Rozszada w Bronowicach wynika właśnie ze zmian częstotliwości na 8 i 13, ale również z tego, że do Borku pojedzie 24 (na około, ale przeważnie tym osobom, którym przesiadka sprawia trudność się nie spieszy).
Zgadzam się, że proponowana "6" mogłaby się cieszyć zainteresowaniem we wspomnianej relacji, lecz według mnie na obcięciu kursów "8" najbardziej ucierpi Borek Fałęcki. Zamiast szybkiej linii do centrum, pasażerowie z tamtych rejonów otrzymają "24" jeżdżące kompletnie naokoło i nie sądzę, aby cieszyło się ono tam zainteresowaniem.
Przykładowe porównanie czasów przejazdu w relacji Borek Fałęcki-Teatr Bagatela trasą obecnej "8" i proponowanej "24" zakładając czas przejazdu w relacji Solvay-Kurdwanów P+R wynosi 5 minut:
"8" Borek Fałęcki - Łagiewniki - ... - Teatr Bagatela 26 minut
"24" Borek Fałęcki - Kurdwanów - ... - Teatr Bagatela 38 minut
Jak widać różnica czasów przejazdu wynosi aż 12 minut, co udowadnia kompletny brak sensu jechania do centrum "24" z Borku. W przypadku częstotliwości f=7,5 w szczycie, gdyby komuś uciekła "8" bardziej opłacałoby się poczekać 7,5 minuty na kolejną, niż wsiąść w "24" które miałoby odjechać od razu.
Bayer2003 pisze: ↑23 lis 2020, 14:41
Tramwajolog14 pisze: ↑23 lis 2020, 11:50
- linia 24: przedłużona do Borku Fałęckiego
Rozumiem, że linia ta pozostałaby w dalszym ciągu z f~15? Jeżeli tak to wobec braku "6" oraz jej wydłużenia konieczny może okazać się tam tabor w stylu 4x105Na/2xGT8S, ponieważ nie wierzę że nawet Krakowiaki/ufoki na tej linii w takim układzie wyrobią. Jak wiadomo tabor taki nie istnieje i raczej nie zaistnieje (chociażby ze względu na długość przystanków), więc obawiam się, że projekt niemożliwy do realizacji.
Owszem, "24" przed zamknięciem szkół miała bardzo dobre zapełnienia, ale nie wiem czy był na niej konieczny tabor 40m+, biorąc pod uwagę niedobór tego typu taboru. Myślę, że jest wiele linii, które mają naprawdę dobre zapełnienia w szczycie i nie ma możliwości zmiany ich taboru na większy. Nie przesadzałbym z twierdzeniem, że "24" po wydłużeniu do Borku nie dałaby rady w Pesach. Tak jak już wcześniej wspomniałem, raczej nie cieszyłaby się tam wielkim zainteresowaniem. Być może zgarnęłaby część pasażerów jadących z Borku do Kurdwanowa, ale sądzę, że pomieściliby się oni w tramwaju, bez konieczności wysyłania na nią czwórskładów (!). Raczej potok Borek-ciąg kurdwanowski kończyłby się tam, gdzie zaczynałby się potok ciąg kurdwanowski-centrum.