Ja jestem Ci bardzo wdzięczny za to opracowanie, i chciałbym abyś tworzył je dalej Ogólnie, dzięki wielkie za tworzenie takich opracowań oraz pisanie merytorycznych postów!
Rozdział taboru - tramwaje
-
- Ekspert
- Posty: 781
- Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
- Lokalizacja: Zielonki
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Tego chyba nikt nie kwestionuje. Problem jest taki, że Krakowiaków jest za mało na wszystkie brygady "4", "50" oraz "52" i na tej ostatniej użyć trzeba także prądożernych i wysokopodłogowych trójskładów. Osobiście jestem za brakiem powrotu f~5 i taborem 40m+ na wszystkich tych liniach, jednak z powodu tych 3x105Na w jakimś tam stopniu rozumiem przeciwników takiego układu.kot_feliks pisze: ↑11 sty 2021, 21:30 Jeśli chodzi o '5x' to podażą można jeszcze sterować zwiększając pojemność taboru (ot, przy f7,5 i np. samych pesach, obie linie spokojnie dałyby sobie radę), natomiast f7,5 jest już na tyle mocna, że zachęca do korzystania z KMK.
Wzmocnienie "19" akurat nie ma sensu - zaburzyłoby to całkiem dobrze funkcjonujący układ "11", "17" oraz "19". Borek jakieś wzmocnienie dostanie przy oddaniu Trasy Łagiewnickiej (pytanie tylko jakie, bo na obecną chwilę tego nie wiadomo).kot_feliks pisze: ↑11 sty 2021, 21:30 I przykładowo wolałbym np. układ z f7,5 na '50' i '52' (w pesach) i f7,5 np. na '14' w szczycie (tabor 26m), niż f5 na '50' (z NGT6) i '52', a '14' z f-15 i lajkonikami. Można wzmocnić '19' do f7,5 wzmacniając tym samym trasę do Borku itd.
Oczywiście to jest tylko taki przykład z '14' i '19', podałem te linie jako jedne z wielu możliwości, być może są inne trasy, gdzie wprowadzenie f7,5 byłoby bardziej zasadne. Można zrobić '44' do Bronowic, zamiast Dworca Towarowego, a więc f7,5 na '4' itp. itd.
"14" w f~7,5 i taborze 26m - jestem za. Wyklucza to jednak powrót "44" na ciąg bronowicki, ponieważ byłby to lekki przesyt (no i również pytanie o miejsce na pętlach). W dobie kryzysu wątpię jednak w jakiekolwiek wzmocnienia, dobrze będzie jak uda się utrzymać to co obecnie jest bez cięć.
Z tym "nigdy" bym nie przesadzał, jednak prawdopodobnie studenci będą ostatnią grupą, która wróci do KM. Co to jednak oznacza? W praktyce nic, ponieważ prawie wszystkie ciągi tramwajowe znajdujące się przy uczelniach i tak względem dawnego układu straciły swoje kursy. Spójrzmy zresztą:
Uniwersytet Pedagogiczny (ciąg bronowicki) - brak "44", o 4 kursy/h w szczycie mniej
Uniwersytet Jagielloński (ciąg ruczajski) - brak szczytowych brygad "52", o 4 kursy/h w szczycie mniej
Politechnika (aleja Jana Pawła II) - brak szczytowych brygad "52", o 4 kursy/h w szczycie mniej
Politechnika (Pawia, tunel) - brak szczytowych brygad "50" - o 4 kursy/h w szczycie mniej
Uniwersytet Ekonomiczny (ciąg rakowicki) - chyba jedyna uczelnia przy ciągu tramwajowym gdzie cięcia nie zaszły, jednak jedynej linii na ciągu i to przy f~15 chyba pociąć się już nie da.
Po wymienionych przez Ciebie torowiskach jeździ jednak sporo ważnych linii, więc raczej w większości przypadków trzeba będzie skierować je objazdem. Wtedy już liczba brygad niekoniecznie się zmniejszy (przypominam niedawny remont między Pocztą Główną, a św. Gertrudy, kiedy linia "1" kursując objazdem "zyskała" dodatkową brygadę). Dużo z przyszłych remontów dotyczy Nowej Huty. W zasadzie jedyną linią, którą można tam bez większych problemów zawiesić jest "16" (5 brygad). Niewiele to jednak daje, ponieważ przy remontach najbliższa możliwa do osiągnięcia pętla to Rondo Hipokratesa (jeżeli nie zostanie dopuszczone zawracanie na Placu Centralnym). Jedną linię będzie ponadto moim zdaniem należało przedłużyć do Mistrzejowic, żeby zrekompensować brak "16" (w praktyce np. połączenie "44" z "16" i stworzenie szczytowej "7x"). Obawiam się więc, że ponad 240 brygad i tak będziemy mieli (z 250 kilka było wtyczkami COVIDowymi, więc takiej ilości nie przyjmuję za bazową). Różnica więc jak widać nie będzie wielka (chyba, że na czas remontów przygotowane zostaną spore cięcia).impuls pisze: ↑11 sty 2021, 22:17 Będzie sporo zamkniętych torowisk w związku z remontami i inwestycjami.
Tak w kolejności Ujastek Mogilski, Ptaszyckiego i Kopiec Wandy, Wiadukty, Starowiślna, Solidarności, Zwierzyniecka i Kościuszki, pętla Krowodrza G.
Mogilska Lema tarcza, pętla Mistrzejowice. Teraz nie mamy nic zamkniętego (Walcownię pomijam) ale od lutego czy marca znowu przez kilka lat będą prowadzone inwestycje. Jedne się będą kończyć drugie zaczynać. Możemy już nie zdążyć do powrotu 250 brygad w szczycie, bo zanim pandemia opadnie to zaczną się remonty. Zamknięcia zwykle ograniczają ilość brygad tramwajowych.
Wszystko co piszesz jest prawdą, jednak w latach 2016-2021 układ torowy się nie zmieniał (nie powstawały nowe odcinki, a wręcz jeden - Walcownię zamknięto). Obawiam się więc, że po oddaniu nowych tras 302 pociągi w ilostanie mogą nie wystarczyć (zwłaszcza, że przy kasacji 105Na którąś z linii "5x" trzeba będzie przywrócić do f~5). O kolejnych przetargach nie słychać, więc czy na pewno ilostan wynoszący 302 wystarczy na wiele lat, podczas których sieć będzie dalej rozbudowywana?impuls pisze: ↑11 sty 2021, 22:17 Ilostan pociągów od dostawy Krakowiaków i rozłączeniu ufoków sierpień 2016 utrzymuje się na podobnym poziomie. Dokładnie 29.08.16 było 298 pociągów w ilostanie, 11.01.21 jest 297 pociągów w ilostanie (nie liczę wagonów niewprowadzonych do ruchu). Liczba nie spadała poniżej 290 ale nie wzrosła ponad 300. I nie wzrośnie do drugiej dostawy Stadlerów, bo nie ma potrzeby i są olbrzymie problemy z funkcjonowaniem zajezdni przez modernizacje.
Dziękuję za obserwację, jednak osobiście nie wyciągałbym takich wniosków. Te 2x105Na to brygady szczytowe ("13", "44", "49"), podczas gdy E1+c3 jeżdżą przez cały dzień, więc średnio można to ze sobą porównać .
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Może obecnie nie ma sensu, jednak w przyszłości, po otwarciu Trasy Łagiewnickiej, rozjazdów Kurdwanów-Bieżanów i skierowaniu linii "23" na trasę, która była już wiele razy na tym forum wspominana, linia "17" najprawdopodobniej wyleci, bo nie będzie sensu finansowania 12 kursów tramwajowych na godzinę na odcinku Czerwone Maki-Łagiewniki, zwłaszcza, że w tej samej relacji istnieje jeszcze "578". W takiej sytuacji wzmocnienie "19" do f~7,5 może okazać się najlepszym rozwiązaniem. Osobiście nie jestem pewien czy Borek po otwarciu Trasy Łagiewnickiej coś dostanie, lecz w przypadku gdyby była to linia przez Trasę Łagiewnicką, byłby to niewielki zysk dla pasażerów z Borku, gdyż dla nich jazda przez Kurdwanów to wycieczka krajoznawcza.
Jest to jednak ciekawa uwaga, bo oznacza to, że codziennie te 17 sztuk E1+C3 nie wyjeżdża w ogóle na miasto, a przecież równie dobrze tak samo mogłyby jeździć na szczytówkach na "44" czy "49" w zamian za Konstale. Widać tutaj moim zdaniem priorytety taborowe i pokazanie, że to Wiedeńce raczej mają pierwszeństwo kasacji. Choć oczywiście tak niskie wykorzystanie Wiedeńców ma związek z tym, że obecnie nadal obowiązuje f~10/20.
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Osobiście sens finansowania 12 kursów/h w kierunku Łagiewnik bym jednak widział (każda z tych linii to jednak inna relacja), nie widzę jednak zbytnio możliwości "upchania" pięciu linii na dwutorowej pętli Czerwone Maki, więc "17" kosztem "23" będzie musiała wylecieć. Obawiam się jednak, że będzie to jeszcze niosło konieczność skierowania na "11" czegoś większego od GT8x - na Wadowickiej i Kalwaryjskiej jednak tej "17" może trochę brakować i dotychczasowi jej pasażerowie przesiądą się na "11".prezes pisze: ↑13 sty 2021, 11:28 Może obecnie nie ma sensu, jednak w przyszłości, po otwarciu Trasy Łagiewnickiej, rozjazdów Kurdwanów-Bieżanów i skierowaniu linii "23" na trasę, która była już wiele razy na tym forum wspominana, linia "17" najprawdopodobniej wyleci, bo nie będzie sensu finansowania 12 kursów tramwajowych na godzinę na odcinku Czerwone Maki-Łagiewniki, zwłaszcza, że w tej samej relacji istnieje jeszcze "578".
Przy likwidacji "17", f~7,5 w szczycie na "19" jest koniecznością i to nie ulega chyba wątpliwości.
Linia z Borku przez Trasę Łagiewnicką nie będzie miała sensu, jeżeli będzie kursować w kierunku ścisłego centrum. Jeżeli linia ta miałaby jednak jechać na estakadę i dalej Kuklińskiego/Klimeckiego, zaczyna to już mieć jakiś sens. Z pewnością jednak taka ewentualna relacja nie powinna mieć f~7,5, więc trzeba byłoby coś pokombinować z wariantami "50" (np. co drugi kurs do Borku). Jedno jest pewne - Borek Fałęcki dużo dodatkowych kursów może jeszcze przyjąć (jest to w końcu pętla posiadająca trzy tory) i z pewnością ma potencjał na przyszłość.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Jeżeliby brakło kasy, można wówczas skrócić co drugi kurs "19" w szczycie do Łagiewnik - wszyscy wyjdą na 0, a trochę pieniędzy będzie zaoszczędzone .
Uważam, że przedłużenie "50" do Borku to świetny pomysł, nawet kosztem całej "19" do Łagiewnik (z tymi kursami szczytowymi). Ostatecznie prawie każdy przystanek teraźniejszej "19" byłby pokryty przez którąś linię z Borku ("50" - Tunel - Rondo Grzegórzeckie; "22" Rondo Grzegórzeckie - Starowiślna; "8" - Łagiewniki - Korona). Jeżeli byłby problem z zapełnieniami "8", można wówczas wysłać na nią Lajkoniki (jeżeli będzie już po dostawach Lajkoników/2) lub przedłużyć "10" do Borku. Wówczas każdy rejon wyszedłby co najmniej na 0, a wydaje mi się, że koszty przy przedłużeniu "50" co drugi kurs byłyby podobne. Uważam jednak, że docelowo "50" powinna jeździć do Borku co 7,5 minuty . Uniknęlibyśmy wówczas zajeżdżania brygad, zwolnilibyśmy miejsce na pętli Kurdwanów P+R (która teraz będzie obsługiwać linie z dwóch stron), a także zyskalibyśmy mocne połączenie Borku z Kablem, Rondami: Grzegórzeckim i Mogilskim, Tunelem czy Krowodrzą, a w przyszłości i Górką Narodową . Ponadto, po przyjeździe pielgrzymów czy turystów, zapewnilibyśmy im silne, bezpośrednie połączenie pomiędzy Dworcem, a Sanktuariami. Jednakże uważam, że w tym momencie połączenie co 7,5 minuty nie jest potrzebne, lecz byłoby miłym dodatkiem .Bayer2003 pisze: ↑13 sty 2021, 12:02 Linia z Borku przez Trasę Łagiewnicką nie będzie miała sensu, jeżeli będzie kursować w kierunku ścisłego centrum. Jeżeli linia ta miałaby jednak jechać na estakadę i dalej Kuklińskiego/Klimeckiego, zaczyna to już mieć jakiś sens. Z pewnością jednak taka ewentualna relacja nie powinna mieć f~7,5, więc trzeba byłoby coś pokombinować z wariantami "50" (np. co drugi kurs do Borku). Jedno jest pewne - Borek Fałęcki dużo dodatkowych kursów może jeszcze przyjąć (jest to w końcu pętla posiadająca trzy tory) i z pewnością ma potencjał na przyszłość.
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Ja z kolei nie jestem fanem tego rozwiązania. Raz, że nie ma wg mnie potoków na linię w tej relacji z ~f=7,5 albo nawet ~f=5, z drugiej strony nie wyobrażam sobie rozdzielania "50" na warianty. Do tego dla pasażerów jadących do rond Grzegórzeckiego i Mogilskiego, czy do Dworca Głównego, oznaczałoby to wydłużenie podróży.
-
- Ekspert
- Posty: 577
- Rejestracja: 22 lis 2020, 23:01
- Lokalizacja: Kraków, Grzegórzki
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Od strony Kurdwanowa do Borku najlepsza wydaje się 24: ma ~f=15 i nie robi aż takiego kółka jak 6.Kaszmir pisze:Ja z kolei nie jestem fanem tego rozwiązania. Raz, że nie ma wg mnie potoków na linię w tej relacji z ~f=7,5 albo nawet ~f=5, z drugiej strony nie wyobrażam sobie rozdzielania "50" na warianty. Do tego dla pasażerów jadących do rond Grzegórzeckiego i Mogilskiego, czy do Dworca Głównego, oznaczałoby to wydłużenie podróży.
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Po otwarciu Trasy Łagiewnickiej trochę może się pozmieniać w układzie linii i tym samym na odcinku Łagiewniki-Korona może przybyć dodatkowych kursów od strony Kurdwanowa. Tym samym nawet jakbyśmy wywalili "17", może nie być miejsca na więcej kursów "19". Oczywiście "19" z f~7,5 byłoby z pewnością korzystne dla pasażerów, lecz nie uważam tego za konieczność. Wystarczyłoby skierować jakąś dodatkową linię w relacji Kalwaryjska-Starowiślna i f~7,5 na "19" nie byłoby niezbędne.
Jeśli trzeba by już koniecznie tworzyć jakąś linię tramwajową z Borku przez Trasę Łagiewnicką, to wiadomo, że najlepiej gdyby jechała przez estakadę. Jednak nie jestem pewien, że linia ta akurat wtedy miałaby sens. Obecnie, rozkładowy czas przejazdu "19" w relacji Borek Fałęcki-Rondo Grzegórzeckie wynosi 25 minut, a przecież linia ta i tak nie jeździ najszybszą trasą. W przypadku gdyby tę relację zapewniała linia jadąca przez Kurdwanów, to zakładając czas przejazdu na odcinku Solvay-Kurdwanów P+R równy 5 minut trasa trwałaby 29 minut, a więc 4 minuty więcej. W takiej sytuacji jest to mocno wątpliwa korzyść dla pasażerów z Borku i lepiej moim zdaniem zostawić linię "19" i nie bawić się w przedłużanie tramwajów od strony Kurdwanowa do Borku.
Czyżby? Wystarczy porównać czasy przejazdów:Tramwajolog14 pisze: ↑13 sty 2021, 13:48 Od strony Kurdwanowa do Borku najlepsza wydaje się 24: ma ~f=15 i nie robi aż takiego kółka jak 6.
"19" Borek Fałęcki - Kalwaryjska - Starowiślna 22 minuty
"22" Borek Fałęcki - Kapelanka - Starowiślna 25 minut
"24" Borek Fałęcki - Kurdwanów - Starowiślna 29 minut (przy takich samych założeniach jak wyżej)
Tutaj tak samo nie wygląda to zbyt korzystnie. Pasażerowie jeśli będą chcieli dojechać szybko do celu, raczej nie wybiorą tramwaju jadącego w tej samej relacji 7 minut dłużej.
-
- Ekspert
- Posty: 577
- Rejestracja: 22 lis 2020, 23:01
- Lokalizacja: Kraków, Grzegórzki
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Kto powiedział, że jedynym celem pasażerów z Borku jest Starowiślna? Wydłużenie "24" nie służyłoby przecież za szybkie dojechanie do centrum (bo te relacje zapewniają ww. przez ciebie linie, których cięcia nie zakładamy), lecz służyłoby połączeniu Borku z Kurdwanowem czy Bieżanowską. Oczywiście równie dobrze mogłaby to być linia "6" lub "50", ale ta pierwsza nie kursuje w pełnym wymiarze godzin (rano i wieczorem jest nieobecna), a druga jeździ jednak zbyt często jak na taką relację.prezes pisze: ↑13 sty 2021, 16:46 Czyżby? Wystarczy porównać czasy przejazdów:
"19" Borek Fałęcki - Kalwaryjska - Starowiślna 22 minuty
"22" Borek Fałęcki - Kapelanka - Starowiślna 25 minut
"24" Borek Fałęcki - Kurdwanów - Starowiślna 29 minut (przy takich samych założeniach jak wyżej)
Tutaj tak samo nie wygląda to zbyt korzystnie. Pasażerowie jeśli będą chcieli dojechać szybko do celu, raczej nie wybiorą tramwaju jadącego w tej samej relacji 7 minut dłużej.
-
- Ekspert
- Posty: 1130
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Powyższe zestawienie pokazuje bardzo ładnie, że nie byłoby żadnym problemem, aby np. '9' była w chwili obecnej linią obsadzoną w całości LF... Bez najmniejszej szkody dla wykorzystania 105Na itd...
Linia ma w chwili obecnej bodajże 7 brygad, gdyby niewiele zwiększyć wykorzystanie EU8N (np. +4) oraz NGT6 (+3), ew. N8/GT8, w zajezdni nadal pozostawałoby po 12 szt. EU8B i NGT6, a składy 105Na miałyby wykorzystanie na poziomie 40%.
Tak samo nie do końca rozumiem wysyłanie z uporem maniaka na miasto po 5 szt. E1 solo, gdy w zajezdni stoi 7 szt. N8 i 16 szt. EU8N. Tutaj znowuż - linie 16 i 21 spokojnie mogłyby być obecnie w całości LF, przy czym to akurat wiązałoby się z całkowitym odstawieniem E1 solo (i w sumie dobrze)...
Linia ma w chwili obecnej bodajże 7 brygad, gdyby niewiele zwiększyć wykorzystanie EU8N (np. +4) oraz NGT6 (+3), ew. N8/GT8, w zajezdni nadal pozostawałoby po 12 szt. EU8B i NGT6, a składy 105Na miałyby wykorzystanie na poziomie 40%.
Tak samo nie do końca rozumiem wysyłanie z uporem maniaka na miasto po 5 szt. E1 solo, gdy w zajezdni stoi 7 szt. N8 i 16 szt. EU8N. Tutaj znowuż - linie 16 i 21 spokojnie mogłyby być obecnie w całości LF, przy czym to akurat wiązałoby się z całkowitym odstawieniem E1 solo (i w sumie dobrze)...
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Czyli po prostu skrócenie obecnej "17" do Łagiewnik, a pozostawienie "19" jako linii o całodziennym f~15 (kwestia nazewnictwa)? To mogłoby nawet wypalić .
Tutaj masz rację. Linia z Borku na estakadę powinna mieć wyłącznie f~15 i każda wyższa częstotliwość jest tam zbędna. Pytanie tylko jak to zorganizować, bo osobiście rozsądnego pomysłu nie widzę :/.Kaszmir pisze: ↑13 sty 2021, 13:36 Ja z kolei nie jestem fanem tego rozwiązania. Raz, że nie ma wg mnie potoków na linię w tej relacji z ~f=7,5 albo nawet ~f=5, z drugiej strony nie wyobrażam sobie rozdzielania "50" na warianty. Do tego dla pasażerów jadących do rond Grzegórzeckiego i Mogilskiego, czy do Dworca Głównego, oznaczałoby to wydłużenie podróży.
Tylko, że wówczas mielibyśmy dwie linie o relacji Borek Fałęcki - Bronowice Małe, z czego jedna kursowałaby wyraźnie prostszą trasą oraz częściej. W skrócie - Borek Fałęcki nie doda "24" prawie żadnych pasażerów.Tramwajolog14 pisze: ↑13 sty 2021, 13:48 Od strony Kurdwanowa do Borku najlepsza wydaje się 24: ma ~f=15 i nie robi aż takiego kółka jak 6.
Pomijając (wspomniany już zresztą) fakt, że nie wszyscy z Borku chcą dostać się akurat na przystanek Starowiślna - osobiście przeanalizowałbym jeszcze jeden wariant. Czas dojazdu z Borku na przystanek Stradom linią "8" to 17 minut. Żeby stamtąd dostać się na przystanek Starowiślna mamy dwie opcje. Pierwszą opcją (zakładam układ linii jak obecnie i częstotliwości f~7,5/15) jest poczekanie maksymalnie 4 minut na "12"/"22"/"52", którą to linią przez 3 minuty dojeżdżamy do celu (daje to czas 24 minuty). Druga opcja to przejście ze Stradomia (przystanek "8') na Starowiślną (przystanek "22" oraz "19") pieszo (według Google Maps zajmie to 10 minut, jednak dobrze znam te okolice i raczej osobiście pokonałbym ten dystans szybciej). Daje to 27 minut, czyli i tak mniej niż w przypadku "24" . To już moim zdaniem jednoznacznie dyskwalifikuje "24" jako kandydata do przedłużenia na Borek i pokazuje, że jeżeli jakaś linia ma jechać z BF przez TŁ i Kurdwanów to albo przez estakadę, albo wcale .
Masz tutaj całkowitą rację (zwłaszcza, że na "9" nie kursują obecnie 105Na, a E1+c3).kot_feliks pisze: ↑13 sty 2021, 22:06 Powyższe zestawienie pokazuje bardzo ładnie, że nie byłoby żadnym problemem, aby np. '9' była w chwili obecnej linią obsadzoną w całości LF... Bez najmniejszej szkody dla wykorzystania 105Na itd...
Linia ma w chwili obecnej bodajże 7 brygad, gdyby niewiele zwiększyć wykorzystanie EU8N (np. +4) oraz NGT6 (+3), ew. N8/GT8, w zajezdni nadal pozostawałoby po 12 szt. EU8B i NGT6, a składy 105Na miałyby wykorzystanie na poziomie 40%.
Jeżeli chodzi o "16" to sprawa niestety nie jest taka łatwa, ponieważ oficjalnie stan torowiska na Ptaszyckiego nie pozwala kierować tam innego taboru niż E1 lub E1+c3. Jeżeli chodzi o "21" - tutaj pełna zgoda, przy czym zauważyłem, że MPK woli zbyt często nie kierować też EU8N na Ujastek Mogilski. Obecnie idealne na tą linię byłyby niezmodernizowane N8S, jednak spośród pięciu sztuk w ilostanie codziennie jeździ zaledwie 1 (słownie: jeden) egzemplarz. Co się dzieje z pozostałymi - nie wiem i chyba jednak wolę nie wiedzieć, jednak z pewnością nie powinno to wyglądać tak:kot_feliks pisze: ↑13 sty 2021, 22:06 Tak samo nie do końca rozumiem wysyłanie z uporem maniaka na miasto po 5 szt. E1 solo, gdy w zajezdni stoi 7 szt. N8 i 16 szt. EU8N. Tutaj znowuż - linie 16 i 21 spokojnie mogłyby być obecnie w całości LF, przy czym to akurat wiązałoby się z całkowitym odstawieniem E1 solo (i w sumie dobrze)...
Jak widać - poza HK459 jest tragedia i na prawdę nie wiem, jak niektórzy widzą rozwiązanie tego problemu (jeżeli f~7,5/15 miałoby powrócić, może się nie udać naprawić w szybkim czasie czterech martwych wozów).
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Re: Rozdział taboru - tramwaje
Zgodnie z sugestią, część postów przeniesiona do tematu "Układ linii po otwarciu Trasy Łagiewnickiej - propozycje".
Re: Komunikacja miejska w 2021 roku
https://www.facebook.com/11843936483580 ... 449730088/Kilka dobrych informacji przed weekendem
Od najbliższego poniedziałku, 25 stycznia jeden Lajkonik zacznie kursować na „14” także w dni powszednie. Docelowo z Mistrzejowic do Bronowic będą kursować wyłącznie nowoczesne Lajkoniki i wagony NGT6 Bombardiera.
Lajkoniki na linii nr 14 będą zastępować tramwaje EU8N z elementem niskiej podłogi. Dzięki temu będą one mogły zostać skierowane do obsługi innej nowohuckiej trasy, gdzie do tej pory kursowały wyłącznie tramwaje wysokopodłogowe. Od poniedziałku 25 stycznia wagony EU8N zaczną wozić pasażerów na linii nr 44 łączącej Kopiec Wandy z Dworcem Towarowym zastępując tam wysokopodłogowe pociągi 105Na.
To nie koniec zmian na nowohuckich torach. Kolejną linią po „14”, na której zaczną kursować Lajkoniki będzie najprawdopodobniej linia nr 9 (Mistrzejowice – Nowy Bieżanów P+R).
Re: Komunikacja miejska w 2021 roku
Ciekawe rozwiązanie. Szczerze mówiąc, myślałem, że mix NGT6/Lajkoniki będzie na "22" lub "10", tymczasem MPK sprawiło mi niezłą niespodziankę . Oznacza to moim zdaniem, że tabor 100% Lajkonikowy trafi na "10" lub "22" (no, chyba że mix NGT6/Lajkoniki na "8", niestety oni są do tego zdolni ). Cieszę się również, że w końcu wiemy, że Lajkoniki trafią również na "9" , to bardzo dobra decyzja. Co prawda każdy się tego spodziewał, ale dobrze, że nie wpadli na coś innego. Ale to, gdzie trafią EU8N to moim zdaniem spore nieporozumienie. Skoro trasa "44" to z założenia dubel niskopodłogowej "4", to przecież mogła zostać wysokopodłogowa. To tylko szczytówka, a ponadto pasażer potrzebujący niskiej podłogi bez problemu zaczeka te 7min więcej. Tymczasem Pleszów i os. Piastów dalej pozostają bez w pełni niskopodłogowej linii. Nie można by skierować tych EU8N właśnie tam, na "21"? Uważam, że byłoby to znacznie lepsze rozwiązanie, a i Huta skorzystałaby na takim rozwiązaniu. Również rejon centralny Huty (pl. Centralny, Kombinat) wyszedłby tylko na plus, bo "21" to w przeciwieństwie do "44" linia całodzienna.Jamnik pisze: ↑22 sty 2021, 8:50https://www.facebook.com/11843936483580 ... 449730088/Kilka dobrych informacji przed weekendem
Od najbliższego poniedziałku, 25 stycznia jeden Lajkonik zacznie kursować na „14” także w dni powszednie. Docelowo z Mistrzejowic do Bronowic będą kursować wyłącznie nowoczesne Lajkoniki i wagony NGT6 Bombardiera.
Lajkoniki na linii nr 14 będą zastępować tramwaje EU8N z elementem niskiej podłogi. Dzięki temu będą one mogły zostać skierowane do obsługi innej nowohuckiej trasy, gdzie do tej pory kursowały wyłącznie tramwaje wysokopodłogowe. Od poniedziałku 25 stycznia wagony EU8N zaczną wozić pasażerów na linii nr 44 łączącej Kopiec Wandy z Dworcem Towarowym zastępując tam wysokopodłogowe pociągi 105Na.
To nie koniec zmian na nowohuckich torach. Kolejną linią po „14”, na której zaczną kursować Lajkoniki będzie najprawdopodobniej linia nr 9 (Mistrzejowice – Nowy Bieżanów P+R).
Re: Komunikacja miejska w 2021 roku
Informacje ciekawe, jednak szczególnie bym się z nich nie cieszył.Jamnik pisze: ↑22 sty 2021, 8:50https://www.facebook.com/11843936483580 ... 449730088/Kilka dobrych informacji przed weekendem
Od najbliższego poniedziałku, 25 stycznia jeden Lajkonik zacznie kursować na „14” także w dni powszednie. Docelowo z Mistrzejowic do Bronowic będą kursować wyłącznie nowoczesne Lajkoniki i wagony NGT6 Bombardiera.
Lajkoniki na linii nr 14 będą zastępować tramwaje EU8N z elementem niskiej podłogi. Dzięki temu będą one mogły zostać skierowane do obsługi innej nowohuckiej trasy, gdzie do tej pory kursowały wyłącznie tramwaje wysokopodłogowe. Od poniedziałku 25 stycznia wagony EU8N zaczną wozić pasażerów na linii nr 44 łączącej Kopiec Wandy z Dworcem Towarowym zastępując tam wysokopodłogowe pociągi 105Na.
To nie koniec zmian na nowohuckich torach. Kolejną linią po „14”, na której zaczną kursować Lajkoniki będzie najprawdopodobniej linia nr 9 (Mistrzejowice – Nowy Bieżanów P+R).
Już na wstępie nie podoba mi się mix Lajkoników z NGT6 na linii "14". Jest to jednak zupełnie różny tabor i moim zdaniem należałoby w tym przypadku zdecydować, jakiej długości tabor powinien na niej jeździć (przy obecnej częstotliwości f~20 będziemy mieli 4 Lajkoniki oraz 3 NGT6 - trochę dziwnie). Nikt jednak na takim rozwiązaniu nie straci względem stanu obecnego, więc jeszcze można to przeżyć.
Co do EU8N na "44" - mam pewne zastrzeżenia. Po pierwsze jest to linia szczytowa, więc niskopodłogowe tramwaje powinny tam trafić jako ostatnie. Po drugie - EU8N są mniej pojemne od 2x105Na, więc w normalnej sytuacji będzie można się zastanawiać, czy tabor ten na pewno wyrobi na "44". Po trzecie - z 2x105Na zdjętymi z "44" trzeba będzie coś zrobić. I tutaj zasadniczo opcje są dwie:
- połączenie Konstali z "44" w trójskłady i wysłanie ich na "52" zamiast kilku Krakowiaków. Krakowiaki zdjęte z "52" zastępują wówczas Lajkoniki na "50". Lajkoniki mogą trafić na kolejną linię (albo np. przynajmniej na resztę brygad "14"). Na takim rozwiązaniu dużo linii zyska, a lekkim stratnym będzie jedynie linia "52", gdzie kilka kursów więcej będzie wysokopodłogowych (przy czym w dalszym ciągu 40m+).
- Konstale zdjęte z "44" trafią np. na "21". Przez to tabor na "21" docelowo może wyglądać następująco: 2xN8x oraz 4xKonstal. Niskowejściowy kurs co 45 minut to raczej mało, zwłaszcza gdy niskowejściowe EU8N jeździłyby nawet na linii szczytowej.
Która opcja zwycięży - nie wiadomo. Generalnie jednak niskowejściowców/niskopodłogowców na liniach szczytowych nie pochwalam, gdy na wielu liniach całodziennych dalej jeżdżą tramwaje wysokopodłogowe.
Co do "9" - z pewnością dobra informacja dla wszystkich pasażerów tej linii.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 475<3 i 0 gości