Platforma Komunikacyjna Krakowa

Generalnie to raczej wszyscy się zgodzimy, że KMK woziła totalny tlen poza szczytem przez ostatnie tygodnie i utrzymywanie f15 np. na wszystkich liniach tramwajowych było przegięciem w drugą stronę i skutkowało np. tym, że potrafiły za sobą jechać 3-4 tramwaje, każdy z prowadzącym i np. 1-2 pasażerami...

Przy czym przy tych zmianach są imho chyba trzy główne problemy:

1/ Godziny szczytu, które... pomijają godziny szczytu, szczególnie, jeśli ktoś jedzie do pracy gdzieś dalej i pracuje nie w systemie zmianowym, a 8-16. Część takich osób zostanie w ogóle bez komunikacji, szczególnie poza samym miastem;

2/ Pytanie, jak z koordynacją? Bo rozumiem, że raczej nikt nie zmieni rozkładów, więc pewnie będzie mnóstwo kwiatków typu: 2xx przyjeżdża na pętlę dajmy na to 8:10, a tramwaj jedzie 8:03 i 9:03

3/ Pokazanie "fuc*a" wielu ludziom, którzy nie mają auta. Ja rozumiem, że tramwaje jeżdżą puste, że jest pandemia itd., ale jednak czasem trzeba się skądś dokądś przemieścić. I rozumiem to f60 itd., nie ma pasażerów, wszystko płynie wolniej itd. Ale nie rozumiem tego, że część rejonów przez x godzin w ogóle nie będzie miała komunikacji, czy że w ogóle nie będzie jej w nocy.

Czyli -> masz auto = poradzisz sobie, nie masz auta = no sorry, ale no ch... z Tobą. Chodzi mi o mniej więcej taki przekaz dla wielu osób / rejonów

Ot, np. w firmie, gdzie kiedyś pracowałem, jeden z oddziałów był w strefie przemysłowej w NIEPOŁOMICACH. Praca normalnie w godzinach 8-16 i kilka osób dojeżdżało tam z Krk KMK. Tyle, że taki dojazd KMK, np. z Salwatora zajmuje np. godzinę. I teraz co....? Albo bierzesz auto albo... nie idziesz do pracy?

pasazer_mobilisu pisze: 09 kwie 2020, 16:49

GoMeZz391 pisze: 09 kwie 2020, 16:43 Wobec czego będą musieli wychodzić wcześniej z zakładów pracy, albo zostać w domu. I tu dochodzimy do setna sprawy... Kto im zapłaci za te godziny co wcześniej będą wychodzić lub za dni w które zostali w domu?

Ale wiesz że to jedynie przy dobrej woli pracodawcy? Nie mają przecież obowiązku skrócić godzin pracownika, bo nie ma on jak dojechać/wrócić. Najprościej rozwiązać z nim umowę, a że sporo osób i tak będzie trzeba zwolnić to można zacząć od nich.

Znając wielu pracodawców do tego dojdzie. A co z kredytami, rachunkami itp. opłatami? Ten temat wolę już przemilczeć, przynajmniej tutaj, bo to forum nie od takich spraw.

Pojawił się komunikat na http://kmkrakow.pl/ - niestety nic więcej nie wyjaśnia. O ile na krakow.pl było chociaż wspomniane że aglo też ogólnie mają być przycięte do szczytów, tak na kmkrakow nie pada ani słowo o aglo. Może to oznaczać któreś z poniższych:
- wszystkie aglo będą przycięte do szczytów,
- ZTP jeszcze nie dogadał się z gminami i trwają ustalenia,
- aglo zostają bez zmian.

Iskrę nadziei daje fakt, że w sekcji o autobusach wymieniono linie zawieszone (że "dalej będą zawieszone") - jednak tylko miejskie, nie wymieniając zawieszonych "207", "314" itd. - tak jakby komunikat w ogóle nie dotykał kwestii linii pozamiejskich.

Kaszmir pisze: 09 kwie 2020, 18:12 Pojawił się komunikat na http://kmkrakow.pl/ - niestety nic więcej nie wyjaśnia. O ile na krakow.pl było chociaż wspomniane że aglo też ogólnie mają być przycięte do szczytów, tak na kmkrakow nie pada ani słowo o aglo. Może to oznaczać któreś z poniższych:
- wszystkie aglo będą przycięte do szczytów,
- ZTP jeszcze nie dogadał się z gminami i trwają ustalenia,
- aglo zostają bez zmian.

Iskrę nadziei daje fakt, że w sekcji o autobusach wymieniono linie zawieszone (że "dalej będą zawieszone") - jednak tylko miejskie, nie wymieniając zawieszonych "207", "314" itd. - tak jakby komunikat w ogóle nie dotykał kwestii linii pozamiejskich.

Nie bardzo wierzę, że mogliby "uszczytowić" linie aglomeracyjne. Wsie mają swoje specyficzne uwarunkowania, np. z niektórych przysiółków trzeba podjechać do jakiegoś centrum, aby zrobić zwykłe zakupy, a to wręcz uniemożliwiłoby seniorom korzystanie ze sklepów w przeznaczonych dla nich godzinach.

Znalazłem info - dyr. Franek w nagraniu potwierdza, że "w przypadku aglomeracji jeszcze to będzie uzgodnione z gminami":
https://www.youtube.com/watch?v=bRtG8uCGYGs#t=1m4s (od 1:04)

A te ograniczenia z kimś uzgadniał? Od kiedy szczyty komunikacyjne są 3 i kończą się o 8, 16 i 22?

Bardzo dobra decyzja, trzeba ciąć ile się da i oszczędzać kasę na czasy powrotu do normalności.

Niektóre uczelnie wyższe już zapowiedziały prowadzenie zajęć w trybie zdalnym do końca semestru. Tak więc wszystko wskazuje na to, że pełną ofertę Komunikacji Miejskiej w Krakowie zobaczymy najwcześniej w październiku.

Nie wiem jak na innych uczelniach, ale na UJ na razie przerwa ma trwać do 15.05.
http://psmkms.krakow.pl/index.php/16-ak ... 2-kwietnia

Super, mam do pracy na 13-21 i co? Mam teraz z Czyżyn do Bronowic jechać o 11 bo następny będzie o 12 a wracać np. o 22 bo na ten o 21 nie zdążę? Lekka przesada z tą 1h. Mam nadzieję że szybko się MPK wycofa jak to Warszawa zrobiła. Zgadzam się na mniejszą częstotliwość np. co pół godziny ale na litość boską co godzinę? Czy tam w ZTP już w ogóle mózgi się przegrzały od tych 23°?!? :/

Czy zamiast puszczać tramwaje raz na godzinę nie mogliby na trasach gdzie to możliwe puścić autobus z f30/f40?

Niepokojące, że od początku pandemii ZTP pokazuje, że linie aglo służą wg nich tylko pasażerom z aglomeracji. Tymczasem w wielu rejonach to główna - a często nawet jedyna - forma transportu również dla pasażerów z Krakowa.

Czyli jak gminy powiedzą że nie chcą kursów aglo poza szczytem, to np. cały ciąg Salwator - Bielany zostanie bez żadnej linii w tych godzinach? ZTP zasłania się umową z gminami. Nie wierzę by umowa była tak skonstruowana że dopuszcza możliwość zostawienia mieszkańców Krakowa na łasce gmin.

pasazer_mobilisu pisze: 09 kwie 2020, 19:01A te ograniczenia z kimś uzgadniał?

Możliwe, że urzędnicy obserwowali monitoring pojazdów i stąd wyciągnęli wnioski co do godzin kiedy są napełnienia.

Kaszmir pisze: 10 kwie 2020, 8:02 Czyli jak gminy powiedzą że nie chcą kursów aglo poza szczytem, to np. cały ciąg Salwator - Bielany zostanie bez żadnej linii w tych godzinach? ZTP zasłania się umową z gminami. Nie wierzę by umowa była tak skonstruowana że dopuszcza możliwość zostawienia mieszkańców Krakowa na łasce gmin.

Miejmy nadzieję, że po prostu skrócą te linie do granicy miasta lub pierwszej pętli w aglo bez przystanków tamże.

Pojawiły się rozkłady od jutra. Z szybkiej analizy m.in 144, 501, 502, 503 poza szczytem co 30 minut, a linie "168" i "192" będą szczytówkami. O co chodzi w końcu?

http://rozklady.ztp.krakow.pl/?lang=PL& ... d=20200411

Krakowianin pisze: 10 kwie 2020, 8:55Pojawiły się rozkłady od jutra. Z szybkiej analizy m.in 144, 501, 502, 503 poza szczytem co 30 minut, a linie "168" i "192" będą szczytówkami. O co chodzi w końcu?

http://rozklady.ztp.krakow.pl/?lang=PL& ... d=20200411

Te rozkłady na razie nie zgadzają się z tym co jest w komunikacie - cięcia w nich są znacznie mniejsze niż miały być. Chyba musimy poczekać na aktualizację - albo rozkładów, albo komunikatu.

Kaszmir pisze: 10 kwie 2020, 8:02 Możliwe, że urzędnicy obserwowali monitoring pojazdów i stąd wyciągnęli wnioski co do godzin kiedy są napełnienia.

Tak byłoby najlepiej ale jakoś nie mogę uwierzyć że przejrzeli kilka dni po kilkanaście godzin z kilkuset pojazdów, zwłaszcza gdy niedawne cięcie "14" argumentowano jednym zdjęciem.

Kaszmir pisze: 10 kwie 2020, 9:52 Te rozkłady na razie nie zgadzają się z tym co jest w komunikacie - cięcia w nich są znacznie mniejsze niż miały być.

Natomiast są całkiem sensowne - np. 192 w godzinach 5-9 i 13-19, międzyszczytowe f30 na 501 też, ale faktycznie poczekajmy bo to nie może być finalna wersja np. 2 ma w nich f15 cały dzień.