Platforma Komunikacyjna Krakowa

NowaHutaWschód pisze: 22 sie 2020, 12:18 Bayer2003 w latach prl-u Pleszów przyjmował 5 linii tramwajowych w szczycie, w latach 90 kursowała 15, 20 i 21/26, i wszystko się dało zmieścić, większy problem stanowią linie autobusowe, bo można puścić nawet 10 linii tylko kto tym będzie jeździł, skoro obecnie 70 jeździ praktycznie pusta w godzinach roboczych, ludzie skutecznie zostali odstraszeni od korzystania z KM wciągu kilku lat, masa ludzi poszła w kierunku swojego transportu, żeby Pleszów funkcjonował jako tako, nie wystarczy dorzucić samych linii tramwajowych, miasto musiałoby zainwestować w linie autobusowe i czekać na rezultaty. Dlaczego kilka lat temu zlikwidowano 20 mimo że korzystało z niej spore grono, często zdarzało się że do takiego 21 trzeba było wpychać się na siłę bo był załadowany pierwszy wagon, a mimo to Pleszów cięto dla dobra reszty miasta.

Kiedy na Pleszów kursowało w szczycie 5 linii tramwajowych, tamtejsza huta zatrudniała kilkadziesiąt tysięcy pracowników, którzy musieli przecież do pracy jakoś dotrzeć. Wraz z upadkiem zakładu spadały potoki pasażerskie, więc i linii tramwajowych potrzeba było mniej. Czy linia ta odżyje? W takim stopniu jak dawniej na pewno nie, jednak kierując na Pleszów więcej autobusów, dałoby się moim zdaniem utworzyć tam w miarę sensowne centrum przesiadkowe.

Kitek pisze: 22 sie 2020, 17:46

Kaszmir pisze: 22 sie 2020, 9:36 Jedynym wyjątkiem będzie "24", które tak jak przed wakacjami, dostanie ~f=10/20. Wszystkie pozostałe tramwaje będą ścięte wg reguły:
f5 oraz f7,5 ---> f10
f15 --> f20

To jest jakiś żart, że "14" i "19" nie pojadą w szczycie co 10 minut?

Zmniejszenie częstotliwości zostało przecież przeprowadzone w celu cięć. Podwyższając częstotliwość kilku linii z f~20 do f~10, nie będzie wcale cięć tylko zbędne zamieszanie. Jednak f~20 na "14" i "19" to trochę mało. Przy ogólnych cięciach rzędu ~20%, ciąg bronowicki straci aż 25% kursów, podobnie zresztą jak ciąg borkowski. Ciągi te są więc bardziej stratne niż ogół miasta. Trzeba będzie po wakacjach obserwować napełnienia, może jeżeli "14" lub "19" będą przepełnione to zostaną podjęte środki, wspomagające jakoś te linie (chociażby wspomniany przez Ciebie szczyt f~10).

Mapa poprawiona – 234 faktycznie zostaje na Nowym Bieżanowie Południe.

PiotrDeda pisze: 23 sie 2020, 13:31 Mapa poprawiona – 234 faktycznie zostaje na Nowym Bieżanowie Południe.

Nie wiem kto tworzy mapę, ale tam na Krowodrzy Górce wpisał jakąś linię 118.

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Przy wielu rzadszych liniach często się one pokrywają na dużej części trasy, więc przesiadka jest możliwa na więcej niż jedną linię. Osobiście w wymienionej przez Ciebie sytuacji jechałbym którąkolwiek linią na Mogilskie ("5", "17", "19" lub "50"), po czym (przynajmniej w godzinach szczytu) przesiadłbym się na "4"/"44", które w sumie co 10 minut będą jeździć

Tyle że w wariancie wielu rzadkich linii będziesz miał na przykład:
- z Krowodrzy do Tunelu:
a) "5" z KG na Wzgórza;
b) "25" z KG na Płaszów;
c) "26" z KG na Łagiewniki via Krakowska;
d) "27" z KG na Kurdwanów;
e) "29" z KG na Mistrzejowice przez Aleję Pokoju.
- z Krowodrzy na Pawią:
a) "28" z KG na Bronowice;
b) "3" jak obecnie;
c) "30" z KG na Kącik via PWŚ;
- z Krowodrzy na Stary Kleparz:
a) "18" jak obecnie;
b) "31" z KG na Salwator;
c) "32" z KG na Rakowice.
Z kolei na Kombinat jechać będą:
a) "21" jak obecnie;
b) "33" z Mistrzejowic na Wzgórza;
c) "4" jak obecnie;
d) "22" jak obecnie;
e) "34" z Kopca na Ruczaj.
Oczywiście wszystkie linie z f~20. Czym jedziesz w relacji Krowodrza - Kombinat? Oczywiście linie np. w Tunelu są w takcie 2+7+1+9+1, bo za nic tego nie zsynchronizujesz

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Sugerujesz zrobienie punktu przesiadkowego na Lubicz? Może i by się to sprawdziło, jednak musiałaby być dobra koordynacja w obydwie strony z "4", "44" oraz sugerowaną przez Ciebie linią Centrum-Pleszów. Twój pomysł dąży jednak do układu, w którym taką linią będzie "2", co spowoduje utratę niektórych relacji.

Jakich? Przesiadki nie są złem...

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Najgorsze jednak jest nałożenie się na siebie kilku czynników. Sama wymiana taboru na "10" już znacznie zmniejszyła by opóźnienia (co nie znaczy, że całkowicie by je zlikwidowała).

Być może, ale nie zmienia to faktu utykania w korkach. Obecna "10" nie przeszkadzałaby mi, gdyby w Hucie nie jechała do Pleszowa.

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Sugerujesz, że na Pleszowie nie zmieszczą się trzy linie f~20?

Nie. Po prostu 9/h na Pleszowie potrzebne nie jest

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 (pozbawiamy jednak wówczas ludzi z Ptaszyckiego możliwości dojazdu do Pleszowa, więc nie jestem do tego przekonany).

Idąc tą logiką połączmy "240" z "297", aby ludzie z Toń Kąty mieli bezpośredni dojazd do Zielonek (co z tego, że relacja całkowicie absurdalna i piechotą autentycznie szybciej).

mkm3 pisze: 22 sie 2020, 10:46Lista zmian będzie docelowo jeszcze dłuższa czy to tyle?

Jeśli chodzi o zmiany od 29 sierpnia, to dojdzie jeszcze wspomniana mini-rewolucja w Swoszowicach. Natomiast potem, we wrześniu, szykuje się jeszcze trochę nowości. No i częstotliwości też jeszcze będą zmieniane.

WDZ pisze: 22 sie 2020, 11:04Co do tej nowej linii Borek - Swoszowice - Kurdwanów to żeby Swoszowice miały z niej jakiś pożytek to powinna docierać do Kurdwanowa tramwajowego. Ciągnięcie jej aż do Płaszowa to raczej zbyteczny ogrom dobra, IMO wystarczyłoby do Zajezdni.

Tak, będzie jechać przez pętlę tramwajową - możliwe, że w ogóle skończy w tym rejonie, jednak obecnie nie ma jak zawrócić ze względu na budowę Trasy Łagiewnickiej. Pomysł z Dworcem Płaszów wg mnie nie jest zły, choć drogi - jednak przy okazji Malborska odzyska połączenie z Wielicką, o co walczyli mieszkańcy. Ciąg Beskidzka / Klonowica (jeśli tamtędy pojechałaby nowa linia) też by zyskał taki dojazd.

Zieleńczanin pisze: 23 sie 2020, 14:11

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Przy wielu rzadszych liniach często się one pokrywają na dużej części trasy, więc przesiadka jest możliwa na więcej niż jedną linię. Osobiście w wymienionej przez Ciebie sytuacji jechałbym którąkolwiek linią na Mogilskie ("5", "17", "19" lub "50"), po czym (przynajmniej w godzinach szczytu) przesiadłbym się na "4"/"44", które w sumie co 10 minut będą jeździć

Tyle że w wariancie wielu rzadkich linii będziesz miał na przykład:
- z Krowodrzy do Tunelu:
a) "5" z KG na Wzgórza;
b) "25" z KG na Płaszów;
c) "26" z KG na Łagiewniki via Krakowska;
d) "27" z KG na Kurdwanów;
e) "29" z KG na Mistrzejowice przez Aleję Pokoju.
- z Krowodrzy na Pawią:
a) "28" z KG na Bronowice;
b) "3" jak obecnie;
c) "30" z KG na Kącik via PWŚ;
- z Krowodrzy na Stary Kleparz:
a) "18" jak obecnie;
b) "31" z KG na Salwator;
c) "32" z KG na Rakowice.
Z kolei na Kombinat jechać będą:
a) "21" jak obecnie;
b) "33" z Mistrzejowic na Wzgórza;
c) "4" jak obecnie;
d) "22" jak obecnie;
e) "34" z Kopca na Ruczaj.
Oczywiście wszystkie linie z f~20. Czym jedziesz w relacji Krowodrza - Kombinat? Oczywiście linie np. w Tunelu są w takcie 2+7+1+9+1, bo za nic tego nie zsynchronizujesz

Wiadomo, najlepiej byłoby mieć bezpośrednie linie z każdej do każdej pętli (najlepiej jeszcze wszystkimi możliwymi trasami), jednak w takim przypadku nie zmieścilibyśmy się z numeracją w przedziale 1-99. Wiadomo, że można zrobić 34 linie z f~20, a nawet 99 z f~100, jednak jest to już przegięcie w drugą stronę. Uważam po prostu, że przy cięciach lepsze jest obecne 25 linii f~10/20 niż 19 linii f~7,5/15, które sprawiłyby już wiele problemów z niektórymi relacjami.

Zieleńczanin pisze: 23 sie 2020, 14:11

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Sugerujesz zrobienie punktu przesiadkowego na Lubicz? Może i by się to sprawdziło, jednak musiałaby być dobra koordynacja w obydwie strony z "4", "44" oraz sugerowaną przez Ciebie linią Centrum-Pleszów. Twój pomysł dąży jednak do układu, w którym taką linią będzie "2", co spowoduje utratę niektórych relacji.

Jakich? Przesiadki nie są złem...

Chociażby wielokrotnie wspominanej relacji Rakowicka-Bagatela. Jasne, przesiadki nie są złem, przy czym muszą być mądrze przemyślane, zwłaszcza w kwestiach koordynacji. Czekanie kilkanaście minut na przesiadkę w zimie do przyjemnych nie należy.

Zieleńczanin pisze: 23 sie 2020, 14:11

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Najgorsze jednak jest nałożenie się na siebie kilku czynników. Sama wymiana taboru na "10" już znacznie zmniejszyła by opóźnienia (co nie znaczy, że całkowicie by je zlikwidowała).

Być może, ale nie zmienia to faktu utykania w korkach. Obecna "10" nie przeszkadzałaby mi, gdyby w Hucie nie jechała do Pleszowa.

W sumie można by było skierować ją na Kopiec Wandy (czyli obecnie Bardosa), a którąś linię z tego kopca do Pleszowa. Pytanie tylko - którą? Niestety, "44" kursuje tylko w godzinach szczytu, więc wątpię żeby była dobrym zamiennikiem. Przedłużenia "22" nie chcę z kolei nawet proponować, ponieważ byłaby ona wówczas chyba dłuższym tasiemcem niż obecna "10".

Zieleńczanin pisze: 23 sie 2020, 14:11

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 Sugerujesz, że na Pleszowie nie zmieszczą się trzy linie f~20?

Nie. Po prostu 9/h na Pleszowie potrzebne nie jest

W sumie tutaj masz akurat rację :/.

Zieleńczanin pisze: 23 sie 2020, 14:11

Bayer2003 pisze: 22 sie 2020, 10:04 (pozbawiamy jednak wówczas ludzi z Ptaszyckiego możliwości dojazdu do Pleszowa, więc nie jestem do tego przekonany).

Idąc tą logiką połączmy "240" z "297", aby ludzie z Toń Kąty mieli bezpośredni dojazd do Zielonek (co z tego, że relacja całkowicie absurdalna i piechotą autentycznie szybciej).

Przy czym relacja Ptaszyckiego-Pleszów jest względnie prosta, istniała od zawsze i jakiś tam sens ma. Jeżeli jednak uważasz, że nie ma potrzeby jej istnienia - można pomyśleć nad zmianami w tamtej okolicy.

Kaszmir pisze: 23 sie 2020, 16:27

mkm3 pisze: 22 sie 2020, 10:46Lista zmian będzie docelowo jeszcze dłuższa czy to tyle?

Jeśli chodzi o zmiany od 29 sierpnia, to dojdzie jeszcze wspomniana mini-rewolucja w Swoszowicach. Natomiast potem, we wrześniu, szykuje się jeszcze trochę nowości. No i częstotliwości też jeszcze będą zmieniane.

Częstotliwości autobusów, czy tramwajów (jeżeli oczywiście można wiedzieć)?

Kaszmir pisze: 23 sie 2020, 16:27Jeśli chodzi o zmiany od 29 sierpnia, to dojdzie jeszcze wspomniana mini-rewolucja w Swoszowicach. Natomiast potem, we wrześniu, szykuje się jeszcze trochę nowości. No i częstotliwości też jeszcze będą zmieniane.

Czyli de facto ostateczny kształt siatki będzie dopiero końcem września/początkiem października? I czy planujesz zdradzić jakie plany mają Urzędnicy?

Bayer2003 pisze: 23 sie 2020, 17:11Częstotliwości autobusów, czy tramwajów (jeżeli oczywiście można wiedzieć)?

Autobusów na pewno - tak zresztą jest co roku (przywracanie pełnego rozkładu "139", "502", itd. pod koniec września) - tyle że w tym roku może być na większą skalę. Co do tramwajów - takie były plany, jednak sytuacja jest bardzo dynamiczna.

Kitek pisze: 23 sie 2020, 18:07Czyli de facto ostateczny kształt siatki będzie dopiero końcem września/początkiem października? I czy planujesz zdradzić jakie plany mają Urzędnicy?

Jest tyle planów zmian (Swoszowice, "133", itd.) że nie zdziwiłbym się, gdyby to ciągnęło się jeszcze przez wiele tygodni. Zresztą właściwie od listopada 2019 co chwilę mamy jakieś zmiany - Wieliczka ("314"), Bodzów ("176"), Bronowice ("14", "44"/49"), Sidzina ("156/166"), potem skrócenie "194", rozcięcie "184", rozcięcie "192", rozcięcie "178/478", itd. - ciągle się coś dzieje i chyba to jeszcze potrwa

Sa już oficjalne komunikaty na kmkrakow.pl

mkm3 pisze: 24 sie 2020, 10:15 Sa już oficjalne komunikaty na kmkrakow.pl

To tak... 127 nadal w tygodniu, to co do Bagrów tylko turyści są a co z mieszkańcami? 578 ograniczenia... należy zamienić z 178.. 174 jest ofiarą 178/578.. Z zawieszonych linii wraca jedynie 413...

Teraz gdy linia "44" będzie kończyć na Dworcu Towarowym znika argument przeciw zamienieniu "17" na linię "4x", że mają zbyt różne końcówki. No i dalej utrzymałby się precedens, że linie "4x" to linie szczytowe. Moim zdaniem zamiana "19" → "17" i "17" → "47" to oczywistość.

PiotrDeda pisze: 24 sie 2020, 12:46 Teraz gdy linia "44" będzie kończyć na Dworcu Towarowym znika argument przeciw zamienieniu "17" na linię "4x", że mają zbyt różne końcówki. No i dalej utrzymałby się precedens, że linie "4x" to linie szczytowe. Moim zdaniem zamiana "19" → "17" i "17" → "47" to oczywistość.

Kwestia nazewnictwa linii nie jest aż tak ważna, jednak z pewnością taka zmiana uporządkowałaby obecny bałagan w tym zakresie. Zmianę taką trzeba by było przeprowadzać jednak z odpowiednią, wcześniejszą informacją w mediach, żeby uniknąć chaosu wśród całkiem sporej grupy pasażerów tych dwóch linii.

Linia 52 co 10 minut w szczycie to trochę za mało, jak i 50.

Przy okazji zamiany końcówek "114" i "194", zmienią się też częstotliwości: "194" dostanie standardowe ~f=12/20, a "114" ~f=15 cały dzień. Wprawdzie globalnie oznacza to lekkie cięcia (dawniej "194" miało ~f=12 cały dzień, czyli jeden kurs więcej niż będzie mieć "114"), jednak są i plusy.

"194" będzie dało się teraz skoordynować ze "144" na odcinku Batalionu 'Skała' AK - Rondo Grunwaldzkie, a także ze "106/166" na Kobierzyńskiej. Z kolei "114" będzie można koordynować z "501" od Chełmońskiego do Alej. Dawniej była koordynacja "114+173", jednak wg mnie ważniejsze tutaj jest zgranie na samym końcu trasy gdzie do centrum są tylko dwie linie.

Pytanie co od października - czy "114" doczeka się jakichś dalszych zmian / wzmocnienia. Szkoda Krowodrzy Górki, bo tam jest tylko ubytek kursów.

Najbardziej prawdopodobne jest to ze ja wydluza do Piaskow Wielkich.