Stare Podgórze

- Linie, trasy, rozkłady
Ydhflx
Ekspert
Posty: 651
Rejestracja: 14 gru 2022, 22:17

Re: Stare Podgórze

Post autor: Ydhflx » wczoraj, 12:36

Mr. Passenger pisze: wczoraj, 12:00 Jadąc od Podgórza w stronę Ruczaju pierwszy przystanek jest po to by zapewnić wygodną przesiadkę na "133", "135" i "196" (w teorii też "106" i "136", ale je akurat można łapać i z drugiego przystanku, oraz "178", ale nie wiem czy ktoś akurat w tej relacji się na tę linię tu przesiada). Natomiast dzięki przystankowi za zakrętem "11" i "17" mają wspólny przystanek w stronę Maków, a dodatkowo wszystkie opcje dojazdu w stronę Grota-Roweckiego są w jednym miejscu, bo zaraz obok jest przystanek autobusowy, na którym stają "578" oraz "1x6".

Tak jak uważam, że "17" pokonuje odcinek Lipińskiego-Mateczny zdecydowanie zbyt wolno, tak moim zdaniem akurat obsługa obu przystanków w Łagiewnikach nie jest tu największym problemem. Jest nim za to przystanek "Brożka", gdzie najczęściej tramwaj zatrzymuje się by wpuścić/wypuścić 1 czy 2 osoby albo przejazd przez zwrotnice koło zajezdni, który zajmuje wieczność
Akurat z tego drugiego przystanku to też jest dobra przesiadka na autobusy zaczynające na Łagiewnikach. Ile tam trzeba przejść, 60-70m? Uważam że to na tyle mało, że przesadą jest robić kolejny przystanek, żeby zmniejszyć to do 25m. Tak jak generalnie jestem za łatwym przesiadkami, tak uważam że są jakieś granice.

Szczególnie, że pragnę zwrócić uwagę, że 3 przystanki dalej na trasie tej samej linii, pomija ona przystanki w większej odległości, gdzie również są przesiadki, a obecnie przesiadka 17->13 wymaga przejścia świateł, mimo że przejeżdżają obie obok tego samego peronu przystankowego. Nie mówię żeby równać do gorszych, ale mówię że bez sensu jest oszczędzanie czasu przejazdu w jednym, żeby go zmarnować w innym. Powinna być jakaś spójność a nie losowanie gdzie jak.

Poza przystankami to poniekąd bez sensu jest że "17" musi na Łagiewnikach stać na światłach, jeśli nie jedzie w relacji kolizyjnej z żadnymi samochodami. Choć pewnie nie da się inaczej.

Awatar użytkownika
Aułrora
Specjalista
Posty: 404
Rejestracja: 30 lis 2022, 2:13
Lokalizacja: Kraków - Kobierzyn

Re: Stare Podgórze

Post autor: Aułrora » wczoraj, 13:12

Ydhflx pisze: wczoraj, 11:56 Moim zdaniem za krótki czas na przesiadkę powinno się rozwiązywać jego zwiększeniem, a nie wydłużaniem czasu przejazdu.
Zgadzam się tylko wiesz jak planowo było ok 15 minut do dziś pamiętam że zostawała mi 1 minuta no to coś srogo jest nie tak i czasem zostawało się na pętli patrząc jak tramwaj odjeżdża...

W kwestii autobusów:
Dałoby się to rozwiązać takimi kwestiami jak wspomniane usunięcie przystanku Borsucza i zmiana lokalizacji przystanku Lipińskiego (już mamy -1 przystanek)
Wydłużenie prawo-skrętu w Grota-Roweckiego pod same światła (pierwsze licząc od Miłkowskiego) ewentualnie zdecydowanie droższa alternatywa to budowa przejazdu (tunelu) pod skrzyżowaniem dla aut jadących dalej Kobierzyńską tak aby nie stały na światłach tylko jechały. W ten sposób zatory byłyby mniejsze a co za tym idzie autobusy by nie stały w korkach.

Podobną praktykę można by było zastosować w przypadku skrętu w pętle w Łagiewnikach od strony Kobierzyna (dałoby możliwość usunięcia świateł dla tramwajów co dodatkowo zmniejszyło by ich czas przejazdu) tylko to wiązałoby się z przebudową całej infrastruktury w około + przebudowa całej pętli (wtedy mogliby nawet zrobi wyjazd podziemny z Łagiewnik w stronę R. Matecznego ale to już raczej moja fantazja XD).

Najtaniej byłoby zrobić tak aby jak mówisz zwiększać ilość czasu tylko ta praktyka jest dobra jeżeli sytuacja czy czas dojazdu jest codziennie podobny +/- 3-5 minut. Z liniami na Kobierzyńskiej to ruska ruletka. Bo czasem śmigniesz i na spokojnie możesz wysiąść na Lipińskiego a czasem jak pisałem wcześniej musiałem i tak na Łagiewnikach biegać i ledwo dawałem radę.

Więc pomysły jakieś są tylko trzeba by było przeanalizować (czyt. UMK powinien przeanalizować) i każdą z tych rzeczy przez mnie wspomnianych wraz z usuwaniem przystanków na trakcie tramwajów wprowadzać. Czyli działanie wieloaspektowe i wielowątkowe a nie jednostkowe. Co niestety w urzędach miejskich bardzo często widać
"Festina lente 106 ad Łagiewniki" ~ Dawid (czyli ja ;) )

Awatar użytkownika
Bautosz
Znawca
Posty: 183
Rejestracja: 26 wrz 2024, 20:40
Lokalizacja: Podgórze

Re: Stare Podgórze

Post autor: Bautosz » wczoraj, 20:27

Kaszmir pisze: 10 lip 2025, 23:40 Jakoś w 2024 (tylko nie pamiętam, czy za poprzedniej Ray Dzielnicy czy za obecnej) wystosowano podobne pismo do ZTP, i spotkało się z odmową.

Swoją drogą, może dobrze byłoby nazwać cały węzeł jedną nazwą, np. po prostu "Pl. Bohaterów Getta"? "Limanowskiego" dzieli od obecnych ok. 200 m.
Ja akurat jestem przeciwny takiej zmianie. Tak jak przedmówcy już napisali, samo przejście między tymi przystankami jest źle zorganizowane i niepotrzebnie wydłużone. Jednak sprawa jest dość trudna, bo mamy w mieście dość sporo zespołów przystanków lub pojedynczych przystanków, które są dość blisko siebie. Pisząc te słowa jestem myślami przy Poczcie Głównej i Św. Gertrudy, gdzie przystanki znajdują się w jeszcze bliższej odległości. W tym miejscu mamy też analogiczną sytuację, do tej w moim pierwszym poście. Różnica jest taka, że jest tu na odwrót. Mam na myśli "10", które staje w kierunku Kurdwanowa zarówno na Poczcie Głównej jak i na Św. Gertrudy. Może dobrym pomysłem byłoby naniesienie na schematy ZTP informacji, że wskazane przystanki są wystarczająco blisko siebie, by można było między nimi przejść w krótkim czasie, na wzór wielu europejskich miast?

Mr. Passenger
Specjalista
Posty: 210
Rejestracja: 22 sie 2020, 13:05
Lokalizacja: Ruczaj

Re: Stare Podgórze

Post autor: Mr. Passenger » wczoraj, 21:02

Ydhflx pisze: wczoraj, 12:36 Akurat z tego drugiego przystanku to też jest dobra przesiadka na autobusy zaczynające na Łagiewnikach. Ile tam trzeba przejść, 60-70m? Uważam że to na tyle mało, że przesadą jest robić kolejny przystanek, żeby zmniejszyć to do 25m. Tak jak generalnie jestem za łatwym przesiadkami, tak uważam że są jakieś granice.
Zgodziłbym się, gdyby nie fakt, że między jednym przystankiem a drugim jest jeszcze sygnalizacja, która czasem potrafi przytrzymać tramwaj na naprawdę dłuższą chwilę. A wystarczy, że "17" będzie musiała odstać swoje za jakimś tramwajem jadącym w stronę Borku, a z Zakopiańskiej w Brożka skręcać będzie "22" albo spóźniona "11". Co najmniej dwie minuty stania gwarantowane. A za ten czas autobus zdąży już dawno odjechać. Zwłaszcza, że w przypadku linii jadących Kalwaryjską kilkuminutowe opóźnienia w godzinach szczytu to wcale nie jest coś niezwykłego (raczej ich brak jest rzadkością).

Trochę tak jakby "194" jadące w stronę Krowodrzy omijało "Rondo Grunwaldzkie" na PAT na Kapelance, żeby zatrzymać się tylko na przystanku na Konopnickiej. Przecież też zatrzymuje się dwa razy na tym samym węźle, a mógłby tylko jeden

suchy
Ekspert
Posty: 1174
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Stare Podgórze

Post autor: suchy » wczoraj, 22:11

Ydhflx pisze: wczoraj, 10:17 Myślę że warto by zlikwidować Borsuczą, a na Łagiewnikach stawać na późniejszym z dwóch przystanków (np. dla 17 - tym co 8 do centrum, tym co 22 jadąc na Maki).
No i teraz wyobraź sobie, że jedziesz 17tką w kierunku Maków:
- przed światłami stoi 8ka w stronę Borku i czeka na szczelinę - jeśli dopiero co zmienił się cykl, to oczekiwanie potrwa prawie 1,5 minuty,
- 17 podjeżdża za nim na przystanek - ale NIE WYPUSZCZA PASAŻERÓW (no bo przecież zatrzyma się dopiero za zakrętem w prawo, tam gdzie 22),
- WKUR**IENI pasażerowie patrzą przez okna, jak z pętli odjeżdżają im autobusy np. 133 w stronę Fredry, 178 w stronę Mistrzejowic,
- 8 pojechała, więc 17 podjeżdża pod sygnalizator i czeka kolejne 30 sekund na swoją szczelinę w prawo, skręca - i dopiero wysadza pasażerów.

W drugą stronę podobnie:
- 17 jedzie od strony Brożka, zatrzymuje się na światłach i czeka na szczelinę w lewo w Wadowicką,
- w tym samym momencie od strony Tischnera przyjeżdża autobus 133/178/578 i wypuszcza pasażerów, którzy chcą jechać w kierunku Matecznego, jednak bezskutecznie dobijają się do drzwi (bo przecież 17 ma zatrzymać się dopiero za zakrętem, tam gdzie 8 do centrum),
- 17 dostaje szczelinę i rusza w lewo, zaś WKUR**IENI pasażerowie autobusu przebiegają na czerwonym świetle, żeby tylko zdążyć dobiec na przystanek.

Ydhflx
Ekspert
Posty: 651
Rejestracja: 14 gru 2022, 22:17

Re: Stare Podgórze

Post autor: Ydhflx » wczoraj, 22:38

suchy pisze: wczoraj, 22:11 No i teraz wyobraź sobie, że jedziesz 17tką w kierunku Maków:
- przed światłami stoi 8ka w stronę Borku i czeka na szczelinę - jeśli dopiero co zmienił się cykl, to oczekiwanie potrwa prawie 1,5 minuty,
- 17 podjeżdża za nim na przystanek - ale NIE WYPUSZCZA PASAŻERÓW (no bo przecież zatrzyma się dopiero za zakrętem w prawo, tam gdzie 22),
- WKUR**IENI pasażerowie patrzą przez okna, jak z pętli odjeżdżają im autobusy np. 133 w stronę Fredry, 178 w stronę Mistrzejowic,
- 8 pojechała, więc 17 podjeżdża pod sygnalizator i czeka kolejne 30 sekund na swoją szczelinę w prawo, skręca - i dopiero wysadza pasażerów.

W drugą stronę podobnie:
- 17 jedzie od strony Brożka, zatrzymuje się na światłach i czeka na szczelinę w lewo w Wadowicką,
- w tym samym momencie od strony Tischnera przyjeżdża autobus 133/178/578 i wypuszcza pasażerów, którzy chcą jechać w kierunku Matecznego - bezskutecznie dobijają się do drzwi (ale przecież 17 nie otworzy, bo ma zatrzymać się dopiero za zakrętem, tam gdzie 8 do centrum),
- 17 dostaje szczelinę i rusza w lewo, zaś WKUR**IENI pasażerowie autobusu przebiegają na czerwonym świetle, żeby tylko zdążyć dobiec na przystanek.
Tak jak powiedziałem, dla mjie rozwiązaniem tego problemu jest ogarnięcie tamtej sygnalizacji.

Tak czy siak - twierdzenia o "WUKR**IONYCH" pasażerach dobijających się do drzwi są wyssane z palca. Czy takie sytuacje obserwujemy na Limanowskiego? Albo na Starowiślnej? Albo na Gertrudy (10)? Czy na Grunwaldzkim mamy wkurwionych pasażerów włamujących się do 304 bo tam nie staje ale pojechało górą bo korki? Czy na Dworcu Głównym Wschód pasażerowie dobijają się do 501 stojącego w korku?
Mr. Passenger pisze: wczoraj, 21:02 Zgodziłbym się, gdyby nie fakt, że między jednym przystankiem a drugim jest jeszcze sygnalizacja, która czasem potrafi przytrzymać tramwaj na naprawdę dłuższą chwilę. A wystarczy, że "17" będzie musiała odstać swoje za jakimś tramwajem jadącym w stronę Borku, a z Zakopiańskiej w Brożka skręcać będzie "22" albo spóźniona "11". Co najmniej dwie minuty stania gwarantowane. A za ten czas autobus zdąży już dawno odjechać. Zwłaszcza, że w przypadku linii jadących Kalwaryjską kilkuminutowe opóźnienia w godzinach szczytu to wcale nie jest coś niezwykłego (raczej ich brak jest rzadkością).

Trochę tak jakby "194" jadące w stronę Krowodrzy omijało "Rondo Grunwaldzkie" na PAT na Kapelance, żeby zatrzymać się tylko na przystanku na Konopnickiej. Przecież też zatrzymuje się dwa razy na tym samym węźle, a mógłby tylko jeden
Tak jak powiedziałem, temat sygnalizacji należy ogarnąć tak czy siak, bo to nie jest normalne, że tramwaj stoi pop minuty, choć nie ma kolizji z ruchem samochodowym. Powinno być tak, że jak przyjeżdża 17, to jeśli nie ma akurat zielonego dla żadnego kolizyjnego tramwaju, to 17 po prostu od razu dostaje zielone. Byłoby to tym łatwiejsze, jeśli 17 nie stawała by na przystanku.

Przykłady zaś można mnożyć. Ty możesz powiedzieć o 194, ja mogę przypomnieć o pomijaniu Limanowskiego, czy pomijaniu Gerturdy przez 10, czy pomijaniu pary Starowiślnej na Dietla przez 52, czy na Starowiślnej przez 1 w kierunku plant, czy "Bronowice" kier. centrum, tego dla . Sam przykład 194 zaś do końca porównywalny nie jest, bo tamte przystanki dzielą aż 4 sygnalizacje świetlne, gdzie zwykle stoi się na 2-3 z nich.

Ogólnie powiem tyle: co miało być to zostało powiedziane. Jest ciut dalej dla przesiadkowiczów, po hipotetycznej zmianie byloby ciut lepiej dla jadących przejazdem.

tomek_m
Ekspert
Posty: 529
Rejestracja: 18 lut 2020, 15:21
Lokalizacja: Michałowice

Re: Stare Podgórze

Post autor: tomek_m » wczoraj, 23:18

suchy pisze: wczoraj, 22:11 No i teraz wyobraź sobie, że jedziesz 17tką w kierunku Maków:

- 17 dostaje szczelinę i rusza w lewo, zaś WKUR**IENI pasażerowie autobusu przebiegają na czerwonym świetle, żeby tylko zdążyć dobiec na przystanek.
Do pełni szczęścia jeszcze tylko brakuje Policji, która polowałaby tam na pieszych i zbierała konkretne żniwo :twisted:

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6876
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Stare Podgórze

Post autor: Kaszmir » dzisiaj, 0:17

Mr. Passenger pisze: wczoraj, 21:02Zgodziłbym się, gdyby nie fakt, że między jednym przystankiem a drugim jest jeszcze sygnalizacja, która czasem potrafi przytrzymać tramwaj na naprawdę dłuższą chwilę.
Do tego wieczorami potrafi się przytkać przez tramwaje czekające na wjazd do zajezdni Podgórze.

Jestem w stanie zrozumieć czemu "17" ma podwójny przystanek w Łagiewnikach. Tu wg mnie wchodzi trochę psychologia transportu bo wyobraźcie sobie że jedziecie tramwajem od strony r. Matecznego, mijacie pierwszy przystanek i nie możecie wysiąść, w międzyczasie przez to ucieka Wam autobus z pętli, a następny kurs np. za 30-40 minut.

Z kolei nie jestem przekonany co do zasadności dodawania "Limanowskiego" dla "17". Mimo wszystko przesiadka na "6/13" przy Koronie nie jest najgorsza, "półtorej" sygnalizacji do przejścia.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 3 gości