Twoja propozycja też nie jest idealna. Przykładowo bardzo osłabiasz rejon Bieżanowa i Prokocimia zabierając co najmniej 4 kursy na godzinę. Przemyśl jeszcze raz swoje propozycje.Szymi pisze: 25 sie 2024, 11:25 Po Twojej propozycji Huta będzie stratna o 4 kursy na godzinę, a Al. Solidarności będzie stratna nawet o 8 kursów na godzinę, więc po przeniesieniu tramwajów na ul. Meissnera potrzebna jest linia magistralna, która będzie docierać do Placu Centralnego i "52" -> "12" idealnie by się tam nadała.
"1" Salwator - Wzg. Krzesławickie f7,5 (bez zmian)
"2" Cm. Rakowicki - Kurdwanów f15 (przez Westerplatte, Krakowską, Wadowicką)
"3" Krowodrza Górka - Nowy Bieżanów f7,5
"4" Os. Piastów - Bronowice Małe f7,5 (przez Meissnera)
"5" Wzg. Krzesławickie - Krowodrza Górka f15 (bez zmian)
"6" Mały Płaszów - Cichy Kącik f15 (bez zmian)
"50" -> "7" Górka Narodowa - Kurdwanów/Borek Fałęcki f7,5 (bez zmian)
"8" Bronowice Małe - Borek Fałęcki f7,5 (bez zmian)
"9" Os. Piastów - Nowy Bieżanów f15 (przez Meissnera)
"10" Wzg. Krzesławickie - Bronowice f15 (przez Ujastek, Al. Pokoju, Basztową)
"11" Czerwone Maki - Mały Płaszów f15 (bez zmian)
"52" -> "12" Pleszów - Czerwone Maki f7,5 (przez Al. Solidarności, Al. Jana Pawła II)
"13" Nowy Bieżanów - Bronowice f15 (bez zmian)
"14" Os. Piastów - Dworzec Towarowy f15 (przez DH Wanda, Al. Jana Pawła II, Tunel)
"15" Górka Narodowa - Salwator f15 (przez Długą, Podwale)
"16" Kopiec Wandy - Salwator f15 (przez Ptaszyckiego, DH Wanda, Meissnera, Basztową)
"17" Krowodrza Górka - Czerwone Maki f15 (wydłużenie trasy)
"18" Górka Narodowa - Czerwone Maki f7,5 (bez zmian)
"19" Kopiec Wandy - Nowy Bieżanów f15 (przez Ptaszyckiego, Al. Jana Pawła II)
"20" Mały Płaszów - Cichy Kącik f7,5 (bez zmian)
"21" likwidacja
"22" Mistrzejowice- Borek Fałęcki f15 (przez DH Wanda, Al. Pokoju)
"24" Bronowice Małe - Kurdwanów f15 (bez zmian)
"44" likwidacja
"49" likwidacja
Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Jak nie będzie "50" czy "52" też nie będzie problemem. Zgadzam się z Przedmówcami, że należy zrobić porządek z numeracją skoro nadarza się okazja.michasss pisze: 25 sie 2024, 17:41 Nikogo spoza forum i może jakiejś garstki pasjonatów zmiana numeru pięćdziesiątki nie usatysfakcjonuje, a wręcz przeciwnie. Serio, przestańmy myśleć jak zrobić pod górę. To że nie ma jakiejś tam siódemki czy dwunastki od lat to nie jest żaden problem. Od zawsze 50 była 50, nie ma sensu tego zmieniać, bo poza tym że będzie ładnie po kolei nie przyniesie to żadnej korzyści, a tylko przysporzy miliona pytań, co to za linia, gdzie to jedzie, komu to potrzebne, komu to przeszkadzało. Otóż nie przeszkadza nikomu normalnemu.

Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
No właśnie będzie problemem bo każdy jest do tych numerów przyzwyczajony, a nie każdy szybko łapie takie zmiany, szczególnie osoby starsze. I nie bronię tu postawy ignorancji co do jakichkolwiek zmian, ale takie przenumerowywanie jest zupełnie niepotrzebne. Jeszcze 52 na 12 przy takiej zmianie trasy po otwarciu torowiska przez Miessnera do przełknięcia, zmiana 50 na 7 totalnie nie.kucyk pisze: 25 sie 2024, 18:07 Jak nie będzie "50" czy "52" też nie będzie problemem. Zgadzam się z Przedmówcami, że należy zrobić porządek z numeracją skoro nadarza się okazja.![]()
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Przyzwyczajenia można zmienić. Po marszutyzacji z 2012 czy wcześniejszej z 1999, ludzie się przyzwyczaili do nowego układu linni. I raczej nie było wielu pytań, a skąd ta "18" się znalazła na Krowodrzy Górce jak od zawsze jeździła do Cichego Kącika, albo co robi "4" na Wzgórzach, jak od zawsze jeździła do Walcowni?michasss pisze: 25 sie 2024, 18:13 No właśnie będzie problemem bo każdy jest do tych numerów przyzwyczajony...
Zamęt ze zmianami potrwa max miesiąc po czym ludzie się przyzwyczają.
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
michasss pisze: 25 sie 2024, 17:41 Nikogo spoza forum i może jakiejś garstki pasjonatów zmiana numeru pięćdziesiątki nie usatysfakcjonuje, a wręcz przeciwnie. Serio, przestańmy myśleć jak zrobić pod górę. To że nie ma jakiejś tam siódemki czy dwunastki od lat to nie jest żaden problem. Od zawsze 50 była 50, nie ma sensu tego zmieniać, bo poza tym że będzie ładnie po kolei nie przyniesie to żadnej korzyści, a tylko przysporzy miliona pytań, co to za linia, gdzie to jedzie, komu to potrzebne, komu to przeszkadzało. Otóż nie przeszkadza nikomu normalnemu.
Zmiany są problemem, jeżeli dotyczą one zmniejszenia częstotliwości linii lub jej przekierowania powodującego utratę relacji bezpośrednich. Sama zmiana numeru jest neutralna i da się przyzwyczajać do niej pasażerów stopniowo. Na przykład miesiąc przed zmianą linia mogłaby być oznaczona jako "50(7)", a miesiąc po zmianie jako "7(50)". Do tego na każdym przystanku na trasie czytelna informacja o zmianie numeru linii z przypomnieniem, że częstotliwość oraz trasa pozostaną takie same. Mając 24 linie tramwajowe, powinny być one ponumerowane od "1" do "24", bez żadnych dziur, ani dodatkowych linii daleko poza tym zakresem.michasss pisze: 25 sie 2024, 18:13 No właśnie będzie problemem bo każdy jest do tych numerów przyzwyczajony, a nie każdy szybko łapie takie zmiany, szczególnie osoby starsze. I nie bronię tu postawy ignorancji co do jakichkolwiek zmian, ale takie przenumerowywanie jest zupełnie niepotrzebne. Jeszcze 52 na 12 przy takiej zmianie trasy po otwarciu torowiska przez Miessnera do przełknięcia, zmiana 50 na 7 totalnie nie.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Zgadzam się z Tobą w 100%. Jeszcze dodałbym do listy pytań komentarze typu "ciekawe ile kosztowała zmiana numerka", "urzędnicy zamiast zrobić coś potrzebnego, znowu zajmują się wyimaginowanymi problemami", "wzięliby się do prawdziwej pracy" itd.michasss pisze: 25 sie 2024, 17:41Nikogo spoza forum i może jakiejś garstki pasjonatów zmiana numeru pięćdziesiątki nie usatysfakcjonuje, a wręcz przeciwnie. Serio, przestańmy myśleć jak zrobić pod górę. To że nie ma jakiejś tam siódemki czy dwunastki od lat to nie jest żaden problem. Od zawsze 50 była 50, nie ma sensu tego zmieniać, bo poza tym że będzie ładnie po kolei nie przyniesie to żadnej korzyści, a tylko przysporzy miliona pytań, co to za linia, gdzie to jedzie, komu to potrzebne, komu to przeszkadzało. Otóż nie przeszkadza nikomu normalnemu.

Niezwykłe, że miłośnikom przeszkadzają dziury w numeracji tramwajowej, za to autobusowe "1xx" czy "2xx" jak najbardziej mogą być dziurawe.
-
- Ekspert
- Posty: 1255
- Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Wszystko można, tylko po co tak kombinować? Żeby kilka osób na forach się cieszyło i miało o czym pisać?Bayer2003 pisze: 25 sie 2024, 19:18 Zmiany są problemem, jeżeli dotyczą one zmniejszenia częstotliwości linii lub jej przekierowania powodującego utratę relacji bezpośrednich. Sama zmiana numeru jest neutralna i da się przyzwyczajać do niej pasażerów stopniowo. Na przykład miesiąc przed zmianą linia mogłaby być oznaczona jako "50(7)", a miesiąc po zmianie jako "7(50)". Do tego na każdym przystanku na trasie czytelna informacja o zmianie numeru linii z przypomnieniem, że częstotliwość oraz trasa pozostaną takie same. Mając 24 linie tramwajowe, powinny być one ponumerowane od "1" do "24", bez żadnych dziur, ani dodatkowych linii daleko poza tym zakresem.
Ludzie się przyzwyczaili do obecnej numeracji i szczerze, to 99% osób ma totalnie w czterech literach, czy są jakieś dziury w numeracji itd. Po prostu 52 jedzie na Piastów i Czerwone Maki, 50 na Kurdwanów i KG/GN. I "jeżdżą często". I tyle. Po co ludziom mieszać w głowach?
Zobacz sobie na dziury w numeracji w Wiedniu, czy na historyczne pozostałości numeracji literowej na liniach tramwajowych. Czy komukolwiek to przeszkadza? Nie, bo po prostu do takiej numeracji ludzie się przyzwyczaili.
1, 2, 5, 6, 9, 10, 11, 18, 25, 26, 30, 31, 33, 37, 38, 40, 41, 42, 43, 46, 49, 52, 60, 62, 71, D, O... no normalnie "debile", "nic nie potrafią zorganizować", "przecież to idiotyzm, że są takie dziury", "trzeba to koniecznie ujednolicić" itd.
Tyle, że o tym, czy ludzie wybierają komunikację miejską decyduje f kursowania, czas przejazdu, komfort podróży itd., a nie 500 postów na forum, jaki numerek ma mieć dana linia, która pojedzie tą samą trasą z tą samą f. To interesuje w sumie... kilka osób na forum i.... tyle?
Zresztą numeracja w przypadku Krk ma o wiele większe znaczenie w przypadku linii autobusowych, gdzie tych linii jest o wiele więcej i numery mogą sugerować, w jakim rejonie kursują dane linie. I ma też znaczenie w przypadku linii, gdzie trasy się pokrywają (9/49 itd.), bo sugeruje, że jedzie się tą samą trasą.
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Osobiście, zostawiłbym linię "50". Mimo wszystko, najlepsza częstotliwość, wykorzystywanie dwóch tunelów i estakady, jazda po wydzielonym torowisku. Linia zdecydowanie się wyróżnia na tle innych. Po przetrasowaniu "52", zmieniłbym numer na "12" - tu takich przesłanek nie ma.

Mnie irytuje wyciskanie do granic zakresu "19x", podczas gdy zakres "11x" jest prawie wolnyKaszmir pisze: 25 sie 2024, 19:23 Zgadzam się z Tobą w 100%. Jeszcze dodałbym do listy pytań komentarze typu "ciekawe ile kosztowała zmiana numerka", "urzędnicy zamiast zrobić coś potrzebnego, znowu zajmują się wyimaginowanymi problemami", "wzięliby się do prawdziwej pracy" itd.
Niezwykłe, że miłośnikom przeszkadzają dziury w numeracji tramwajowej, za to autobusowe "1xx" czy "2xx" jak najbardziej mogą być dziurawe.

Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Tu się zgadza, 50 jest czymś w rodzaju linii szybkiego tramwaju. Ale 52 już nieco na wyrost, więc 52 faktycznie mogłaby zostać 12.Wojciech pisze: 25 sie 2024, 20:41 Osobiście, zostawiłbym linię "50". Mimo wszystko, najlepsza częstotliwość, wykorzystywanie dwóch tunelów i estakady, jazda po wydzielonym torowisku. Linia zdecydowanie się wyróżnia na tle innych. Po przetrasowaniu "52", zmieniłbym numer na "12" - tu takich przesłanek nie ma.
Mnie irytuje wyciskanie do granic zakresu "19x", podczas gdy zakres "11x" jest prawie wolny![]()
A powiedzcie mi, na jakiej zasadzie tworzycie swoje własne propozycje nowej siatki połączeń? Jest to czymś uzasadnione czy po prostu ktoś patrzy na mapę i myśli: a tu podciągniemy tak, tu puścimy tak i się ładnie pokryje?
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
No to zdefiniujcie sobie linie "5x" jako te, które w roku szkolnym kursują często (f10 lub więcej) cały tydzień, nawet w weekendy. I już po problemie "50/52".
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Powiedzmy sobie szczerze, że ta wysoka częstotliwość na "52" jest bardzo... chwiejna. Czyli likwidowana przy każdej możliwej okazji. A to ferie szkolne, studenckie, remonty, ograniczona przepustowość, itd. Poza tym, "52" przeciska się przez I obwodnicę, gdzie uzyskanie tempa wyższego niż spacerowe jest niezwykle trudne.
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Dokładnie. Argumenty zwolenników pozostawienia "50" czy "52" to tylko "własne opinie wyssane z palca". Nic więcej.tomek_m pisze: 25 sie 2024, 18:26 Przyzwyczajenia można zmienić. Po marszutyzacji z 2012 czy wcześniejszej z 1999, ludzie się przyzwyczaili do nowego układu linni. I raczej nie było wielu pytań, a skąd ta "18" się znalazła na Krowodrzy Górce jak od zawsze jeździła do Cichego Kącika, albo co robi "4" na Wzgórzach, jak od zawsze jeździła do Walcowni?
Zamęt ze zmianami potrwa max miesiąc po czym ludzie się przyzwyczają.

-
- Specjalista
- Posty: 428
- Rejestracja: 28 lip 2020, 21:56
- Lokalizacja: Cianowice/Azory
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
My siedząc sobie w wąskiej bańce specjalistów, inżynierów i pasjonatów często nie zwracamy uwagi na zwykłego pasażera. Dla ludzi niezwiązanych z transportem linia nr "50" stanowi markę samą w sobie i na te osoby funkcjonowanie tej linii WŁAŚNIE Z TYM NUMERKIEM stanowi pewny chwyt marketingowy. Słyszałem opinie od takich osób że KMK nie jest zbyt zachęcająca ALE 50 to co innego. Zmienimy numerek i efekt marketingowy pójdzie w odstawkę. Nie zawsze wszystko musi być zrobione od linijki, żeby zadowolić ludzi mających obsesję na punkcie dziur w numeracji linii.kucyk pisze: 25 sie 2024, 21:17 Dokładnie. Argumenty zwolenników pozostawienia "50" czy "52" to tylko "własne opinie wyssane z palca". Nic więcej.![]()
Ustawa metropolitarna dla Krakowa szansą na poprawę transportu w aglomeracji.
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Może trochę historii... bo definicje możemy sobie przyjmowac różne.Kaszmir pisze: 25 sie 2024, 21:04 No to zdefiniujcie sobie linie "5x" jako te, które w roku szkolnym kursują często (f10 lub więcej) cały tydzień, nawet w weekendy. I już po problemie "50/52".
Po oddaniu torowiska na Kurdwanów puszczona tam 6 (zabierając ją z Prokocimia) i tworząc nową linię 24 (wcześniejsza 24 została zmieniona na 23 - czyli 24 na 23 i nowa 24 - widać, że już wtedy świetnie się bawiono numeracją). Linia 24 była tak naprawdę zmodyfikowaną 13.
Potem pojawiła się koncepcja KST, tunelu pod dworcem głównym itp.
Potem kolejna zabawa z numerami linii - na Kurdwanów miały jeździć linie 3x, i z 6 zrobiono 36, a 24 zamknięto lub jak kto woli zmodyfikowano, na 34 i puszczono na Krowodrzę. Potem przywrócono 24 po jej startej trasie, a 34 stała się protoplastą KST 50, które zostało uruchomione jak oddano tunel pod dworcem - wówczas jedyna linia kursująca tunelem - propagandowo dobrze się sprzedawało jako 50.
Linia 52 to po prostu przemianowana i wydłużona 12 z jej ostatniej emanacji na trasie Ruczaj - Wieczysta.
50 dobrze się sprzedała jako linia KST, wiec pojawiło się 51 i 52, bo chciano po prostu mieć więcej linii oznaczonych jako KST. Ale 52 niczym szczególnym się nie wyróżniała... o ile 50 jedzie w dużej mierze nowymi odcinkami odcinek Kurdwanowski, Estakada w Płaszowie, tunel pod dworcem, o tyle dawna 12 a obecnie 52 idzie po prostu starymi śladami, a grzęźnie na I obwodnicy i jedynie obsługuje nowy odcinek Ruczaju. W pewnym sensie ta linia ma szansę stać się faktycznie linią KST jak już ukończą torowisko na Wieczystej i tunel. Wtedy tak, 52 będzie linią KST.
A co do 7... już kiedyś jeździła do Kurdwanowa. jako rekompensata za 34/50 która omijała centrum, ale 7 ostatecznie zlikwidowano wzmacniając 24.
Zatem 52 to faktycznie 12. 50 to tak średnio 7... chociaż łączy ich Kurdwanów.
Serio? Matko i córko.miloszkasperczyk pisze: 25 sie 2024, 21:36 My siedząc sobie w wąskiej bańce specjalistów, inżynierów i pasjonatów często nie zwracamy uwagi na zwykłego pasażera. Dla ludzi niezwiązanych z transportem linia nr "50" stanowi markę samą w sobie i na te osoby funkcjonowanie tej linii WŁAŚNIE Z TYM NUMERKIEM stanowi pewny chwyt marketingowy. Słyszałem opinie od takich osób że KMK nie jest zbyt zachęcająca ALE 50 to co innego. Zmienimy numerek i efekt marketingowy pójdzie w odstawkę. Nie zawsze wszystko musi być zrobione od linijki, żeby zadowolić ludzi mających obsesję na punkcie dziur w numeracji linii.
Efekt marketingowy to był 15 lat temu, z punktu widzenia zwykłego pasażera drze mnie to, czy ta marszruta będzie oznaczona 7 czy 50.
Jak masz żonę, dajmy na to Kasię, to gdy zaczniesz ją nazywać Justynką, ona przestanie być Kasią? Tą Kasią, którą znasz itp?
Już większym zmartwieniem jest to, że nowe torowisko jest tylko do Mogilskiej, a nie dociągli tego do Alei Pokoju...
post edytowany, dopisywana część tekstu - autor
-
- Specjalista
- Posty: 428
- Rejestracja: 28 lip 2020, 21:56
- Lokalizacja: Cianowice/Azory
Re: Układ linii po otwarciu trasy Mistrzejowice - Wieczysta
Skoro tutaj piszesz to znaczy że nie jesteś zwykłym pasażerem, więc nie masz takiej perspektywy. Spotkałem się z tym, że część ludzi postrzega ten tramwaj jako lepszy, również ze względu na jego numer. Nawet jeśli część pasażerów nie ma takiego odczucia, to mieszanie w numeracji dla samego mieszania mija się z celem i jak słusznie zresztą zauważyłeś, lepiej poświęcić więcej energii i pieniędzy na remonty torowisk.Kojak pisze: 25 sie 2024, 21:45 z punktu widzenia zwykłego pasażera drze mnie to, czy ta marszruta będzie oznaczona 7 czy 50.
Jak masz żonę, dajmy na to Kasię, to gdy zaczniesz ją nazywać Justynką, ona przestanie być Kasią? Tą Kasią, którą znasz itp?
Już większym zmartwieniem jest to, że nowe torowisko jest tylko do Mogilskiej, a nie dociągli tego do Alei Pokoju...
post edytowany, dopisywana część tekstu - autor
Ustawa metropolitarna dla Krakowa szansą na poprawę transportu w aglomeracji.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], michal49944 i 4 gości