Rozdział taboru - tramwaje

[Dr2]

A gdyby zrobić tak, że do Podgórza zjeżdżają co drugi dzień?
Czyli wyglądałoby to przykładowo tak: brygady 2/4/6/8 rano wyjazd z PT, popołudniu odbiera motorniczy z Huty i zjeżdża do PH, w tym samym czasie 12/14/16/18 wyjeżdżają rano z PH, popołudniu odbiera prowadzący z PT i wieczorem też tam zjeżdża.

[suchy]

A gdyby zrobić tak, że do Podgórza zjeżdżają co drugi dzień?
Czyli wyglądałoby to przykładowo tak: brygady 2/4/6/8 rano wyjazd z PT, popołudniu odbiera motorniczy z Huty i zjeżdża do PH, w tym samym czasie 12/14/16/18 wyjeżdżają rano z PH, popołudniu odbiera prowadzący z PT i wieczorem też tam zjeżdża.

No nie bardzo - jak chcesz "uwspólnić" tabor na obie zajezdnie naraz? Wagony są przypisane w systemie do konkretnej zajezdni - więc komputer w zajezdni PH raczej nie załapie, dlaczego próbujesz wypuścić na miasto skład RZ234-233-206 (o ile w ogóle pojawiłby się w tym komputerze)

Po drugie - dlaczego zajezdnia miałaby finansować naprawy i awarie "nie swojego" taboru? Dajmy na to powyższy skład podgórski RZ234-233-206 zjedzie do PH i będzie wymagał naprawy, wymiany jakichś części - czemu PH ma pokrywać je ze swojej puli, przeznaczonej na naprawy wagonów huckich?

Trzy - jeśli odbiór następowałby przez motorniczego z "drugiej" zajezdni, to któryś z nich będzie poszkodowany odbiorem na drugim końcu miasta / koniecznością wracania z drugiego końca miasta.

Na przykład wagon wyjeżdża dzisiaj z PT, odbiór jest wyznaczony na Piastów przez motorniczego z PH. Raczej wątpię, że motorowy z PH pojedzie pod Dworzec czy na Mogilskie, żeby zrobić dobrze i odebrać wcześniej koledze z Podgórza, tylko zapewne odbierze gdzieś na Kocmyrzowskim czy pod Wandą - i wtedy motorniczy z PT musi wracać przez całe miasto do zajezdni (żeby zabrać sobie auto).

Analogicznie w drugą stronę - gdyby motorowy z PH miał oddać wagon na Makach, to motorniczy z PT na 99% odbierze go dopiero na Lipińskiego (skąd motorowy PH będzie musiał wrócić do Huty).

Obecnie niektóre odbiory są rozpisane "po drugiej stronie miasta" (czyli np. podgórskie 10 na Pleszowie, 22 na Kopcu Wandy, a huckie brygady - na Kurdwanowie i Borku) i motorniczowie są z tego powodu niezbyt zadowoleni, bo muszą stracić czas na dłuższy dojazd do/z pracy.

[Scania_9640]

A gdyby zrobić tak, że do Podgórza zjeżdżają co drugi dzień?
Czyli wyglądałoby to przykładowo tak: brygady 2/4/6/8 rano wyjazd z PT, popołudniu odbiera motorniczy z Huty i zjeżdża do PH, w tym samym czasie 12/14/16/18 wyjeżdżają rano z PH, popołudniu odbiera prowadzący z PT i wieczorem też tam zjeżdża.

Dziwny pomysł i na pewno takie coś by nie przeszło xd

[impuls]

MPK ma teraz problem z długimi wyjazdami. Podgórze kończy lub zaczyna na Wańkowicza a Huta ma bardzo dużo brygad rozpoczynających na Krowodrzy, Papierni Prądnickich czy Bronowicach. Te wyjazdy to duże straty, bo za wozokilometry zjazdowe się nie płaci. A trzeba zapłacić motorniczym za pracę i czas przy kursach zjazdowych i wyjazdowych. Obecnie jest źle dobrany tabor i jego przydział na poszczególnych Zajezdniach. Huta ma za dużo Stadlerów a za mało taboru dwukierunkowego. A ten tabor dwukierunkowy będzie w rejonie Huty potrzebny przynajmniej przez najbliższe dwa lata. Dlatego z Huty powinni przenieść do Podgórza wszystkie 105-i i zrobić kolejne ujednolicenie taborowe. Wszystkie ufoku mogą spokojnie obsługiwać linie "22" i "52" z Podgórza a składy linię "13". W zamian powinni wysłać do Huty sporą ilość GT8N.

Ja już 8 września 2023 pisałem o tym problemie, który jak się okazuje MPK chce jakoś rozwiązać. Nie zmieszczą się wszystkie 105-i przeniesione z Huty, przy tej ilości taboru którą obecnie posiada Podgórze. Podgórze musi coś oddać i najprawdopodobniej będzie to kilka GT8N. Możliwe jest też przekazanie kilku Krakowiaków lub NGT6. Być może w Podgórzu zrobią ze 105-i jeszcze małe przebudowanie pociągów i najgorsze egzemplarze zdejmą ze stanu. Skomasowanie 105-ek a wcześniej E1+c3 da wymierne korzyści z obsługą i eksploatacją. Ale jest to tabor na wykończenie i wydaje mi się, że w latach 2024-26 MPK myśli o sprowadzeniu używanych wagonów z Zachodu do częściowego ich zastąpienia. Nowego przetargu na nowe wagony dalej nie ma i sprawa się w tym temacie wydłuża.

[suchy]

Nie zmieszczą się wszystkie 105-i przeniesione z Huty, przy tej ilości taboru którą obecnie posiada Podgórze. Podgórze musi coś oddać i najprawdopodobniej będzie to kilka GT8N. Możliwe jest też przekazanie kilku Krakowiaków lub NGT6.

Przekazanie kilku Krakowiaków... No tak - Podgórze ma mniej Pes niż Huta (14 vs 22), więc przenieśmy jeszcze kolejne Pesy do Huty, żeby w PT było ich jeszcze mniej

Na moje to o wiele bardziej zasadne byłoby przekazanie choćby 8-10 sztuk GT8N do Huty - tak, żeby Podgórze nie musiało robić wyjazdów na drugi koniec miasta na linię 1 i 5.

[Kaszmir]

Niepełnosprawni pasażerowie na wózkach będą wniebowzięci, jak od godziny 22:00 nie będą w stanie wsiąść do 52, bo ostatnie 4 kursy będą wykonywane przez podgórskie brygady.

Nie wyobrażam sobie by znów miało dojść do takiej sytuacji. Oby coś wymyślili, może wieczorne podmiany? Jeśli dojdzie do tego że ostatnie kursy będą wysokopodłogowe, trzeba będzie nagłośnić sprawę.

[brovar]

Dajmy na to powyższy skład podgórski RZ234-233-206 zjedzie do PH i będzie wymagał naprawy, wymiany jakichś części - czemu PH ma pokrywać je ze swojej puli, przeznaczonej na naprawy wagonów huckich?

To jest dobry pomysł, może Huta wymieni co trzeba i przestanie ten wóz #RZ234 skrzypieć i zgrzybieć podczas jazdy.

Wracając do tematu, to po dłuższej sierpniowej przerwie uffoki sobie zdecydowanie lepiej radzą. Widać, gołym okiem, że odpoczynek stozłomkom przysłużył się, zobaczymy na jak długo.

[impuls]

Trochę w wakacje pogrzebali w ufokach. Ponadto jest bardzo sucho i nie ma wilgoci. Zobaczymy jak zacznie padać, czy też z ufokami będzie tak dobrze. Ale na "52" już w takiej ilości jak były nawet ośmiu brygadach, nigdy nie powrócą.

[Łukasz]

Zajezdnia Nowa Huta bez wagonów 105N
To będzie mała rewolucja w krakowskiej flocie tramwajowej. Po 48 latach z zajezdni tramwajowej Nowa Huta znikają wszystkie wagony 105N wykorzystywane w ruchu regularnym. Z tej zajezdni od najbliższej soboty, na linię nie wyjedzie już ani jedna „stopiątka”.
To efekt przede wszystkim systematycznego wycofywania z krakowskich ulic wagonów wysokopodłogowych, a także zmian w rozdziale taboru między dwiema zajezdniami tramwajowymi MPK. We flocie krakowskiego przewoźnika pozostało już tylko 8 składów potrójnych wagonów 105Na oraz 5 składów podwójnych 105Na. Wszystkie będą stacjonować tylko w zajezdni tramwajowej Podgórze.
Niewiele więcej jest wagonów E1 i c3, które od dwóch tygodni stacjonują tylko w Nowej Hucie. MPK posiada 12 składów wagonów E1 i c3 oraz 8 wagonów E1.
Realizowane przez ostatnie cztery lata dostawy 110 nowych Lajkoników zdecydowanie zmieniły krakowski tabor tramwajowy. Korzystają na tym pasażerowie, którzy podróżują komunikacją miejską w Krakowie.
Obecnie nie ma już ani jednej linii, na której nie jeździłyby przynajmniej na części kursów tramwaje z niską podłogą.
Od poniedziałku, 25 września kolejna linia będzie obsługiwana wyłącznie nowoczesnym taborem niskopodłogowym i klimatyzowanym. Będzie to dojeżdżająca do Nowej Huty linia nr 22 (Borek Fałęcki – Kopiec Wandy).

https://www.facebook.com/mpkkrakow/post ... dTLRFydwTl

[Bayer2003]

https://www.facebook.com/mpkkrakow/post ... dTLRFydwTl

Wstyd i hańba. Leci 10 wagonów Konstali, a ilostan tramwajów 40m+ zmniejsza się z 47 do 45, podczas gdy powinien wynosić około 100. Dla pasażerów "22" decyzja ta jest może powodem do radości, jednak na pewno nie dla pasażerów pozostałych linii. To, że nie leci z nami pilot jest wiadome od dawna i niestety w dniu dzisiejszym skończyło się to katastrofą.

[Hajki]

Jakaś rzeźnia kasacyjna nastąpiła chyba w MPK. Na swoim fejsie podają, że dysponują ośmioma trójskładami -ubyło dwa, 5 składami - było 7 i 12 składami wiedeńskimi, było 15.

[Bayer2003]

Jakaś rzeźnia kasacyjna nastąpiła chyba w MPK. Na swoim fejsie podają, że dysponują ośmioma trójskładami -ubyło dwa, 5 składami - było 7 i 12 składami wiedeńskimi, było 15.

Są dostawy to i są kasacje. Logiczna kolej rzeczy, lecz niestety kasowane jest nie to co trzeba. Powinni skasować o cztery wiedeńce więcej, a Konstale zostawić w spokoju. Niestety jak zwykle wygrała bezmyślność.

[LLoan]

Decyzja o kasacjach Konstali to niestety chyba nie najlepsza decyzja (jak wspomniał przedmówca, wybrano nie te wagony), wszakże jak wiadomo to również tabor 40m+, którego w Krakowie brakuje. Oby to nie był strzał w kolano. Ciekaw jestem jak zostanie rozwiązany ostatecznie rozdział taboru od poniedziałku...

[Bayer2003]

Decyzja o kasacjach Konstali to niestety chyba nie najlepsza decyzja (jak wspomniał przedmówca, wybrano nie te wagony), wszakże jak wiadomo to również tabor 40m+, którego w Krakowie brakuje. Oby to nie był strzał w kolano. Ciekaw jestem jak zostanie rozwiązany ostatecznie rozdział taboru od poniedziałku...

Jeżeli chodzi o rozdział taboru, decyzja ta oznacza koniec nadziei na realne zmiany po dostawach STL2. Prawdopodobnie w eksploatacji zostaną tramwaje wiedeńskie, a skasowane ufoki zastąpić trzeba będzie taborem 33-metrowym, który nie trafi przez to chociażby na połowę brygad "20". Skutki tej idiotycznej decyzji niestety znacząco wykraczają ponad dwie brygady "22" czy "52"...

[kucyk]

https://www.facebook.com/mpkkrakow/post ... dTLRFydwTl

Czyli co? Dotychczasowe 2 brygady "22" obsługiwane uffokami będą od poniedziałku obsadzone Lajkonikami / NGT8 z Podgórza? Czyli jak widać nagle da się wysłać 32 metrowy niskopodłogowy tabor na linię a na "9" tego zrobić nadal nie można.

Chyba, że te 2 brygady obsłuży Huta - zresztą co to zmieni odnośnie "9" na którą nie ma takiego taboru?

Gdzie te wszystkie Podgórskie uffoki i składy 105Na od poniedziałku wylądują?

Co będzie na "49" obsługiwanej dotychczas przez składy Konstali?

Dużo niewiadomych - musimy czekać do poniedziałku.