Rozdział taboru - tramwaje

- Tabor, przetargi, rozdysponowanie wozów, dane techniczne
Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1973
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » wczoraj, 21:27

suchy pisze: wczoraj, 21:16 Z czego na obu pętlach masz wyłącznie toi-toie bez bieżącej wody... Mmmm, co za przyjemność jeździć z brudnymi rękami 10h i obłapiać zadajnik jazdy, który potem będzie dotykał motorniczy z 2 zmiany :roll: :roll:
Rozumiem, że budowa porządnych punktów socjalnych na dwóch pętlach przewyższa koszt budowy łuków?
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

suchy
Ekspert
Posty: 1271
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: suchy » wczoraj, 22:00

Bayer2003 pisze: wczoraj, 21:27 Rozumiem, że budowa porządnych punktów socjalnych na dwóch pętlach przewyższa koszt budowy łuków?
Budowa nowego punktu socjalnego dla całej JEDNEJ linii tramwajowej co 15 minut - rzeczywiście bardzo to opłacalne :D Szczególnie, że na to są potrzebne pozwolenia budowlane (masz 100% pewności, że na pętli Prokocim jest instalacja wodno-kanalizacyjna i nie trzeba jej będzie podciągać z bloków obok) czy też energetyczne (podpięcie prądu z Taurona potrafi czasem trwać nawet ze 2-3 lata). Dwa - nikt nie wybuduje już teraz tego punktu "na zapas", jeśli nie ma żadnej pewności, że jakikolwiek tramwaj tam będzie kończył.

Aha, co do Kusttram jeszcze (bo już nie mogę edytować tamtego posta) - wiesz o tym, że tramwaj NIE JEDZIE całej trasy, tylko jest ona podzielona na 2 główne odcinki, a pomiędzy nimi następuje przesiadka? ;)
Cała trasa trwa 2 godziny i 23 minuty, z przesiadką w Ostendzie.

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,31900613 ... adasz.html
- De Panne Station (z lewej strony mapy) do Oostende Station (w środku tego drugiego "piku"), czas przejazdu 1:10
- Oostende Station do Knokke Station (z prawej strony mapy), czas przejazdu 1:04

Są jeszcze kursy "wtyczkowe" w godzinach szczytu z Nieuwpoort Sint-Bernardusplein (tuż przed pierwszym "pikiem") do Oostende Station (czas przejazdu 44min).

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... schema.svg

https://www.delijn.be/nl/lijnen/5500/?r ... %3A38%3A00

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1973
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » wczoraj, 22:58

suchy pisze: wczoraj, 22:00 Budowa nowego punktu socjalnego dla całej JEDNEJ linii tramwajowej co 15 minut - rzeczywiście bardzo to opłacalne :D
Dwa - nikt nie wybuduje już teraz tego punktu "na zapas", jeśli nie ma żadnej pewności, że jakikolwiek tramwaj tam będzie kończył.
A potem jakiś remont torowiska, konieczność posłania jakiejś linii na objazd i "niedasie", bo punkt socjalny. Na Pleszowie już dziś kończą dwie linie. Na Prokocimiu czasem stoją rezerwy i na pewno ich motorniczowie nie obraziliby się gdyby taki punkt istniał. Na ewentualnej Rżące na pewno "10" nie będzie jedyną linią. Nie rozumiem dlaczego w ostatnim czasie wszędzie tyle piszesz o punktach socjalnych, ale jednocześnie jesteś przeciwny ich powstaniu.
suchy pisze: wczoraj, 22:00 Aha, co do Kusttram jeszcze (bo już nie mogę edytować tamtego posta) - wiesz o tym, że tramwaj NIE JEDZIE całej trasy, tylko jest ona podzielona na 2 główne odcinki, a pomiędzy nimi następuje przesiadka? ;)



- De Panne Station (z lewej strony mapy) do Oostende Station (w środku tego drugiego "piku"), czas przejazdu 1:10
- Oostende Station do Knokke Station (z prawej strony mapy), czas przejazdu 1:04

Są jeszcze kursy "wtyczkowe" w godzinach szczytu z Nieuwpoort Sint-Bernardusplein (tuż przed pierwszym "pikiem") do Oostende Station (czas przejazdu 44min).

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... schema.svg

https://www.delijn.be/nl/lijnen/5500/?r ... %3A38%3A00
Masz rację, najwidoczniej Belgowie także lubią utrudniać życie swoim pasażerom. Popatrzmy jednak na Niemcy, a konkretniej Rhein-Neckar. Tamtejsza "4" z Bad Dürkheim Bf do Mannheim Waldfriedhof jedzie godzinę i 38 minut. Linia "4A" również z Bad Dürkheim Bf do Mannheim Käfertaler Wald - godzina i 35 minut. Jest jeszcze linia "5", okrążająca większą część aglomeracji, a kółko na niej trwa dwie godziny i 20 minut. Po Rhein-Neckar kursują także obecnie najdłuższe w Europie tramwaje - Škoda 38T, mające prawie 59 metrów długości.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

impuls
Ekspert
Posty: 1609
Rejestracja: 07 sie 2020, 23:05

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: impuls » dzisiaj, 0:10

Na linii "5" w Rhein-Neckar są przerwy wyrównawcze na węzłowych przystankach, nawet z pasażerami. Jak w pociągu tramwaj stoi kilka minut. Cały system zachodni opiera się na podmienianiu motorniczych w trakcie przelotu linii na przystankach. Na krańcach są małe przerwy kilkuminutowe, typu wyrównawcze. Motorniczy prowadzi tramwaj dwie trzy godziny i następuje podmiana na konkretnym przystanku. Po dłuższym odpoczynku wraca do pracy już do innego tramwaju. Najczęściej takie punkty socjalne są w pobliżu Zajezdni, na krańcach lub dużych węzłach rozjazdowych. Po prostu pojazdy pracują cały czas, a prowadzący nie są przypisani na całą dniówkę do jednego konkretnego pojazdu i brygady tylko kilku. Powoduje to, że taboru może być mniej o ok. 10%. Tramwaje nie muszą odpoczywać równocześnie z prowadzącymi. W Krakowie nie chcą wprowadzić takiego powszechnie stosowanego oszczędnego systemu. Dlaczego - bo nie wiadomo kto porysował pojazd. Są zakłócenia w ruchu i później byłby bałagan z podmianą. Takie tłumaczenie było dobre kilka lat temu. W dobie dzisiejszego monitoringu czy radiofonizacji, systemów GPS, telefonów komórkowych tłumaczenie jest dość śmieszne.

Awatar użytkownika
karol dżonson
Pasażer
Posty: 20
Rejestracja: 24 wrz 2025, 17:33

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: karol dżonson » dzisiaj, 1:19

suchy pisze: wczoraj, 22:00 Budowa nowego punktu socjalnego dla całej JEDNEJ linii tramwajowej co 15 minut - rzeczywiście bardzo to opłacalne :D
Nie no bez jaj, abstrahując już od tego że ich brak krótko mówiąc szkodzi pasażerom, to po prostu ludzka przyzwoitość mówi że motorniczym i kierowcom te punkty po prostu się należą. Wstyd dla miasta, wielkie stołeczne królewskie miasto Kraków a tak prozaiczny problem od lat pozostaje nierozwiązany. A ta "tylko" jedna linia co 15 minut to "tylko" ~kilkanaście motorniczych dziennie, którym ten punkt może być potrzebny, ew. być NAPRAWDĘ potrzebny.

suchy pisze: wczoraj, 22:00 Szczególnie, że na to są potrzebne pozwolenia budowlane (...) czy też energetyczne (podpięcie prądu z Taurona potrafi czasem trwać nawet ze 2-3 lata).
Pętla przy Rakowickim istnieje od 1934 roku, rzeczywiście po prostu nie było na to czasu.
impuls pisze: dzisiaj, 0:10 Cały system zachodni opiera się na podmienianiu motorniczych w trakcie przelotu linii na przystankach. Na krańcach są małe przerwy kilkuminutowe, typu wyrównawcze. Motorniczy prowadzi tramwaj dwie trzy godziny i następuje podmiana na konkretnym przystanku. Po dłuższym odpoczynku wraca do pracy już do innego tramwaju. Najczęściej takie punkty socjalne są w pobliżu Zajezdni, na krańcach lub dużych węzłach rozjazdowych.
To pewnie powszechna wiedza na tym forum ale tak na wszelki dopiszę że w Krakowie też się to czasem stosuje, a przynajmniej kojarzę że od wielu lat motorniczowie regularnie zmieniają się na Lipińskiego w stronę Ruczaju - ale zgaduję że to nie dzieje się w środku zmiany lecz na jej początku/końcu. Niemniej znaczy to tyle, że nawet MPK nie jest do końca przeciwne zmianom w środku trasy.
Takie podmiany mogłyby być rozwiązaniem nawet i na najbliższe WŚ, np. motorniczy kierujący 85 Rakowicki-Wzgórza wysiada na Czyżynach i udaje się na przerwę do punktu przy pętli autobusowej. Fakt jest to bardzo naciągane rozwiązanie, nie łudziłbym się na sukces w przekonywaniu do tego MPK, ale możliwe nawet i dziś.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości