Strona 23 z 24

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 10:13
autor: fysztof
Ankin pisze: 16 cze 2025, 19:47 W tej całej jak to ująłeś nagonce na SCT, chodzi przede wszystkim o to, że forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja dlaczego tak a nie inaczej, itd. to kpina z rozumu przeciętnie rozwiniętej jednostki.
Ale bądźmy szczerzy, przeciwnikom SCT wcale nie chodzi o to, że nie podoba im się 'forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja'. Mogłyby być to najlepsze na świecie propozycje, najwspanialsza forma, codzienne konsultacje i najobszerniejsza argumentacja - a i tak jedyną odpowiedzią byłby krzyk i lament, że wprowadzają SCT. Dlaczego? Bo dla większości przeciwnych temu osób nie ma znaczenia przyczyna, powód, forma. Jedyny punkt widzenia jest taki, że "nie będę mógł/mogła wjechać moim autem tu czy tam". Bo w Polsce jesteśmy już mentalnie przyspawani do samochodów. Co niestety można i należy też powiedzieć o decydentach w samym Krakowie, bo widać na co dzień jak podchodzi się do zagadnień transportu publicznego, jak wyglądają projekty budowy/rozbudowy infrastruktury, jak są traktowani piesi i pasażerowie w obrębie przebudowywanych skrzyżowań itd. Priorytetem jest zawsze 'linia prosta dla samochodu '... a przystanki, dojścia do nich, drogi rowerowe - to wszystko jest podporządkowane ruchowi samochodowemu...
Najbardziej mnie też rozczula, że spora część z tych osób zapewne protestuje 'dla zasady', bo ich wcale SCT nie dotyczy. Tudzież świetne są akcje w stylu "Wieliczka oczekuje od Krakowa zmian w SCT". Nie no, jasne, przez lata można jechać na czyiś plecach i wcale to nie przeszkadza - ale teraz: "Już złożyliśmy naszą petycję do wojewody małopolskiego. Dotyczy ona uchylenia nowej strefy czystego transportu. (...) Głos w sprawie zabrała też Inga Cichoń, radna miejska w Wieliczce, która podkreślała, że podkrakowskie miasto już teraz boryka się z problemami finansowymi. – Niedawno nasz samorząd wprowadził kartę mieszkańca, aby zachęcić mieszkańców do płacenia podatków w Wieliczce. Teraz te starania mogą pójść na marne, bo z uwagi na decyzje władz Krakowa, część mieszkańców Wieliczki przeniesie podatki właśnie do Krakowa, aby uniknąć opłat za wjazd do miasta."
Może zatem niech się pani radna postara, żeby mieszkańcy Wieliczki chcieli i mieli powody płacić podatki w Wieliczce? I kolejny świetny argument innej pani, przewodniczącej zarządu osiedla Bogucice w Wieliczce: "Wieliczka już teraz ma problem z miejscami postojowymi i z parkingami. Strefa czystego transportu spowoduje to, że na osiedlu Bogucice będziemy mieć dziki parking. Auta zostaną porzucone na osiedlu, gdzie mamy wąskie drogi, będziemy zakorkowani, nie będzie przejazdu". Czyli tradycyjna metoda rozwiązywania problemu przez podrzucanie go innym, byle nie poradzić z nim samemu.
I szczerze mówiąc to mi najbardziej ta obłuda przeszkadza, jakkolwiek by zasadności i celów nie oceniać.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 10:50
autor: Ankin
fysztof pisze: 17 cze 2025, 10:13 Ale bądźmy szczerzy, przeciwnikom SCT wcale nie chodzi o to, że nie podoba im się 'forma jej wprowadzenia, zasięg, "konsultacje", argumentacja'. Mogłyby być to najlepsze na świecie propozycje, najwspanialsza forma, codzienne konsultacje i najobszerniejsza argumentacja - a i tak jedyną odpowiedzią byłby krzyk i lament, że wprowadzają SCT. Dlaczego? Bo dla większości przeciwnych temu osób nie ma znaczenia przyczyna, powód, forma. Jedyny punkt widzenia jest taki, że "nie będę mógł/mogła wjechać moim autem tu czy tam". Bo w Polsce jesteśmy już mentalnie przyspawani do samochodów. Co niestety można i należy też powiedzieć o decydentach w samym Krakowie, bo widać na co dzień jak podchodzi się do zagadnień transportu publicznego, jak wyglądają projekty budowy/rozbudowy infrastruktury, jak są traktowani piesi i pasażerowie w obrębie przebudowywanych skrzyżowań itd. Priorytetem jest zawsze 'linia prosta dla samochodu '... a przystanki, dojścia do nich, drogi rowerowe - to wszystko jest podporządkowane ruchowi samochodowemu...
[...]
I szczerze mówiąc to mi najbardziej ta obłuda przeszkadza, jakkolwiek by zasadności i celów nie oceniać.
Pełna zgoda.
Obecne protesty pojedyńczych grup bądź osób w odniesieniu do SCT w Krakowie odbywają się w zdecydowanej większości dla samego protestowania.
Pomijając już kwestie sensowności krakowskiej SCT w jej obecnej formie oraz zasięgu to bezapelacyjnie brakuje w niej marchewki ze znanego przysłowia, jest natomiast sam kij.
Ludzie bardzo często wybierają samochód bo alternatywy dla niego są mizerne albo żadne.
KMK w Krakowie na co dzień nie powala na kolana, jak do tego dodamy wakacyjne cięcia w jej funkcjonowaniu czy choćby wspomniane przez Twoją osobę podejście decydentów naszego miasta do wszelakich inwestycji związanych z transportem publicznym to naprawdę nie ma się co dziwić, że własne cztery kółka mają i będą miały wyższy priorytet dla przeciętnego Kowalskiego niż autobus bądź tramwaj.
W swojej poprzedniej wypowiedzi wspomniałem o Warszawie, której oferta komunikacji zbiorowej nawet najbardziej zagorzałego samochodziarza jest w stanie bez problemu przekonać do pozostawienia auta na parkingu P+R (jako osoby np. przyjezdnej do stolicy np. w celach prywatnych bądź zawodowych) lub pod blokiem i wyboru tramawaju, metra, pociągu czy autobusu.
Z racji faktu, że często bywam w Warszawie nie wyborażam sobie jeździć po niej autem, w Krakowie niestety nie jest to takie oczywiste nie tylko dla samych mieszkańców naszego miasta jak i osób mieszkających w gminach ościennych wokół Krakowa a powody tego stanu rzeczy wspomnianej kilka liniek wyżej - kiepska oferta komunikacji zbiorowej.
Jestem bardziej niż pewny, że w sytuacji gdyby w Krakowie proporcjonalnie do wielkości miasta, wdrożono podobną SCT względem tej w Warszawie i jednocześnie dano ludziom konkretną alternatywę dla samochodu - w naszym przypadku to odpowiednia sieć parkingów P+R oraz co chyba ważniejsze odpowiedni takt kursowania nie tylko w odniesieniu do tramwajów ale również i autobusów, to nikt nie robiłby rabanu (z pobudek ideologicznych albo innych), że SCT jest taka a nie inna.
Powyższy twór żyłby swoim życiem, po pewnym czasie zapewne byłby tak samo traktowany jak ten w stolicy - jest bo jest i tyle. Sztuka dla sztuki.
W krakowskim wydaniu radni/decydecji postanowili zabrać się do tematu za przeproszeniem od d... strony.
To nie miało/nie ma prawa się udać.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 12:57
autor: GoMeZz391
@fysztof aby większość ludzi z Metropolii zaczęła jeździć KM, potrzeba najpierw odejść od cięć co pięć minut. Teraz Boże Ciało, za tydzień wakacje, potem święta Bożego Narodzenia, okres świąteczno-noworoczny... Kolejnym punktem będzie umożliwienie dojazdu do węzła przesiadkowego od dowolnej strony, dalej umożliwienie dojazdu do CM Jasnogórska, Galeria Bronowice, Ikea, Castorama, Makro, Obi, bo jadąc na szybkie zakupy w sobotę o 15, jak coś się zepsuje w domu, to nie będę się zastanawiał czy wjadę czy nie.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 13:37
autor: fysztof
GoMeZz391 pisze: 17 cze 2025, 12:57 umożliwienie dojazdu do CM Jasnogórska, Galeria Bronowice, Ikea, Castorama, Makro, Obi, bo jadąc na szybkie zakupy w sobotę o 15, jak coś się zepsuje w domu, to nie będę się zastanawiał czy wjadę czy nie.
Rozumiem i absolutnie popieram, że należy zdecydowanie większy nacisk położyć na funkcjonowanie KM. Szczególnie w okresach, gdy ZTP notorycznie pokazuje kolejne granice cięć i z roku na rok coraz dalej się posuwa...
Niemniej, jednocześnie moim zdaniem powyższe w oczach przeciwników SCT jest tylko traktowane jako wymówka dla przykrycia podskórnych potrzeb i przyzwyczajeń. Innymi słowy - czy wzmocnienie oferty spowodowałoby, że przeciwnicy SCT nagle zgodziliby się na jej funkcjonowanie? Czy gdyby Kraków ogłosił, że od 1.1.2026 wszystkie tramwaje i autobusy pojadą dwa razy częściej, to magicznie wszyscy przeciwnicy SCT powiedzieliby: "super, o to nam chodziło, SCT jest ekstra"? Moim zdaniem nie, bo oni już dziś używają tylko samochodu i KM jest dla nich 'obcym tworem czyjejś wyobraźni'.
Esencją jest właśnie to zacytowane zdanie: "szybkie zakupy w sobotę o 15", "nie będę się zastanawiał". Czyli ma być wygodnie dla mnie i to jest powód protestów.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 14:46
autor: Ankin
fysztof pisze: 17 cze 2025, 13:37 [...]
Innymi słowy - czy wzmocnienie oferty spowodowałoby, że przeciwnicy SCT nagle zgodziliby się na jej funkcjonowanie? Czy gdyby Kraków ogłosił, że od 1.1.2026 wszystkie tramwaje i autobusy pojadą dwa razy częściej, to magicznie wszyscy przeciwnicy SCT powiedzieliby: "super, o to nam chodziło, SCT jest ekstra"? Moim zdaniem nie, bo oni już dziś używają tylko samochodu i KM jest dla nich 'obcym tworem czyjejś wyobraźni'.
[...]
Danie ludziom odpowiedniej oferty komunikacji zbiorowej, wybija "na dzień dobry" potencjalnym przeciwnikom SCT argument, że nie mają możliwości dojazdu w miejsce X bądź Y trasportem publicznym a tym samym muszą się tam pchać własnym autem.
Po wprowadzeniu SCT jej przeciwnicy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki nie zamienią własnych czterech kółek na rzecz KMK gdyż to co obecenie oferuje im krakowski zbiorkom uwłacza standardom funkcjonowania komunikacji miejskiej w każdym cywilizowanym mieśćie w XXI wieku na naszej szerokości geograficznej.
Zapłacą za wjazd i dojadą tam gdzie chcieli dojechać samochodem.
Zyska na tym jakość powietrza, do którego poprawy SCT ma się rzekomo przyczynić? Odpowiedź jest oczywista.
Zyska na tym co najwyższej tylko i aż miejski budżet a ci co jeżdżą samochodami nadal to będą robić bo nie mieli, nie mają i nic nie wskazuje na to, że przy obecnie prowadzonej przez miasto, szeroko pojętej polityce transportowej (m. in. wspomniane na łamach tej dyskusji ciecią w kursowaniu KMK pod byle błahym powodem), będą mieć alternatywę w postaci autobusów i tramwajów, które warto wybrać zamiast samochodu.
W takiej sytuacji uczciwiej byłoby stwierdzić, że SCT to tylko kolejne źródło finansowania miejskiej, permanentnie pustej kasy, że nie o żadną ekologię w tej całej zabawie chodzi ale tylko i aż o pieniądze.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 15:50
autor: Pokrzywa
To nie jest jakieś dziwne, to jest normalna polityka p. prezydenta który bardzo chce zaplusować swoimi "oszczędnościami" patrz - w tym roku na plus a długofalowo prowadzenie do kryzysu. Prawda jest taka, że za SCT nie ma żadnej strasznej ideologii ani nic z tych rzeczy, ciężko mi uwierzyć że radni miasta są anty-fanami samochodów i zielonymi radykałami tak jak próbują to pokazać przeciwnicy SCT. Jest kasa z UE albo z programów międzynarodowych na zieloną transformację, no to robimy to żeby te środki pozyskać i wprowadzić do budżetu broń boże nie na żadną KM tylko na rzeczy które fajnie wyprowadzają kasę publiczną do kieszeni prywatnej. It's that simple.

Obecnie duże banki i instytucje europejskie chcą pchać zakup samochodów elektrycznych i mniejsze oparcie na ropie, no to sobie wymyślają granty i pożyczki robione pod tą ich potrzebę i tak mamy SCT. Inna sprawa, że Kraków miał od lat dług planistyczny w postaci za dużego dawania wolnej ręki kierowcom i drogowcom, co teraz trzeba trochę "na za pięć dwunastą" robić bardzo radykalnie. Jak kogoś dziwi to co robi RMK to trzeba tylko zapytać się co jest tańsze - zakazać czy zadziałać? Podzamcze od dłuższego czasu ma zablokowany ruch dla większości samochodów. Czy to sprawiło, że miasto zrobiło tam porządny ciąg pieszy, posadziło drzewa, poprawiło krawężniki, zrobiło ścieżkę? Oczywiście że nie! Po prostu jest tam taksówkoza i co jakiś czas stoi policja żeby se dorobić do premii na nieobeznanych kierowcach.

Co do wyprowadzania środków - dla miasta bardzo opłacalne jest przebudowywanie tras bo:

a) można przy okazji sobie wyremontować drogę, albo (tak jakby było gdyby nie słuszne protesty w.s. KST IV) w ogóle ją poszerzyć
b) jest zmniejszony ruch tramwajowy = oszczędność
c) można w kółko kręcić że miasto się "rozwija", mimo że po prostu zabiera sobie środki na nowe idiotyczne trasy i przebudowy, które się opóźniają i odciągają pasażerów

Jesteśmy niestety na tym etapie że kij miasta jest wielki jak maczuga, a marchewka to taka baby carrot, denerwujące.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 17 cze 2025, 16:57
autor: Ankin
Cyjan pisze: 17 cze 2025, 15:50 To nie jest jakieś dziwne, to jest normalna polityka p. prezydenta który bardzo chce zaplusować swoimi "oszczędnościami" patrz - w tym roku na plus a długofalowo prowadzenie do kryzysu. [...]
Patrząc choćby na cięcia w komunikacji miejskiej z powodu zaczynających się wakacji chyba można z czystym sumieniem powiedziec, że jako miasto jesteśmy już w przedsionku ww. kryzysu.
Szkoda, że za decyzje polityków/radnych jak zawsze zapłaci mieszkaniec, w wyższych opłatach za wywóz śmieci, bilety KMK, podatki od nieruchomości/gruntów itd.
Cyjan pisze: 17 cze 2025, 15:50 Prawda jest taka, że za SCT nie ma żadnej strasznej ideologii ani nic z tych rzeczy, ciężko mi uwierzyć że radni miasta są anty-fanami samochodów i zielonymi radykałami tak jak próbują to pokazać przeciwnicy SCT. Jest kasa z UE albo z programów międzynarodowych na zieloną transformację, no to robimy to żeby te środki pozyskać i wprowadzić do budżetu broń boże nie na żadną KM tylko na rzeczy które fajnie wyprowadzają kasę publiczną do kieszeni prywatnej. It's that simple.
Jak w takim razie uzasadnić fakt, że planowana SCT w Krakowie choćby na tle tej istniejącej już w Warszawie jest o wiele większa?
Jeżeli radni miejscy nie są anty-fanami samochodów to jedyna rzeczą pozwalającą w sposób racjonalny wyjaśnić taki a nie inny zasięg oraz aspekty funkcjonowania SCT od stycznia 2026, to tylko i wyłącznie łatwy sposób na pozyskanie dodatkowych środków finansowych, pozwalający niewielkim kosztem jako tako zasypać już i tak ogromną dziurę w finansach Krakowa.
Cyjan pisze: 17 cze 2025, 15:50 [...]
Jesteśmy niestety na tym etapie że kij miasta jest wielki jak maczuga, a marchewka to taka baby carrot, denerwujące.
I to jest najbardziej smutne.
Z ust polityków od lat sączy się piękna paplanina o rozwoju a realia są takie, że jako miasto, Kraków uwstecznia się od lat o czym m. in. najlepiej świadczy fakt jak włodarze traktują rozwój KMK i wszystko co z nią związane (najlepszym tego dowodem są zapowiedziane wczoraj wakacyjne cięcia w KMK), jednocześnie nie mając żadnych oporów robić publiczny kabaret wygłaszając płomienne hasła o ekologii i ogromnym zatroskaniu o jakość powietrza w Krakowie... :x

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 18 cze 2025, 0:21
autor: Ydhflx
fysztof pisze: 17 cze 2025, 13:37 Niemniej, jednocześnie moim zdaniem powyższe w oczach przeciwników SCT jest tylko traktowane jako wymówka dla przykrycia podskórnych potrzeb i przyzwyczajeń. Innymi słowy - czy wzmocnienie oferty spowodowałoby, że przeciwnicy SCT nagle zgodziliby się na jej funkcjonowanie? Czy gdyby Kraków ogłosił, że od 1.1.2026 wszystkie tramwaje i autobusy pojadą dwa razy częściej, to magicznie wszyscy przeciwnicy SCT powiedzieliby: "super, o to nam chodziło, SCT jest ekstra"? Moim zdaniem nie, bo oni już dziś używają tylko samochodu i KM jest dla nich 'obcym tworem czyjejś wyobraźni'.
Esencją jest właśnie to zacytowane zdanie: "szybkie zakupy w sobotę o 15", "nie będę się zastanawiał". Czyli ma być wygodnie dla mnie i to jest powód protestów.
Mówiąc, że każdy protestuje "bo chce wjechać samochodem" zniżacie się do poziomu osób które tak robią. "My mamy rację, ale niestety samolubni idioci jej nie dostrzegają". No nie, tak nie powinna wyglądać poważna dyskusja. Szczególnie że np. ja nie mam auta w ogóle, a w rodzinie mamy benzynę z 2016. A jestem przeciwko strefie w obecnym kształcie.

Faktami pozostaje, że obszarowo byłaby to chyba największa taka strefa na świecie. Londyn np. ma strefę czystego transport wewnątrz obwodnicy autostradowej... która dotyczy wyłącznie ciężarówek. U nas wszystko jak leci. Ma też taką na osobówki, ale o dużo mniejszy zasięgu. Berlin też dużo mniejszy zasięg (w porównaniu do rozmiaru miasta). Czy my jesteśmy bogatsi od Londynu, Berlina? Albo lokalnie, od znanej z lewicowości - Warszawy?

Zarzuty że każdy przeciwko po prostu chce wjechać gratem do centrum są absurdalne. Przecież Londyn swoją strefę zakładał w 2008. U nas się o czymś takim nikomu nie śniło. Im też zarzucacie pro-emisyjność? Francja z kolei dziś prawnie zlikwidowała takie strefy. W głosowaniu, za likwidacją była większość bloku Macrona. Kolejne lobby pro-dojeżdżanie-gratem-do-centrum.

Tylko czy nie daje Wam do myślenia, że jeśli wiele bogatszych krajów mówi że ich nie stać, to coś może być na rzeczy? Na pewnym etapie trzeba się zastanowić, że jeśli nikt czegoś nie robi, to może to jest bez sensu.

A tylko przypomnę, że strefa ma zakaz Dieseli 12-letnich, a średnia wieku auta w Polsce to 15 lat. Więc bardzo dużo osób się załapie. Sprzedaż swojego oznacza że kupujemy 15-letnią benzynę, a to jest jak kupowanie kota w worku, albo dokładamy żeby kupić coś młodszego.

Po przedostatnie, w sytuacji kiedy komunikacja algo ma częstotliwość często f60-120, do tego kursy wypadają przez korki (lub są poopóźniane po kilkadziesiąt minut), a P+Rów jak na lekarstwo, to mówienie że "nie ma co poprawiać, bo przecież im nie o to chodzi" jest absurdalne.

A po ostanie, to urzędnicy może niech zaczną od podniesienia cen w strefie płatnego parkowania. Darmowe dla miasta pieniądze. No ale biednych je*a* łatwiej niż bogatych.
kot_feliks pisze: 14 cze 2025, 11:37 (2) jak najbardziej rozumiem, że ten diesel z np. 2013 może być lepiej utrzymany i kierowca może być z niego zadowolony. Ale on po prostu kopci i podtruwa innych. I teraz pytanie, czy ważniejsze jest zadowolenie tego kierowcy, czy może zdrowie i krótsze / dłuższe życie innych osób? Wydaje mi się, że jednak żyjąc wspólnie w społeczeństwie są pewne ogólnie przyjęte wartości, które są nadrzędne nad innymi. A znowuż ta SCT jest na tyle mało restrykcyjna, że naprawdę ogranicza głównie te auta, które wydzielają najwięcej szkodliwych substancji.
Tą logiką to zakażmy wszystkiego. Wszystko przecież podtruwa innych. A nazywanie chyba najbardziej restrykcyjnej strefy w Europie, może i na świecie "mało reskrytcyjną" to niezły odlot. Krajów bogatsze postawiły poprzeczkę niżej, nawet się z tej niskiej poprzeczki wycofują, co jest u nas innego? Ludzie więcej zarabiają czy samochody są tańsze?

Czy może tak samo jak użytkownik wyżej uważasz że ludzie się przyzwyczaili do samochodu i nie doceniają faktu że pod dom im przyjeżdża np. linia 235, robiącą na pełnej trasie 6 kursów dziennie, ostatni o 15:15, i do tego jadąc dookoła (ze Skawiny przez Zakopiankę na Borek)? Nic, tylko używać!

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 19 cze 2025, 15:06
autor: tomek_m
Niedawno gdzieś trafiłem na artykuł, dlaczego Francja polikwidowała SCT, rozmówca podał kuriozalny powód - Bo we Francji już nie ma starych aut więc utrzymywanie dalej SCT już nie ma sensu :lol:

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 19 cze 2025, 16:59
autor: Kierman
tomek_m pisze: 19 cze 2025, 15:06 Niedawno gdzieś trafiłem na artykuł, dlaczego Francja polikwidowała SCT, rozmówca podał kuriozalny powód - Bo we Francji już nie ma starych aut więc utrzymywanie dalej SCT już nie ma sensu :lol:
Zdarli z ludzi hajsu, koncerny się wzbogaciły po tym jak zmuszono ludzi do zmiany aut na te pseudo ekologiczne elektryki to operację SCT można zakończyć.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 23 cze 2025, 21:28
autor: kot_feliks
Ydhflx pisze: 18 cze 2025, 0:21 A nazywanie chyba najbardziej restrykcyjnej strefy w Europie, może i na świecie "mało reskrytcyjną" to niezły odlot. Krajów bogatsze postawiły poprzeczkę niżej, nawet się z tej niskiej poprzeczki wycofują, co jest u nas innego? Ludzie więcej zarabiają czy samochody są tańsze?
Co jest najbardzej restrykcyjnego w dopuszczaniu do wjazdu nawet 20 letnich aut benzynowych? :

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 23 cze 2025, 21:43
autor: Ydhflx
kot_feliks pisze: 23 cze 2025, 21:28 Co jest najbardzej restrykcyjnego w dopuszczaniu do wjazdu nawet 20 letnich aut benzynowych? :
To, że nikt inny tak nie robi. Taka jest DEFINICJA bycia NAJBARDZIEJ restrykcyjnym. Mówiąc najbardziej nie mamy na myśli jak bardzo, tylko czy bardziej od innych.

Po drugie, rozumiem że zabrakło argumentów, ale przestań manipulować. Oczywiste jest że to z czym mam ja największy problem to zakaz Dieseli 12-letnich wewnątrz obwodnicy autostradowej. Faktem jest, że to jest prawdopodobnie najbardziej restrykcyjne na Zachodzie - a jeśli się w tym mylę, to zamiast manipulować, pogrubiać i podkreślać, zachęcam podać kontrprzykład, wówczas chętnie przyznam rację.

PS CapsLock, pogrubienie i podkreślenie, oczywiście w ramach zniżania się do poziomu rozmówcy.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 23 cze 2025, 22:45
autor: kot_feliks
Piszesz "najbardziej restrykcyjna strefa w Europie", "może i najbardziej restrykcyjna strefa na świecie" itd. - to nie jest niby demagogia i skrajna manipulacja? :roll: Przecież nie ja zacząłem ten populizm wrzucać w dyskusję ;)

Przykłady dwóch stref znalezionych na szybko:

Przykładowo, strefa w Londynie:
- benzyniaki: minimum Euro 4
- diesel: minimum Euro 6
- obszar: prawie cały obszar wewnątrz obwodnicy autostradowej (tzw. wielki Londyn), ok 1500 km2
- opłata za wjazd: 12,50 funta/dzień (czyli ok 375 funtów/mc, tj. ponad 1800 pln/m-c)
- zwolnienie dla mieszkańców: brak
- poza SCT (ULEZ), są również dodatkowe opłaty za wjazd do mniejszego obszaru w centrum (17,5 funta / dzień, czyli prawie 90 pln)
- sposób kontroli: kamery

Przykładowo, strefa w... Mediolanie:
- benzyniaki: minimum Euro 4
- diesel: minimum Euro 6
- obszar: prawie cały obszar miasta, ok 180 km2
- opłata za wjazd: nie mam pojęcia, czy jest to w ogóle możliwe
- zwolnienie dla mieszkańców: liczba dni / przejechanych km w skali roku
- poza SCT (Area B), są również dodatkowe opłaty za wjazd do mniejszego obszaru w centrum (Area A, obecnie bodajże 7,50e/dzień), z planowanym zaostrzeniem zasad wjazdu (euro5/6 w 2027, euro5/euro 6D - 2029, euro 6/zakaz diesli - 2030)
- sposób kontroli: kamery

Kraków:
- benzyniaki: minimum Euro 4
- diesel: minimum Euro 6
- obszar: prawie cały obszar wewnątrz obwodnicy autostradowej
- opłata za wjazd: 2,50 pln/h lub 100 pln/m-c w pierwszym roku (następnie 250 pln/mc i 500 pln/m-c)
- zwolnienie dla mieszkańców: wszyscy mieszkańcy są zwolnieni
- brak dodatkowych opłat za wjazd
- sposób kontroli: jakieś wyrywkowe kontrole, które może złapią co setne auto (jak nie co tysięczne...)

Fakt, mamy zdecydowanie najbardziej restrykcyjną SCT na świecie, a może i we wszechświecie ;) Szczególnie pod kątem mieszkańców, jak również pod kątem tego, w jaki sposób wjazd do niej będzie egzekwowany ;)

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 23 cze 2025, 23:13
autor: Ydhflx
kot_feliks pisze: 23 cze 2025, 22:45 Piszesz "najbardziej restrykcyjna strefa w Europie", "może i najbardziej restrykcyjna strefa na świecie" itd. - to nie jest niby demagogia i skrajna manipulacja? :roll: Przecież nie ja zacząłem ten populizm wrzucać w dyskusję ;)

Przykłady dwóch stref znalezionych na szybko:

Przykładowo, strefa w Londynie:
- benzyniaki: minimum Euro 4
- diesel: minimum Euro 6
- obszar: prawie cały obszar wewnątrz obwodnicy autostradowej (tzw. wielki Londyn), ok 1500 km2
- opłata za wjazd: 12,50 funta/dzień (czyli ok 375 funtów/mc, tj. ponad 1800 pln/m-c)
- zwolnienie dla mieszkańców: brak
- poza SCT (ULEZ), są również dodatkowe opłaty za wjazd do mniejszego obszaru w centrum (17,5 funta / dzień, czyli prawie 90 pln)
- sposób kontroli: kamery

Przykładowo, strefa w... Mediolanie:
- benzyniaki: minimum Euro 4
- diesel: minimum Euro 6
- obszar: prawie cały obszar miasta, ok 180 km2
- opłata za wjazd: nie mam pojęcia, czy jest to w ogóle możliwe
- zwolnienie dla mieszkańców: liczba dni / przejechanych km w skali roku
- poza SCT (Area B), są również dodatkowe opłaty za wjazd do mniejszego obszaru w centrum (Area A, obecnie bodajże 7,50e/dzień), z planowanym zaostrzeniem zasad wjazdu (euro5/6 w 2027, euro5/euro 6D - 2029, euro 6/zakaz diesli - 2030)
- sposób kontroli: kamery

Kraków:
- benzyniaki: minimum Euro 4
- diesel: minimum Euro 6
- obszar: prawie cały obszar wewnątrz obwodnicy autostradowej
- opłata za wjazd: 2,50 pln/h lub 100 pln/m-c w pierwszym roku (następnie 250 pln/mc i 500 pln/m-c)
- zwolnienie dla mieszkańców: wszyscy mieszkańcy są zwolnieni
- brak dodatkowych opłat za wjazd
- sposób kontroli: jakieś wyrywkowe kontrole, które może złapią co setne auto (jak nie co tysięczne...)

Fakt, mamy zdecydowanie najbardziej restrykcyjną SCT na świecie, a może i we wszechświecie ;) Szczególnie pod kątem mieszkańców, jak również pod kątem tego, w jaki sposób wjazd do niej będzie egzekwowany ;)
Rozumiem że fakty ci nie pasują, ale niestety pozostają one faktami, nie populizmem. To taki modny trik polityków - jak ktoś mówi prawdę z którą się nie zgadzam, to krzyczę "populizm". Nie zniżajmy się na (merytorycznym?) forum do tego poziomu.

To jest niesamowite że potrafisz podać przynajmniej częściowo prawdziwe dane a następnie zakłamać płynące z nich wnioski. Londyn ma opłaty, Kraków ma zakaz, ale to Londyn jest bardziej restrykcyjny? Niesamowie jak mocno niektórzy potrafią naginać fakty żeby nie przyznać się do błędu :roll:

Dlaczego częściowo prawdziwe dane?
Kraków:
- zwolnienie dla mieszkańców: wszyscy mieszkańcy są zwolnieni
Nie jest to prawda. Nie będzie trzeba zmieniać samochodu, jednak nie będzie można kupić niespełniającego norm.

Milan - istotnie wygląda na bardziej restrykcyjny od Krakowa. Załóżmy nawet hipotetycznie, że Londyn też. Można w takim razie powiedzieć że mamy 3-ciąnajbardziej restrykcyjną w Europie; gratuluję, wygrałeś, można wprowadzać!

...a nie, czekaj. Przecież Kraków nie jest 3-cim najbogatszym miastem w Europie. Jak bardzo odklejonym od rzeczywistości trzeba być, żeby się autemtycznie kłócić, czy gorszy jest zakaz wjazdu z wyjątkiem na obecne auta mieszkańców, czy opłaty ale bez wyjątku? Nawet nie chodzi o to kto wygra - ale gdzie Londyn, a gdzie Kraków? I można ten argument zbyć mówiąc populistycznie "Fakt, mamy zdecydowanie najbardziej restrykcyjną SCT na świecie, a może i we wszechświecie ;)", choć to zdanie nie ma żadnej merytoryki; albo można stwierdzić, że faktycznie jeśli miasto dużo biedniejsze wprowadza strefy bardziej (albo nawet podobnie!) restrykcyjne co miasta dużo bogatsze, to coś poszło nie tak.

Re: Strefy: Płatnego Parkowania (SPP), Czystego Transportu (SCT), Ograniczonego Ruchu (SOR)

: 24 cze 2025, 8:30
autor: kot_feliks
Ydhflx pisze: 23 cze 2025, 23:13 To jest niesamowite że potrafisz podać przynajmniej częściowo prawdziwe dane a następnie zakłamać płynące z nich wnioski. Londyn ma opłaty, Kraków ma zakaz, ale to Londyn jest bardziej restrykcyjny? Niesamowie jak mocno niektórzy potrafią naginać fakty żeby nie przyznać się do błędu :roll:
Aha, bo Kraków nie ma opłat tak? :lol:

I zapewne opłata prawie 2 tys. pln/m-c w Londynie jest niższa niż 100 pln / 250 pln/ 500 pln w Krakowie (2026/2027/2028)? :roll:
Ydhflx pisze: 23 cze 2025, 23:13Nie jest to prawda. Nie będzie trzeba zmieniać samochodu, jednak nie będzie można kupić niespełniającego norm.
Czyli to też jest zapewne bardziej restrykcyjne w Krakowie? Tzn., że w Londynie i Mediolanie strefa dotyczy też mieszkańców (auta kupione wcześniej i auta planowane do zakupu), a w Krakowie nie dotyczy aut kupionych wcześniej?

I jeszcze jeśli rozumiem, że ktoś może mieć "zadbanego 20 letniego diesla, którego nie chce się pozbyć", to czy faktycznie musi takiego kupować jako nowe auto...?
Ydhflx pisze: 23 cze 2025, 23:13Milan - istotnie wygląda na bardziej restrykcyjny od Krakowa. Załóżmy nawet hipotetycznie, że Londyn też. Można w takim razie powiedzieć że mamy 3-ciąnajbardziej restrykcyjną w Europie; gratuluję, wygrałeś, można wprowadzać!
Nie wiem, ile jest tych SCT, to są w sumie dwie pierwsze, które sprawdziłem ;) Zajęło to jakieś 5-10 min, jakbyś sprawdził, jakie zasady są w innych miastach, to może nie pisałbyś populizmu o "najbardziej rygorystycznej SCT w Krakowie, a może i na świecie" ;)
Ydhflx pisze: 23 cze 2025, 23:13...a nie, czekaj. Przecież Kraków nie jest 3-cim najbogatszym miastem w Europie. Jak bardzo odklejonym od rzeczywistości trzeba być, żeby się autemtycznie kłócić, czy gorszy jest zakaz wjazdu z wyjątkiem na obecne auta mieszkańców, czy opłaty ale bez wyjątku? Nawet nie chodzi o to kto wygra - ale gdzie Londyn, a gdzie Kraków? I można ten argument zbyć mówiąc populistycznie "Fakt, mamy zdecydowanie najbardziej restrykcyjną SCT na świecie, a może i we wszechświecie ;)", choć to zdanie nie ma żadnej merytoryki; albo można stwierdzić, że faktycznie jeśli miasto dużo biedniejsze wprowadza strefy bardziej (albo nawet podobnie!) restrykcyjne co miasta dużo bogatsze, to coś poszło nie tak.
Wystarczy przestać pisać totalny populizm, że w Krk będzie najbardziej restrykcyjna SCT w Europie ;)

I oczywiście, Londyn jest bogatszym miastem od Krakowa. Tyle, że opłata za wjazd do ichniejszej SCT w 2026 r. będzie.... prawie 19 razy wyższa niż w Krakowie w przeliczeniu na m-c. Myślisz, że faktycznie siła nabywcza jest tam aż 19x wyższa? :lol:

--

Idąc dalej, kolejne przykłady:

Amsterdam:
- w obrębie obwodnicy autostradowej;
- w 2025 r. dopuszczone diesle od bodajże Euro 5 górę, od 2027 r. Euro 6 (jedynie kupione wcześniej), od 2030 r. tylko pojazdy bezemisyjne;

Kopenhaga:
- diesle od euro 5, od 2030 r. tylko samochody bezemisyjne;
- kara za wjazd ok 200 euro za osobówkę do ok 2000 euro(!) dla samochodów dostawczy;

Oslo:
- cały obszar miasta;
- pojazdy dostawcze od euro 6 w górę;
- docelowo tylko pojazdy elektryczne, przy czym wybrane obszary z całkowitym zakazem wjazdu aut.

Fakt, Kraków z 20 letnimi benzyniakami, ze SCT nieobowiązującą aut mieszkańców, z opłatami za wjazd na poziomie 100 płn/m-c w 2026 r. jest szalenie restrykcyjny,