Platforma Komunikacyjna Krakowa

Normalnie cud, że nie trafiły na „287”.

Scania_9640 pisze: 27 gru 2022, 16:49 Na 229, 249 to słaby wybór bo tam solówki nie wyrabiają a co dopiero auta z jeszcze mniejsza pojemnością. Co do innych 2x9 to zgoda.

Na "269" też często są przepełnienia.

Skandal z tym 301...
Staramy się o przeguby, a tu dają auta z mniejszą ilością miejsc i bez trzecich drzwi... Czy ktoś jeszcze myśli? Chyba, że to rodzaj zemsty..

Nie wiem, czym ktoś myśli odnośnie rozdziału taboru, ale na pewno nie głową, nie d..., więc chyba tym, co ma między nogami, ale z przodu...?

Ileś lat mówiono o tym, żeby na aglomerację w końcu zacząć wysyłać wozy LE, bo to są naprawdę rewelacyjne wozy na dłuższe trasy, ale o mniejszym i umiarkowanym zapełnieniu. W końcu po x latach udało się MPK przekonać do tego typu pojazdów, więc... wyślą je na jedną z nielicznych linii, gdzie się coś takiego nie sprawdzi Za to na liniach, gdzie takie pojazdy faktycznie zwiększyłyby komfort jazdy, będą sobie nadal radoście kursować autobusy stricte miejskie xd

Naprawdę, ciężko to jakkolwiek skomentować, aby nikogo nie obrażać, ale ilośc siana mieszczącego się w głowie tez ma chyba jakieś granice (chociaż patrząc podejście MPK pod kątem rozdziału taboru, to zaczynam się zastanawiać, czy faktycznie)?

W sumie mogliby to puścić i na 304, bo czemu nie

Może tok "rozumowania" był taki: ludzie chcą przeguby na "301" -> MPK nie chce przegubów na "301" -> "a to wyślemy im nowiuteńkie i komfortowe wozy, by zapomnieli o przegubach albo chociaż krzyczała o nie mniejsza grupa ludzi".

To ja ogłaszam mini-konkurs: prosimy o zdjęcia niezabieralnych MANów na "301" Chętnie je wykorzystamy by nagłośnić sprawę.

michasss pisze: 27 gru 2022, 16:19 Natomiast uważam, że 337 to dobre miejsce dla tych wozów. Ta linia nigdy nie jest tak "napchana"

Na 337 to raczej te auta powinny mieć kategoryczny zakaz wjazdu, a konkretniej na ul. Prądnicką. Według strony MAN-a te auta mają ponad 3,4m wysokości, a na Prądnickiej pod wiaduktem jest zakaz do 3m.

abuk pisze: 27 gru 2022, 15:32 A też chciałbym zapytać, jak to wygląda pod kwestią obsługi? Mają podpisaną umowę z MPK na podwykonawcę?

Auta KTR-u są traktowane jak MPK, z jednym zastrzeżeniem, że muszą je prowadzić podwykonawcy KTR-u czyli po prostu ajenci.

Bądź Wola Twoja pisze: 28 gru 2022, 0:43 Na 337 to raczej te auta powinny mieć kategoryczny zakaz wjazdu, a konkretniej na ul. Prądnicką. Według strony MAN-a te auta mają ponad 3,4m wysokości, a na Prądnickiej pod wiaduktem jest zakaz do 3m.



Auta KTR-u są traktowane jak MPK, z jednym zastrzeżeniem, że muszą je prowadzić podwykonawcy KTR-u czyli po prostu ajenci.

Na 337 jednak nie wyjechały, za to na 301 są w sile 8 na 9 brygad

Zmienili linie gdzie zawitają MAN-y

Pasażerowie podróżujący na trasach aglomeracyjnych zyskali 10 nowych autobusów MAN Lion’s Intercity. Zaczną kursować od środy, 28 grudnia na liniach: 222 (Czyżyny Dworzec – Słomniki Osiedle), 301 (Nowy Kleparz – Niepołomice Dworzec), 232 (Czyżyny Dworzec - Goszcza Dworek) i 238 (Bronowice Małe – Młynka Pętla).

https://www.mpk.krakow.pl/pl/aktualnosc ... jnych.html

Zobaczymy jak długo wytrzymają na tym 301. My tu o przeguby postulujemy, a oni wysyłają autobus o mniejszej pojemności xD

Swoją drogą, właśnie postulujemy o przeguby na 301, MPK nie chce wysłać, bo rzekomo na rondzie i przy rynku się nie mieści, po czym MPK wysyła autobus 13m, którym gorzej się manewruje niż przegubem?!? Widzicie ten brak logiki?

Kierman pisze: 28 gru 2022, 8:52 Zobaczymy jak długo wytrzymają na tym 301. My tu o przeguby postulujemy, a oni wysyłają autobus o mniejszej pojemności xD

Swoją drogą, właśnie postulujemy o przeguby na 301, MPK nie chce wysłać, bo rzekomo na rondzie i przy rynku się nie mieści, po czym MPK wysyła autobus 13m, którym gorzej się manewruje niż przegubem?!? Widzicie ten brak logiki?

W sedno Przecież rozstaw osi jest znacznie większy!

Podczas jazdy KM491 na "232" można było zobaczyć spory ruch, prawie wszystkie miejsca siedzące zajęte. Pojazd ten niezbyt nadaje się do kursowania na "232". Man jest naprawdę wysoki, mógłby być troszkę niższy. Kasowniki inne, ale to samo wyświetlają co poprzednie. Zauważyłem jeszcze nieprzyjemny sygnał dla ucha, gdy ktoś chce wysiąść z pojazdu. Ten sygnał idzie na cały autobus i myślę że kierowcy też on przeszkadza.

Jechałem dzisiaj dwa razy MANem na 301. Zapełnienie było spore, choć jeszcze do przeżycia (może to wynikało też z pory dnia). Niestety większość ludzi gromadzi się wokół drugich drzwi, co jest naturalne. Nie ma tu za dużo miejsca, to też pasażerowie podróżujący na stojąco, cisną się z tymi którzy przygotowują się do wysiadania. Nie ma też za wiele chętnych do wciskania się w ostatnie rzędy foteli, może działa tu psychologia "za chwilę wysiadam, to nie będę szedł tak daleko".
Jechał też jeden pasażer o dwóch kulach i dla niego był problem, bo właściwie nie ma miejsca typowo dedykowanego dla takiej osoby, a kolejne rzędy są dosyć ciasno ustawione.
Część pasażerów na przystankach z przyzwyczajenia szukało też trzecich drzwi w autobusie...
I mam wątpliwości, czy to koło zapasowe na pewno nie zmieści się nigdzie pod pokładem? Przedziwnie to wygląda no i miejsce zajmuje...

W piątek 23 grudnia około 15.30 ja taki autobus widziałem na linii 310 pod Muzeum Narodowym jadący od strony Os. Podwawelskiego. Nie jestem pewny czy to był wariant trasy skrócony do Białego Kościoła, bo bardziej zwróciłem uwagę na to, że ten wóz jest dłuższy od standardowego 12 m., nie ma drzwi na końcu, między drzwiami I a II są trzy szyby, za drugimi drzwiami też są trzy szyby. Tuż za nim jechał mój autobus, więc 100% uwagi nie poświęciłem na przyglądanie się. Nie pisałbym o tym, ale po przeczytaniu tego wątku, zmieniłem zdanie, choć to już pięć dni po fakcie.

pjetrek pisze: 28 gru 2022, 18:09 Jechałem dzisiaj dwa razy MANem na 301. Zapełnienie było spore, choć jeszcze do przeżycia (może to wynikało też z pory dnia). Niestety większość ludzi gromadzi się wokół drugich drzwi, co jest naturalne. Nie ma tu za dużo miejsca, to też pasażerowie podróżujący na stojąco, cisną się z tymi którzy przygotowują się do wysiadania. Nie ma też za wiele chętnych do wciskania się w ostatnie rzędy foteli, może działa tu psychologia "za chwilę wysiadam, to nie będę szedł tak daleko".
Jechał też jeden pasażer o dwóch kulach i dla niego był problem, bo właściwie nie ma miejsca typowo dedykowanego dla takiej osoby, a kolejne rzędy są dosyć ciasno ustawione.
Część pasażerów na przystankach z przyzwyczajenia szukało też trzecich drzwi w autobusie...
I mam wątpliwości, czy to koło zapasowe na pewno nie zmieści się nigdzie pod pokładem? Przedziwnie to wygląda no i miejsce zajmuje...

Trzeba pamiętać, że mamy jeszcze też przerwę od nauki

pablo pisze: 28 gru 2022, 18:18 W piątek 23 grudnia około 15.30 ja taki autobus widziałem na linii 310 pod Muzeum Narodowym jadący od strony Os. Podwawelskiego. Nie jestem pewny czy to był wariant trasy skrócony do Białego Kościoła, bo bardziej zwróciłem uwagę na to, że ten wóz jest dłuższy od standardowego 12 m., nie ma drzwi na końcu, między drzwiami I a II są trzy szyby, za drugimi drzwiami też są trzy szyby. Tuż za nim jechał mój autobus, więc 100% uwagi nie poświęciłem na przyglądanie się. Nie pisałbym o tym, ale po przeczytaniu tego wątku, zmieniłem zdanie, choć to już pięć dni po fakcie.

Zapewnie chodzi Ci o Solarisa Urbino 12,9 III Hybrid. Bardzo podobna konstrukcja do nowych MANów, czasami niestety pojawia się na "310"...