Re: Bilety, kontrole
: 17 lis 2020, 23:38
Nie neguję podwyżek opłat za SPP. Odnosiłem się jedynie do tego czy osoby mieszkające w centrum mają prawo posiadać samochód 

www.forum.pkk.net.pl
https://forum.pkk.net.pl/
Wybacz, ale twoja wypowiedź trochę tak zabrzmiała. Posiadanie samochodu dla wielu jest koniecznością i sugerowanie, że "nikt nikomu nie każe posiadać samochodu" jest według mnie nie w porządku. Jeśli ktoś podróżuje dużo lub jeździ poza miasto nie ma dla niego niestety innego wyboru niż samochód.tomta1 pisze: 17 lis 2020, 20:11 Nikomu nie odbieram prawa do posiadania samochodu. Nic takiego nie pisałem.
Dlatego dobrym rozwiązaniem dla mieszkańców centrum byłyby parkingi podziemne. Zajmowałyby one mniej miejsca niż parkowanie na ulicy, w związku z czym parkujące samochody nie tłoczyłyby tak bardzo tych uliczek. Tylko czy byłoby logistycznie możliwe zbudowanie takich parkingów?tomta1 pisze: 17 lis 2020, 20:11 W Dzielnicy I Stare Miasto mieszka 32 tysięcy osób. Gdyby chcieć zapewnić każdemu mieszkańcowi miejsca postojowe zgodnie ze wskaźnikiem motoryzacji dla Polski (plus minus 600 pojazdów/1000 mieszkańców) musielibyśmy zapewnić prawie 20 tysięcy miejsc postojowych w samej Dzielnicy I Stare Miasto! Przypomnę tylko, że w tej dzielnicy znajduje się jakieś 10 tys. miejsc postojowych
A gdzie indziej miałby zaparkować swój samochód jeśli nie pod domem?tomta1 pisze: 17 lis 2020, 20:11 Zgadza się. Czy to znaczy, że ktoś musi mieć zaparkowany samochód pod kamienicą w centrum/ścisłym centrum za 10 zł miesięcznie, bo raz na tydzień jedzie za miasto?
Jeśli obecne przepisy tego nie pozwalają, to ten ktoś musi się liczyć z brakiem możliwości jazdy ciężarówkami. Natomiast tutaj porównujesz kompletnie inną sytuację, gdy ktoś mieszka w centrum i musi zostawić swój samochód gdzieś w pobliżu miejsca zamieszkania do sytuacji, gdy ktoś chce założyć działalność gospodarczą w centrum opierającą się na przewozie. Skład budowlany można założyć gdzie indziej, natomiast zmuszanie kogoś do zmiany miejsca zamieszkania lub do nieposiadania samochodu byłoby już nie w porządku.tomta1 pisze: 17 lis 2020, 20:11 Może odpowiem argumentem przeciwnym – czy jeżeli ktoś chciałby mieć skład budowlany na ul. Św. Tomasza, to czy byłaby to represja ze strony miasta, gdyby mu nie pozwoliło do tego składu budowlanego dojeżdżać pojazdami ciężarowymi?
No więc właśnie. Mieszkasz w centrum – możesz mieć samochód. Mieszkasz poza centrum – możesz mieć samochód. Mieszkasz za miastem – możesz mieć samochód. W każdym z tych przypadków to na Twojej głowie leży jego kupno, ubezpieczenie, paliwo, …, oraz garażowanie/postój. Skoro ktoś decyduje się na kupno samochodu (chce/musi – nieistotne), to podejmuje tego konsekwencje. Żaden mieszkaniec centrum miasta nie ma zniżki na paliwo z tytułu miejsca zamieszkania, żaden mieszkaniec obrzeży miasta nie ma tańszego ubezpieczenia z uwagi na mieszkanie na obrzeżach miasta, podobnie kupno samochodu przez mieszkańca wsi pod Krakowem nie jest premiowane zniżką za mieszkanie akurat na wsi pod Krakowem. Nie rozumiem, dlaczego z kosztem garażowania należy premiować osoby mieszkające w centrum i to w dodatku za publiczne pieniądze.prezes pisze: 18 lis 2020, 0:10 Wybacz, ale twoja wypowiedź trochę tak zabrzmiała. Posiadanie samochodu dla wielu jest koniecznością i sugerowanie, że "nikt nikomu nie każe posiadać samochodu" jest według mnie nie w porządku. Jeśli ktoś podróżuje dużo lub jeździ poza miasto nie ma dla niego niestety innego wyboru niż samochód.
I owszem, popieram. Mieszkańcy powinni móc takie parkingi budować, a miasto powinno wtedy ograniczać parkowanie pojazdów na ulicy, w szczególności to na chodnikach i częściowo na chodnikach.prezes pisze: 18 lis 2020, 0:10 Dlatego dobrym rozwiązaniem dla mieszkańców centrum byłyby parkingi podziemne. Zajmowałyby one mniej miejsca niż parkowanie na ulicy, w związku z czym parkujące samochody nie tłoczyłyby tak bardzo tych uliczek. Tylko czy byłoby logistycznie możliwe zbudowanie takich parkingów?
Nie jest rolą administracji publicznej zapewnianie nikomu miejsca postojowego, zwłaszcza tuż obok mieszkania. Były co najmniej 2 wyroki WSA w tej sprawie.prezes pisze: 18 lis 2020, 0:10 A gdzie indziej miałby zaparkować swój samochód jeśli nie pod domem?
Tak długo, jak miesięczny abonament postojowy będzie tańszy od miesięcznego abonamentu na komunikację miejską, tak długo podział zadań przewozowych — bez względu na inne działania miasta (w tym wzmacnianie komunikacji miejskiej) — będzie przechylał się w stronę transportu samochodowego. W 2013 r. mieliśmy 33,7% udziału ruchu samochodowego w podziale zadań przewozowych; w 2018 r. – 38,5%. W wyniku pandemii odsetek ten będzie się zwiększał. A chciałbym zwrócić uwagę, że od 2012 do 2020 roku liczba pociągów tramwajowych wyjeżdzających codziennie na miasto wzrosła o jakieś 20–25%.kot_feliks pisze: 17 lis 2020, 23:17 Nie do końca rozumiem, czemu np. mieszkaniec centrum, chcący przemieszczać się po nim KMK ma płacić prawie 100 pln/mc, a sąsiad jeżdżący po centrum autem, jedynie 10 PLN/mc? Tym bardziej, że ten drugi z punktu widzenia miasta jest "droższy", od tego pierwszego,
Raczej powiedziałbym, że każdy ma prawo do przemieszczania się. Jazda KMK "też jest w niektórych sytuacjach niezbędna", dlaczego sieciówka ma w takim razie kosztować prawie 100 PLN/mc?
Tzn. udziału KMK bym nie przeceniał, bo wbrew pozorom on na poziomie np. 50% też nie jest jakiś super. Imho zdecydowanie lepszy jest podział gdzie masz udział aut ok. 25 - max. 30%, KZ trochę więcej, a reszta to piesi i rowerytomta1 pisze: 18 lis 2020, 9:04 Tak długo, jak miesięczny abonament postojowy będzie tańszy od miesięcznego abonamentu na komunikację miejską, tak długo podział zadań przewozowych — bez względu na inne działania miasta (w tym wzmacnianie komunikacji miejskiej) — będzie przechylał się w stronę transportu samochodowego. W 2013 r. mieliśmy 33,7% udziału ruchu samochodowego w podziale zadań przewozowych; w 2018 r. – 38,5%. W wyniku pandemii odsetek ten będzie się zwiększał. A chciałbym zwrócić uwagę, że od 2012 do 2020 roku liczba pociągów tramwajowych wyjeżdzających codziennie na miasto wzrosła o jakieś 20–25%.
Przy okazji, w artykule potwierdzona jest data 2025 jako możliwa do wprowadzenia SCT w Krakowie, i to wewnątrz całej IV obwodnicyPolski Alarm Smogowy, Fundacja Promocji Pojazdów Elektrycznych, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Fundacja Frank Bold, Krakowski Alarm Smogowy, Warszawa Bez Smogu, Dolnośląski Alarm Smogowy i Warszawski Alarm Smogowy wystosowały wspólny apel do Ministra Klimatu i Środowiska. Apel dotyczy projektu nowelizacji ustawy o elektromobilności odnoszący się do Stref Czystego Transportu (SCT).
"Projekt zawiera poważne błędy w praktyce uniemożliwiające skuteczne działanie SCT i ograniczenie w miastach zanieczyszczeń wytwarzanych przez pojazdy samochodowe"
- przekonują autorzy apelu.
Nie wiem co z przypadkami raz na miesiąc, natomiast znam przypadki osób jeżdżących co weekend. Propozycje które napisałeś są wg mnie niepraktyczne.tomta1 pisze: 18 lis 2020, 9:04Nie jest rolą administracji publicznej zapewnianie nikomu miejsca postojowego, zwłaszcza tuż obok mieszkania. Były co najmniej 2 wyroki WSA w tej sprawie.
Przecież może parkować na prywatnym parkingu w centrum. Może parkować w garażu na drugim końcu miasta. Może parkować gdziekolwiek. Nie rozumiem zresztą osób parkujących samochód pod kamienicą w centrum, zwłaszcza jeśli rzeczywiście tym samochodem jeżdżą raz w miesiącu za miasto. Albo nie, jednak rozumiem, patrząc, że mogą zaparkować za darmo w centrum na ulicy, a za postój na parkingu prywatnym albo w jakimś garażu na drugim końcu miasta muszą zapłacić.
Sąd uznał za „w pełni uzasadnioną i racjonalną argumentację miasta, że ograniczenie ruchu pojazdów na tym obszarze ma charakter działania prewencyjnego w obliczu bezpieczeństwa pieszych, których ruch odbywa się ulicami kwartału Kazimierz, szczególnie na odcinkach, które wyposażone są ze względu na historyczny charakter zabudowy w chodniki o niewystarczającej szerokości.”
Wojewódzki Program Ochrony Powietrza nakłada na miasto obowiązek stworzenia Strefy Czystego Transportu (SCT) wewnątrz drugiej obwodnicy. Przepisy dla Małopolski powstały w oparciu o nowelizację Ustawy o Elektromobilności i Paliwach Alternatywnych. Kraków został zobligowany, aby wprowadzić takie rozwiązanie do 24 grudnia 2022 r.
Kraków podejmuje działania zmierzające do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Pierwszym etapem tych działań była m.in. wymiana palenisk węglowych, tzw. kopciuchów, która przyniosła widoczne efekty.
Pożądanego efektu nie da się jednak osiągnąć jeśli nie zadbamy również o redukcję zanieczyszczeń komunikacyjnych. Najbardziej emitującymi zanieczyszczenia są kilkunasto- i kilkudziesięcioletnie samochody podróżujące po naszym mieście. Szerokie badania przeprowadzone w 2019 r. w Krakowie pokazało, że 12 proc. aut emituje aż połowę wszystkich zanieczyszczeń samochodowych. Te 12 proc. to przede wszystkim kilkunastoletnie lub starsze diesle. Z badań emisji spalin w ruchu ulicznym wynika, że silniki produkowane od 2006 r. zanieczyszczają znacząco mniej.
Strefy Czystego Transportu zostały wprowadzone już w ponad 250 miastach w Europie. Po wprowadzeniu takiej strefy np. w Londynie, zanieczyszczenie powietrza dwutlenkiem azotu spadło o 40 proc., w Berlinie podobne pomiary pokazały spadek zanieczyszczeń o 25 proc. dla dwutlenku azotu i 60 proc. dla pyłów. Dlatego wierzymy, że działania te w końcowym efekcie znacząco zredukują zanieczyszczenia emitowane do powietrza w naszym mieście, ale też ochronią zdrowie i poprawią jakość życia mieszkańców.
Przede wszystkim, co warte podkreślenia, SCT to nie zakaz poruszania się samochodem, tylko zachęta do tego by nie używać tych najbardziej zatruwających powietrze i najmniej ekologicznych. Aktualnie jesteśmy na etapie przygotowywania scenariuszy na jakich zasadach i które pojazdy, z jakimi normami Euro będą mogły wjeżdżać do Strefy Czystego Transportu. Z przygotowanymi projektami będziemy chcieli wyjść do mieszkańców w ramach konsultacji, które pokażą nam jaki wariant wprowadzenia SCT jest najbardziej akceptowalny przez krakowian. Oczywiście w ramach konsultacji mieszkańcy będą mogli zaproponować jak chcą, aby wyglądały najważniejsze dla nich zmiany w zapisach dotyczących strefy. Wtedy przy wspólnie określonym celu, będziemy wiedzieć w jakim okresie czasu i jakie efekty jesteśmy w stanie osiągnąć. Wypracowany wariant zostanie przekazany Radzie Miasta Krakowa ze wszystkimi danymi i wnioskami, tak by zdecydowała ona poprzez uchwałę o ostatecznych zasadach strefy.
Mając na uwadze zmiany jakie zostaną wprowadzone wewnątrz drugiej obwodnicy, mamy świadomość, że części osób, które na co dzień podróżują samochodem, trzeba będzie pomóc.
Dla mieszkańców samej SCT, czyli wewnątrz drugiej obwodnicy, planujemy okres przejściowy dla wprowadzanych zmian. Długość tego okresu oraz pozostałe szczegóły zostaną wypracowane podczas konsultacji w przyszłym roku. W związku z tym, aby nie wykluczać nikogo komunikacyjnie szukamy rozwiązań rekompensujących wprowadzane zmiany. Pierwszą propozycją dla osób, które zrezygnują z pojazdu będzie dwuletni bilet do podróżowania Komunikacją Miejską w Krakowie, który według przeprowadzonych przez miasto badań wśród mieszkańców, jest najbardziej oczekiwanym wsparciem. Dla aktywnych fizycznie mieszkańców prawdopodobnie zaproponujemy atrakcyjne dofinansowanie do zakupu roweru ze wspomaganiem elektrycznym.
Zgodnie z obowiązującą uchwałą sejmiku województwa małopolskiego, do 31 grudnia 2025 roku strefy na terenie Krakowa będą wyznaczone na wybranych odcinkach dróg publicznych (zarówno lokalnych, jak i osiedlowych) wewnątrz trzeciej obwodnicy.