Platforma Komunikacyjna Krakowa

Kitek masz wiele racji. Liczba brygad tramwajowych od poniedziałku 220 będzie najmniejszą od dziesięciu lat biorąc pod uwagę szczytowy okres przewozowy, pomijając okresy wakacyjne. Skalę ograniczeń obrazuje cyfra. Bez remontów powinno być 261 brygad (w tym 52 co 7,5 min nie co 5 min.) Remonty planowane i realizowane są przez osiem miesięcy a powinny trwać dwa trzy miesiące (rozjazdy przy Bagateli czy na Straszewskiego). I te remonty długotrwałe będą trwać do 2027 włącznie (remont pod Bagatelą czy Starowiślnej). Jeśli już wykonuje się remonty krótkich fragmentów np mostu Grunwaldzkiego to nie w całości np. teraz na Dietla. To da podstawę do następnego zamknięcia za niedługo. Np. remont łuków pomiędzy Orzeszkową a Krakowską czy naprawa nawierzchni na Rondzie Grunwaldzkim czy Monte Cassino. To wszystko daje podstawę do dużych ograniczeń, zawieszenia linii czy ograniczenia częstotliwości. Po prostu Miastu pasuje prowadzić długotrwałe remonty, bo daje to oszczędności. Ale niestety efekt jest taki jak opisałeś Kitek.

A jak będzie wyglądał rozdział taboru? Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby nowe tramwaje nie odpoczywały w zajezdniach. Liczę że nasze składy muzealne 105Na i wiedni wyruszą na miasto.

Założę się, że na "13" wyjedzie jeden Konstal (tak żeby obramowania na stronie nie trzeba było zmieniać na niskopodłogowe) i na "21' trzy Wiedeńczyki, żeby osoby starsze, licznie zamieszkujące Hutę, ćwiczyły sprawność. A na "52" wyślą Lajkonika z okazji zabrania 2/5 kursów przez ZTP.

Jednak uda się szybciej. Tramwaje wrócą na most Grunwaldzki przed 1 listopada
https://lovekrakow.pl/jednak-uda-sie-sz ... YUjww7izkg

Wcześniejsze zapowiedzi miasta okazały się zbyt ostrożne. Ruch tramwajowy ma wrócić na most Grunwaldzki 31 października.

No ciekawie ciekawie...

Tak swoją drogą - mam nadzieję, że po przywróceniu ruchu na moście, ale dalej na trasie objazdowej "18" wróci do f-7,5, bo to co ja tam teraz obserwuję po południu woła o pomstę do nieba.

Zastanawiam się, czy to też nie jest gra. Dawniej przyłączanie sieci / torów można było zrobić w parę dni. Teraz mówi się pasażerom, że trzy tygodnie, a potem zmniejsza do dwóch.

Efekt? Pasażer zadowolony bo myśli, że miasto zrobiło szybciej. Nie pamięta, że dawniej taki proces trwał znacznie krócej. Miasto też zadowolone bo i tak oszczędziło dużo środków (km przycięta przez dwa tygodnie zamiast przez parę dni) i jeszcze wysłało sygnał mieszkańcom, że remonty niby kończą się szybciej.

Karol1994 pisze: 21 paź 2025, 12:59 Tak swoją drogą - mam nadzieję, że po przywróceniu ruchu na moście, ale dalej na trasie objazdowej "18" wróci do f-7,5, bo to co ja tam teraz obserwuję po południu woła o pomstę do nieba.

Teoretycznie jest możliwość, aby 18 wróciła od listopada do f-7,5, bo teraz na Westerplatte mamy 36 kursów/h, a po zamknięciu Franciszkańskiej mieliśmy tam 40 kursów/h. Tylko pozostają dwie kwestie - zaciskanie pasa przez miasto oraz ponowne zatory na zjeździe przed Pocztą Główną. Osobiście nie jestem przekonany, że 18 prędko wróci do domyślnej częstotliwości, aczkolwiek obstawiałbym przywrócenie 71 (niekoniecznie pod tym numerem) przynajmniej na odcinku pokrywającym się z 18 z pętlą uliczną podobną do 13 w czasie remontu Franciszkańskiej.

Zastanawiam się, co będzie ze 184, gdy most zostanie otwarty i zniknie 784. Są jakieś informacje, czy zostanie jakkolwiek przedłużony, czy dalej będzie kończył na Starowiślnej?

impuls pisze: 19 paź 2025, 10:25Kitek masz wiele racji. Liczba brygad tramwajowych od poniedziałku 220 będzie najmniejszą od dziesięciu lat biorąc pod uwagę szczytowy okres przewozowy, pomijając okresy wakacyjne. Skalę ograniczeń obrazuje cyfra. Bez remontów powinno być 261 brygad (w tym 52 co 7,5 min nie co 5 min.)

impuls, jak udało Ci się wyliczyć 220? Na podstawie https://tomekzaw.pl/ttss/linie wychodzi mi 213 brygad. To wydaje się za mało, Wy macie też dużo większe doświadczenie w liczeniu brygad. Gdzie jest brakujące 7?

Na tomekzaw dziś było tyle:
"1" - 16
"3" - 14
"4" - 9
"5" - 7
"8" - 16
"9" - 8
"10" - 10
"11" - 7
"13" - 14
"14" - 8
"18" - 9
"20" - 12
"21" - 6
"22" - 9
"24" - 8
"50" - 25
"52" - 20
"75" - 9
"76" - 6

Razem 213.

Może kilka rezerw na mieście da tę magiczną liczbę 220 brygad?

Kaszmir pisze: 21 paź 2025, 19:57 impuls, jak udało Ci się wyliczyć 220? Na podstawie https://tomekzaw.pl/ttss/linie wychodzi mi 213 brygad. To wydaje się za mało, Wy macie też dużo większe doświadczenie w liczeniu brygad. Gdzie jest brakujące 7?

Na tomekzaw dziś było tyle:
"1" - 16
"3" - 14
"4" - 9
"5" - 7
"8" - 16
"9" - 8
"10" - 10
"11" - 7
"13" - 14
"14" - 8
"18" - 9
"20" - 12
"21" - 6
"22" - 9
"24" - 8
"50" - 25
"52" - 20
"75" - 9
"76" - 6

Razem 213.

Tak dokładnie + 7 rezerw trzy z Podgórza i cztery z Huty

impuls, kucyk dzięki!

canoe_bart pisze: 21 paź 2025, 14:27 Osobiście nie jestem przekonany, że 18 prędko wróci do domyślnej częstotliwości, aczkolwiek obstawiałbym przywrócenie 71 (niekoniecznie pod tym numerem) przynajmniej na odcinku pokrywającym się z 18 z pętlą uliczną podobną do 13 w czasie remontu Franciszkańskiej.

Obstawiałbym powrót przećwiczonego już wariantu "71" (Wzgórza - Maki).

Kaszmir pisze: 21 paź 2025, 13:18 Zastanawiam się, czy to też nie jest gra. Dawniej przyłączanie sieci / torów można było zrobić w parę dni. Teraz mówi się pasażerom, że trzy tygodnie, a potem zmniejsza do dwóch.

Efekt? Pasażer zadowolony bo myśli, że miasto zrobiło szybciej. Nie pamięta, że dawniej taki proces trwał znacznie krócej. Miasto też zadowolone bo i tak oszczędziło dużo środków (km przycięta przez dwa tygodnie zamiast przez parę dni) i jeszcze wysłało sygnał mieszkańcom, że remonty niby kończą się szybciej.

Ale tutaj nie ma tylko samego przyłączania sieci i torów na Rondzie - dodatkowo jest wymieniana CAŁA sieć trakcyjna na Monte Cassino

Kitek pisze: 21 paź 2025, 20:44 Obstawiałbym powrót przećwiczonego już wariantu "71" (Wzgórza - Maki).

Jakim cudem miałoby wrócić 71, skoro na Wzgórzach będzie pełna oferta czyli 1ka co 7,5min oraz 4 i 5 co 15 minut? W dodatku zgodnie z zapowiedziami Michała Wojtaszka, w początkowym okresie mają funkcjonować wyłącznie dwa perony końcowe oraz JEDEN początkowy:

W rejonie przystanku Jarzębiny budowana jest nowa podstacja trakcyjna. Zostanie ona uruchomiona jednak w późniejszym terminie.
Nie przeszkodzi to powrotowi tramwajów na Wzgórza Krzesławickie już od najbliższej soboty 25 października. Ponownie będą tu docierać linie:
1, 4 i 5. Cały układ torowy na pętli powinien być dostępny dla tramwajów. Pasażerowie będą mogli natomiast skorzystać w pierwszym okresie funkcjonowania pętli z dwóch przystanków dla wysiadających oraz jednego przystanku dla wsiadających.

https://www.psmkms.krakow.pl/16-aktualn ... -tramwajow

suchy pisze: 21 paź 2025, 21:53 Jakim cudem miałoby wrócić 71, skoro na Wzgórzach będzie pełna oferta czyli 1ka co 7,5min oraz 4 i 5 co 15 minut? W dodatku zgodnie z zapowiedziami Michała Wojtaszka, w początkowym okresie mają funkcjonować wyłącznie dwa perony końcowe oraz JEDEN początkowy:

Pełna oferta będzie na oddanie Wzgórz (25.10) a jak będzie wyglądać siatka na oddanie Mostu Grunwaldzkiego (31.10) to się dopiero dowiemy. Jak masz inny pomysł jak uzupełnić brak kursów "18" na Makach to możesz go napisać

canoe_bart pisze: 21 paź 2025, 14:27 Teoretycznie jest możliwość, aby 18 wróciła od listopada do f-7,5, bo teraz na Westerplatte mamy 36 kursów/h, a po zamknięciu Franciszkańskiej mieliśmy tam 40 kursów/h. Tylko pozostają dwie kwestie - zaciskanie pasa przez miasto oraz ponowne zatory na zjeździe przed Pocztą Główną. Osobiście nie jestem przekonany, że 18 prędko wróci do domyślnej częstotliwości, aczkolwiek obstawiałbym przywrócenie 71 (niekoniecznie pod tym numerem) przynajmniej na odcinku pokrywającym się z 18 z pętlą uliczną podobną do 13 w czasie remontu Franciszkańskiej.

Myślę, że 18 jednak zostanie jak jest na f15 z powodów finansowych, natomiast wróci 17. Co do 19 nie mam pojęcia, myślę, że pozostanie zawieszone, a 10 pojedzie przez Starowiślną i Rondo Grunwaldzkie w ramach "zastępstwa". Wątpie też, że zobaczymy jakąś linię z pętlą uliczną