Platforma Komunikacyjna Krakowa

Tramwajowe przystanki "Bociana" dostały ostatnio dodatkową nazwę "Żywa Szopka". Domyślam się że jest to powiązane z wydarzeniem odbywającym się w tutejszym "Sekrecie Smaku"




Przystanki autobusowe natomiast nie mają zmienionej nazwy

Przystanek "Plaza" zawieszony, przystanek "Wiadukty" zlikwidowany - wychodzi, że obecnie na trasie "1" ubyły aż dwa przystanki

I myślę że spokojnie można by iść za ciosem i wyciąć jeszcze coś na Al. Pokoju przed rondem Grzegórzeckim oraz Bieńczycką w kierunku Kocmyrzowskiego

Kacper pisze: 30 gru 2024, 12:01 I myślę że spokojnie można by iść za ciosem i wyciąć jeszcze coś na Al. Pokoju przed rondem Grzegórzeckim oraz Bieńczycką w kierunku Kocmyrzowskiego

Ja bym wyciął Teatr Variete. Około 230m od Grzegórzeckiego, 300m od 'Nullo'. Brak funkcji przesiadkowych. Alternatywnie go przenieść na drugą stronę skrzyżowania i zlikwidować 'Nullo', on ma blisko do Fabrycznej.

A może po prostu zlikwidować stanowisko w kierunku Ronda Czyżyńskiego? Casus przystanków Bitschana i Słoneckiego w pobliżu Ronda Barei

Ydhflx pisze: 30 gru 2024, 12:33 Ja bym wyciął Teatr Variete. Około 230m od Grzegórzeckiego, 300m od 'Nullo'. Brak funkcji przesiadkowych. Alternatywnie go przenieść na drugą stronę skrzyżowania i zlikwidować 'Nullo', on ma blisko do Fabrycznej.

Koło przystanku Teatr Variete jest/są jakieś przychodnie, z których korzysta dużo osób starszych i dla nich ten przystanek to jest duże ułatwienie, nie muszą podchodzić kilkaset metrów do Nullo czy na Rondo Grzegórzeckie

Scania_9640 pisze: 30 gru 2024, 13:29 Koło przystanku Teatr Variete jest/są jakieś przychodnie, z których korzysta dużo osób starszych i dla nich ten przystanek to jest duże ułatwienie, nie muszą podchodzić kilkaset metrów do Nullo czy na Rondo Grzegórzeckie

To może docelowo Teatr Variete i Nullo można zespoić w jeden przystanek, gdzieś pomiędzy. Chyba każdy w okolicy nadal miałby blisko, żadne przesiadki też nie zostałyby popsute.

Moim zdaniem przejazd al. Pokoju należy czym prędzej przyspieszyć, szczególnie po otwarciu tramwaju na Meissnera. Wraz z dociążeniem ruchu na Mogilskiej niewykluczone, że część potoków ze starej Huty do centrum trzeba będzie przekierować właśnie na al. Pokoju

Usuwać to można przystanki, z których nikt nie korzysta. A te przy rondzie grzegózeckim są używane dość licznie. Lepsze wrogiem dobrego.

Problem z Nullo / Variete nie jest taki, że przystanki są jakoś blisko wyjątkowo, bo gęstość zaludnienia tam wskazuje na to że powinny być tak jak są, problemem jest jak zawsze Rondo Grzegórzeckie i jego rozpierzchnięte na cztery strony świata perony. Też bym optowała za usunięciem Cystersów jakby peron Mogilskiego ws. Huty był na wysokości ul. Przy Rondzie.

Z drugiej strony Grzegórzeckiego jest dokładnie odwrotny casus - między geometrycznym środkiem ronda a Halą jest spory odcinek (ok. 750m) jak na to ile tam jest budynków, liceum, galeria Kazimierz, collegium medicum, etc ALE przystanek 02 jest tak wysunięty na zachód, że nie ma sensu tego robić.

Cyjan pisze: 30 gru 2024, 14:17 Problem z Nullo / Variete nie jest taki, że przystanki są jakoś blisko wyjątkowo, bo gęstość zaludnienia tam wskazuje na to że powinny być tak jak są, problemem jest jak zawsze Rondo Grzegórzeckie i jego rozpierzchnięte na cztery strony świata perony. Też bym optowała za usunięciem Cystersów jakby peron Mogilskiego ws. Huty był na wysokości ul. Przy Rondzie.

Nie zgodzę się. Na odcinku Dąbie - Grzegórzeckie przystanki są średnio co 300m. To jest zdecydowanie zbyt gęsto dla dowolnego obszaru poza ścisłym centrum. Dla porównania odcinek Bagatela - Bronowice Małe, również z gęstą zabudową, ma przystanki co 430m, czyli blisko połowę (43%) rzadziej. Na odcinku Grunwaldzkie-CM, również wzdłuż gęstej zabudowy przez praktycznie cały czas, mamy 530m pomiędzy przystankami, czyli 77% rzadziej. Liczba przystanków musi być balansem pomiędzy czasem przejazdu a dostępnością, ale przystanki co 300m to moim zdaniem zdecydowanie za często. Szczególnie w środku ciągu.

Ydhflx pisze: 30 gru 2024, 14:36 Nie zgodzę się. Na odcinku Dąbie - Grzegórzeckie przystanki są średnio co 300m. To jest zdecydowanie zbyt gęsto dla dowolnego obszaru poza ścisłym centrum. Dla porównania odcinek Bagatela - Bronowice Małe, również z gęstą zabudową, ma przystanki co 430m, czyli blisko połowę (43%) rzadziej. Na odcinku Grunwaldzkie-CM, również wzdłuż gęstej zabudowy przez praktycznie cały czas, mamy 530m pomiędzy przystankami, czyli 77% rzadziej. Liczba przystanków musi być balansem pomiędzy czasem przejazdu a dostępnością, ale przystanki co 300m to moim zdaniem zdecydowanie za często. Szczególnie w środku ciągu.

Różnica między Królewską i Ruczajem a okolicami Al. Pokoju jest taka, że tam nie ma żadnych dużych instytucji kultury, miejsc pracy i miejsc które zbierają duże ilości pasażerów okazjonalnych. W takich miejscach KM konkuruje bardzo z autami i taksówkami, a pasażerowie okazjonalni lubią mieć wygodnie, więc trudno. Wspomnę tylko że w tamtym rejonie mają przenieść Filharmonię.

Nie wiem, jestem przekonana że można byłoby to lepiej rozegrać, ale na razie niech siedzi

Kolejnym takim potworkiem ze zbyt gęstym położeniem przystanków za niedługo stanie się ciąg Srebrnych Orłów - Piasta Kołodzieja. Kolejno po sobie w bardzo małych odległościach tramwaje zatrzymają się na Piasta Kołodzieja, Kleeberga i Rondzie Piastowskim. Tu sytuacja o tyle lepsza, że to sama końcówka trasy, mimo wszystko moim zdaniem nie powinno się aż tak spowalniać przejazdu - choć nie mam pomysłu jak można to inaczej rozegrać.

Nie powinno się zmienić nazwy przystanku "Powstańców Wiadukt" na "Os. Piastów SKA"? Podobnie "Hala Targowa" na "Hala Targowa / Grzegórzki SKA"?

Kacper pisze: 30 gru 2024, 16:33 Kolejnym takim potworkiem ze zbyt gęstym położeniem przystanków za niedługo stanie się ciąg Srebrnych Orłów - Piasta Kołodzieja. Kolejno po sobie w bardzo małych odległościach tramwaje zatrzymają się na Piasta Kołodzieja, Kleeberga i Rondzie Piastowskim. Tu sytuacja o tyle lepsza, że to sama końcówka trasy, mimo wszystko moim zdaniem nie powinno się aż tak spowalniać przejazdu - choć nie mam pomysłu jak można to inaczej rozegrać.

Znowu - kwestia przystanków na rondzie. Tutaj są tak rozjechane, że się formalnie inaczej nazywają. Nie ma serio opcji żeby na tej ogromnej powierzchni ronda rozłożyć te perony? Wystarczyłoby zmienić trochę łuki, w Krakowie rondo/skrzyżowanie to i tak prawie stopka...

Po odjechaniu z Dunikowskiego tramwaj jedzie ok. 300m, zwalnia do 10km/h na rozjazdach przez 60m, jedzie 100m do Kleeberga (światła) i potem ok. 250m do Piasta Kołodzieja (tam znowu światła), to wszystko daje dystans podobny jak między Grzegórzeckim a Halą Targową, krejzi co?

Cyjan pisze: 30 gru 2024, 23:22 Znowu - kwestia przystanków na rondzie. Tutaj są tak rozjechane, że się formalnie inaczej nazywają. Nie ma serio opcji żeby na tej ogromnej powierzchni ronda rozłożyć te perony? Wystarczyłoby zmienić trochę łuki, w Krakowie rondo/skrzyżowanie to i tak prawie stopka...

Po odjechaniu z Dunikowskiego tramwaj jedzie ok. 300m, zwalnia do 10km/h na rozjazdach przez 60m, jedzie 100m do Kleeberga (światła) i potem ok. 250m do Piasta Kołodzieja (tam znowu światła), to wszystko daje dystans podobny jak między Grzegórzeckim a Halą Targową, krejzi co?

No raczej ciężko byłoby zrobić perony NA rondzie, bo:
- raz że wszystkie byłyby na łukach (czyli zero podwyższenia - perony w poziomie szyny, tak jak na Basztowej),
- dwa że wagony jadące torami "wewnętrznymi" blokowałyby pozostałe kierunki (zaznaczone na czerwono odcinki mają wg linijki ledwo jakieś 29-30 metrów). Więc nawet stojący na przystanku Stadler mógłby delikatnie zachodzić w skrajnię sąsiedniego toru, nie mówiąc już o Pesie, która całkowicie zastawiłaby zwrotnice, a ludzie z ostatniego członu musieliby wysiadać na środek torowiska,
- trzy - wyobraź sobie, jakie byłyby korki od tych tłumów pieszych, którzy co chwila przechodziliby przez jezdnie, żeby dostać się na środek ronda na przystanki, oraz ile znowu byłoby potrąceń przez wyprzedzanie na dwupasmowych jezdniach (przecież z tego właśnie powodu były zwężane jezdnie do 1 pasa przy przejściach na Srebrnych Orłów i Mikołajczyka).




Cztery - miasto chce przebudować ulicę Okulickiego (poszerzenie do 2 pasów + budowa wjazdu/zjazdu na Mikołajczyka) - i przy tej okazji planowane jest zmniejszenie ronda Piastowskiego oraz przesunięcie torowiska poza tarczę ronda.

Od wysokości ul. Dunikowskiego torowisko ma biec na lewo (w miejscu obecnej jezdni w kierunku Hipokratesa), a następnie będzie omijać płytę pomniejszonego ronda Piastowskiego od lewej strony. Trójkąt rozjazdowy dla tramwajów będzie centralnie na środku jezdni dojazdowych / zjazdowych na Srebrnych Orłów, więc totalnie nie ma miejsca na jakikolwiek przystanek w tym miejscu (plan sytuacyjny 3 w poniższym linku z Audytami):

https://ztp.krakow.pl/rower/audyty/audy ... kulickiego