Platforma Komunikacyjna Krakowa

Bautosz pisze: 15 mar 2025, 14:49 Może warto rozważyć linię autobusową między Starowiślną a Nowym Światem, ulicami Dietla, Stradomską, Św. Idziego, Straszewskiego i Zwierzyniecką? Wymagałoby to wyznaczenia pary przystanków "Wawel" na Św. Idziego i uruchomienia istniejących już przystanków "Filharmonia" na Straszewskiego. Przejazd takiej linii trwałby ok. 8 minut, a przerwy mogłyby odbywać się w obu miejscach, ponieważ przy tych przystankach znajduje się toaleta. Jeśli pętla na Nowym Świecie dalej jest niedostępna, linia mogłaby zawracać na skwerze na końcu Retoryki, wtedy musiałaby jeździć na MIDI (co i tak może być koniecznie z uwagi na ul. Św. Idziego).

Ależ ile razy trzeba powtarzać, że sama toaleta nie jest wystarczająca, tylko potrzebny jest cały PUNKT SOCJALNY? Co, kierowca ma jeść kanapkę i gotować wodę na herbatę, siedząc sobie na sedesie w miejskim kiblu?

Kompletny brak myślenia w wydaniu ZTP - Lajkoniki w sobotę na 78 pięknie wożą powietrze - mam nadzieję że przyjdzie jednak komuś do głowy że na trasie na której kiedyś wystarczał Konstal 105Na solo (dawne 21) jednak z powodzeniem można puścić NGT6 lub EU8N - I w dni powszednie pojemny tabor nie będzie się marnował na takiej linii

suchy pisze: 15 mar 2025, 18:02 Ależ ile razy trzeba powtarzać, że sama toaleta nie jest wystarczająca, tylko potrzebny jest cały PUNKT SOCJALNY? Co, kierowca ma jeść kanapkę i gotować wodę na herbatę, siedząc sobie na sedesie w miejskim kiblu?

W takim razie kierowca musiałby co parę kursów na Salwator zajeżdżać.

Z obserwacji, pomijając inne niedoróbki i absurdy tego zastępczego układu: numery linii. Nikt z Ruczaju i Kapelanki nie wsiada w 71, wszyscy czekają na 18 jadące co kwadrans. Ta linia powinna mieć numer właśnie 78 zamiast 71, ponieważ w tej części trasy 18ki 71 kojarzy się z 11/17, które jadą przez Mateczny. Za to 78 przez Długą spokojnie mogłaby mieć numer 71 jako zastępstwo za 1 na Salwator. Dodatkowy zamęt, bo dlaczego nie, ZTP?

Jakiego by 71 nie miał numeru ludzie nie czytają komunikatów...do tego mało jasna końcówka Jarzębiny na Ruczaju potencjalnemu
pasażerowie nie mówi zbyt wiele. Dodam jeszcze że sam byłem świadkiem w niedzielę jak garstka ludzi chciała wsiadać do 18 na przystanku św. Gertrudy gdzie wyraźnie na przystanku są informacje że przystanek jest nieczynny.

Na przystanku sw Gertrudy te informacje są właśnie bardzo niewyraźne - brakuje żółtego oznaczenia przystanek nieczynny na gablocie z rozkładami.

Przy okazji nie wiem czy mi się zdawało, ale na przystanku Kapelanka widziałem jakby liniówka 18-stki miała taką bledszą żółć niż będąca obok niej liniówka 22-ki ze zmieniona trasą. Czy oni wraz z zmianą kroju/czcionki zmienili kolor informujący o zmianach na taki, który ledwo widać, czy to jakiś jednostkowy przypadek?

Kolec pisze: 18 mar 2025, 22:24 Jakiego by 71 nie miał numeru ludzie nie czytają komunikatów...do tego mało jasna końcówka Jarzębiny na Ruczaju potencjalnemu
pasażerowie nie mówi zbyt wiele.

Ludzie często własnego osiedla nie znają. Kilka razy się spotkałem czy właśnie na Ruczaju czy na Kurdwanowie pytając 4 osoby gdzie jest blok nr... to jedna na te cztery osoby wiedziała co i gdzie.

tomek_m pisze: 19 mar 2025, 1:41 Ludzie często własnego osiedla nie znają. Kilka razy się spotkałem czy właśnie na Ruczaju czy na Kurdwanowie pytając 4 osoby gdzie jest blok nr... to jedna na te cztery osoby wiedziała co i gdzie.

I tak było, jest i będzie (weźmy chociażby turystów czy rzadkich interesantów w centrum) a obowiązkiem urzędników jest zorganizować takie zmiany i wszystkie kolejne w sposób maksymalnie intuicyjny

Tak sobie teraz myślę gdy widzę te pustaki na 78 czy nie najlepiej by było ją puścić GN - Bronowice- wtedy i za 13 i za 18 coś mamy a potencjał Lajkonika by się nie marnował (obecnie to nawet E1 solo na tej linii KG - Salwator jest pewną nadpodażą ) a jako rekompensatę za brak 2ki i samą 1kę co 15 minut do Salwatora przedłużyć 502 Krasińskiego - Kościuszki...

Puste 78 wynika z kursowania w stronę Salwatora 2/3 minuty po jedynce, przez co ta pierwsza zgarnia większość pasażerów. Ostatnio jechałem w przeciwną stronę (linie kursują w równych odstępach czasowych) i napełnienia były porównywalne z dwójką. Jednak, napełnienia w żadnym stopniu nie uzasadniają wysyłania na nią Lajkoników. Nie wspominając o zbyt krótkim peronie na Filharmonii, pasażerowie ostatniego członu wysiadają na bruk ulicy.

Pozostawienie Salwatora, Bielan i gmin położonych na Zachód z jedną linia tramwajową kursującą co 15 minut i niepunktualnym autobusem, dla którego rozkład w wielu godzinach jest fikcją byłoby niezasadne. Minimum w przypadku Salwatora jest poprawa rozkładów 1 i 78 lub wprowadzenie dodatkowej linii Salwator-Bronowice, która wypełniłaby 12 minutową lukę, z dodatkową korzyścią dla Bronowic.

Dodatkowo wysiadając z autobusu na Salwatorze do tramwaju ma się do przejścia 0 lub 30m, a na 502 zatrzymujące się tam gdzie teraz 310, 239, 249 i 259 lub tam gdzie 109/100 na Senatorskiej byłoby 200m.

Edit, dzisiaj rano byłem świadkiem jak pasażerowie chcą wysiąść z ostatniego członu stadlera z pierwszej pary drzwi wpadli do dziury wykopanej przez remont tego małego fragmentu Zwierzynieckiej i nieomal nie spadli na ziemię razem z barierkami, a następnie przeciskali się przez te barierki i rozkopaną jednię. Jeden z nich powiedział: "Jak my tu ku*wa mamy wysiadać, pozabijać nas chcą". A pętli na Powiślu nie da się zrobić, bo "słupek na oponie" jest niebezpieczny.

Co do "502" do Salwatora, byłoby to super jako dodatkowe połączenie, obok "76", nie zamiast, zwłaszcza że "502" ma mniej kursów niż "76" (międzyszczyt f20 zamiast f15, weekendy rano i wieczorem f30 zamiast f20), trudno więc by Salwator był jeszcze bardziej stratny.

outofrange pisze: 18 mar 2025, 21:58Z obserwacji, pomijając inne niedoróbki i absurdy tego zastępczego układu: numery linii. Nikt z Ruczaju i Kapelanki nie wsiada w 71, wszyscy czekają na 18 jadące co kwadrans. Ta linia powinna mieć numer właśnie 78 zamiast 71, ponieważ w tej części trasy 18ki 71 kojarzy się z 11/17, które jadą przez Mateczny. Za to 78 przez Długą spokojnie mogłaby mieć numer 71 jako zastępstwo za 1 na Salwator.

Ja tu trochę stanę w obronie ZTP. "71" od Cz. Maków do Jarzębiny pokrywa się przez 15 przystanków z linią "18", a potem przez 20 z linią "1". Skoro więc największe pokrycie ma z "1", to jest zrozumiałe że dano jej taki numer. Z kolei "78" na prawie całym przebiegu pokrywa się ze stałą trasą "18", z żadną inną nie dubluje się w takim stopniu. "78" było więc naturalnym wyborem. Osobiście sam nadałbym obu liniom takie numery, jednak rozumiem też że są argumenty uzasadniające inne oznaczenia.

W pierwszych dniach ciężko oceniać zapełnienia, wiele osób jeździ wg przyzwyczajeń albo nie wie o nowych liniach. Dziś w porannym szczycie kurs "71" przyjechał na r. Grunwaldzkie kier. Jarzębiny o 8:53 bardzo zapełniony, w środku było wręcz ciasno.

W pociętej "13" w porannym szczycie też doskwiera ścisk. Ok. 7 rano zapełnienie Konstala wynosiło ok. 95% i to w drugim wagonie.... Dopiero za Koroną robi się więcej miejsca

Zorza Polarna pisze: 18 mar 2025, 22:44 Przy okazji nie wiem czy mi się zdawało, ale na przystanku Kapelanka widziałem jakby liniówka 18-stki miała taką bledszą żółć niż będąca obok niej liniówka 22-ki ze zmieniona trasą. Czy oni wraz z zmianą kroju/czcionki zmienili kolor informujący o zmianach na taki, który ledwo widać, czy to jakiś jednostkowy przypadek?

MPK na białe tabliczki z numerem nakłada przezroczyste żółte tabliczki.