Tylko to już idziemy wtedy (linie z f-30) w kierunku KMK pełniącej jedynie funkcję socjalną dla emerytów + braku możliwości jakichkolwiek przesiadkęKaszmir pisze: 18 sie 2022, 10:51 Ze "125" i "128" zastanawiam się, czy nie lepsze było zachowanie mniej więcej ich tras, za to ścięcie w szczycie do f30 i wydłużenie "128" do Złocienia, bez uruchamiania "425". Brygadowo chyba wyszłoby podobnie co wg planów, a jednak całość połączeń byłaby lepiej zapewniona.

---
(a)
Jak dla mnie to sensownym rozwiązaniem byłoby:
- 125 - likwidacja;
- 128 - f10 z wydłużeniem do Złocenia;
Masz i mocną linię, i przesiadki na tramwaje przy Saskiej dla osób ze Złocienia, i ładnie ogarnięty ciąg Saska - Lema - Meissnera - Prądnik Cz. i "sklejenie" ze sobą kilku ciągów tramwajowych / autobusowych.
Powstaje fajnie linia, która łączy płn - płd miasta, na wchód od ciagu obsługiwanego przez '50'. I moim zdaniem takich połączeń brakuje.
Na odcinku Złocień - MP - autobus co 10 min (czyli jak w propozycji ZTP), dalej autobus co 10 min zamiast co 15 min. Złocień ma mocną linię, która ma szansę w miarę trzymać się rozkładu (a nie wydmuszkę w postaci 125), zapewniającą mnóstwo możliwości przesiadek.
Pozostaje kwestia ogarnięcia obsługi rejonów zajezdni w Płaszowie, Biskupińskiej itd., ale to jest imho miejsce na jakąś dowozówką typu ta planowana na Avii.
---
(b)
Odnośnie "przesiadki na 50", to kłania się nam 100 lat planowania i planowanie jedynie pod auta, z olewaniem potrzeb pasażerów KMK. Generalnie punkt przesiadkowy w tamtym rejonie powinien być imho właśnie w rejonie skrzyżowania Saska x Lipska (to tam powinna być pętla autobusowa i punkt przesiadkowy T <> A), a nie na samym MP;
---
(c)
Odnośnie samego Złocienia i dowozówki do MP, to akurat moim zdaniem jak najbardziej sensowne rozwiązanie i f10 to już jest fajna oferta.
Oczywiście rozumiem, że "ludzie tracą bezpośredni dojazd" - tracą Ci, którzy mieli więcej czasu na czekanie na autobus widmo i mieli punkty docelowe wzdłuż trasy 125';
Zyskują za to osoby, które nie miały punktów docelowych wzdłuż trasy '125', bo i tak się musiały przesiąść, a obecnie będą się przesiadać na linię z sumaryczną f10. Czyli prawie bez patrzenia w rozkład.
Najbardziej zyskują natomiast ci, którzy mają punkty docelowe wzdłuż trasy '11' i '20'.
Natomiast zdecydowanie lepiej byłoby imho, gdyby taka dowozówką (125/425) dojeżdżała aż do Saskiej, bo wtedy możliwości przesiadek mocno się zwiększają.