Propozycje nowych tras tramwajowych (uzupełnianie sieci)

[Robert]

Przeglądałem forum ale chyba nie znalazłem takiego wątku. Chodzi mi o przedstawianie pomysłów na nowe trasy, które byłyby uzupełnieniem obecnej sieci. Dawajcie swoje jeśli macie, zawszę można podyskutować i wypracować fajne pomysły na przyszłość albo po prostu skrytykować pomysły innych dla tych co lubią

Na początek to co przyszło mi do głowy ostatnio tj. tramwaj wzdłuż ul. Kordiana na "os. Kurdwanów"



Odciąża pętlę "Kurdwanów" i zapewnia lepszy dostęp do tramwaju sporej części okolicy. Potencjalnie miejsce 10 i 24 a 50 zostaje sama na starej pętli? Ale to tak tylko czysto teoretycznie xD

Myślicie że terenowo do wykonania? Spadek terenu od Nowosądeckiej w dół jest ale chyba nie aż tak duży żeby sobie tramwaj nie poradził. Rezerwa terenowa chyba też jakaś jest po niezrealizowanym łączniku z "teoretycznego" węzła Tuchowska na A4.

[Robert]

Druga propozycja to omawiany już nie raz - trochę wbicie kija w mrowisko xD - łącznik Salwator - Kapelanka. Ja tutaj patrzę na niego bardziej indywidualnie i niezależnie od propozycji tramwaju z ul. Piastowskiej. Zwiększyłby niezawodność sieci i odciążył pierwszą obwodnicę. Idealna nowa trasa dla obecnej 18.



Wiem, wiem widok na z klasztoru na Wawel, konieczność budowy mostu itp ale nie takie problemy się rozwiązuje, może coś się da wypracować, żeby każdy był zadowolony - jakiś wizualnie lekki i wkomponowany most tramwajowo-pieszo-rowerowy bez sieci trakcyjnej?

[grasol]

Na początek to co przyszło mi do głowy ostatnio tj. tramwaj wzdłuż ul. Kordiana na "os. Kurdwanów"

Nie jest to nowy pomysł. W planach ogólnych z 1994 był to korytarz KST i gdzieś koło nazaretanek miała być właśnie pętla. Z tego odcinka zrezygnowano, ponieważ wyprostowano trasę i poprowadzono ją wzdłuż Witosa. Dzisiaj nie chcę mówić czy ma to sens czy nie, ale takie propozycje kojarzą mi się z udowadnianiem, że TŁ ma jakikolwiek sens i może być na coś przydatna. No nie, TŁ nadal będzie synonimem fatalnego planowania miasta...

[Kaszmir]

W 2011 robiłem schemat planowanego rozwoju sieci tramwajowej, i wtedy trasa przez pas między Kordiana a Tuchowską była jeszcze wciąż oficjalnie deklarowana, choć z pętlą w rejonie obwodnicy. Miała to być odnoga KST. Potem Miasto wycofało się z tych planów.

Tu wspomniany schemat:

[WDZ]

Może kiedyś taka możliwość była ale teraz Kordiana to wąziutka uliczka obficie obudowana - nie wiem, czy torowisko by się zmieściło w szerokości jezdni...

[ds89]

W 2011 robiłem schemat planowanego rozwoju sieci tramwajowej, i wtedy trasa przez pas między Kordiana a Tuchowską była jeszcze wciąż oficjalnie deklarowana, choć z pętlą w rejonie obwodnicy. Miała to być odnoga KST. Potem Miasto wycofało się z tych planów.

Tu wspomniany schemat:

Widzę, że w planach jako bardzo ważna linia był tramwaj przez Stella... W ogóle ta projektowana linia zaczynająca się w połowie drogi między Rondem Mogilskim, a Wieczystą, a kończąca w połowie Bieńczyckiej (zakładam, że bliżej Ronda Czyżyńskiego, na skrzyżowaniu Medweckiego i Bieńczyckiej), to co to była za dziwna koncepcja i jak miała iść? Jakoś Grunwaldzka-Pilotów... I jak dalej, żeby wylądować koło CH Czyżyny?

[Kaszmir]

Widzę, że w planach jako bardzo ważna linia był tramwaj przez Stella... W ogóle ta projektowana linia zaczynająca się w połowie drogi między Rondem Mogilskim, a Wieczystą, a kończąca w połowie Bieńczyckiej (zakładam, że bliżej Ronda Czyżyńskiego, na skrzyżowaniu Medweckiego i Bieńczyckiej), to co to była za dziwna koncepcja i jak miała iść? Jakoś Grunwaldzka-Pilotów... I jak dalej, żeby wylądować koło CH Czyżyny?

To była dość tajemnicza koncepcja, luźno wspomniana w niektórych dokumentach. Raczej zawsze traktowana jako plany odległe. Z tego co pamiętam, tory miały biec wzdłuż pasa dawnego lotniska, więc podłączenie do Bieńczyckiej bliżej r. Kocmyrzowskiego niż Czyżyńskiego. Podejrzewam, że biegłaby mniej więcej tak: Bieńczycka -> wzdłuż południowej części Tomexu -> na północ od CH Czyżyny -> wzdłuż pasu lotniska -> za Stella-Sawickiego lekko skręcała w lewo i mijała od północy SSE Czyżyny -> wzdłuż Spadochroniarzy? -> Chałupnika? -> Farmaceutów? -> Supniewskiego? -> podłączenie do Mogilskiej.

To trochę zgadywanka, zwłaszcza na drugiej połowie, na podstawie dostępnych pasów zieleni. Dziś trasa nierealna, zwłaszcza w Bieńczycach została zabudowana przez osiedla, w tym Avię.

[Robert]

No proszę, można ciekawe rzeczy w starych planach znaleźć. Może jakieś jeszcze koncepcje, które zarzucono a teraz byłyby bardziej logiczne/potrzebne?

Może kiedyś taka możliwość była ale teraz Kordiana to wąziutka uliczka obficie obudowana - nie wiem, czy torowisko by się zmieściło w szerokości jezdni...

Sama Kordiana jest wąska ale ten teren pomiędzy Kordiana a Tuchowską między zabudowaniami jest dosyć szeroki (w najwęższym miejscu chyba 20m). Wiadomo z własnościami działek na tym pasie różnie (gminne/osób fizycznych/osób prawnych).

Nie jest to nowy pomysł. W planach ogólnych z 1994 był to korytarz KST i gdzieś koło nazaretanek miała być właśnie pętla. Z tego odcinka zrezygnowano, ponieważ wyprostowano trasę i poprowadzono ją wzdłuż Witosa. Dzisiaj nie chcę mówić czy ma to sens czy nie, ale takie propozycje kojarzą mi się z udowadnianiem, że TŁ ma jakikolwiek sens i może być na coś przydatna. No nie, TŁ nadal będzie synonimem fatalnego planowania miasta...

Przykładów fatalnego planowania miasta to akurat mamy pełno - niestety u nas nie projektuje się miejskich alei spinających osiedla tylko albo wąskie jednojezdniowe dróżki albo autostrady miejskie...
Co do TŁ i tramwaju tam - projektowi i realizacji można zarzucać wiele ale fakt że takie połączenie potrzebne jest to ciężko podważać.

Tego co już mamy zmienić się raczej nie da, teraz trzeba to jakoś usprawniać jak się da.

[fysztof]

Snując plany bardziej i mniej realne, to według mnie najważniejsze są następujące linie tramwajowe:
- połączenie od Kapelanki przez Cichy Kącik, Azory, Rondo Ofiar Katynia po okolice Chełmońskiego
- od Kleparza przez Aleje, Konopnickiej, Kamieńskiego do Wielickiej
- od Małego Płaszowa przez Nowochucką, Stella-Sawickiego do ks. Jancarza
- przedłużenie do os. Złocień z obsługą SKA

Do tego koniecznie rozbudowy części obecnych pętli do przyzwoitej pojemności...

[Kaszmir]

Do tego koniecznie rozbudowy części obecnych pętli do przyzwoitej pojemności...

Myślę, że najważniejsze by rozbudowywać sieć, bo wiele z obecnych za ciasnych pętli docelowo może stać się "przelotowymi" na wzór Bronowic czy Dw. Towarowego. Przykładowo:
-> Czerwone Maki - wydłużenie do Babińskiego albo Klin,
-> Mały Płaszów - wydłużenie do Rybitw i os. Złocień,
-> Kurdwanów - tu sprawę może rozwiązać dobudowa łącznika Nowosądecka-Wielicka (wydłużenie "10").

[Robert]

Myślę, że najważniejsze by rozbudowywać sieć, bo wiele z obecnych za ciasnych pętli docelowo może stać się "przelotowymi" na wzór Bronowic czy Dw. Towarowego. Przykładowo:
-> Czerwone Maki - wydłużenie do Babińskiego albo Klin,
-> Mały Płaszów - wydłużenie do Rybitw i os. Złocień,
-> Kurdwanów - tu sprawę może rozwiązać dobudowa łącznika Nowosądecka-Wielicka (wydłużenie "10").

Do tego dodałbym tam gdzie tylko można łączniki obecnej sieci w małych etapach. Przykład Głowackiego - Cichy Kącik - niby nie ogromna inwestycja, zwiększająca niezawodność sieci ale połączona w całość z oczywiście ważnym ciągiem od Azorów na południe zabija jej realizację na lata... bo to już widać że odsuwają realizację w czasie.

Podobnie może być z łącznikiem Nowosądecka-Wielicka - jak ją będą chcieli łączyć z trasa Nowobagrową to znowu na lata zamrożone.
Żeby było jasne - nie mówię, żeby nie myśleć perspektywicznie, po prostu robić to etapami do stopniowej rozbudowy. Przykład (może nie super udane) Rondo Grzegórzeckie - przygotowane od razu z wyjściem w stronę Kotlarskiej. Kolejny to świeże wyjście na Azory z KG.
Antyprzykład z drugiej strony - pętla Czerwone Maki... do zamknięcia cała na czas wydłużenia linii.

[kucyk]

Myślę, że najważniejsze by rozbudowywać sieć, bo wiele z obecnych za ciasnych pętli docelowo może stać się "przelotowymi" na wzór Bronowic czy Dw. Towarowego. Przykładowo:
......
-> Kurdwanów - tu sprawę może rozwiązać dobudowa łącznika Nowosądecka-Wielicka (wydłużenie "10").

Ty tak poważnie?
Dla mnie ten temat "10" jest idiotyczny. Najdłuższa obecnie linia tramwajowa ma być wg Ciebie jeszcze bardziej wydłużana? Ta linia już się spóźnia na każdym kursie a Ty chcesz ją jeszcze bardziej ud.piać? Przecież to jest chore.

Może wydłużmy ją jeszcze w przyszłości do Wieliczki?

[Kaszmir]

Dla mnie ten temat "10" jest idiotyczny. Najdłuższa obecnie linia tramwajowa ma być wg Ciebie jeszcze bardziej wydłużana? Ta linia już się spóźnia na każdym kursie a Ty chcesz ją jeszcze bardziej ud.piać? Przecież to jest chore.

Rety, przecież zawsze można ją rozciąć, co zresztą część osób tu postulowała. Do czasu budowy tego łącznika będzie tyle zmian w siatce (Górka Narodowa, Mistrzejowice - Wieczysta), że wszystko może się wydarzyć. Chodzi o ogólną ideę by linia jadąca z r. Matecznego najkrótszą drogą na Kurdwanów, czyli przez TŁ, obsłużyła dalszą część ciągu zamiast kończyć na skraju osiedla.

[WDZ]

Na Bieżanowie "10" jest doskonale zbędna, ale w perspektywie mamy powstanie linii na Rżąkę, pod szpital i na Azory. Wtedy na bazie południowej części "10" robimy linię Rżąka - Azory przez Pawią a część hucką puszczamy do DT przez Długą.

[Ydhflx]

Na Bieżanowie "10" jest doskonale zbędna, ale w perspektywie mamy powstanie linii na Rżąkę, pod szpital i na Azory. Wtedy na bazie południowej części "10" robimy linię Rżąka - Azory przez Pawią a część hucką puszczamy do DT przez Długą.

Przecież 3 ma zostać wydłużone na Azory, i też jeździ przez Pawią; nie ma co dublować linii. Z drugiej strony, puszczanie linii od al. JPII przez Długą do DT jest moim zdaniem bez sensu, już lepiej podciągnąć przynajmniej do Bagateli. Dlatego, moim zdaniem najlepiej byłoby połączyć z 2, czyli to puścić na Salwator, a część południową do Cm. Rakowickiego.