W Warszawie mamy dość ciekawą linię o numerze "123", która z Dworca Wschodniego kursuje na... Dworzec Wschodni. Bynajmniej nie jest to linia okrężna, gdyż jeden z krańców jest przy ulicy Kijowskiej, a drugi - Lubelskiej. Przejazd z jednej strony dworca na drugą zajmuje ok. 50 minut, jednak po drodze objeżdża obie części Pragi, dowożąc tym samym do węzła przesiadkowego. Pomyślałem, że podobna linia mogłaby się sprawdzić w Krakowie, zapewniając tym samym dojazd do Dworca tym obszarom, które są tego dojazdu pozbawione. Roboczy numer to "423" - na cześć warszawskiego pierwowzoru. A oto trasa:
"423": Dworzec Główny Zachód - Pawia, al. Słowackiego, al. Mickiewicza, Czarnowiejska, Nawojki, Armii Krajowej, Conrada, Opolska, Lublańska, Bora-Komorowskiego, Stella-Sawickiego, Nowohucka, Stoczniowców, Ofiar Dąbia, al. Pokoju, al. Powstania Warszawskiego, Lubomirskiego, Wita Stwosza - Dworzec Główny Wschód
Mamy w ten sposób zapewniony bezpośredni dojazd z jednej strony dworca na drugą (obecnie tę relację zapewniają tylko nocne "609" i "902"). Dodatkowo, Miasteczko AGH odzyskuje dojazd do Dworca po likwidacji "208", a na nowo zyskuje Nowohucka, którą przejeżdżające "174", "178" i "578" nawet do centrum się nie zbliżają. Wzmocni się również obsługa Opolskiej, gdzie na znacznej jej części kursują wyłącznie "172" i "572", a sąsiadująca Lublańska otrzyma autobus do centrum. Częstotliwość - na początek - co 20 minut w szczycie i co 30 poza. W soboty i niedzielne przedpołudnia co 30 minut, w niedzielne wieczory co 20 minut - ot, takie nawiązanie do dawnego rozkładu "17", by odwieźć do domów tych, którzy weekend spędzili poza miastem.
Propozycja linii "423"
Re: Propozycja linii "423"
Pomysł ciekawy, jednak od strony zachodniej jest to marnowanie WZKM. Miasteczko i cała Armii Krajowej mają na Dworzec dojazd 501/511, razem z f7,5. Owszem trzeba się przejść z politechniki, jednak rozwiązaniem tego problemu nie jest tworzenie nowej linii, lecz wyznaczenie przystanku przy DGW. Na Conrada czy z tej strony Opolskiej nie jest świetnie, choć nie jest źle. Mamy albo "130", albo 140/168/138 + przesiadka na tramwaj. Połączenie o tej samej lub lepszej częstotliwości (zależy który konkretnie przystanek), a jadące istotnie krótszą trasą (Twoja propozycja ma to do siebie, że wsiadając na środku, w obie strony jedzie na około). Pewna dziura jest na przy placu Imbramowskim, jednak nie aż tak duża, a Żabiniec ponownie; ma teraz dowozówkę na tramwaj; Z Prądmika Czerwonego jest 105, z Bora-Komorowskiego ponownie mamy 501/511. Z Dobrego Pasterza zaś jest 129. Stella-Sawiciego owszem na dworzec dojazdu nie ma, jednak nawet dla tej ulicy byłoby to bardzo na około, w sytuacji kiedy można podjechać dwa przystanki, i przesiąść się na bezpośredni tramwaj. Linia jadąca przez Stoczniowców byłaby niekonkurencyjna, i czy warto ją dla tej ulicy ciągnąć? Bo samo Stoczniowców to przecież ma od niedawna 125 jadące na dworzec.Wojciech pisze: 01 kwie 2025, 18:30 W Warszawie mamy dość ciekawą linię o numerze "123", która z Dworca Wschodniego kursuje na... Dworzec Wschodni. Bynajmniej nie jest to linia okrężna, gdyż jeden z krańców jest przy ulicy Kijowskiej, a drugi - Lubelskiej. Przejazd z jednej strony dworca na drugą zajmuje ok. 50 minut, jednak po drodze objeżdża obie części Pragi, dowożąc tym samym do węzła przesiadkowego. Pomyślałem, że podobna linia mogłaby się sprawdzić w Krakowie, zapewniając tym samym dojazd do Dworca tym obszarom, które są tego dojazdu pozbawione. Roboczy numer to "423" - na cześć warszawskiego pierwowzoru. A oto trasa:
"423": Dworzec Główny Zachód - Pawia, al. Słowackiego, al. Mickiewicza, Czarnowiejska, Nawojki, Armii Krajowej, Conrada, Opolska, Lublańska, Bora-Komorowskiego, Stella-Sawickiego, Nowohucka, Stoczniowców, Ofiar Dąbia, al. Pokoju, al. Powstania Warszawskiego, Lubomirskiego, Wita Stwosza - Dworzec Główny Wschód
Mamy w ten sposób zapewniony bezpośredni dojazd z jednej strony dworca na drugą (obecnie tę relację zapewniają tylko nocne "609" i "902"). Dodatkowo, Miasteczko AGH odzyskuje dojazd do Dworca po likwidacji "208", a na nowo zyskuje Nowohucka, którą przejeżdżające "174", "178" i "578" nawet do centrum się nie zbliżają. Wzmocni się również obsługa Opolskiej, gdzie na znacznej jej części kursują wyłącznie "172" i "572", a sąsiadująca Lublańska otrzyma autobus do centrum. Częstotliwość - na początek - co 20 minut w szczycie i co 30 poza. W soboty i niedzielne przedpołudnia co 30 minut, w niedzielne wieczory co 20 minut - ot, takie nawiązanie do dawnego rozkładu "17", by odwieźć do domów tych, którzy weekend spędzili poza miastem.
Podsumowując: uważam że sytuacja w dojazdach na dworzec dalece nie wygląda tak źle jak to przedstawiasz, a prawie każdy rejon który wymieniłeś ma dojazd na dworzec. Sama linia jest zaś tak okrężna, że nawet jak ktoś nie ma dojazdu, to z przesiadką i tak będzie istotnie szybciej.
Re: Propozycja linii "423"
Ten wpis jest warszawską prowokacją!Wojciech pisze: 01 kwie 2025, 18:30 W Warszawie mamy dość ciekawą linię o numerze "123", która z Dworca Wschodniego kursuje na... Dworzec Wschodni. ... Roboczy numer to "423" - na cześć warszawskiego pierwowzoru.
Linia nie jest ciekawa jest warszawska i jako taka nie może istnieć w Krakowie. Nawet jeśli mogłaby istnieć to powinna być na wzór obwarzanka (konieczne krakowskiego obważanka). Nawet sugestia, że mogłaby mieć numer na cześć warszawskiego pierwowzory... tfu.. przecież wiadomo, że oni ją od nas zgapili ( nawet jeśli u nas jej koncepcja dopiero powstała)
Re: Propozycja linii "423"
Linia oczywiście nie ma prawa bytu, jest zbyt pokręcona, jej rozkład byłby fikcją i oczywiście nie ma na nią pieniędzy.
Tym, którzy nie dali się złapać na primaaprilisowy żart - gratuluję
Tym, którzy nie dali się złapać na primaaprilisowy żart - gratuluję

Re: Propozycja linii "423"
Gratuluję w takim razie udanego żartuWojciech pisze: 02 kwie 2025, 19:14 Linia oczywiście nie ma prawa bytu, jest zbyt pokręcona, jej rozkład byłby fikcją i oczywiście nie ma na nią pieniędzy.
Tym, którzy nie dali się złapać na primaaprilisowy żart - gratuluję![]()

Słowem obrony siebie, na ta propozycja nie jest nawet blisko najbardziej absurdalnej, jaką przeczytałem na tym forum w tym miesiącu. Z jednej strony w tym samym dziale mamy projekt wywalenia linii autobusowych z Alei bez żadnej rekompensaty, a autor tamtego wątku pisze że należy wziąć się za wycofywanie... NGT6 przed EU8N. Z drugiej mamy pewnego użytkownika, który nawołuje pracowników MPK do popełnienia przestępstwa poprzez podpisanie umowy z firmą, która nie spełniła wymagań formalnych w przetargu. Z trzeciej mamy prezydenta Kracika, który zaproponował tramwaj na Os. Kliny, który jedzie przez łąki koło autostrady, a następnie nie dociera na to osiedle. Także czuję się usprawiedliwiony

Edit: W zasadzie żarty żartami ale nabrałem się również bo poruszone problemy są w części rzeczywiste (tym lepiej dla autora). Dlaczego 501/511 nadal nie staje na dworcu, tylko trzeba lecieć z politechniki? I co z planowaną linią Górka Narodowa - Opolska - Bronowice Małe? Tutaj akurat pewnie nie ma pieniędzy.
Re: Propozycja linii "423"
Nic co się w Warszawie sprawdza, nie przejdzie w Krakowie. Helloł! Warszawa ma być lepsza od Krakowa?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości