Platforma Komunikacyjna Krakowa

Na zdjęciach w artykule widać znaki pionowe przejścia dla pieszych w tym miejscu, więc rowerzyści będą musieli ustępować pieszym.

https://lovekrakow.pl/galerie/zdjecie/id/142629#photo

tomta1 pisze: ↑21 kwie 2023, 19:18
Co do przejść dla pieszych przez drogi dla rowerów – w Krakowie przyjęto politykę, by ich nie wyznaczać, i to z prostej przyczyny – pieszy miałby obowiązek przekraczania drogi dla rowerów przez to przejście oraz zakaz jej przekraczania do 100 m w każdą stronę. Do tego każde takie przejście musi być oznakowanie znakiem pionowym i poziomym, a w myśl obecnych przepisów i standardów – także fakturowymi oznaczeniami nawierzchni.

Przyjęta polityka niewyznaczania przejść, lecz malowania odcinków ddrów na czerwono jest chyba najlepszym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę obecne prawo.

Na nowo wybudowanej ścieżce rowerowej po zach. stronie alei Kijowskiej (ścieżki utworzonej z części chodnika) zastosowano czarną nawierzchnię (asfalt), żadnych pasów na przecięciu chodnika i drogi rowerowej nie ma. Czyli z tego by wynikało, że pieszy wysiadając z autobusu na przystanku i przecinając drogę rowerową biegnącą za wiatą, w celu wejścia na chodnik, może być rozjechany "legalnie" przez rowerzystę? Bo nie ma pasów. Ani czerwonej nawierzchni. Rowerzysta może go nawet nie zauważyć, bo wiata ogranicza pole widzenia. Czyli pieszym zabrano część przestrzeni, która należała do nich i teraz aby przejść z jednego fragmentu chodnika na drugi nie mają pierwszeństwa(?).

Podpinam pod temat. Miasto idzie w zaparte w sprawie zabudowy Rudawy, w szczególności w kwestii przebiegu ścieżki rowerowej, mimo licznych protestów mieszkańców oraz środowiska rowerzystów. Z artykułów wynika, że w kwietniu prez. Muzyk obiecał znaczne ograniczenia w strefie rekreacyjnej, jednak jego słowo nie będzie dotrzymane, a teraz odmawia komentarza w tej sprawie zarówno gazecie, jak i w radio. O co chodzi?

- Smutne jest to, że wobec tak dużego oporu społecznego, Prezydent idzie w zaparte i będzie realizował tę inwestycję tak naprawdę z jakąś kosmetyczną korektą, która nijak nie odpowiada na potrzeby mieszkańców - kwituje radny.

Wiceprezydent Jerzy Muzyk odmówił komentarza w tej sprawie.

https://gazetakrakowska.pl/krakow-prezy ... 1-17522693

Wiceprezydent Jerzy Muzyk odmówił Radiu Kraków komentarza co do powodów zmiany decyzji w sprawie sposobu budowy części rekreacyjnej obok ścieżki nad Rudawą.

https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... nad-rudawa

A z TŁ nie było tak samo? Dokładnie ten sam scenariusz. Najpierw obiecano, że zostanie zmniejszony zakres - a potem i tak postawiono na swoim... Szczerze - jak zwykle daleki jestem od aż takich insynuacji - może już po prostu na to zadanie ktoś ma zlecenie i tyle...? Cała ta zabudowa mało kosztować nie będzie, więc zapewne trzeba zadbać o interes... Układy, układziki...

Do końca października mają być zrobione:
- droga dla rowerów od klasztoru Norbertanek na Salwatorze do istniejącego odcinka przy moście Zwierzynieckim,
- droga dla rowerów na ul. Księcia Józefa, od Wioślarskiej do Jodłowej,
- modernizacja przejścia pod torami kolejowymi Brogi-Rakowicka wraz z dostosowaniem do przejazdu rowerów.

Opóźnione rowerowe inwestycje ruszą z miejsca? ZDMK szuka wykonawców
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/opozn ... 50902.html

Zmiana planów. Nie będzie kładki dla rowerzystów, będą zwykłe przejazdy
https://lovekrakow.pl/aktualnosci/zmian ... 51385.html

Autorzy koncepcji zakładają m.in., że jezdnia ul. Limanowskiego przy Muzeum Podgórza zostanie we fragmencie zwężona, by zapewnić miejsce dla pieszych i rowerzystów. Przystanek autobusowy w stronę Podgórza zostałby przeniesiony z ul. Powstańców Wielkopolskich na ul. Powstańców Śląskich, by ułatwić przesiadkę na kolej i tramwaj. Jeden z wariantów zakłada też powiększenie wysepki u zbiegu ul. Wielickiej i Powstańców Wielkopolskich. Będzie ona z kolei zmniejszona od strony ul. Powstańców Wielkopolskich, by ułatwić przejazd autobusów w stronę Nowej Huty. Nowe ścieżki rowerowe i chodniki mają doprowadzać ruch zarówno do tunelu pod torami kolejowymi przy ul. Wielickiej, jak i do przejść dla pieszych w rejonie przebudowanego niedawno wiaduktu kolejowego nad ul. Powstańców Wielkopolskich.

Na Szczepańskiej wprowadzono kontraruch:
https://www.instagram.com/p/CyjVqMjLQrD/

W Warszawie przy skrzyżowaniu Branickiego i Przyczółkowej wybudowano rondo rowerowe. Może warto byłoby zrobić podobne rondko na skrzyżowaniu przy rondzie Mogilskim na górze, od strony Kopernika? Ruch rowerowy jest tam duży we wszystkich relacjach, przez co często dochodzi do sytuacji, że wszyscy skręcają w lewo, co bywa niebezpieczne.

95% rowerzystów nie będzie jeździć po tym według założeń.

Parówczak pisze:95% rowerzystów nie będzie jeździć po tym według założeń.

Przy odpowiednim oznakowaniu i geometrii może nie byłoby aż tak źle. Na wspomnianym rondzie w Warszawie w ciągu 10 min prawie wszyscy przejeżdżali prawidłowo (pomijając sygnalizowanie ręką przy zjeździe).

Link do filmu o tymże rondzie: https://youtu.be/k6IGT74hoqw?t=465&si=UbguiZH2tPRWaVXk

Jutro rozpoczyna się kolejny etap budowy ścieżki rowerowej wzdłuż al. 29 listopada. Będzie łatwiej wyjechać z centrum miasta rowerem w kierunku Prądnika i Górki Narodowej.

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/rozpo ... 53691.html

Mało pieniędzy w kasie Krakowa na ścieżki rowerowe w 2024 roku. Aktywiści zaskoczeni
https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/ ... askoczeni/

To nie jest dobra informacja dla rowerzystów z Krakowa. Miasto na projekty i budowę nowych dróg rowerowych planuje wydać w tym roku zaledwie 1,5 miliona złotych. Aktywiści są zaskoczeni i mówią, że taka kwota w prawie milionowym mieście jest wręcz symboliczna.

Miasto przypomina, że w tym roku będzie realizować również te inwestycje, które mają odrębne finansowanie. To budowa kładki pieszo-rowerowej łączącej Kazimierz z Ludwinowem i ścieżki wzdłuż alei 29 listopada od Cmentarza Rakowickiego do ulicy Opolskiej.

Urzędnicy zapowiadają jednak, że mniej więcej w połowie roku będą starać się o zewnętrzne finansowanie dla kolejnych pomysłów. "To zintegrowane inwestycje terytorialne. Tam będzie pięć inwestycji, w tym połączenie w okolicach pętli tramwajowej przy ulicy Brożka" - mówi Marcin Wójcik.

Krakowska polityka rowerowa – przekładaniec rzeczy sensownych, bubli i zaniedbań
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/marc ... zaniedban/

W 2024 roku, dokładnie 25 maja, minie 10 lat od lokalnego referendum, w którym 177 033 mieszkańców Krakowa (85,2 proc. głosujących), na pytanie: „Czy zdaniem Pani/Pana w Krakowie powinno się budować więcej ścieżek rowerowych?” odpowiedziało: TAK. Co władze Krakowa z tym zrobiły? – pyta Marcin DUMNICKI

Tym postem wywołalismy dzisiaj niezłą burzę w mieście

https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... gokeiVEnEl

Łukasz pisze: ↑23 lut 2024, 18:06 Tym postem wywołalismy dzisiaj niezłą burzę w mieście

https://www.facebook.com/PKKinfo/posts/ ... gokeiVEnEl

Naprawdę mnie zastanawia proces myślowy jaki ktoś miał przy

•projektowaniu tego
•zatwierdzeniu tego
•i podczas robienia tego

Trzy osobne grupy: urzędników projektantów i robotników nie spojrzało na to wszystko i pomyślało:

-Hmm coś tu jest nie tak, przecież to się kupy nie trzyma

Ale nie to jest najlepsze w tym wszystkim bo w artykule gazety polskiej tak na to odpowiadali:

"Czy da się pogodzić interesy pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji miejskiej, mając do dyspozycji nieco ponad 3 metry szerokości?

a tu źródełko

Gdyby tylko wczas o tym pomyśleli to można byłoby pod całym buspasem zrobić tunel dla rowerów od jego początku (czyt. początek buspasa na wysokości Al. 29 Listopada 19) aż do skrzyżowania z B. J. Prandoty (ale niestety już jest na takie rzeczy za późno). Fakt byłoby kosztowne i uprzykrzające życie budowy, ale z drugiej strony, chodnik by został tylko dla pieszych i nikomu by ten przystanek nie wadził a nawet jakby wadził to wtedy robisz pod nim mini tunel aby ktoś to chciałby iść dalej idzie tunelikem a kto szedłby na autobus idzie górą + fajnie byłoby aby zwiększać rolę rowerów w transporcie (a taka abstrakcyjna idea jak moja być może w małym stopniu przyczyniła się, że ktoś kto mieszka w pobliżu skusiłby się aby wsiadać na rower zamiast do samochodu). Takie oto marzenie ściętej głowy