Komunikacja aglomeracyjna, agloekspressy

[Kaszmir]

Tylko ta druga na terenie miasta będzie przyspieszoną. Wiec nie wszystkie przystanki obsłuży, które obsługiwało "114".

"537" też nie obsługuje wszystkich przystanków, które obsługiwało "115". "572" powstało z podziału "172" i też nie obsługuje wszystkich przystanków linii bazowej. Itd.

Wszystkie gminy chcą mieć SKA do czasu kiedy im ktoś nie powie, że mają się do niej dorzucać.

Kocmyrzów już ma SKA2, kwestia ucywilizowania częstotliwości i dojazdu do niej. Zresztą projektując np. wydłużenie "232" do Wilkowa, Gmina otwarcie przyznaje że chodzi m.in. o dojazd do pociągów.

Dla Skawiny agloexpress to na razie nic pewnego.

Usunięcie 114 będzie wymagało wrzucenia pod Galerię Bronowice czegoś w zamian (wydłużone 511?) lub zwiększenia częstotliwości kursowania 501. W oczach wyobraźni widzę jak pasażerowie nie mieszczą się tam do autobusów - za dużo ludzi tam obecnie jeździ, a dwie linie jedna co 15 i druga co 20 minut nie wystarczą.

Badano potoki i dla "114" urywają się na Jasnogórskiej - pewnie dlatego, że robi kółko przez Chełmońskiego. Szybciej jest złapać "501" albo wysiąść na "Stawowej" i podejść. Trochę nie rozumiem tej dyskusji bo "Chełmońskiego Pętla" leży całe... 300 metrów od "Stawowej". To mniej niż długość same Galerii Bronowice (400 m). Także linia nie zniknie z rejonu, po prostu będzie zatrzymywać się 300 m obok.

Wg mnie jedynie trzeba pomyśleć o zadośćuczynieniu dla ulicy Chełmońskiego - może "168" (?). Z kolei wydłużenie "511" do "Chełmońskiego Pętli" byłoby dobre bo ułatwi koordynację (rozkładową oraz rzeczywistą) z "501". Jeśli tylko potoki uzasadnią to wydłużenie, wg mnie warto.

A trzecia rzecz to rozkład, który dla już uruchomionych 307 czy 337 wygląda gorzej niż dla 114 we wszystkie dni tygodnia.

Jeśli Wielka Wieś nie będzie chciała f15 poza szczytem, to poza szczytem zrobić kursy wariantowe "310" np. do "Chełmońskiego Pętli" albo "Stawowej". Niektóre aglo, np. "203", miały takie miejskie warianty. Inna sprawa, to czy nie lepiej wtedy byłoby wzmocnić inną linię, np. "173". Tylko głośno myślę

[mkm3]

Mysle, ze w niektorych gminach nie ma parcia na agloekspress, bo czekają na SKA. Wszystko obija się również o integrację taryfową. A widziałem wiosną artykuły, że jesienią miał być pokazywany nowy system biletowy, o czym czytaliśmy m. in. tutaj: https://lovekrakow.pl/aktualnosci/ztp-s ... 39896.html

Zdaniem Łukasza Franka, typowy bilet przystankowy jest już rozwiązaniem archaicznym, a system taryfowy w Krakowie trzeba przenieść do XXI wieku. Taka dynamiczna taryfa miałaby zostać wprowadzona jeszcze w tym roku.

https://www.eska.pl/krakow/czy-w-krakow ... -U8gR.html

Rozmawiamy o miesiącach, nie latach.
Zgodnie z zapowiedziami ZTP, wdrażanie tego systemu rozpocznie się jeszcze w tym roku.

Wiadomo coś w tej sprawie?

[Woof]

Badano potoki i dla "114" urywają się na Jasnogórskiej - pewnie dlatego, że robi kółko przez Chełmońskiego. Szybciej jest złapać "501" albo wysiąść na "Stawowej" i podejść. Trochę nie rozumiem tej dyskusji bo "Chełmońskiego Pętla" leży całe... 300 metrów od "Stawowej". To mniej niż długość same Galerii Bronowice (400 m). Także linia nie zniknie z rejonu, po prostu będzie zatrzymywać się 300 m obok.

W stronę galerii część osób faktycznie wysiada na Stawowej przez to kółko przez Chełmońskiego. W drugą stronę - wątpię by ktokolwiek po wizycie w galerii lub z zakupami dreptał na Stawową. A mimo kursującego 501, 114 ma dobre napełnienie już na pętli, dlatego jego zabranie może spowodować ścisk w autobusach - no i osłabienie oferty o 1/3.

[Kitek]

Dyskusja o "114" i "310" znów reaktywowana Tutaj wszystko pewnie rozejdzie się o fundusze i dostępność taboru autobusowego. O ile "310" do Podwawelskiego jest zrozumiałe to może dla "114" należy poszukać nowej trasy jeżeli jest rzeczywiście niezbędna w rejonie Galerii Bronowice (a nawet dostosować rozkład do godzin otwarcia Galerii).

[yosujiro]

Mnie również nie przekonuje wizja wchłonięcia 114, wszak mam w pamięci jak przy jej uruchamianiu była mowa, że jej końcówka przy Chełmońskiego jest tymczasowa, do czasu przebudowy Piaskowej, wtedy docelowo miała wylądować na Prądniku Białym. A przebudowa tuż tuż. Jeżeli teraz by ją zaorali, to już tym trudniej byłoby ją znowu uruchomić, jak to w Krakowie

[Kaszmir]

Ulegacie magii nazw. Przystanki na r. Mogilskim potrafią być od siebie odległe o 300-400 metrów a jakoś nie słyszę głosów by "182" wyrzucić z Dworca z powrotem do Galerii Kazimierz "bo kiedyś stawał na przystanku A na Mogilskim, a teraz staje na przystanku B 300 m dalej".

Jestem przekonany, że gdyby przystanek "Stawowa" nazywał się tak samo jak pętla, to nie byłoby problemu. A że nazywa się inaczej, to padają propozycje by utrzymywać specjalnie osobną linię ze względu na końcowy, 300-metrowy (!) odcinek.

Jasne, że ludzie wsiadają teraz na "Chełmońskiego Pętla" bo tam stoją autobusy. Jednak jeśli część kursów będzie dostępna tylko na "Stawowej", to część pasażerów pójdzie tamże. Podobnie działa to przy Dw. Gł. Wschód: gdyby nie było "501/511", raczej nikt nie podchodziłby pod UE. Jednak są i oferują więcej kursów niż samo "182/482" więc sporo ludzi przechodzi te 300 m.

Nie słyszałem o planach przedłużenia "114" do Pr. Białego, jeśli były to raczej są nieaktualne. Zresztą rejon ten będzie miał za chwilę tramwaj.

[yosujiro]

Tu chodziło o obsługę osiedli, których się wybudowała cała masa przy ciągu Piaskowej i Stelmachów, więc tramwaj na Pachońskiego raczej nie pomoże Pamiętam jak dziś, jak czytałem o tym przedłużeniu gdzieś w necie, ale jak na złość na razie nie potrafię tego znaleźć

[Kaszmir]

Jeśli linia na Piaskowej miałaby jechać przez "Chełmońskiego Pętlę", to równie dobrze można wydłużyć "501". A jeśli nie jechałaby, to ten argument odpada jako obrona przed zamianą "114" na "310"

A plany się zmieniają, często przed uruchomieniem połączenia ciężko przewidzieć jakie będą potoki, a także nowe pomysły na km. W 2018, przy uruchamianiu "114", nie myślano jeszcze o agloexpressach. Nie wiadomo też było, jakie potoki będzie zbierać "114" na ulicy Chełmońskiego (zbiera małe).

Podobnie "17" była planowana jako wzmocnienie "52", stąd trasa przez Kapelankę. Nie sprawdziła się w tej roli i przerzucono ją na Wadowicką, gdzie wzmacnia "11" i "19".

[Krakowianin]

Nie wiadomo też było, jakie potoki będzie zbierać "114" na ulicy Chełmońskiego (zbiera małe).

To chyba o innych "114" mówimy. Bo ile razy widziałem "114" na Chełmońskiego to z pierwszego przystanku jechało z około 20 osób.

[Jamnik]

To chyba o innych "114" mówimy. Bo ile razy widziałem "114" na Chełmońskiego to z pierwszego przystanku jechało z około 20 osób.

Chodzi o ul. Chełmońskiego (tam gdzie są przystanki Jasnogórska i Piaskowa). Tam faktycznie mało kto wsiada, a jeśli już to, żeby się podwieźć pod drzwi galerii albo wsiada, żeby pojechać na pętlę i poczekać na odjazd. Ale to rzeczywiście są pojedyncze osoby.

[tomek_m]

Z Facebooka Gminy Iwanowice
https://www.facebook.com/robert.lisowsk ... &ref=notif
Jednym zdaniem rewolucja komunikacyjna w gminie Iwanowice.

Warto poczytać dyskusję pod artykułem.

[Scania_9640]

Z Facebooka Gminy Iwanowice
https://www.facebook.com/robert.lisowsk ... &ref=notif
Jednym zdaniem rewolucja komunikacyjna w gminie Iwanowice.

Warto poczytać dyskusję pod artykułem.

Ciekawe te komentarze, i ten pomysł z bezpłatnymi liniami 1 i 2, ciekaw czy to przejdzie. Lecz nie jestem przekonany czy 307 pomieści dodatkowych pasażerów z Gminy Iwanowice, niekiedy widzę tą linię mocno nabitą ludźmi, że nie ma jak wsiąść

[Kaszmir]

Mi się te zmiany nie podobają. Jasne, nowe linie pojadą częściej, jednak dowozówka do agloekspressu? Linii, która sama łapie spore opóźnienia?

Plus "257" i "277", nawet jeśli jeździły rzadko, to jednak razem pojawiały się już częściej. Wraz z likwidacją "277" mamy zatem rozbicie połączenia de facto na pół.

I to jeszcze w sytuacji, gdy za półtora-dwa lata będzie tramwaj do Górki Narodowej. Można było przeczekać i skrócić do nowego dworca. Byłaby przesiadka i na "307", i na tramwaje.

No lecz wójt Gminy Iwanowice wspomniał w jednym z komentarzy o co poszło:

Założyliśmy w budżecie na te linie na przyszły rok kwotę 400 000 zł. Ale nie wzięliśmy pod uwagę podwyżki wozokilometra do kwoty 7,5 zł. Obawiam się, że 500 000 zł może nie wystarczyć.

https://www.facebook.com/robert.lisowsk ... 7009610163

Mieszkańcem gminy jednak nie jestem, oni ocenią czy to zmiana na - czy na +.

[tomek_m]

Mieszkańcem gminy jednak nie jestem, oni ocenią czy to zmiana na - czy na +.

A ja jestem za to mieszkańcem gminy Michałowice, i na dzień dzisiejszy oceniam te zmiany na - Mieszkańcy miejscowości z gminy Iwanowice dopchają jeszcze bardziej agloekspress "307" w godzinach szczytu niż jest obecnie. Już teraz w niektórych kursach ciężko jest wsiąść. A o autobusach przegubowych raczej można zapomnieć.

[obserwator]

Również oceniam że proponowane zmiany są mocno na minus, szczególnie w przypadku Gminy Michałowice. Osoby korzystające z przystanków: Michałowice Lecznica, Michałowice Na Stoku oraz Michałowice Michałówka stracą jedyną linię KMK i będą musieli płacić dodatkowo za dowozówkę z Iwanowic. Natomiast osoby korzystające z przystanków Michałowice Ośrodek Zdrowia, Michałowice Górna oraz Michałowice Gościniec zostaną tylko z jedną linią, gdyż raczej tak samo nie będą chętni aby dopłacać za dowozówki. Tym samym stracą prawie połowę kursów.
Oprócz tego straci też centrum Michałowic oraz Michałowice Komora. Co prawda nie będzie to zauważalna zmiana, lecz zawsze jest to kilka kursów do Krakowa mniej.