impuls pisze: 26 lis 2022, 10:14
Według planów miało pozostać 10 solówek po dostawach Stadlerów II. W tym roku miały być tylko cztery kasacje i nie miało być już dostaw używanych wagonów. Jak widać życie szybko weryfikuje plany i MPK je zmienia. Teraz jest okres przejściowy. Na pewno do kasacji pójdą ostatnie trzy E1 bez modernizacji HW171, HW172, HW173 które są w złym stanie technicznym.
Na razie tak się dzieje - skasowano HW169 i HW174, czyli odpowiednio solówkę i skład w najgorszym stanie technicznym.
impuls pisze: 26 lis 2022, 10:14
Jak zaczną podmieniać składy E1+c3 na Stadlery na "22" to pewnie wtedy będą podmieniać solówki E1 na te lepsze. Po opuszczeniu E1+c3 z linii "22" i "13" (tutaj pewnie pojawią się zwalniane NGT6), składy Wiedni poza "49" nie będą nigdzie więcej potrzebne.
Na "44" jeszcze mogłyby się one przydać, chociaż nie wiadomo kiedy ta linia wróci.
impuls pisze: 26 lis 2022, 10:14
Możliwy jest też scenariusz zakończenia eksploatacji c3 po dostawach Stadlerów II. Gdzieś kiedyś spotkałem się z dokumentem, aby rezygnować z używania przyczep biernych. Tutaj chodzi pewnie o bezpieczeństwo, doczepy bierne nie hamują silnikowo. W sytuacji zagrożenia trudniej taki skład zatrzymać. Była taka kolizja w Łagiewnikach kilkanaście miesięcy temu, gdzie RW127 najechał na tył bombardiera chyba RP614, którego z trudem uratowali.
Składy E1+c3 faktycznie mają problem z hamowaniem (zwłaszcza w dniach kiedy torowisko jest śliskie), jednak o rzekomej ustawie o doczepach biernych słyszę już od jakiegoś czasu, ale jej treść/źródło to chyba wiedza tajemna

. Ustawa taka faktycznie obowiązuje w autobusach, jednak czy w tramwajach wejdzie - wątpię. Myślę też, że nawet jakby taka faktycznie weszła, nie będzie ona dotyczyć tramwajów historycznych, a składy z lat 60-tych zdecydowanie będzie się dało pod tą kategorię podciągnąć.
Osobiście wątpię w dalszą eksploatację tramwajów E1 - pozostało jeszcze 38 sprawnych (nieodstawionych do kasacji) egzemplarzy, a debiutować ma jeszcze 58 STL2. Do tego dochodzą jeszcze trzy dodatkowe GT8N, których modernizacja jest okropnym pomysłem, jednak zawsze to dodatkowe tramwaje, które powiększą ilostan. Nawet po skasowaniu wszystkich E1 i tak będzie on większy od obecnego o 23 i wyniesie 329, co powinno MPK satysfakcjonować. Oczywiście wszystko zależy od wielu czynników (między innymi czy skasowane nie zostaną jakieś Konstale), jednak na chwilę obecną nie wydaje się żeby eksploatacja E1 miała być kontynuowana (zwłaszcza, że na razie kasacje za debiutujące wagony idą 1:1).