Skład RW153+RB553 jeździ dzisiaj na "13" .
Dziś za to miała miejsce kolizja HW115 z samochodem - ile w ogóle E1 jeszcze pozostało?
Skład RW153+RB553 jeździ dzisiaj na "13" .
No to jeżdżą takimi odrapańcami, jakby nie mieli czym. Ponadto RW153 jest przegięty taki garbusek. Długo ten skład nie pojeździ gwarantuję.
Zawsze przy kolejnych dostawach Stadlerów, mogą - zamiast kasować cały skład wiedeńców - skasować wyłącznie przyczepy c3, a zostawić E1tomta1 pisze: ↑26 lis 2022, 8:33 Wg spisu PSMKMS skasowano #HW168 i #HW169 i tym samym pozostało tylko siedem wagonów E1 solo (101, 115, 118, 119, 171, 172, 173). Biorąc pod uwagę, że linia „16” wymaga obsługi przez 5 brygad, mogę przypuszczać (albo chcę przypuszczać), że E1 solo pozostaną tylko do obsługi „16”, a linia „21” przejdzie na tabor niskowejściowy, względnie 2x105Na, jeśli gdzieś będą musieli je upchać.
Na razie tak się dzieje - skasowano HW169 i HW174, czyli odpowiednio solówkę i skład w najgorszym stanie technicznym.impuls pisze: ↑26 lis 2022, 10:14 Według planów miało pozostać 10 solówek po dostawach Stadlerów II. W tym roku miały być tylko cztery kasacje i nie miało być już dostaw używanych wagonów. Jak widać życie szybko weryfikuje plany i MPK je zmienia. Teraz jest okres przejściowy. Na pewno do kasacji pójdą ostatnie trzy E1 bez modernizacji HW171, HW172, HW173 które są w złym stanie technicznym.
Na "44" jeszcze mogłyby się one przydać, chociaż nie wiadomo kiedy ta linia wróci.
Składy E1+c3 faktycznie mają problem z hamowaniem (zwłaszcza w dniach kiedy torowisko jest śliskie), jednak o rzekomej ustawie o doczepach biernych słyszę już od jakiegoś czasu, ale jej treść/źródło to chyba wiedza tajemna . Ustawa taka faktycznie obowiązuje w autobusach, jednak czy w tramwajach wejdzie - wątpię. Myślę też, że nawet jakby taka faktycznie weszła, nie będzie ona dotyczyć tramwajów historycznych, a składy z lat 60-tych zdecydowanie będzie się dało pod tą kategorię podciągnąć.impuls pisze: ↑26 lis 2022, 10:14 Możliwy jest też scenariusz zakończenia eksploatacji c3 po dostawach Stadlerów II. Gdzieś kiedyś spotkałem się z dokumentem, aby rezygnować z używania przyczep biernych. Tutaj chodzi pewnie o bezpieczeństwo, doczepy bierne nie hamują silnikowo. W sytuacji zagrożenia trudniej taki skład zatrzymać. Była taka kolizja w Łagiewnikach kilkanaście miesięcy temu, gdzie RW127 najechał na tył bombardiera chyba RP614, którego z trudem uratowali.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości