Dokładnie. Jak wspomniał fysztof, nawet powyższy artykuł mąci i ciężko zrozumieć, co dokładnie jest planowane.Jaky pisze: 24 sty 2023, 16:03Dzieje się to, czego się obawiałem, czyli sztucznie została wykreowana atmosfera zamętu, tak żeby nie wiadomo było do końca kto kogo okłamuje, kto mówi prawdę. Co tydzień dociera jakaś nowa kompletnie odwrotna do poprzedniej informacja.
I druga rzecz. Pięknie rozegrane jak przemycić cięcia: najpierw ogłoszono jakąś drastyczną liczbę, 30%, a teraz ogłasza się, że może nie trzeba aż tak dużych cięć, a tylko mniejsze... bo przecież radny Sęk już powiedział:
Czyli: no, nie róbmy 30% cięć, ale nie róbmy też takiej podwyżki, może wystarczy jak bohatersko wywalczymy cięcia rzędu tylko 5-10%? Fantastycznie rozegrane!Czekamy na propozycje prezydenta inną niż wyłączenie 30 procent komunikacji. Pomiędzy pięćdziesięcioprocentową podwyżką, a takimi cięciami w komunikacji na pewno musi być jeszcze szeroka przestrzeń.
Nie dajmy z siebie robić głupców.
2019 - cięcia (ew. "przesunięcia kursów")
2020 - cięcia
2022 - cięcia
W pojazdach olbrzymi tłok, a wiele linii kursuje skandalicznie rzadko. Miasto powinno dyskutować o tym co wzmocnić i gdzie, które kursy oddać itd. A nie gdzie jeszcze ciąć. Nie zgadzajmy się na żadną taką dyskusję.