Rozkłady powakacyjne 2023

[WDZ]

O Cie pierun... W wakacje aż tak źle nie było, tj. autobusem zauważalnie szybciej można było przejechać ATW oraz ul. Marii Konopnickiej. Dziś korki autobusowe sam widziałem na tej drugiej.


A może spróbować dopuścić na ATW lewoskręty? Tak, żeby odpadły samochody korzystające z nawrotek. Np. dopuścić lewoskręty:
- z ul. Focha w al. Mickiewicza (w stronę AGH);
- z al. Krasińskiego (od mostu) w Focha.

Albo ostrzej: od ul. Czarnowiejskiej do Mostu Dębnickiego dopuścić ruch tylko po jednym pasie (lewym), tak żeby samochody z bocznych ulic mogły wjeżdżać na środkowy, a buspas pozostałby wolny?

Może też jednak wrócić do pomysłu otwarcia ul. Podzamcze, przynajmniej w jednym kierunku? Kończy się lato, ruch turystów pod Wawelem będzie mniejszy.

A o czym napisałem? Ano o wymuszeniu lewoskrętów na wprost i nawracaniu na nawrotkach dokładnie na odwrót niż jest teraz...

[Kaszmir]

A to tym środkowym pasem jak wolny jest to nie mogą jechać? tylko stać na tym buspasie?

Nie, nie mogą bo i tak muszą zjechać z powrotem na przystanek by zabrać/wysadzić pasażerów. Czyli nic by nie zyskali, a tylko chaos byłby większy.

[kot_feliks]

A może spróbować dopuścić na ATW lewoskręty? Tak, żeby odpadły samochody korzystające z nawrotek. Np. dopuścić lewoskręty:
- z ul. Focha w al. Mickiewicza (w stronę AGH);
- z al. Krasińskiego (od mostu) w Focha.

Albo ostrzej: od ul. Czarnowiejskiej do Mostu Dębnickiego dopuścić ruch tylko po jednym pasie (lewym), tak żeby samochody z bocznych ulic mogły wjeżdżać na środkowy, a buspas pozostałby wolny?

Przecież doskonale wiesz, że nie ma takiej opcji

- tymczasowa org. ruchu dla aut, bo coś się stanie - w sytuacji awaryjnej na szybko i nawet w kilka dni (albo szybciej);
- praktycznie cała KMK autobusowa stoi - zmiany leżą w szufladzie 1,5 miesiąca, bo autem byłoby trudniej wyjechać z jakiejś ulicy;

Były zresztą już w tym wątku poruszane wnioski wysłane do ZTP, a następnie do ZDKM/MIR na zmianę org. ruchu, aby upłynnić przejazd KMK, leżą w szufladzie już 1,5 miesiąca

Generalnie jest jedna prosta rada: totalnie "olać" kmk poza tramwajami i po prostu jeździć autem (jak ktoś mieszka dalej) albo rowerem (przy krótszych dystansach). Niestety.

[lukasmaj]

Przede wszystkim wyłączyłbym sygnalizację na skrzyżowaniu Kościuszki z Alejami. Ze Zwierzynieckiej tylko prawoskręt na Aleje. Wyłączyłbym też z użytkowania przejście dla pieszych naziemne na moście - jeszcze nie tak dawno wcale go nie było..
Powinno to znacznie poprawić płynność przejazdu.

[MichalTyniec]

Nie, nie mogą bo i tak muszą zjechać z powrotem na przystanek by zabrać/wysadzić pasażerów. Czyli nic by nie zyskali, a tylko chaos byłby większy.

No tylko taki autobus przed kleparzem jak pojedzie to wyprzedzi 20 autobusów które stoją na tym buspasie do placu Inwalidów i tak robią mądrzy kierowcy a nie stoją jak nie powiem kto, ale co komu zależy czy stoją tam godzinę czy więcej, w końcu mają na godziny płacone a nie od jazdy.

[sorig]

Postulat z wyłączeniem sygnalizacji i zawieszeniem funkcjonowania przejścia przy Jubilacie bardzo prosty, pierwszy do realizacji.

[kot_feliks]

Przede wszystkim wyłączyłbym sygnalizację na skrzyżowaniu Kościuszki z Alejami. Ze zwierzynieckiej tylko prawoskręt na Aleje. Wyłączyłbym też z użytkowania przejście dla pieszych naziemne na moście - jeszcze nie tak dawno wcale go nie było..
Powinno to znacznie poprawić płynność przejazdu.

Ale problemem nie jest sama płynność przejazdu, tylko blokowanie buspasa. Gdyby auta nie blokowały buspasa, to płynność przejazdu na pasach ogólnych nie ma takiego wpływu na KMK.

A tutaj mamy do czynienia z sytuacją, gdzie dla aut masz na sporej części ATW wolne pasy ruchu, za to korki są na buspasie. Równocześnie radiowóz WRD potrafi stać całī dzień na Pl. Boh. Getta... łapiąc pieszych

Pomijam, że całość ATW "na już" powinna być zweryfikowana pod kątem płynności przejazdu KMK i ew. zmian:
- (1) niewielka przebudowa rejonu skrzyżowania z Prądnicką;
- (2) montaż kamer wyłapujących osoby nielegalnie korzystające z buispasów;
- (3) zmiana org. ruchu na ulicach prowadzących na ATW (np. wspomniana zmiana na wlocie Czarnowiejskiej);
- (4) zmiana org. ruchu na samych ATW (brak niektórych prawoskrętów);

(2)(3)(4) to są zmiany do wprowadzenia "na już" - biorąc oczywiście pod uwagę czas potrzebny na przygotowanie projektów itd., (1) to zmiana do wprowadzenia w perspektywie roku. Brakuje kilkudziesięciu tyś. PLN na projekt dot. N. Kleparza + kilkuset - kilku mln na niewielką przebudowę, co w całości mogłoby usprawnić ruch KMK w sporej części miasta, a równocześnie na takim KST IV "nie da się zwęzić pasów ruchu, bo mimo, że zaoszczędzimy $, to musielibyśmy wysłać... wniosek do urzędu"

Przecież przy tym podejściu władz miasta to jest jakieś totalne frajerstwo korzystania z KMK zamiast auta

[Kaszmir]

No tylko taki autobus przed kleparzem jak pojedzie to wyprzedzi 20 autobusów które stoją na tym buspasie do placu Inwalidów i tak robią mądrzy kierowcy a nie stoją jak nie powiem kto, ale co komu zależy czy stoją tam godzinę czy więcej, w końcu mają na godziny płacone a nie od jazdy.

Rety, co Ty gadasz. Żaden zysk że jeden kierowca zyska 20 minut, skoro 15 innych autobusów wtedy straci po 2. To tak nie działa i wszyscy by na tym stracili.

[MichalTyniec]

Rety, co Ty gadasz. Żaden zysk że jeden kierowca zyska 20 minut, skoro 15 innych autobusów wtedy straci po 2. To tak nie działa i wszyscy by na tym stracili.

Dziwne masz podejście tyle Ci powiemjakbyś godzinę stał w miejscu a obok przejedzie parę autobusów dzięki którym przynajmniej wysiądę o kilkadziesiąt minut szybciej na następnym przystanku to chwili nikt by się nie zastanawial

[kot_feliks]

ATW to jest w ogóle taki dziwny ciąg, który pokazuje totalną schizofrenię władz miasta pod kątem organizacji ruchu (i autobusowego, i samochodowego). Zresztą jak w pigułce można tutaj obserwować totalny brak jakiegokolwiek pomysłu na organizację ruchu, priorytety itd. i zarządzanie na zasadzie "jak jest $, to zbudujmy gdzieś coś jak największego, obojętnie, czy to ma sens, a potem zapomnijmy".

Odnośnie organizacji ruchu KMK na ATW wspominałem już wcześniej. O potencjalnych możliwych zmianach wspominał niejednokrotnie również @kbieniu7.

A jak to wygląda z punktu widzenia organizacji ruchu samochodowego? No cóż... równie idiotycznie.

Z jednej strony nie wprowadzimy zmian upłynniających ruchu KMK, "bo ucierpiałyby samochody", batalia o PdP pod Jubilatem trwała latami, "bo św. przepustowość". Z drugiej... prześledźmy, jak jest poprowadzony ruch samochodowy w kierunku NK, jadąc od AGH:
- (a) przed skrzyżowaniem z Karmelicką mamy prawoskręt blokujący przejazd KMK, więc autobusy wpychają się na pas środkowy;
- (b) kawałek dalej, na skrzyżowaniu z Mazowiecką, mamy realnie do jazdy na wprost... jeden pas ruchu (lewy jest zawsze blokowany autami do skrętu w lewo);
- (c) na ATW podobnie, chociaż tutaj jest dopuszczony przejazd na wprost... z buspasa, który kończy się wcześniej;

Usprawnić przejazd KMK -> NIE, bo święta przepustowość dla aut;
Jedziesz autem -> masz de facto jeden pas na wprost, "bo nie rozbudujemy skrzyżowania, bo to centrum";

No to może warto się na coś zdecydować?

[Mr. Passenger]

Wyłączyłbym też z użytkowania przejście dla pieszych naziemne na moście - jeszcze nie tak dawno wcale go nie było..
Powinno to znacznie poprawić płynność przejazdu.

"Świetny" pomysł, zwłaszcza w kontekście tego, że cały ruch pieszy / rowerowy po Moście Dębnickim jest teraz poprowadzony jedną stroną. To jeszcze zmuśmy pieszych, żeby dodatkowo robili okrężne trasy przez przejście podziemne pod Jubilatem albo bulwarami. O rowerzystach nawet nie mówię, bo Ci musieliby jechać aż pod skrzyżowanie z Dunin-Wąsowicza, żeby przebić się na drugą stronę Alej.

[kbieniu7]

A o czym napisałem? Ano o wymuszeniu lewoskrętów na wprost i nawracaniu na nawrotkach dokładnie na odwrót niż jest teraz...

Tak, aczkolwiek ja bym nie zakazywał prawoskrętów (może ino z Focha, ale objazdem przez Dunin-Wąsowicza), bo obawiam się, że będzie się nam nakładał ruch.

Tutaj takie moje rysowanko na szybko. A gdyby tak na niektórych skrzyżowaniach w ciągu ATW przeznaczyć na wprost tylko lewy pas? I tak nawet to będzie miało większą przepustowość niż Most Dębnicki teraz. Chodzi mi o to, by środkowy pas na wylocie był pasem, na który wjeżdżałyby pojazdy z bocznych ulic. Żeby nie dławić ATW za bardzo, ograniczyć to trzeba by było tylko do najważniejszych dopływów - Czarnowiejskiej, Reymonta (?), Focha (?).


Na przecięciach z buspasem trzeba by namalować powierzchnię, na której się nie zatrzymywać - tak jak to opisał @fysztof. W Tychach widziałem takie ciekawe malowanko, tu akurat na różowo.


Trzeba by też pozbyć się warunkowych strzałek z bocznych ulic - i tak teraz nic nie dadzą. Zwłaszcza z takiej Reymonta. I
Oraz to, co napisali @fysztof i @ Ydhflx - prawy pas prawoskrętu z Czarnowiejskiej tylko dla autobusów.

[Kaszmir]

Posty niezwiązane z tematem km przeniesione do Kosza.

"Świetny" pomysł, zwłaszcza w kontekście tego, że cały ruch pieszy / rowerowy po Moście Dębnickim jest teraz poprowadzony jedną stroną.

Swoją drogą, remont mocno utrudnił życie rowerzystom jadącym w stronę Zakrzówka czy Ruczaju. Dotychczas trasa biegła zachodnią stroną mostu Dębnickiego i potem przez Madalińskiego, Rynek Dębnicki, Bałuckiego do Monte Cassino. Teraz nie ma jak z niej skorzystać. Można pojechać ciągiem po wschodniej stronie mostu, tyle że... nie ma co dalej zrobić bo nie ma jak wjechać w Madalińskiego. Trzeba znosić i wnosić rower po schodach przejścia podziemnego (sporo osób tak robi), część też próbuje jechać chodnikiem prosto do ronda Grunwaldzkiego - tyle, że to nieprzepisowe, do tego chodnik miejscami jest tak wąski że nawet dwoje pieszych ma trudności z wyminięciem się. Można też zjechać na bulwary, acz to robienie coraz większego koła.

[pablo]

Mimo deklaracji że "za drogo", to warto się chyba zacząć rozglądać drodzy zarządcy Krakowa nad mostem tymczasowym w rejonie Dębnickiego, bo nie ma jeszcze października a już bardzo niedobrze.

Właśnie. Przy poprzednim wielkim remoncie Dębnickiego jakoś dało się most tymczasowy postawić.

[Kowalik]

Właśnie. Przy poprzednim wielkim remoncie Dębnickiego jakoś dało się most tymczasowy postawić.

I to był strzał w kolano. Przy poprzednim remoncie natężenie ruchu było wielokrotnie mniejsze. A trzeba powiedzieć wprost, że miasto jest kompletnie niewydolne jeśli chodzi o ruch kołowy. Praktycznie każda większa arteria stoi, czy to rano, czy popołudniu. Nie wspominając o południowej obwodnicy, gdzie korki i zatory w ostatnich czasach to można śmiało liczyć w kilometrach. Nie ma co się dziwić, że przy takiej sytuacji duża część tranzytu pcha się do centrum. A notoryczne roszady w KM uważam, że są dodatkowym gwoździem do trumny. Może oddanie północnej obwodnicy da choć odrobinę ulgi, aczkolwiek wtedy rozgrzebią południową..