Os. Na Stoku, Wzgórza Krzesławickie, Zesławice

[elot360]

Trochę musztarda po obiedzie, bo już się ludzie przyzwyczaili, ale danie 701 końcówki "Wzgórza Krzesławickie" to nie jest moim zdaniem dobra decyzja, chociażby dlatego jak jest to widziane w aplikacjach dojazdowych. Z perspektywy nietutejszego w momencie kiedy ma np. ustawione przesiadki jedynie powyżej 1min to może go to zmylić i zachęcić do wysiadki z autobusu. Słyszałam o przypadkach, gdzie takie coś miało miejsce jak głupio by to nie brzmiało. [...]

W przypadku pierwszego być może lepsze byłoby na wyświetlaczu "Os. Na Stoku Szkoła" (podobnie wygląda to w przypadku 108, ale tu mam wrażenie że "Wizjonerów" było bardziej reprezentacyjnym opisem tego gdzie ten autobus jeździ) ewentualnie jak w Mobilisach "Os. Na Stoku Szkoła (przez Wzgórza Krzesławickie)" chociaż to już byłoby niesmaczne i TMI.

Wg mnie to byłoby tylko przesunięcie problemu bo wtedy aplikacje wprowadzałyby w błąd osoby jadące ze Wzgórz Krzesławickich do Czyżyn, tak samo sugerując że muszą wysiąść.

Rozwiązaniem "problemu" o którym mowa byłoby wprowadzenie trasy okrężnej, autobusy wtedy jeździłyby albo z kierunkiem "Czyżyny Dworzec" w obie strony, albo gdyby ktoś pomyślał to na którymś przystanku umownie zmieniałyby kierunek na wyświetlaczu (na Wzgórza Krzesławickie albo Osiedle Na Stoku Szkoła), tak jak ma to miejsce w przypadku linii 12 w Katowicach która jest okrężna, ma RJ okrężne, ale na wyświetlaczach na części trasy jest przystanek Katowice Mickiewicza.

Zastanawiam się natomiast czy jest to faktyczny problem, 701 albo wspomniana 108 to linie stricte miejskie i raczej mają albo stałych pasażerów albo takich którzy choć minimalnie znają topografię miasta albo chociaż realia tutejszej KM. Myślę też że jeżeli ktoś używa aplikacji to podejrzewam że w kilka kliknięć dojdzie do tego że linia tamże ma przyjazd odjazd i że nie trzeba wysiadać. Osoby które z aplikacji nie korzystają (przeważnie osoby starsze) nie mają co prawda problemu że apka wprowadzi je w błąd, ale z drugiej strony nie mają łatwego dostępu do tej wiedzy. Natomiast w przeciwieństwie do osób młodszych, posiadają oni pradawną umiejętność pytania się innych współpasażerów czy tym autobusem dojadą do punktu B.

Kaszmir na swoim blogu ostatnio pisał o historii linii 133 i nowej 153, która w Bieżanowie Potrzasku robi ten sam myk co wspomniane linie, wraca inną drogą na części trasy linii. Pytam zatem, czy w tamtym przypadku też powinno się coś zrobić aby ludziom z aplikacjami nie pokazywało niepotrzebnych przesiadek etc? Może trochę bagatelizuję temat, ale nie wygląda mi to na coś palącego i powodującego same problemy. Takie rozwiązania były, są i zapewne jeszcze będą i mimo tego wszystko się jakoś kręci.

[Kaszmir]

Może trochę bagatelizuję temat, ale nie wygląda mi to na coś palącego i powodującego same problemy.

Problem pewnie nie jest najważniejszy, acz w pewnych sytuacjach może wprowadzać w błąd, np. w przypadku większej liczby przesiadek. Np. wybrałem podróż:
- z "Bieżanów Kaim" (przystanek przed "Potrzaskiem") do "Niepołomice Rynek",
- sobota, dojazd na ok. 13:30, na spacer do Puszczy
- bez SKA,
- minimum na przesiadki 3 minuty.

W takim ustawieniu jakdojade potrafi sugerować że przejazd zajmie... 2h 24min (link). Tymczasem w rzeczywistości jest to 1h 4min, w tym oczekiwanie 7 minut na przesiadkę "153" -> "301". Część osób się zorientuje, część nie i np. wybierze w zamian auto bo pomyśli, że to za długi dojazd.

Rozwiązaniem "problemu" o którym mowa byłoby wprowadzenie trasy okrężnej, autobusy wtedy jeździłyby albo z kierunkiem "Czyżyny Dworzec" w obie strony, albo gdyby ktoś pomyślał to na którymś przystanku umownie zmieniałyby kierunek na wyświetlaczu (na Wzgórza Krzesławickie albo Osiedle Na Stoku Szkoła), tak jak ma to miejsce w przypadku linii 12 w Katowicach która jest okrężna, ma RJ okrężne, ale na wyświetlaczach na części trasy jest przystanek Katowice Mickiewicza.

To byłoby jakieś rozwiązanie choć mogłoby być mylące dla mniej zorientowanych pasażerów bo autobus na wyświetlaczu miałby inną końcówkę niż w rozkładzie. Zastanawiam się nad połączeniem rozwiązań proponowanych przez Ciebie oraz przez Cyjan - czyli w przypadku "701" końcówka "Czyżyny Dworzec", z dopiskiem jak w Mobilis "przez Wzgórza Krzesławickie". Mobilis tak potrafi, tylko czy MPK by sobie poradziło?

[Kierman]

MPK nie potrafi czcionki zmniejszyć o jeden punkt, żeby "Krowodrza Gorka P+R" albo "Górka Narodowa P+R" się zmieściło na w jednej linii bez przewijania, a Ty chcesz, żeby kierunek się zmieniał w czasie jazdy sam albo coś tam było dopisane małym tekstem xD.

[Kaszmir]

Kierunek może zmieniać kierowca, tak jak obecnie zmienia kierunek na Wzgórzach Krzesławickich. Co do małego tekstu też mam właśnie wątpliwości, czy MPK by ogarnęło

[Jelczyk]

Kierunek może zmieniać kierowca, tak jak obecnie zmienia kierunek na Wzgórzach Krzesławickich. Co do małego tekstu też mam właśnie wątpliwości, czy MPK by ogarnęło

A jest w ogóle taka opcja? Pamietajacie, że MPK ma obecnie kilka sterowników w użytku.....

[LLoan]

A jest w ogóle taka opcja? Pamietajacie, że MPK ma obecnie kilka sterowników w użytku.....

Wystarczy zrobić trasę okrężną, normalnie wklepać przystanki na całe kółko, a na wyświetlacze dać:
701 CZYŻYNY DW. (pierwsza linijka) przez Wzgórza Krzesławickie (druga linijka). Tak rok temu robiono w tramwajach w przypadku zmiany tras, ale się z tego wycofano (niestety).

[sorig]

Zastanawiam się natomiast czy jest to faktyczny problem, 701 albo wspomniana 108 to linie stricte miejskie i raczej mają albo stałych pasażerów albo takich którzy choć minimalnie znają topografię miasta albo chociaż realia tutejszej KM.

Z uwagi na to że pasażerowie linii "108" w dużym odsetku MKMy, to nie sposób się nie zgodzić

[elot360]

MPK nie potrafi czcionki zmniejszyć o jeden punkt, żeby "Krowodrza Gorka P+R" albo "Górka Narodowa P+R" się zmieściło na w jednej linii bez przewijania, a Ty chcesz, żeby kierunek się zmieniał w czasie jazdy sam albo coś tam było dopisane małym tekstem xD.

Nic takiego nie powiedziałem. Edit: To chyba nie było do mnie, przepraszam
Tak jak wspomniał Kaszmir, kierowcy w czasie postoju na WK wklepują w autokomputer (czy co wy tam macie na pokładzie) następny kurs albo po prostu zmieniają treść na wyświetlaczu. To samo dzieje się na dojeździe do przystanku Wizjonerów w przypadku linii 108 oraz na opóźnionych kursach linii 169 (a w przeszłości i 164) które po odjeździe z przystanku Zawodzie wjeżdżając w ulicę Bociana już miały ustawiony kierunek do Woli Duchackiej lub Piasków.

Także nie wiem po co te uszczypliwości, skoro "to się dzieje" i nie jest to żadne rocket science

[yosujiro]

W prawie wszystkich wozach nic nie trzeba klepać. Trapeze sam zmienia kierunek, Novamedia też, ale czas do odjazdu z następnego kursu wskakuje dopiero na kolejnym przystanku, więc z założenia kierowcy ręcznie "klikają" na sterownik, żeby pokazywać odpowiedni czas do odjazdu. Ręcznie muszą zmieniać kierowcy w Mobilisie, bo ich SIMS tego nie robi

[Cyjan]

No to wychodzi z tego tyle, że trzeba napisać do jakdojade i mobilempk, żeby zaimplementowali obsługę linii zawracających

[Ydhflx]

Jedno mi nie pasuje. Otóż linie okrężne przecież już funkcjonowały od lat, i się dobrze wyświetlały w wyszukiwarkach! Konkretniej 140 i 168. Obie sprawdziłem przed chwilą w Jakdojadę (domyślne ustawienia, min 2 minuty na przesiadkę), i na obu pierwszym albo drugim wynikiem jest ten z fikcyjną przesiadką 0 minut.

[pjetrek]

Wspominacie tu o rozwiązaniach i kierunkach na wyświetlaczach linii 701 czy 153, ale z drugiej strony mamy linie 111 i 161, które hulają z jedną końcówką "Pleszów" i w aplikacji też wyświetlają się jako linie jednokierunkowe...
Swoją drogą jak ktoś nie zorientowany z Pleszowa chce jechać do Ruszczy to musi się upewnić czy dojedzie tam najkrótszą drogą, czy najpierw zwiedzi wszystkie wioski w okolicy xD

[Cyjan]

Może to się nadaje na "Wielki synchron", ale też chodzi o Wzgórza - kwestia synchronizacji linii autobusowych z koleją z Luboczy, zakładam że najbliższe kursy to te do 15 min wcześniej/później.

Stan obecny: Kierunek NH (zakładam że tym ludzie dojeżdżają do Huty)

6:46 - 6:50 (742 Wzgórza), 6:54 (110 AP), 6:58 (110 Węgrzynowice) - jak na złość jeden z niewielu kursów 142 przez Luboczę odjeżdża o 6:45
14:38 - 14:38 (242 Krzysztoforzyce), 14:45 (142 ONS), 14:46 (272 Kombinat) znowu pechowo 742 na Kombinat o 14:35
18:36 - 18:39 (110 AP), 18:42 (110 Węgrzynowice)

Kierunek DG (zakładam, że tymi ludzie z Huty jadą)

6:47 - 6:38 (160 Ruszcza), 6:45 (142 ONS)
15:00 - 14:45 (142 ONS) 14:46 (272 Kombinat) 14:54 (110 AP), 14:56 (110 Węgrzynowice),
19:08 - 19:02 (160 AP)

Dużo tych kursów nie ma, elegancko byłoby zsynchronizować chociażby 142 czy 742, na razie jest trochę bida.

[Jelczyk]

Co Ty chcesz tam synchronizować..... W szczycie jak dochodzą korki, przejazd kolejowy to rozkłady i tak się sypią..... Synchronizacji ma sens tylko wieczorami i w weekendy. Chyba, że są to linie kursujące na wspólnych odcinkach, żeby nie jeździły stadnie (a i tak różnie to bywa).

[Cyjan]

Jeśli jeździłoby 742 i spóźniało się 5-10 min, co i tak jest dosyć sporo jak na te godziny i linię mającą 10 przystanków, to dalej to by było względnie akceptowalne. Rozumiem remont, TIRy i szlaban, ale gdzie taka linia wyrobi wcześniej wspomniane spóźnienie? Zdarza mi się jeździć tym pociągiem już któryś raz o kursie i oprócz chwilowej blokady przed przejazdem na ul. Darwina widzę na jezdni drogę wolną. Co innego z 110, 160 czy 242, które faktycznie łapią opóźnienia na trasie i w te i wewte.

Gra jest moim zdaniem warta świeczki, bo te kursy zachęciłyby ludzi do kolei i kmk. Teraz jest to mniej wygodne, bo mieszkańcy Wzgórz mogą sobie co najwyżej podejść na nogach, jeśli nie mieszkają zaraz przy Darwina - lepiej jest wtedy wybrać auto, a efektem są okrutne korki wokół skrzyżowania na Kocmyrzowskiej.