Przetarg na obsługę linii autobusowych 2024 [Mobilis - dyskusja o nowej umowie 19.10.2024]

[goracygreg]

Skoro żadna z nowych Scanii nie jest zarejestrowana, to co z liniami obsługiwanymi taborem 12m, które mają przejść od 19 października do Mobilisu, zostają w MPK na razie?

[Bayer2003]

Skoro żadna z nowych Scanii nie jest zarejestrowana, to co z liniami obsługiwanymi taborem 12m, które mają przejść od 19 października do Mobilisu, zostają w MPK na razie?

Mobilis oddaje "192", więc trochę autobusów się zwolni.

[pasazer_mobilisu]

Skoro żadna z nowych Scanii nie jest zarejestrowana, to co z liniami obsługiwanymi taborem 12m, które maja przejść od 19 października do Mobilisu, zostają w MPK na razie?

Jest też opcja, że na niektóre brygady, które miały być obsługiwane przez 12m rzucą 18m. Na różnych liniach ratowali się tym gdy brakowało CitySmile'i. Oczywiście to przy założeniu, że wystarczy wprowadzonych do ruchu MANów i sprawnych Conecto.

Czyli zamówiono autobusy z myślą o obsłudze konkretnej linii, a nie sprawdzono jaka ich wysokość jest maksymalna do jej obsługi?

Zdaje się że w przetargu były tylko podane ogólne wymiary autobusów bez informacji, że na jednej linii jednak muszą być niższe. Zresztą czy 10 lat temu nie było podobnej sytuacji?

Ma być podział na linie obsługiwane w całości przez MANy i w całości przez Mercedesy.

Wiesz które będą obsługiwane nowym taborem?

[Bayer2003]

Jest też opcja, że na niektóre brygady, które miały być obsługiwane przez 12m rzucą 18m. Na różnych liniach ratowali się tym gdy brakowało CitySmile'i. Oczywiście to przy założeniu, że wystarczy wprowadzonych do ruchu MANów i sprawnych Conecto.

Z tym może być problem - polowa MANów oraz 47 Mercedesów nie daje nawet tych przetargowych 91 egzemplarzy.

Zdaje się że w przetargu były tylko podane ogólne wymiary autobusów bez informacji, że na jednej linii jednak muszą być niższe. Zresztą czy 10 lat temu nie było podobnej sytuacji?

Jeżeli faktycznie trasa "102" ma ograniczenia co do wysokości autobusów, informacja taka powinna się znaleźć w przetargu. W dalszym ciągu uważam jednak, że jeżeli to tylko drzewa, a nie np. niski wiadukt, da się je podciąć w kilka dni. Niestety to Kraków i absurd goni absurd, szkoda jedynie, że odbywa się to kosztem pasażerów.

[boms]

Jeżeli faktycznie trasa "102" ma ograniczenia co do wysokości autobusów, informacja taka powinna się znaleźć w przetargu. W dalszym ciągu uważam jednak, że jeżeli to tylko drzewa, a nie np. niski wiadukt, da się je podciąć w kilka dni. Niestety to Kraków i absurd goni absurd, szkoda jedynie, że odbywa się to kosztem pasażerów.

Też mnie to dziwi. Jak podczas budowy tramwaju do Mistrzejowic od tak lekką ręką wycina się tyle drzew, czasem człowiek się głowi w jaki sposób kolidowały one z inwestycją, a tu przycięcie gałęzi już przerasta milionowe miasto z aspiracjami wybudowania metra. Nie mam oczywiście nic przeciwko uzasadnionym wycinkom.

[Aułrora]

Też mnie to dziwi. Jak podczas budowy tramwaju do Mistrzejowic od tak lekką ręką wycina się tyle drzew, czasem człowiek się głowi w jaki sposób kolidowały one z inwestycją, a tu przycięcie gałęzi już przerasta milionowe miasto z aspiracjami wybudowania metra. Nie mam oczywiście nic przeciwko uzasadnionym wycinkom.

Ile to przecież lat był problem z "drzewami na Żywieckiej"...

[pasazer_mobilisu]

Z tym może być problem - polowa MANów oraz 47 Mercedesów nie daje nawet tych przetargowych 91 egzemplarzy.

Połowa MANów to 45,5, z Conectami wychodzi 92,5*
Zarejestrowanych znalazłem 42, być może jest ich więcej a został jeszcze tydzień. Zastanawia mnie liczba 62 MANów wpisanych na Phototrans, może jest przypadkowa, a może tyle ich rzeczywiście już przyjechało.

Jeżeli faktycznie trasa "102" ma ograniczenia co do wysokości autobusów, informacja taka powinna się znaleźć w przetargu.

Powinna chociaż jestem w stanie uwierzyć, że 1,5 roku temu gałęzie mogły nie zwisać tak nisko jak teraz. Zmniejszenie taboru na "102" to byłaby bardzo zła opcja, czy tam nie mogą jeździć "dwunastki"?

*proszę te połówkę traktować z przymrużeniem oka, oby żaden MAN nie rozpadł się na dwie części

[boms]

Powinna chociaż jestem w stanie uwierzyć, że 1,5 roku temu gałęzie mogły nie zwisać tak nisko jak teraz. Zmniejszenie taboru na "102" to byłaby bardzo zła opcja, czy tam nie mogą jeździć "dwunastki"?

Ogólnie codziennie pojawia się na 102 przynajmniej jedna brygada obsadzona 12-metrowym AMZ, czasem dwie. To linia bardziej jednak skrojona pod wozy 10-metrowe głównie z powodu odcinka Zakamycze - Cmentarz Bielany. Wyjazd z Orlej na Księcia Józefa też do najprostszych nie należy. Druga sprawa to jadąc w stronę Bielan na przystanku Zakamycze trzeba robić pętelkę i wjeżdżać pod wiatę przystankową. Przy ulicy często stoją zaparkowane auta i bywają problemy z wyjazdem. Sajgon tam był jak jeździło tędy kilka linii podczas przebudowy Królowej Jadwigi.

[pjetrek]

Druga sprawa to jadąc w stronę Bielan na przystanku Zakamycze trzeba robić pętelkę i wjeżdżać pod wiatę przystankową. Przy ulicy często stoją zaparkowane auta i bywają problemy z wyjazdem. Sajgon tam był jak jeździło tędy kilka linii podczas przebudowy Królowej Jadwigi.

Ta nawrotka w Zakamyczu to jest dla mnie kuriozum... Wystarczy postawić słupek po drugiej stronie, przesunąć lekko te dzwony śmietnikowe i już uniknęlibyśmy tego kręcenia się jak g... w przeręblu...

A czy przypadkiem te nowe wozy Mobilisu nie mają być dwudrzwiowe? Bez tylnych drzwi? Coś mi się kiedyś obiło o uszy... W tym przypadku to też może być problem z wymianą pasażerską.

[Bayer2003]

Połowa MANów to 45,5, z Conectami wychodzi 92,5*

Masz rację, mój błąd.

Powinna chociaż jestem w stanie uwierzyć, że 1,5 roku temu gałęzie mogły nie zwisać tak nisko jak teraz. Zmniejszenie taboru na "102" to byłaby bardzo zła opcja, czy tam nie mogą jeździć "dwunastki"?

Jeżeli gałęzie zwisają coraz niżej, tym bardziej powinno się je przyciąć.

Ogólnie codziennie pojawia się na 102 przynajmniej jedna brygada obsadzona 12-metrowym AMZ, czasem dwie.

Bez przesady, bywają takie dni, jednak zdarza się i obsługa wyłącznie 10-metrowymi AMZ (a przynajmniej zdarzała się często jeszcze kilka miesięcy temu).

To linia bardziej jednak skrojona pod wozy 10-metrowe głównie z powodu odcinka Zakamycze - Cmentarz Bielany. Wyjazd z Orlej na Księcia Józefa też do najprostszych nie należy. Druga sprawa to jadąc w stronę Bielan na przystanku Zakamycze trzeba robić pętelkę i wjeżdżać pod wiatę przystankową. Przy ulicy często stoją zaparkowane auta i bywają problemy z wyjazdem. Sajgon tam był jak jeździło tędy kilka linii podczas przebudowy Królowej Jadwigi.

12-metrowe autobusy mogą tam kursować, jednak w tych miejscach gdzie piszesz trasa jest dla nich ciasna. 3-drzwiowe 10-metrowce przez lata w zupełności wystarczały, więc po co utrudniać pracę kierowcom?

Ta nawrotka w Zakamyczu to jest dla mnie kuriozum... Wystarczy postawić słupek po drugiej stronie, przesunąć lekko te dzwony śmietnikowe i już uniknęlibyśmy tego kręcenia się jak g... w przeręblu...

Również zawsze mnie zastanawiało czemu nie da się tam postawić słupka - 10-metrowe autobusy nie mają wprawdzie z takim kręceniem się problemów, jednak ani kierowcy ani pasażerowie nie są raczej z takiego obrotu o 360 stopni zadowoleni.

A czy przypadkiem te nowe wozy Mobilisu nie mają być dwudrzwiowe? Bez tylnych drzwi? Coś mi się kiedyś obiło o uszy... W tym przypadku to też może być problem z wymianą pasażerską.

Niestety mają być, co niestety niemal na pewno będzie spadkiem jakościowym na "102". Linia ta nie ma może dużych potoków pasażerskich, jednak wymiany na niektórych przystankach są spore - będą one trochę trwały i przy drzwiach będzie tłoczno.

[LLoan]

Bez przesady, bywają takie dni, jednak zdarza się i obsługa wyłącznie 10-metrowymi AMZ (a przynajmniej zdarzała się często jeszcze kilka miesięcy temu).

"102" obecnie ma 5 brygad, zaś Mobilis 5 10-metrowych AMZ. Niestety są one bardzo mocno wysłużone (ze względu na maksymalne wykorzystanie i jazdę dzień-noc (102+603/612+Przewozy pracownicze)). Ostatnio jeden z krótkich stał odstawiony stąd kierowania tych dłuższych.

[Bayer2003]

"102" obecnie ma 5 brygad, zaś Mobilis 5 10-metrowych AMZ. Niestety są one bardzo mocno wysłużone (ze względu na maksymalne wykorzystanie i jazdę dzień-noc (102+603/612+Przewozy pracownicze)). Ostatnio jeden z krótkich stał odstawiony stąd kierowania tych dłuższych.

Tak, jest to 100%, stąd czasami autobus 12-metrowy musi się pojawić (chociażby przy odstawieniu jednego egzemplarza). Z założenia jednak linia powinna być obsługiwana taborem MIDI i jeżeli jest to tylko możliwe (czyli zapewne coraz rzadziej, biorąc pod uwagę wiek), kierowane są tam wyłącznie 10-metrowce.

[Kaszmir]

Druga sprawa to jadąc w stronę Bielan na przystanku Zakamycze trzeba robić pętelkę i wjeżdżać pod wiatę przystankową.

Jeśli dobrze kojarzę, to są czynione starania by "102" w stronę Bielan dostało tam regularny przystanek.

Wiesz które będą obsługiwane nowym taborem?

Na razie nie, jeśli będzie coś wiadomo to dam znać.

[yosujiro]

Ile w tym prawdy to nie wiem. Ale zawsze się mówiło, że przy pętli Zakamycze mieszka była radna, która blokuje możliwość postawienia słupka w stronę Bielan, żeby autobusy nie blokowały samochodów. Także dla osób zaczynających przygodę ze 102 starsi kierowcy mieli radę, aby zawsze wjeżdżać na placyk, bo gdy tylko ta pani zauważy, że się tego nie robi, to pisze skargę. Może to miejska legenda kierowców, może jest w tym jakieś ziarno prawdy, skoro tyle lat nie udało się postawić słupka, ale trzeba przyznać, że wyjazd z tego placyku w stronę Bielan jest wybitnie niebezpieczny, bo droga wąska, wyjazd na zakręcie i nigdy nie ma 100% pewności, że ma się wolny wyjazd, bo prawie nic nie widać, szczególnie z lewej strony.

[Kierman]

Ile w tym prawdy to nie wiem. Ale zawsze się mówiło, że przy pętli Zakamycze mieszka była radna, która blokuje możliwość postawienia słupka w stronę Bielan, żeby autobusy nie blokowały samochodów.

Hah, a jak raz dostałem 734 to zatrzymywałem się na wysokości pętli przy trawniku i wysadzałem ludzi bez robienia pętelki xD. Ale tak to jest, jak się dostanie trasę, którą na co dzień zajezdnia nie obsługuje.