Komunikacja Metropolitalna

- Linie, trasy, rozkłady
kucyk
Ekspert
Posty: 2404
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: Salwator

Post autor: kucyk » 22 sty 2025, 16:19

scyzor663 pisze: 22 sty 2025, 15:54 Wszystko super, tylko pamiętajcie o tym, że miasto nic nie musi, może powinno ale nie musi, bo obowiązek zapewnienia komunikacji ma tylko w granicach miasta.
Dokładnie. I niech tak zostanie. To obowiązkiem każdej gminy jest zapewnienie komunikacji na swoim terenie - nie wielkich miast. I dobrze byłoby aby co po niektórzy o tym się dowiedzieli. :)

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Salwator

Post autor: Kojak » 22 sty 2025, 16:38

obserwator pisze: 22 sty 2025, 15:46 Jakoś się nie martwisz tym że busy dowozowe już dzisiaj jeżdżą puste i są kompletnym niewypałem. Tutaj jest dopiero marnowanie środków, tym bardziej że nikt z tych linii nie korzysta.
Nie wiem co masz dokladnie na myśli pisząc o busach dowozowych.

Fakt jest taki, że Kraków domaga się większej kasy od gmin ościennych. A gminy ościenne nie chcą więcej.
I deliberowanie o tym jak zrobić efektywna komunikację na którą nie ma pieniędzy to jest fantasy.
Lepiej poszukać rozwiązań osadzonych w realiach budżetowych. Bo zaraz faktycznie będziemy mieli wysyp busosmrodów, które przejmą połączenia po MPK.
Busiarz ma trochę niższe koszty funkcjonowania bo i standard oferuje niższy. Plus busiarz zarabia a nie pełni misję robienia ludziom dobrze.

tomek_m
Ekspert
Posty: 512
Rejestracja: 18 lut 2020, 15:21
Lokalizacja: Michałowice

Re: Salwator

Post autor: tomek_m » 22 sty 2025, 17:43

obserwator pisze: 22 sty 2025, 13:28 Niemal codziennie widuję przynajmniej jedną gminną linię Gminy Michałowice. Jeszcze ani razu nie widziałem, aby w takim pojeździe znajdował się więcej niż jeden pasażer.
Jedyną linią Gminy Michałowice , która ma sensowne obłożenie na większości kursów, to jest linia M2. Obsługuje rejony gminy nieobsługiwane przez aglomeracyjne "2xx", oraz zapewnia bezpośredni dojazd do Nowej Huty(Mistrzejowice), gdzie już jest dość sensowny wachlarz połączeń. Dodatkowo z "M2" korzystają tez mieszkańcy Nowej Huty i Batowic, gdyż linia zapewnia dość unikatowe połączenie, Mistrzejowice - Osiedle Piastów- Batowice. Nie co się jeszcze przed nazwą tlenowozu broni linia "M4", która jeździ po trasie "260", ale jej potencjał jest marnowany bo kończy na przystanku Batowice Wiadukt, zamiast jechać gdzieś dalej np: na Rondo Barei.
Pozostałe linie dowozowe organizowane przez gminę Michałowice to tlenowozy, a już linia "M1" to to spektakularny przykład tlenowozu.

WIK
Specjalista
Posty: 220
Rejestracja: 19 paź 2020, 16:06
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Re: Salwator

Post autor: WIK » 22 sty 2025, 17:57

Kontynuacja dyskusji o organizacji transportu przez gminy powinna zostać przełożona do tematu" Komunikacja Metropolitalna".

Awatar użytkownika
mkm3
Ekspert
Posty: 1192
Rejestracja: 02 mar 2020, 9:47

Re: Salwator

Post autor: mkm3 » 22 sty 2025, 18:23

W gminie Zabierzów podobnie. Może linia krzeszowicka się broni, bo zabrano 278, ale linia na lotnisko wozi pojedyncze osoby. Może gdyby te linie zaistniały w aplikacjach, która pokazywałaby możliwości przesiadek to frekwencja byłaby lepsza. Gdyby uruchomiono linię od razu po likwidacji 208 to też byłoby lepiej. Zabito frekwencję na tym odcinku. I nawet bezpłatny przejazd nie zachęca.

scyzor663
Specjalista
Posty: 312
Rejestracja: 10 lis 2023, 9:36

Re: Salwator

Post autor: scyzor663 » 22 sty 2025, 19:28

tomek_m pisze: 22 sty 2025, 17:43 Jedyną linią Gminy Michałowice , która ma sensowne obłożenie na większości kursów, to jest linia M2. Obsługuje rejony gminy nieobsługiwane przez aglomeracyjne "2xx", oraz zapewnia bezpośredni dojazd do Nowej Huty(Mistrzejowice), gdzie już jest dość sensowny wachlarz połączeń. Dodatkowo z "M2" korzystają tez mieszkańcy Nowej Huty i Batowic, gdyż linia zapewnia dość unikatowe połączenie, Mistrzejowice - Osiedle Piastów- Batowice. Nie co się jeszcze przed nazwą tlenowozu broni linia "M4", która jeździ po trasie "260", ale jej potencjał jest marnowany bo kończy na przystanku Batowice Wiadukt, zamiast jechać gdzieś dalej np: na Rondo Barei.
Pozostałe linie dowozowe organizowane przez gminę Michałowice to tlenowozy, a już linia "M1" to to spektakularny przykład tlenowozu.
Gmina nie może organizować transportu poza swoim obszarem, chyba że na bazie porozumienia. I takim Michałowicom się chce dogadać z wójtem Zielonek czy Kocmyrzowa, ale się nie chce dogadać z miastem, bo to by oznaczało całą biurokratyczną batalię. Dlatego problem leży w tym o czym cały czas mówię, brakuje metropoitalnego związku komunikacyjnego który by to wszystko spinał.

Awatar użytkownika
Mateuszppp
Pasażer
Posty: 33
Rejestracja: 25 paź 2024, 8:23
Lokalizacja: Kaszów

Re: Salwator

Post autor: Mateuszppp » 22 sty 2025, 20:47

Jeśli zlikwidujecie komunikację aglomeracyjną, ci którzy muszą, czyli młodzież szkolna i emeryci bez prawa jazdy przesiądą się na bieda-busiarstwo, a pozostali będą jeszcze bardziej niż obecnie rozjeżdżać wasze miasto samochodami, co też spowoduje koszty. Przecież nie jest tak że Kraków finansuje w 100% połączenia, a mieszkańcy aglomeracji jeżdżą bez biletów, albowiem kupując normalny bilet okresowy na miesiąc mieszkańcy miasta mogą go nabyć za 90zł, a mieszkańcy gmin w II strefie za 169zł, w trzeciej za 199zł, co prawda umożliwia on też używanie kolei, ale jeśli nie potrzebuję takiej opcji nie mogę kupić tańszego biletu bez niej, a przez kształt kolei w Krakowie prawdopodobieństwo, że tak będzie jest naprawdę duże. Jak pokazuje obciążenie tych linii potoki są spore. Potrzeby transportowe nie kończą się wraz z granicami administracyjnymi i najczęściej nie wiążą się one z przemieszczaniem się wewnątrz gminy, a do i z Krakwa. A pieniądze na załatanie dziury budżetowej leżą na ulicy, są to opłaty z SPP, a Urząd Miasta w przeciwieństwie do cen biletów nie chce ich podnosić.

PS.: Nie wiem czemu ta dyskusja toczy się dalej w tym wątku, skoro została przeniesiona przez administrację do wątku "Komunikacja miejska w 2025r.".
scyzor663 pisze: 22 sty 2025, 15:54 Wszystko super, tylko pamiętajcie o tym, że miasto nic nie musi, może powinno ale nie musi, bo obowiązek zapewnienia komunikacji ma tylko w granicach miasta.
Nie musi, ale jeśli większość pasażerów chce się dostać do miasta, nie lepiej jest to zorganizować w taki sposób, aby ludzie chcieli z tego korzystać i redukowało to ruch samochodowy w mieście, co jest w interesie miasta, a nie gmin, tak samo jak to, że mieszkańcy gmin załatwiający sprawy w Krakowie przynoszą przychody krakowskim przedsiębiorcom na terenie miasta, a nie 'swoim'? Niestety kompetencje dotyczące transportu zbiorowego ustawowo są przekazane gminom, które moim zdaniem są za małe, aby miało to w większości przypadków sens, co nie oznacza, że kilka(naście) gmin może się dogadać i podzielić kosztami tak, aby tworzyło to spójny system. Chociaż w tym przypadku nie wiele to by zmieniło, bo Kraków nie jest częścią powiatu krakowskiego (na terenie Krakowa nie ma żadnego powiatu, gminy miejsce "wchłaniają" powiat, który miałby tam być), tylko w 100% odseparowaną jednostką administracyjną, niezależnie od tego chodzi mi o to, że patrzą na transport całościowo, a nie uznają, że za ich granicami jest bezdenny ocean. Dlatego mniejsze ośrodki, które dobrze jak na polskie warunki radzą sobie z transportem publicznym np. Olkusz i Chrzanów organizują to de facto na poziomie powiatu, gdzie przewoźnikiem jest gmina "centralna" miejsko-wiejska, która na podstawie umów realizują połączenia w pozostałych gminach, które zaczynają się zazwyczaj w nim i rozchodzą się promieniście, tak samo jak w przypadku dużych ośrodków jak Kraków, więc to nie jest tak, że taki model działa tylko tu.
mkm3 pisze: 22 sty 2025, 18:23 W gminie Zabierzów podobnie. Może linia krzeszowicka się broni, bo zabrano 278, ale linia na lotnisko wozi pojedyncze osoby. Może gdyby te linie zaistniały w aplikacjach, która pokazywałaby możliwości przesiadek to frekwencja byłaby lepsza. Gdyby uruchomiono linię od razu po likwidacji 208 to też byłoby lepiej. Zabito frekwencję na tym odcinku. I nawet bezpłatny przejazd nie zachęca.
Ludzi jest o wiele łatwiej zniechęcić niż zachęcić to transportu publicznego, jeśli ktoś "wyleci" z grona pasażerów to może łatwo to niego nie wrócić.

obserwator
Pomiarowiec
Posty: 327
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47

Re: Salwator

Post autor: obserwator » 22 sty 2025, 21:51

Kojak pisze: 22 sty 2025, 16:38 Nie wiem co masz dokladnie na myśli pisząc o busach dowozowych.
Mam na myśli gminne linie dowozowe. Czytając posty innych użytkowników, widzę że nie tylko według moich obserwacji większość z nich jeździ pusta. Jeśli dzisiaj mówimy o tym że gminy nie mają pieniędzy na komunikację i należy zracjonalizować ofertę warto zacząć od gminnych linii dowozowych skoro jeżdżą one puste. Jest to też jasny sygnał od pasażerów, jakiej komunikacji oczekują.
Kojak pisze: 22 sty 2025, 16:38 Fakt jest taki, że Kraków domaga się większej kasy od gmin ościennych. A gminy ościenne nie chcą więcej.
Jeszcze dwa lata temu za bilet aglomeracyjny na strefy I+II płaciłem 84 zł. Dzisiaj jest to już 169 zł. Ciekawe na co poszła ponad 100% podwyżka? Może podział zysków pomiędzy Miastem a KMŁ jest nieproporcjonalny?

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Salwator

Post autor: Kojak » 22 sty 2025, 22:21

Jeśli twarde dane wskazują, że busy dowozowe woza tlen (ale twarde dane, a nie randomowe obserwacje forumowiczow) to chyba oczywiste, że nie ma sensu ich w takim kształcie trzymać.
Ale z tego też nie wynika, że jak dasz tam autobus do centrum to ludzie (w jakiejś sensownej ilosci) nagle zaczną nim jeździć. Mimo wszystko im dalej położona gmina, tym większa skłonność do podróży autem czy z busiarzem-prywaciarzem ze względu na czas dojazdu.

scyzor663
Specjalista
Posty: 312
Rejestracja: 10 lis 2023, 9:36

Re: Salwator

Post autor: scyzor663 » 23 sty 2025, 6:02

Mateuszppp pisze: 22 sty 2025, 20:47
Nie musi, ale jeśli większość pasażerów chce się dostać do miasta, nie lepiej jest to zorganizować w taki sposób, aby ludzie chcieli z tego korzystać i redukowało to ruch samochodowy w mieście, co jest w interesie miasta, a nie gmin, tak samo jak to, że mieszkańcy gmin załatwiający sprawy w Krakowie przynoszą przychody krakowskim przedsiębiorcom na terenie miasta, a nie 'swoim'?
Zauważ, że napisałem "nie musi, chociaż powinno". I właśnie o te kompetencje mi chodzi. Po upadku PKSu gminy przejęły na siebie organizację komunikacji między-powiatowej czyli leżącej w obowiązkach województwa. I tak to się kręci od 20 lat, tymczasem kwestia komunikacji wojewódzkiej bazuje na widzi mi się marszałka i w zasadzie kompletnie olewa potrzeby powiatu krakowskiego.

Niestety kompetencje dotyczące transportu zbiorowego ustawowo są przekazane gminom, które moim zdaniem są za małe, aby miało to w większości przypadków sens, co nie oznacza, że kilka(naście) gmin może się dogadać i podzielić kosztami tak, aby tworzyło to spójny system.
Gminy szczególnie wiejskie są za małe to fakt - ale można tworzyć związki komunikacyjne: międzygminne, gminno-powiatowe, między-powiatowe, metropolitalne itd.
Chociaż w tym przypadku nie wiele to by zmieniło, bo Kraków nie jest częścią powiatu krakowskiego (na terenie Krakowa nie ma żadnego powiatu, gminy miejsce "wchłaniają" powiat, który miałby tam być), tylko w 100% odseparowaną jednostką administracyjną, niezależnie od tego chodzi mi o to, że patrzą na transport całościowo, a nie uznają, że za ich granicami jest bezdenny ocean.
Kraków tak na prawdę jest jednocześnie i gminą i powiatem (miastem na prawach powiatu czy też powiatem "grodzkim"). I o tym też wielokrotnie pisałem, że dla takiej aglomeracji to strzał w kolano, że "obwarzanek" jest powiązany z głównym miastem dopiero na poziomie wojewódzkim.
Kojak pisze: 22 sty 2025, 22:21 Jeśli twarde dane wskazują, że busy dowozowe woza tlen (ale twarde dane, a nie randomowe obserwacje forumowiczow) to chyba oczywiste, że nie ma sensu ich w takim kształcie trzymać.
To tak nie działa - busy gminne mają realizować połączenia których nie zrealizuje ZTP np. ze względu na zbyt wąskie drogi. Busy gminne to też "uwolnienie się" od widzi mi się ZTP i ich czasami dziwnych wymagań. Busy gminne to możliwość skorzystania z FRPA, czy większa elastyczność w tworzeniu tras i rozkładów jazdy. Tylko trzeba to wszystko zrobić dobrze, a nie byle jak na kolanie w 10 min, bo potem się okazuje, że bus przyjeżdża na przystanek 2 min po odjeździe pociągu.

A dowody masz takie jak poniżej (gmina Kocmyrzów):
Załączniki
Slajd5.JPG
Slajd5.JPG (102.31 KiB) Przejrzano 4917 razy
Slajd3.JPG
Slajd3.JPG (103.73 KiB) Przejrzano 4917 razy

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Salwator

Post autor: Kojak » 23 sty 2025, 9:24

Ok mamy twarde dane
Widać wyraźnie, że to po prostu przepalanie pieniędzy.
I nasuwa się pytanie, czy gdyby zamiast tych busów dowozówek wsadzić tam coś od ZTP co dojezdza w okolice centrum Krakowa to ilość pasażerów by wzrosła? Jeśli tak to o ile?
Bo to jest w ogóle pytanie czy my nie wylewamy dziecka z kąpielą

scyzor663
Specjalista
Posty: 312
Rejestracja: 10 lis 2023, 9:36

Re: Salwator

Post autor: scyzor663 » 23 sty 2025, 9:34

Kojak pisze: 23 sty 2025, 9:24 I nasuwa się pytanie, czy gdyby zamiast tych busów dowozówek wsadzić tam coś od ZTP co dojezdza w okolice centrum Krakowa to ilość pasażerów by wzrosła? Jeśli tak to o ile?
To nie jest proste do określenia jeśli wg możliwe. Na pewno byłoby drożej, bo trzeba by zapłacić też za odcinek np. z centrum gminy do Czyżyn (w przypadku B2). Tutaj problemem jest zła trasa i słaby rozkład jazdy. W 20 tys. gminie samo centrum gminy nie wygeneruje potoków na nową linie. Tutaj potrzeba dowieźć do punktu przesiadkowego (w tym przypadku do PKP) i to dobrze skomunikować przez odpowiedni rozkład jazdy. Brak integracji taryfowej też robi swoje. Ale gmina nie widzi możliwości aktualizacji rozkładu jazdy do rozkładów PKP i woli z tego robić szkolnego busa.

hlsd
Pasażer
Posty: 11
Rejestracja: 14 cze 2020, 20:18

Re: Salwator

Post autor: hlsd » 23 sty 2025, 9:54

obserwator pisze: 22 sty 2025, 21:51 Jeszcze dwa lata temu za bilet aglomeracyjny na strefy I+II płaciłem 84 zł. Dzisiaj jest to już 169 zł. Ciekawe na co poszła ponad 100% podwyżka? Może podział zysków pomiędzy Miastem a KMŁ jest nieproporcjonalny?
A cóż to za bilet był? Sieciówka I + II przed metropolitalnym była za 158 zł, jeśli ktoś chciał mieć pociąg + I strefę płacił ok 250 zł, i na to poszła ta 11 zł podwyżka.

Co do gminnych to ciekawy jestem czy np. Michałowickie linie mają lepsze użycie, bo ich busy są wyszukiwalne przez Google Maps.
Podejrzewam, że np. ludzie z okolic Mydlnik/Bronowic Małych mogliby skorzystać z zabierzowskiej linii lotniskowej z Wapiennika, jakby wgl wiedzieli że coś takiego istnieje.

WIK
Specjalista
Posty: 220
Rejestracja: 19 paź 2020, 16:06
Lokalizacja: Wieliczka
Kontakt:

Re: Salwator

Post autor: WIK » 23 sty 2025, 10:51

Jest kilka uwag co do organizacji transportu:
- Brak promocji dotyczącego wspólnego biletu metropolitalnego u przewoźników.
- Brak związku metropolitalnego.
- Brak porozumienia międzygminnego, powiatowego itd.
- Zbyt mała ilość kontrolerów.
- Mała ilość przewoźników gminnych w wyszukiwarce połączeń. Na ten moment jedynie IMKA. Na szczęście będzie ogólnopolska baza przystanków autobusowych i uniwersalna wyszukiwarka.
- Brak ujednoliconych ulg.
- Rozkłady oraz trasy nie dostosowane do potrzeb mieszkańców.
- Problemy z dopłatami na obszarze danej gminy.
- Wybór najtańszej oferty.
- Brak wymogów do stanu technicznego pojazdów.

Kojak
Ekspert
Posty: 801
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Salwator

Post autor: Kojak » 23 sty 2025, 11:23

scyzor663 pisze: 23 sty 2025, 9:34 To nie jest proste do określenia jeśli wg możliwe.
I tu jest pies pogrzebany. Dlatego uważam, że uprawiamy tutaj fantasy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości