michal49944 pisze: 15 sty 2025, 20:01
Nie uważam, że dodatkowy tramwaj z nowymi relacjami na Górce Narodowej jest zły, ale "44" powinno wspomagać "4". Po zabraniu "52" z Ronda Czyżyńskiego "4" zwyczajnie nie wyrobi i możliwe, że będzie potrzebowała f7,5, w najgorszym wypadku wzmocnienia "44", ale najlepiej przynajmniej do Bronowic. Puszczanie tej linii do GN na stale uniemożliwi późniejsze jej zabranie pasażerom, którzy z niej korzystali.
Oczywistym jest, że zabranie "52" z Czyżyn dociąży inne linie tam kursujące, jednak wpłynie to na potoki "4" przede wszystkim na odcinku Rondo Czyżyńskie - Teatr Słowackiego, gdzie przecież "44" ciągle będzie kursować i wcielenie tych kursów w "4" nie zmieni nic (poza taborem, jednak wcale nie na lepsze). Jeżeli chodzi o ciąg bronowicki, oficjalna argumentacja ZTP jest chyba taka, że 32 p/h funkcjonowały tam źle przez ograniczoną przepustowość Placu Inwalidów i póki Franek nie zostanie strącony ze stołka, taka liczba kursów tam nie powróci. Oczywiście nie zgadzam się z tą argumentacją, jednak gdyby chcieć faktycznie powrócić tam do 32 p/h, lepszym rozwiązaniem mogłoby być przekierowanie "2" na Bronowice Małe (a wtedy "16" na Salwator) lub po prostu skierowanie "16" na ciąg bronowicki. Jeżeli pasażerowie z Górki Narodowej korzystają z "75", linia ta powinna zostać tam na stałe.
michal49944 pisze: 15 sty 2025, 20:01
Na GN powinna trafić "17" (najlepiej razem "19", jeśli tylko będzie taka możliwość).
Jeżeli problem przepustowości Bratysławskiej zostałby kiedyś rozwiązany, przedłużenie "17" i "19" należy rozważać raczej na Azory, nie na Górkę Narodową. Wiem, że (pomijając Bratysławską) linie te zmieściłyby się na GN nawet bez uszczerbku dla "44"/"75", w końcu jest to pętla mająca aż trzy tory, jednak linie te raczej nie dadzą wiele tamtejszym mieszkańcom. Linie "17" i "19" mają wiele wspólnych odcinków trasy z "18" i "50", podczas gdy "44" faktycznie zapewnić może bezpośredni dojazd w inne części miasta.