[PESA BYDGOSZCZ] 90 TRAMWAJÓW (30(15+15)+30(15+15)+30(15+15))

[Bayer2003]

W TEORII wagony już nie zahaczają o krawężniki -było przecież mówione parę lat temu, że Pesa miała coś pozmieniać w zawieszeniu i wózkach:
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 61358.html

Problem jest taki, że na małym łuku (tzn. pomiędzy wyjazdem dla autobusów a zwrotnicą zjazdową na peron początkowy) NIE MIESZCZĄ się dłuższe wagony - Pesa blokuje jezdnię całym 4 członem, więc autobusy ruszające z pętli nie miałyby jak wyjechać. Przecież nawet na dużym łuku Pesy czy ufoki z ledwością się mieszczą na centymetry (tył wagonu wystaje kilkanaście cm na jezdnię).

Tutaj przykładowo masz podwójną 105tkę na małym łuku - przód wagonu stoi przy ukresie. Teraz dodaj sobie w głowie jeszcze 3 wagon, żeby mieć ufoka (czyli długość Pesy).

Podjechać do przodu (poza ukres) też nie za bardzo można - bo co jeśli przed tobą ma pojechać wagon stojący na dużym łuku? Pozostaje zatem stanie do samego końca na lewym peronie końcowym i podstawienie się na peron początkowy tuż przed samym odjazdem np. 1-2 minuty przed.

Tylko że w ten sposób blokujesz możliwość wjazdu na lewy peron dla innej linii (z którą dzielisz tor) - więc tamten wagon musi stać cały czas na peronie technicznym (przed pętlą), blokując kolejnym wagonom możliwość wjazdu na dużą pętlę. W ten sposób zmniejszasz przepustowość pętli i tworzysz korki tramwajowe przed wjazdem - a pasażerowie sypią brzydkimi słowami, spiesząc się na przesiadkę na autobusy aglomeracyjne.

Rozumiem, jednak na mapach widzę, że na jezdnię wystają chyba dosłownie dwa metry tramwaju (w wysłanym przez Ciebie linku tramwaj nie podjechał chyba maksymalnie do przodu (chociaż mogę się mylić), zresztą ufoki ze sprzęgami są nieco dłuższe od PES). Autobusy wyjeżdżające z innych stanowisk niż 5 powinny się za nim przecisnąć, a na stanowisku 5 umieścić można jedynie linie obsługiwane autobusami MINI oraz MIDI, które są na tyle zwrotne, że za tramwajem powinny się zmieścić. Oczywiście nie tak powinna ta pętla wyglądać i to o czym piszesz jest kolejnym kardynalnym błędem jej projektantów.

[michal49944]

Rozumiem, jednak na mapach widzę, że na jezdnię wystają chyba dosłownie dwa metry tramwaju (w wysłanym przez Ciebie linku tramwaj nie podjechał chyba maksymalnie do przodu (chociaż mogę się mylić), zresztą ufoki ze sprzęgami są nieco dłuższe od PES).

Ja jak liczę to wychodzi mi maksymalnie długość miejsca na postój ~36-37m, czyli Krakowiak wystawałby na właściwie całe przejście.
Przecież musi się tak zatrzymać, żeby tramwaj z zewnętrznego toru też mógł wjechać na peron.

[Bayer2003]

Ja jak liczę to wychodzi mi maksymalnie długość miejsca na postój ~36-37m, czyli Krakowiak wystawałby na właściwie całe przejście.
Przecież musi się tak zatrzymać, żeby tramwaj z zewnętrznego toru też mógł wjechać na peron.

Ok, w takim razie wierzę, że jest tak jak piszesz (mapy z lotu ptaka mogą nie oddawać dobrze wszystkiego). Tramwajów z przetargu którego dotyczy ten temat nie starczy jednak i tak na ani jedną brygadę "18", a do kolejnego być może uda się tą nieszczęsną pętlę poprawić (chociaż odpowiednim rozwiązaniem byłoby chyba tylko jej całkowite zaoranie oraz wybudowanie od nowa).

[Bautosz]

Tramwaje z ostatnich przetargów zyskały zwyczajowe nazwy. Mamy Krakowiaki i Lajkoniki, czy powinniśmy jakoś nazwać tramwaje od PESY?

[tomek_m]

Tramwaje od Pesy już mają nazwę "Krakowiak".

[Bautosz]

Chodziło mi o nowe tramwaje od Pesy, mogłem to uściślić.

[Ankin]

Chodziło mi o nowe tramwaje od Pesy, mogłem to uściślić.

Autobusom jakoś nikt nazw nie nadaje, więc po ww. rodzynkach może warto aby osoby decyzyjne dały sobie na wstrzymanie, bo co tak naprawdę można dać za imię dla tramwaju, które będzie kojarzyło się z Krakowem? Gołąb? Barbakan? Smok Wawelski?

[michal49944]

Tramwaje z ostatnich przetargów zyskały zwyczajowe nazwy. Mamy Krakowiaki i Lajkoniki, czy powinniśmy jakoś nazwać tramwaje od PESY?

Jak dla mnie to 40m dostaną nazwę "Krakowiak II" (przecież to też Twist, więc podobnie jak z Lajkonikami). Co z pozostałymi to wg mnie może coś nowego wymyślą, lecz w teorii również będą to następcy "Krakowiaków".
Osobiście jestem zdania, że nadawanie nazw tramwajów to świetna tradycja, bo podkreśla przywiązanie do Krakowa i jest uprzyjemnieniem w nazewnictwie.

[Bayer2003]

Autobusom jakoś nikt nazw nie nadaje, więc po ww. rodzynkach może warto aby osoby decyzyjne dały sobie na wstrzymanie, bo co tak naprawdę można dać za imię dla tramwaju, które będzie kojarzyło się z Krakowem? Gołąb? Barbakan? Smok Wawelski?

Nazwę "Gołąb" powinny dostać jednokierunkowe tramwaje 33-metrowe - denerwujące i przynoszące więcej szkody niż pożytku .

[kbieniu7]

Nazwę "Gołąb" powinny dostać jednokierunkowe tramwaje 33-metrowe - denerwujące i przynoszące więcej szkody niż pożytku .

Dobre!

[impuls]

Termin związania z ofertą jest do 3 kwietnia 2025. Wciąż jednak nie wiadomo jakie dofinansowanie otrzymał ostatecznie Kraków z KPO (Wrocław np. już podpisał umowę z KPO) oraz ile środków otrzyma z Feniksu. To będzie mieć wpływ na ostateczną pulę zawarcia umowy, która musi być zawarta niebawem.

[tomek_m]

Czyli do 3.IV muszą podpisać umowę z Pesą?

[yosujiro]

W poniedziałek o 12 jest briefing na Brożka odnośnie dofinansowania do tramwajów.

[suchy]

MPK oficjalnie otrzymało dzisiaj 128mln z KPO (dofinansowanie do już zakupionych i jeżdżących Lajkoników II) - kwota ta będzie stanowić wkład własny do nowego zamówienia na Pesy:

Krakowski przewoźnik podpisał już bowiem z Centrum Unijnych Projektów Transportowych umowę, która gwarantuje mu niemal 128 mln zł dofinasowania do zrealizowanej w 2023 roku dostawy 18 tramwajów Lajkonik II.

Co zyska Kraków dzięki pozyskanym środkom z KPO? Będą one stanowić źródło finansowania wkładu własnego dla MPK w Krakowie do zakupu 90 nowych tramwajów. Ich dostawcą będzie polski producent - PESA Bydgoszcz SA.

https://www.mpk.krakow.pl/pl/aktualnosc ... mwaje.html

[clash]

Czyli jest szansa że tym razem Pesa będzie miała więcej czasu niż rok na budowę tramwajów.
PS. Witam wszystkich na tym forum