kbieniu7 pisze: 10 kwie 2025, 12:39
Co do linii rżącko-wielickiej to mam ambiwalentny stosunek.
Nie Ty jeden.
kbieniu7 pisze: 10 kwie 2025, 12:39
Ten projekt powinien powstać od nowa z nowymi założeniami. I może raczej nie tyle na Rżąkę a pod nowy szpital.[...]
Tak czy siak, moim zdaniem nie jest to aż tak priorytetowa linia tramwajowa. Znacznie bardziej potrzebne są Azory, Złocień czy os. Piastów SKA. Nie będę za nią płakał, ale warto dopilnować, by projekt był dobrze zrobiony.
Przedmówcy wspomnieli, że ww. projekt w swojej pierwotnej wersji to swoistego rodzaju bizancjum, które było/jest totalnie oderwane od realnych potrzeb transportowych ww. części Krakowa (czyt. zbędne tunele drogowe itd.). gdzie o wiele mniejszym kosztem niż zakładano można wybudować linię obsługującą swoim zasięgiem przede wszystkim Szpital Uniwersytecki oraz pobliskie osiedle o czym wspomniał w swoim ostatnim poście m. in.
Kaszmir.
Owszem na chwilę obecną są bardziej priorytetowe inwestycje tramwajowe o których wyżej wspomniałeś, ale ja osobiście nie chciałbym aby włodarze Krakowa położyli krzyżyk na budowie tramwajowego połączenia przynajmniej do Szpitala Uniwersyteckiego bo jest ono potrzebne.
kbieniu7 pisze: 10 kwie 2025, 12:39
I nie zmienia faktu, że trzeba pilnować Kracika, bo on najchętniej by wszystkie tramwaje wywalił, nie widzi potrzeby w komunikacji tramwajowej...
Gliwice miały Frankiewicza my mamy Kracika.
Partyjne CV bardzo zbliżone u obu Panów, podobnie jak awersja do transportu szynowego.
Jeden zlikwidował tramwaje w swoim mieście, drugi tory kolejowe do Niepołomic i oby na ww. demolkach się skończyło bo to że rozwój sieci tramwajowej w Krakowie mamy na bank zahamowany w perspektywie najbliższych lat jest pewne jak amen w pacierzu, o czym najlepiej świadczą choćby ostatnie cyrki z przebiegiem trasy tramwajowej na Kliny czy też kasacja przynajmniej w ramach obecnej kadencji, budowy omawianej tutaj linii w stronę Rżąki/do Szpitala Uniwersyteckiego...