Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1902
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: Bayer2003 » 19 sie 2025, 22:12

Kaszmir pisze: 19 sie 2025, 22:02 Dokładnie. W Krakowie też bywają odcinki gdzie są nawet 44 poc./h, a z autobusami tym więcej. Z tego co wiem, w przypadku odcinka r. Mogilskie - Wieczysta po oddaniu nowej trasy przyjmuje się 40 poc./h. No jednak niektórzy muszą straszyć, chyba tak dla zasady.
Papier wszystko przyjmie, jednak co z rzeczywistością? 44 p/h mamy tylko na Kablu, jednak ruch tramwajowy nie koliduje tam aż w takim stopniu z samochodowym. Drugim problemem są fundusze - nie może być tak, że Mogilska faktycznie otrzyma 40 p/h, jednak np. w tunelu KST ich liczba spadnie do 20, a w najbliższych latach nie ma niestety perspektyw na znaczące zwiększenie nakładów na KMK.
Kaszmir pisze: 19 sie 2025, 22:02 Proszę przeczytaj mój post w całości. Podałem tam więcej argumentów czemu siatka autobusowa nie jest tak łatwa do ograniczenia.
Siatka autobusowa nie jest łatwa do ograniczenia, ponieważ w Krakowie niestety panuje niedasizm. Najlepszym rozwiązaniem byłoby oczywiście przeniesienie tych wzkm w części miasta obecnie wykluczone komunikacyjne, jednak pozostawienie ich między Nową Hutą a Olszą/Prądnikiem Czerwonym będzie kardynalnym błędem, wpływającym na popularność tramwajów na nowej trasie.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

suchy
Ekspert
Posty: 1186
Rejestracja: 27 gru 2021, 17:16

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: suchy » 19 sie 2025, 23:30

Bayer2003 pisze: 19 sie 2025, 16:51 Nowa linia nie powstała z okazji oddania TŁ, nie powstała kiedy tramwaj pojechał na GN, więc nie powstanie też na Meissnera. Pytanie czy powstać musi, czy lepiej wykorzystać to co już mamy, czyli "16" i "49", będące w obecnym układzie jednymi z krótszych linii. Z Bieżanowa na Mistrzejowice ciężko w mniej niż godzinę dojść na nogach, chociaż na przykład przedłużona "49" zapewne byłaby o kilka minut szybsza (co jak najbardziej popieram). Czy jednak "9" powinno się ruszać - zdecydowanie nie. Po przekierowaniu "52" linia ta prawdopodobnie przejmie pewną część potoków pasażerskich na odcinku Dunikowskiego - TAKW, co z nawiązką zrekompensuje odpływ pasażerów z Mistrzejowic w stronę Meissnera. Doświadczenia z TŁ pokazały, że lepiej nie ruszać tego co jakoś działa (a "52" i tak zostanie ruszone, powodując spory chaos).
Tylko racz zauważyć, że opisane przez ciebie TŁ oraz GN to w zasadzie "końcówki" dotychczasowych ciągów (Kurdwanowa, Borku, Krowodrzy), więc tutaj wystarczyło PRZEDŁUŻYĆ już istniejące linie:
- na TŁ - 10 z Łagiewnik na Kurdwanów oraz 50 z Kurdwanowa do Borku,
- na GN - 18 i 50 z Krowodrzy.

Zaś w przypadku Meissnera trasa jest POŚRODKU głównego ciągu, gdzie jedyną linią kończącą na pobliskiej pętli Wieczysta jest szczytowe 49. Chcąc je wrzucić na nową trasę, wypadałoby zatem zrobić całotygodniowy rozkład - czy jednak nie będziemy mieć wtedy nadpodaży na Bieżanowie - naprawdę jest tam potrzebny tramwaj co 7,5 minuty w kierunku Huty? Ewentualnie można byłoby np. skierować 9tkę na Aleję Pokoju (zyskujemy brakującą relację na Grzegórzeckim) i 49 może sobie wtedy spokojnie jechać samodzielnie przez Mogilską. Tyle że wtedy straci odcinek Wieczysta - Czyżyńskie (wyleci 9tka).

Z drugiej strony trasy są Mistrzejowice - tutaj jedyną linią "końcową" do potencjalnego wydłużenia jest właśnie 16tka, z okrojonym rozkładem kursująca jedynie w dni powszednie i zawieszana przy każdej możliwej okazji (9 i 14 jadą w stronę centrum Krakowa - więc nie stworzymy linii "okrężnej").

Ponadto, taka wydłużona 16tka na nowej trasie będzie strasznie okrężna - kto normalny z rejonów Centralnego, Kocmyrzowskiego czy DH Wandy chciałby jechać w stronę centrum Krakowa dookoła przez całe Mistrzejowice? Co ciekawe - gdy w przypadku 11tki z Maków wysłanej na nową trasę przez TŁ było sugerowane podobne rozwiązanie (żeby nie wysyłać jej na Płaszów, tylko gdzieś do centrum - tak żeby zrekompensować zabranie 6tki z Kurdwanowa), to było wielkie larmo, że "to będzie jazda dookoła, cofanie się, itp". A tutaj jakoś nikt nie ma problemu proponować puszczania 16tki dookoła przez pół Huty :D

canoe_bart
Miłośnik
Posty: 78
Rejestracja: 23 lis 2024, 14:48
Kontakt:

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: canoe_bart » 20 sie 2025, 1:05

40 kursów na godzinę na Mogilskiej obecnie jest zdecydowanie bardziej realne niż w 2019/2020 r. z innego, aczkolwiek prozaicznego względu - jeszcze pięć, sześć lat temu spora część brygad (w zależności od danego okresu część lub wszystkie brygady 9, 10, 44/49 i połowa 52) kursowała na składach E1+c3 (całe 2x150 kW mocy w wyeksploatowanych napędach pod pierwszym wagonem na 34-metrowy skład o masie własnej 35 ton) - wielokrotnie była mowa o stadnej jeździe na 52, kiedy ta kursowała z f-5 na tym taborze. Swoje też robiła 5 obsługiwana N8x, które również wydajnością i sprawnością nie grzeszyły (2x125 kW mocy na wagon o długości 26 metrów i ważący 35 ton). No i 12 na GT8N, które są mocniejsze, ale nie są też uznawane za demony prędkości (2x150 kW mocy na wagon 26-metrowy o masie własnej 37 ton).

Obecnie zdecydowana większość brygad jest obsługiwana przez wagony niskopodłogowe wyprodukowane nie dalej niż kilkanaście lat temu, które mają zamontowane silniki o mocy łącznej przynajmniej 420 kW. Jeżeli już gdzieś kursuje tabor "wolnobieżny", to została 44 vel 75 (a i tam też zagościły EU8N i sporadycznie Lajkoniki) i do niedawna 49 - obie szczytówki. Pytanie czy 5 od listopada wróci do wagonów norymberskich, czy jednak zaczną tam dominować EU8N (wątpię, aby jakiekolwiek brygady podgórskie tam pozostały).

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1284
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: kot_feliks » 20 sie 2025, 8:38

Odnośnie przepustowości samej Mogilskiej to nie za bardzo bałbym się tam 40 poc/h, choć zobaczymy przy okazji jak będzie w praktyce funkcjonować ten pierdyliard zawrotek w okolicy młynów :)

Większe problemy mogą być dalej, bo po dojechaniu na Mogilskie gdzieś te tramwaje muszą pojechać. I tutaj pytanie gdzie upchnąć te + 8 poc/h, bo:

- do Grzegórzeckiego potrafią już obecnie tworzyć się korki tramwajowe;
- na Lubicz już obecnie tworzą się korki tramwajowe i do Teatru Słowackiego można w skrajnym przypadku stać kilka minut;

Pomijam oczywiście funkcjonowanie samego skrzyżowania na Wieczystej, zobaczymy jak to wyjdzie :D

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1902
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: Bayer2003 » 20 sie 2025, 9:18

suchy pisze: 19 sie 2025, 23:30 Tylko racz zauważyć, że opisane przez ciebie TŁ oraz GN to w zasadzie "końcówki" dotychczasowych ciągów (Kurdwanowa, Borku, Krowodrzy), więc tutaj wystarczyło PRZEDŁUŻYĆ już istniejące linie:
- na TŁ - 10 z Łagiewnik na Kurdwanów oraz 50 z Kurdwanowa do Borku,
- na GN - 18 i 50 z Krowodrzy.

Zaś w przypadku Meissnera trasa jest POŚRODKU głównego ciągu, gdzie jedyną linią kończącą na pobliskiej pętli Wieczysta jest szczytowe 49. Chcąc je wrzucić na nową trasę, wypadałoby zatem zrobić całotygodniowy rozkład - czy jednak nie będziemy mieć wtedy nadpodaży na Bieżanowie - naprawdę jest tam potrzebny tramwaj co 7,5 minuty w kierunku Huty? Ewentualnie można byłoby np. skierować 9tkę na Aleję Pokoju (zyskujemy brakującą relację na Grzegórzeckim) i 49 może sobie wtedy spokojnie jechać samodzielnie przez Mogilską. Tyle że wtedy straci odcinek Wieczysta - Czyżyńskie (wyleci 9tka).

Z drugiej strony trasy są Mistrzejowice - tutaj jedyną linią "końcową" do potencjalnego wydłużenia jest właśnie 16tka, z okrojonym rozkładem kursująca jedynie w dni powszednie i zawieszana przy każdej możliwej okazji (9 i 14 jadą w stronę centrum Krakowa - więc nie stworzymy linii "okrężnej").
W przypadku TŁ mieliśmy niemal identyczną sytuację jak w przypadku Meissnera, czyli z jednej strony pętla, a z drugiej "środek" ciągu. Oczywiście, że szczytowe "49" powinno przy przedłużeniu dostać lepszy rozkład, podobnie jak "16". W dalszym ciągu będzie to tańsze niż tworzenie nowych linii i nie wywoła niezadowolenia pasażerów, w przeciwieństwie do przekierowania linii z innych ciągów.
suchy pisze: 19 sie 2025, 23:30 Ponadto, taka wydłużona 16tka na nowej trasie będzie strasznie okrężna - kto normalny z rejonów Centralnego, Kocmyrzowskiego czy DH Wandy chciałby jechać w stronę centrum Krakowa dookoła przez całe Mistrzejowice?
Patrząc na propozycje niektórych forumowiczów, na przystanku DH Wanda "16" może zostać jedną z niewielu możliwości dojazdu w stronę centrum, jeżeli poza "52" zabierze się stamtąd także "9". W normalnym układzie oczywiście, że dla mieszkańców Nowej Huty przydatność "16" skończy się w okolicach przystanku Meissnera (przy stadionie). Dla mieszkańców samych Mistrzejowic nowa linia będzie już jednak atrakcyjna w dojeździe w stronę centrum, przez co potoki pasażerskie się zazębią, a największe napełnienia występować powinny właśnie na nowej trasie ;).
suchy pisze: 19 sie 2025, 23:30 Co ciekawe - gdy w przypadku 11tki z Maków wysłanej na nową trasę przez TŁ było sugerowane podobne rozwiązanie (żeby nie wysyłać jej na Płaszów, tylko gdzieś do centrum - tak żeby zrekompensować zabranie 6tki z Kurdwanowa), to było wielkie larmo, że "to będzie jazda dookoła, cofanie się, itp". A tutaj jakoś nikt nie ma problemu proponować puszczania 16tki dookoła przez pół Huty :D
I docelowo ZTP dopiął swego, "11" nie pojechała dookoła, a dość prosto na Mały Płaszów. Tym sposobem nie obsługuje też wielu potencjalnych pasażerów i jeździ często pustawa. Obecnie bardzo okrężną trasę ma linia "14" (około 16 kilometrów, podczas gdy pomiędzy jej pętlami w linii prostej jest zaledwie 7 kilometrów). Zgodnie z logiką niektórych nikt nie powinien z niej korzystać, a tymczasem coraz częściej tabor 33-metrowy zaczyna być na niej za ciasny. Okrężnymi liniami niewielu pasażerów będzie jechać z jednej do drugiej pętli. Mogą one jednak obsłużyć wiele relacji i zebrać po drodze sporo pasażerów, co jest chyba nawet lepszym podejściem.
kot_feliks pisze: 20 sie 2025, 8:38 Odnośnie przepustowości samej Mogilskiej to nie za bardzo bałbym się tam 40 poc/h, choć zobaczymy przy okazji jak będzie w praktyce funkcjonować ten pierdyliard zawrotek w okolicy młynów :)

Większe problemy mogą być dalej, bo po dojechaniu na Mogilskie gdzieś te tramwaje muszą pojechać. I tutaj pytanie gdzie upchnąć te + 8 poc/h, bo:

- do Grzegórzeckiego potrafią już obecnie tworzyć się korki tramwajowe;
- na Lubicz już obecnie tworzą się korki tramwajowe i do Teatru Słowackiego można w skrajnym przypadku stać kilka minut;

Pomijam oczywiście funkcjonowanie samego skrzyżowania na Wieczystej, zobaczymy jak to wyjdzie :D
Dodajmy do tego jeszcze tunel KST, który podzielony jest na sekcje, przez co już przy 24 p/h tramwaje utykają tam pomiędzy nimi, więc skierowanie tam czegokolwiek więcej bez pozbycia się tych sekcji nie jest możliwe. Kiedy ostatnio na Mogilskiej było 36 p/h, dodatkową linią była "12", jadąca od Ronda Mogilskiego w stronę Ronda Grzegórzeckiego. Wówczas jednak "50" kursowała co 7,5 minuty, a nie jak obecnie, co 5 minut. Na APW nie ma więc już też miejsca na nic więcej. Pozostaje Lubicz, gdzie wprawdzie tworzą się korki, jednak nie są one wyłącznie tramwajowe, a tramwajowo-autobusowe. Po usunięciu stamtąd części autobusów, jedna linia f~15 powinna być jeszcze możliwa do dodania, co da na Mogilskiej... 36 p/h. Więcej nie ma jak wcisnąć, oczywiście papier wszystko przyjmie, lecz odbędzie się to ze szkodą dla punktualności reszty linii.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

Awatar użytkownika
Cyjan
Ekspert
Posty: 520
Rejestracja: 27 sie 2022, 10:37

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: Cyjan » 20 sie 2025, 9:29

kot_feliks pisze: 20 sie 2025, 8:38 Odnośnie przepustowości samej Mogilskiej to nie za bardzo bałbym się tam 40 poc/h, choć zobaczymy przy okazji jak będzie w praktyce funkcjonować ten pierdyliard zawrotek w okolicy młynów :)

Większe problemy mogą być dalej, bo po dojechaniu na Mogilskie gdzieś te tramwaje muszą pojechać. I tutaj pytanie gdzie upchnąć te + 8 poc/h, bo:

- do Grzegórzeckiego potrafią już obecnie tworzyć się korki tramwajowe;
- na Lubicz już obecnie tworzą się korki tramwajowe i do Teatru Słowackiego można w skrajnym przypadku stać kilka minut;

Pomijam oczywiście funkcjonowanie samego skrzyżowania na Wieczystej, zobaczymy jak to wyjdzie :D
Na to są rozwiązania proste:

1. Faktycznie działający system sygnalizacji i ten "wirtualny tunel" o którym się mówi a propos KST. Jakoś w innych miastach dają radę a u nas niezbyt. Ten rejon wydaje się być bardzo sensowny do zastosowania priorytetu tramwajowego, bo nie jest to okolica gdzie cały dzień jest duży ruch pieszy, a samochodów jest też tam coraz mniej.
2. Autobusy niech stają na przystanku bliżej galerii. To jest bardzo ciasny a ważny przystanek, nie widzę powodu czemu powinniśmy robić dobrze taksówkarzom którzy tamtędy jeżdżą i dawać im osobny pas, który i tak zazwyczaj stoi bo odbywa się wymiana pasażerska.
ona/jej

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1284
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: kot_feliks » 20 sie 2025, 9:39

Cyjan pisze: 20 sie 2025, 9:29 1. Faktycznie działający system sygnalizacji i ten "wirtualny tunel" o którym się mówi a propos KST. Jakoś w innych miastach dają radę a u nas niezbyt. Ten rejon wydaje się być bardzo sensowny do zastosowania priorytetu tramwajowego, bo nie jest to okolica gdzie cały dzień jest duży ruch pieszy, a samochodów jest też tam coraz mniej.
Jeśli chodzi o Mogilską, to jeszcze kilka miesięcy temu (gdzieś w okolicach kwietnia) ZDMK tłumaczył nam, że "Mogilska to przelotówka", "jak chcecie tam więcej zieleni, skoro tam ludzie chcą jeździć 70 km/h" oraz "tam ruch samochodowy zawsze będzie wzrastał, lepiej zaprojektować więcej pasów, bo cała okolica się rozbudowuje" - serio :mrgreen: Tam się kompletnie nic nie zmienia pod tym kątem.

Odnośnie samego priorytetu - tak, w wielu miastach wydaje się, że działa lepiej, ale to wszystko zależy od ilości poc/h na danym ciągu. Jeśli np. w NIemczech masz na danym ciągu jedną linię nawet z f5, to masz 12 poc/h w jednym kierunku i da się bez problemów wdrożyć full priorytet. I tak samo by to działało w Krk, bo programy do sterowania sygnalizacjami są akurat przygotowane bardzo sensownie (i generalnie cała ta działka jest bardzo dobrze zaopiekowana i chciałoby się powiedzieć "nie jak w Krakowie"). Problem jest taki, że mając np. > 30 poc/h w jednym kierunku, chcąc do tego zrobić full priorytet, zablokowałbyś okolicę. A że się da pokazywał przykład na Wielicka x Dworcowa, gdzie przez moment full priorytet dla tramwajów funkcjonował, tyle, że spod dworca w Płaszowie wyjeżdżało się... kilkadziesiąt minut :D

Jak to ma funkcjonować na Mogilskiej, w sumie nikt nie wie. Widziałem analizy dla tych nawrotek przy Mogilskiej, ale tam cały tekst i dane potrafią być ze sobą wzajemnie sprzeczne, wraz ze stwierdzeniami na zasadzie "tutaj wychodzi tak i tak, to dodajemy sobie z d... tyle i tyle, to wyjdzie tak i tak" :mrgreen: Oczywiście ZDMK to wszystko bezwiednie akceptuje...
Cyjan pisze: 20 sie 2025, 9:29 2. Autobusy niech stają na przystanku bliżej galerii. To jest bardzo ciasny a ważny przystanek, nie widzę powodu czemu powinniśmy robić dobrze taksówkarzom którzy tamtędy jeżdżą i dawać im osobny pas, który i tak zazwyczaj stoi bo odbywa się wymiana pasażerska.
Tam problemem jest przede wszystkim sposób sterowania zwrotnicami i umiejscowienie obszaru, gdzie się nimi steruje. Przy zmianie kierunku, aby kolejny tramwaj podjechał na przystanek, wcześniejszy musi opuścić skrzyżowanie.

fysztof
Ekspert
Posty: 890
Rejestracja: 10 mar 2020, 10:04

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: fysztof » 20 sie 2025, 11:36

Szczerze mówiąc i patrząc na wcześniejsze otwarcia nowych tras, to trudno być optymistą. Przypomnę też 2012 rok i otwarcie linii do Czerwonych Maków, na które 'zrzuciło się' pół Krakowa - mocno dostał Borek Fałęcki, a z innych tras Prokocim i Bieżanów, Królewska i Bronowice, al. Solidarności. Poza szczytem kursy straciły wtedy nawet Lubicz, Basztowa, tunel czy cały ciąg na Krowodrzę Górkę - choć te dwa ostatnie lekko w samym szczycie zyskały. Niemniej, ogólny bilans był dojmujący i dołujący. Patrząc na ekipę Masztalskiego, radnych i fakt, że właściwie od czasów ZIKiT prawie nic się nie zmieniło, to przypuszczam że będziemy mieć powtórkę z rozrywki.
Przyznaję, że informacje o podziale kursów 20/20 bardziej traktuję jako pobożne życzenie. Fajnie jest pogdybać, ale solidnie wątpię by tyle miało ich być.
Co do linii "52" wszyscy się zgadzamy.
Co do linii "9", myślę że ona jednak pojedzie przez Meissnera bo to będzie oznaczać wyraźne oszczędności i znaczne skrócenie trasy (jak liczyłem wcześniej ~2,7 km na każdy kurs). Tu pozostaje tylko i aż mieć nadzieję, że "49" zostanie wtedy wchłonięte w "9". Skierowanie "49" do Mistrzejowic (czyli wcielenie w "9") będzie oznaczać wydłużenie trasy o ~4,2 km - a więc z samego skrócenia trasy podstawowej linii "9" wystarczy chyba z naddatkiem wzkm.
Dalej zaczyna się gdybanie.
Czy realne jest powstanie nowej linii "12"? Szczerze mówiąc... chyba tylko kosztem "19":-/ To znaczy życzyłbym wszystkim, żeby takie "12" na trasie Łagiewniki - Kapelanka - Dietla - APW - Mogilska - JP2 - Rondo Kocmyrzowskie - Rondo Hipokratesa (Mistrzejowice?) powstało, ale wracając do pierwszego akapitu - bardziej się obawiam, że znów inna część miasta się będzie musiała zrzucić i nie powstanie "12", lecz "19" zamiast przez tunel pojedzie w Mogilską i dalej jak wyżej.
Co do wydłużenia "16" i jej lekko 'pokręconej' trasy - myślę, że będzie brane pod uwagę tylko jeśli trzeba będzie 'piarowo' pompować inwestycję... czyli właśnie dojść do liczby 20 kursów/h na Meissnera. To znaczy myślę, że linia miałaby potencjał, wiadomo że nie jak "52", ale łączyłaby sporą część okolicy i pozwalała sprawnie dojechać w wiele miejsc północno-wschodniego Krakowa. Sądzę też, że z czasem pełniłaby ważną rolę uzupełniającą, tak jak kiedyś "23" czy "6" (obie stanowiły ważne linie uzupełniające odpowiednio na Bieżanowie i Kurdwanowie - i do dziś niektórzy za nimi tęsknią). Takie linie też są potrzebne i szkoda, że ZIKiT/ZTP tego nie rozumie. Więc dlatego mam wrażenie, że tylko PR może sprawić, że "16" zostanie wydłużone - bo merytoryki w tej instytucji coraz mniej.
Co do uzupełnień na Mikołajczyka, Broniewskiego, Bieńczyckiej - osobiście kibicuję wariantowi wzmocnienia "14" do f=7,5. Myślę, że ta linia jest tego warta. Wobec ubicia "44" na Karmelickiej, wypełniłaby też tę lukę w tych rejonach.
A z zupełnie innej beczki - przy okazji tych zmian zrobiłbym jeden krok, który może wydaje się na pierwszy rzut oka kontrowersyjny, ale co o nim myślicie? Mianowicie, zamieniłbym końcówkami linie "2" i "20" - ta pierwsza do Cichego Kącika, ta druga na Salwator. W uzasadnieniu:
- od czasu skierowania do CK na stałe linii "6", końcówka ta wydaje się mieć sporą nadpodaż -> 12 kursów/h nigdy tu nie było i raczej nie stało się nic takiego, co by uzasadniało taki wzrost
- zmiana ta paradoksalnie... przyniosłaby oszczędności, bo od skrzyżowania pod UJ do CK jest ~2,2km, zaś na Salwator tylko ~1,8km - czyli linia mająca więcej kursów pojechałaby na krótszej trasie, a ta mająca mniej kursów na dłuższej
- w przeciwieństwie do CK, Salwator stracił kursy co jest mocno niezrozumiałe zważywszy na to, że jest to jednak węzeł przesiadkowy również dla aglomeracji - i w tym kontekście zapewnienie tam linii z f=7,5 w kierunku Bagateli i Lubicz jest atrakcyjniejsze
- dodatkowo, dzięki takiej zmianie Salwator jako węzeł przesiadkowy zyskałby bezpośrednie połączenie z Rondem Mogilskim, Grzegórzeckim i południowo-wschodnią częścią Krakowa, gdzie powstały i dalej powstają np. liczne biurowce - a z drugiej strony cały ciąg na Cichy Kącik nie pełni żadnej przesiadkowej funkcji w siatce miasta
- no i już jako ciekawostka bardziej, ale jednak przywrócony byłby dojazd z Salwatora na drugą stronę Wisły, który został zabrany wraz z odebraniem temu ciągowi linii "6"

Karol1994
Znawca
Posty: 126
Rejestracja: 22 sie 2022, 16:54

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: Karol1994 » 20 sie 2025, 11:47

Moim zdaniem "20" bez wątpienia powinna na stałe kończyć na Salwatorze. Natomiast jeśli taka "16" pojechałaby z Nowej Huty do centrum od Mistrzejowic po nowym odcinku np. do Cichego Kącika lub Bronowic to na pewno z takiej linii dużo ludzi właśnie z okolic ulicy Bohomolca, R. Młyńskiego czy Meissnera mogłoby skorzystać w dojeździe do Pierwszej Obwodnicy, tym bardziej że ta linia w tej roli mogłaby zapewnić lukę po "124"/"424", a szczerze powiedziawszy - wątpię w to, że te linie się po otwarciu tramwaju utrzymają w obecnej formie. Nie wiadomo co z resztą linii w tym rejonie np. "152", "182".

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1292
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: Kitek » wczoraj, 16:04

suchy pisze: 19 sie 2025, 23:30
Zaś w przypadku Meissnera trasa jest POŚRODKU głównego ciągu, gdzie jedyną linią kończącą na pobliskiej pętli Wieczysta jest szczytowe 49. Chcąc je wrzucić na nową trasę, wypadałoby zatem zrobić całotygodniowy rozkład - czy jednak nie będziemy mieć wtedy nadpodaży na Bieżanowie - naprawdę jest tam potrzebny tramwaj co 7,5 minuty w kierunku Huty? Ewentualnie można byłoby np. skierować 9tkę na Aleję Pokoju (zyskujemy brakującą relację na Grzegórzeckim) i 49 może sobie wtedy spokojnie jechać samodzielnie przez Mogilską. Tyle że wtedy straci odcinek Wieczysta - Czyżyńskie (wyleci 9tka).
Bardzo słuszny punkt. Dodatkowo, w rejonach Bieżanowa jest też bardzo popularna linia "163", która także obsługuje sporą część Nowej Huty. Patrząc jak ubiegłoroczne wzmocnienia i korekty autobusowe pomieszały potoki, można stwierdzić, że na linii "49" napełnienia spadły, stąd zasadnym może być przemyślenie jej trasy (i potencjalnego wzmocnienia do całotygodniowego rozkładu) po oddaniu Meissnera.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

clash
Pasażer
Posty: 36
Rejestracja: 28 mar 2025, 19:29

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: clash » wczoraj, 21:32

Moim zdaniem po przekierowaniu 52 przez Meissnera 9 powinna pojechać obecną trasą na Piastów, 16 powinna być wydłużona przez Meissnera do Wieczystej, 49 wydłużyć przez Meissnera do Mistrzejowic, 21 i 14 bez zmian. W ten sposób Piastów zostanie w dalszym ciągu z dwoma liniami do Kocmyrzowskiego i jedną do Czyżyn, Mistrzejowice zostaną z dwoma liniami do Kocmyrzowskiego i jedną do Czyżyńskiego i utrzymają połączenie z Bieżanowem. Stracą jedynie bezpośredni dojazd na odcinek Czyżyńskie - Wieczysta. Natomiast cała Huta otrzyma połączenie z tramwajowe z Prądnikiem. Najbardziej stratny będzie odcinek Czyżyńskie - Wieczysta ale to można zniwelować odpowiednimi częstotliwościami i sensownie ułożonymi rozkładami.

judash
Ekspert
Posty: 779
Rejestracja: 23 cze 2020, 9:34

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: judash » wczoraj, 22:30

Czy 52 w końcu zmieni się na 12?

canoe_bart
Miłośnik
Posty: 78
Rejestracja: 23 lis 2024, 14:48
Kontakt:

Re: Układ linii po otwarciu trasy przez Meissnera - projekt Kaszmira [T]

Post autor: canoe_bart » dzisiaj, 0:01

clash pisze: wczoraj, 21:32 Moim zdaniem po przekierowaniu 52 przez Meissnera 9 powinna pojechać obecną trasą na Piastów, 16 powinna być wydłużona przez Meissnera do Wieczystej, 49 wydłużyć przez Meissnera do Mistrzejowic, 21 i 14 bez zmian. W ten sposób Piastów zostanie w dalszym ciągu z dwoma liniami do Kocmyrzowskiego i jedną do Czyżyn, Mistrzejowice zostaną z dwoma liniami do Kocmyrzowskiego i jedną do Czyżyńskiego i utrzymają połączenie z Bieżanowem. Stracą jedynie bezpośredni dojazd na odcinek Czyżyńskie - Wieczysta. Natomiast cała Huta otrzyma połączenie z tramwajowe z Prądnikiem. Najbardziej stratny będzie odcinek Czyżyńskie - Wieczysta ale to można zniwelować odpowiednimi częstotliwościami i sensownie ułożonymi rozkładami.
Taka 16 byłaby w dalszym ciągu pustakiem, bo kończyłaby praktycznie pośrodku niczego, a dominujący potok z Olszy i Rakowic będzie szedł naturalnie w kierunku centrum - w przeciwnym wypadku pasażerowie z tamtych stron, jeśli nie wybiorą od razu 52, to zaczną dopychać 4, 10 i 44 lub inną linię na jej bazie. 49 musiałaby otrzymać całodzienny i całotygodniowy rozkład, żeby miała tam sens, tym bardziej, że kończąc w Mistrzejowicach nie będzie pełnić roli tranzytowej, jak 52 czy ewentualnie 16.
judash pisze: wczoraj, 22:30 Czy 52 w końcu zmieni się na 12?
Byłoby dobrze, gdyby w końcu to uporządkowano - tak samo w przypadku 50 (pierwszym lepszym kandydatem jest 7), nie mówiąc o obecnych szczytówkach, gdyby miały dostać pełny rozkład.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość