Ankin pisze: 07 wrz 2025, 20:40
W moim subiektywnym odczuciu w: Poznaniu i Bydgoszczy, Warszawa też całkiem nieźle.
[...]
W moim subiektywnym odczuciu: Wiedeń, Berlin, Monachium
Oki, są jakieś pojedyncze miasta, gdzie sieć tramwajowa działa subiektywnie lepiej - i z tym się jak najbardziej mogę zgodzić

Po prostu w Twojej poprzedniej wypowiedzi:
"[...] Kraków poza jakimś % nowego taboru wypada słabo, nie tylko względem miast zachodniej Europy ale i innych miast w Polsce, gdzie jest obecna sieć tramwajowa."
zabrzmiało to tak, jakby nasza sieć tramwajowa funkcjonowała generalnie gorzej od tramwajów w innych miastach w PL i "na zachodzie"
Odnośnie przytoczonych przykładów:
- w Bydgoszczy byłem lata temu, kompletnie nie jestem w stanie ocenić, jak to funkcjonuje obecnie;
- Poznań - całkiem sprawnie, przy czym na średnią prędkość tramwajów wpływ tam ma w dużej mierze PST i GTR, a poza tym owszem, tramwaje jadą szybciej, ale za to na światłach stoją dłużej niż w Krk;
- Wawa - tutaj ogólnie KZ vs. Krk działa zdecydowanie sprawniej (metro, skm, tramwaje, autobusy), przy czym osobiście samą sieć tramwajową oceniłbym gorzej od Krk;
- jak rozumiem Gdańsk, Szczecin, Elbląg, Grudziądz, Olsztyn, Toruń, Gorzów Wlk., Wrocław, Łódź, Częstochowa, GOP - tutaj już lepiej niż w Krk nie jest?
No fakt, jeśli na 15 sieci w PL subiektywnie w dwóch - trzech miejscach jest lepiej niż w Krk, to pozwala to stwierdzić, że "sieć w Krk wypada słabo względem innym miast w PL"
Ja bym chyba stwierdził jednak, że względem innych miast wypada bardzo dobrze, chodzić są rzeczy w innych miejscach, które z pożytkiem można by zaimplementować również u nas
Ankin pisze: 07 wrz 2025, 20:40Jeżeli dla Twojej osoby rzeczą normalną jest sytuacja, że tramwaj na wydzielonym torowisku
przy zachowaniu sensownej odległości pomiędzy przystankiem A oraz przystankiem B, osiąga prędkość niższą niż może jechać osobówka/motocykl w terenie zabudowanym no to ja wysiadam, bo ewidetnie Ty i ja, jesteśmy z innej bajki oraz nadajemy na zupełnie innych falach, ale co chyba ważniejsze mamy zupełnie skrajne oczekiwania względem tego jak powinna funkcjonować komunikacja miejska.
No właśnie, "sensowna odległość między przystankami" - przecież tu nie chodzi o to, żeby tramwaj rozpędzał się np. do 70 km/h na krótkim odcinku, aby następnie hamować. W wielu miastach owszem, jeździ się bardziej "dynamicznie" (np. Waw), tyle, że potem stoją na światłach bez priorytetu... Przy mniejszych odleglościach między przystankami więcej daje priorytet na skrzyżowaniach, niż wyżyłowana max. prędkość między nimi.
Ankin pisze: 07 wrz 2025, 20:40
+ katastrofalny stan torowisk
W których konkretnie miejscach jest obecnie w Krk ten katastrofalny stan torowisk poza Starowiślną?