Komunikacja miejska w 2025 roku

- Linie, trasy, rozkłady
MichalTyniec
Ekspert
Posty: 725
Rejestracja: 22 sie 2020, 15:20

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: MichalTyniec » 25 sie 2025, 13:17

Kojak pisze: 25 sie 2025, 12:32 Trochę słabo jak znowu 150, jest tyle innych historycznych miejsc wartych odwiedzenia zabytkami.

Np. śladem dawnej linii 201 obsługiwanej wówczas przegubowcami. Śladem dawnej linii D z Dworca PKP Płaszów do Wieliczki, w wakacje przecież śladem linii K na Kryspinów. Śladem 208 na lotnisko Balice - i tak można wymieniać i wymieniać.
No właśnie,mialem nadzieję że wreszcie do mnie zawita,ostatni i jedyny raz było w 2016 roku a cieszyła się ogromnym zainteresowaniem

lolek-12
Ekspert
Posty: 533
Rejestracja: 18 lut 2020, 20:55
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: lolek-12 » 25 sie 2025, 14:19

Jeszcze 226 Cichy Kącik - Chrosna :)

Kierman
Ekspert
Posty: 605
Rejestracja: 20 lut 2022, 9:44

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Kierman » 25 sie 2025, 16:41

Obiło mi się o uszy, że ZTP nie wyśle zabytkowej linii poza Kraków, chyba że gmina dopłaci do kursów 😂

Kojak
Ekspert
Posty: 862
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Kojak » 25 sie 2025, 16:58

Kierman pisze: 25 sie 2025, 16:41 Obiło mi się o uszy, że ZTP nie wyśle zabytkowej linii poza Kraków, chyba że gmina dopłaci do kursów 😂
Masakra... niech już ktoś rozwiąże to ZTP...

Rzeczywiście dla ZTP to różnica wielka, czy wyślą z Piasków na Prądnik czy z Łagiewnik do Skawiny... jak i tak na te imprezy chodzi względnie stała i ta sama grupa osób.

tomek_m
Ekspert
Posty: 556
Rejestracja: 18 lut 2020, 15:21
Lokalizacja: Michałowice

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: tomek_m » 25 sie 2025, 17:16

lolek-12 pisze: 25 sie 2025, 14:19 Jeszcze 226 Cichy Kącik - Chrosna :)
Takich historycznych Aglomeracyjnych jest więcej:
238 Nowy Kleparz - Młynka/Krzeszowice
248 Nowy Kleparz - Zelków
258 Nowy Kleparz - Brzoskwinia
Oczywiście te linie kursują dzisiaj, ale historyczny byłby ich przebieg na terenie Krakowa. A i na Aglomeracji też ich trasy się nieco zmieniły.
I legendarna:
241 Pleszów - Proszowice p. Nowe Brzesko, Kowalę, Jakubowice ;)

Kojak
Ekspert
Posty: 862
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Kojak » 25 sie 2025, 17:44

tomek_m pisze: 25 sie 2025, 17:16 Takich historycznych Aglomeracyjnych jest więcej:
238 Nowy Kleparz - Młynka/Krzeszowice
248 Nowy Kleparz - Zelków
258 Nowy Kleparz - Brzoskwinia
Oczywiście te linie kursują dzisiaj, ale historyczny byłby ich przebieg na terenie Krakowa. A i na Aglomeracji też ich trasy się nieco zmieniły.
I legendarna:
241 Pleszów - Proszowice p. Nowe Brzesko, Kowalę, Jakubowice ;)
Dokładnie tak, ileż radości dla fotografów byłoby pstryknięcie takiego ogórka tam, gdzieś na wsi dalekiej :) jak niegdyś imprezy Ikarusem ekstremalnie.

Wojciech
Znawca
Posty: 177
Rejestracja: 18 lut 2020, 21:43

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Wojciech » 25 sie 2025, 19:40

Mnie marzy się powtórka "119" z 2017 roku :D

tomaszep42
Specjalista
Posty: 316
Rejestracja: 19 maja 2020, 9:03

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: tomaszep42 » 25 sie 2025, 21:00

Wojciech pisze: 25 sie 2025, 19:40 Mnie marzy się powtórka "119" z 2017 roku :D
119 to by fajnie było piętrowym MAN-em tak jak kiedyś bardzo krótko go testowano - bodaj w 1994 i właśnie na 119. Kiedyś PKM Jaworzno dysponował takim wozem, jechałem w 2006 na pospiesznym z Katowic do Jaworzna właśnie- ciekawe czy go jeszcze mają na chodzie :)

goracygreg
Pasażer
Posty: 45
Rejestracja: 18 maja 2024, 15:03

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: goracygreg » 26 sie 2025, 0:56

tomek_m pisze: 25 sie 2025, 17:16 241 Pleszów - Proszowice p. Nowe Brzesko, Kowalę, Jakubowice ;)
A to 241 nie skręcała w Wawrzeńczycach i nie jechała przez Rudo Górne?

Kojak
Ekspert
Posty: 862
Rejestracja: 26 lip 2022, 20:49

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Kojak » 26 sie 2025, 8:48

tomaszep42 pisze: 25 sie 2025, 21:00
119 to by fajnie było piętrowym MAN-em tak jak kiedyś bardzo krótko go testowano - bodaj w 1994 i właśnie na 119. Kiedyś PKM Jaworzno dysponował takim wozem, jechałem w 2006 na pospiesznym z Katowic do Jaworzna właśnie- ciekawe czy go jeszcze mają na chodzie :)
Wojciech pisze: 25 sie 2025, 19:40 Mnie marzy się powtórka "119" z 2017 roku :D
119 popieram, święta linia :)
A piętrowego Mana można w którymś mieście Polski spotkać, nie pamiętam juz gdzie to było. Co prawda nie taki jak 31 lat temu, ale zawsze to piętrowy MAN, wypożyczyć do Krakowa i niech historii stanie się zadość na ten jeden dzień ;)

tomek_m
Ekspert
Posty: 556
Rejestracja: 18 lut 2020, 15:21
Lokalizacja: Michałowice

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: tomek_m » 26 sie 2025, 14:05

goracygreg pisze: 26 sie 2025, 0:56 A to 241 nie skręcała w Wawrzeńczycach i nie jechała przez Rudo Górne?
Nie. Jechała DW775 do Proszowic. Po likwidacji 241 uruchomiono pospieszną "E" która startowała z Ronda Mogilskiego i jechała tylko do Nowego Brzeska a już nie do Proszowic.

kucyk
Ekspert
Posty: 2471
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: kucyk » 27 sie 2025, 14:45

Na KM w Krakowie brakuje 1/4 mld. złotych. Szukają oszczędności:

https://lovekrakow.pl/aktualnosci/na-ko ... 63219.html

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1303
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Kitek » wczoraj, 18:52

Podzielę się pewną refleksją: podróżowanie tramwajami w soboty i niedziele jest dość uciążliwe. Nie dość, że jest sporo remontów to jest tylko jedna linia z ~f=10 i oczekiwanie na tramwaj jest dość długie. Bardzo poprawnie jest zrobiona synchronizacja linii w weekendy (poza nielicznymi wyjątkami), więc można też korzystać z innych połączeń. Mając w stałym układzie 24 dzienne linie tramwajowe tylko 20 z nich kursuje w soboty a 19 w niedzielę. Uważam, że w kolejnych latach powinno odbudować się rozkłady tramwajowe i więcej linii powinno jeździć w weekendy, gdyż rozwój sieci autobusowej jest spektakularny a z tramwajów (które powinny być podstawą transportu w mieście) dobrze się korzysta tylko w dni powszednie i to też tylko do godziny 18-19.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Awatar użytkownika
michal49944
Ekspert
Posty: 694
Rejestracja: 15 mar 2024, 17:07
Lokalizacja: Kraków - Os. Podwawelskie

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: michal49944 » wczoraj, 21:48

Kitek pisze: wczoraj, 18:52 Podzielę się pewną refleksją: podróżowanie tramwajami w soboty i niedziele jest dość uciążliwe. Nie dość, że jest sporo remontów to jest tylko jedna linia z ~f=10 i oczekiwanie na tramwaj jest dość długie. Bardzo poprawnie jest zrobiona synchronizacja linii w weekendy (poza nielicznymi wyjątkami), więc można też korzystać z innych połączeń. Mając w stałym układzie 24 dzienne linie tramwajowe tylko 20 z nich kursuje w soboty a 19 w niedzielę. Uważam, że w kolejnych latach powinno odbudować się rozkłady tramwajowe i więcej linii powinno jeździć w weekendy, gdyż rozwój sieci autobusowej jest spektakularny a z tramwajów (które powinny być podstawą transportu w mieście) dobrze się korzysta tylko w dni powszednie i to też tylko do godziny 18-19.
Zgadzam się w pełni :D. W wielu miastach na zachodzie, szczególnie turystycznych (tak jak Kraków), komunikacja miejska w weekendy jeździ niewiele rzadziej bądź nawet tak samo często jak w tygodniu.

W Krakowie mamy trochę błędne koło: tramwaje jeżdżą rzadko -> mało ludzi z nich korzysta -> są małe napełnienia -> tramwaje jeżdżą rzadko.
Naprawdę jest mnóstwo przypadków, gdy ktoś sprawdza dojazd zbiorkomem w weekend i decyduje się jechać taksówką, niż czekać np. 15 minut, bo za te 15 minut będzie już na miejscu...

W najoptymistyczniejszym scenariuszu w weekendy w tramwajach to powinno wyglądać tak, że linie z f7,5 w tygodniu mają f10 w weekend, a te z f15 mają f20 (może z drobnymi wyjątkami). Takie linie jak 1, 3, 8, 18, 20 z pewnością znalazłyby popyt na f10 w weekend.

Na pewno początkowo zapełnienia w niektórych liniach byłyby niesatysfakcjonujące, ale z czasem ludzie by ogarnęli, że nie jest już tak źle i pozytywnie wpłynęłoby to na ilość pasażerów. Sporo przyciągniętych do komunikacji osób byłoby też takimi, które w ogóle nie korzystają z niej na co dzień. Wspomogłoby to też budżet, bo zapewne dużo więcej biletów jednorazowych byłoby sprzedanych. ;)

Do pełnego sukcesu trzeba by też ogarnąć wzmocnienia w związku z wydarzeniami, a nie że koncert w Tauron Arenie kończy się o 23, a tramwaje jeżdżą z f30 i w sumie to został jeden-dwa kursy do końca kursowania... :P

Awatar użytkownika
Kaszmir
Administrator
Posty: 6957
Rejestracja: 30 sty 2020, 21:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku

Post autor: Kaszmir » wczoraj, 22:07

michal49944 pisze: wczoraj, 21:48W najoptymistyczniejszym scenariuszu w weekendy w tramwajach to powinno wyglądać tak, że linie z f7,5 w tygodniu mają f10 w weekend, a te z f15 mają f20 (może z drobnymi wyjątkami). Takie linie jak 1, 3, 8, 18, 20 z pewnością znalazłyby popyt na f10 w weekend.
Dokładnie, albo ew. przejść na system f15 w weekendy - tylko pytanie, co wtedy z "50" i "52"?

Od 2018 mamy dziwną sytuację, że linie magistralne kursują w weekendy blisko trzykrotnie rzadziej niż w tygodniu.
Kitek pisze: wczoraj, 18:52Uważam, że w kolejnych latach powinno odbudować się rozkłady tramwajowe i więcej linii powinno jeździć w weekendy, gdyż rozwój sieci autobusowej jest spektakularny a z tramwajów (które powinny być podstawą transportu w mieście) dobrze się korzysta tylko w dni powszednie i to też tylko do godziny 18-19.
Interesujące spostrzeżenie, bo przyznam że ja dotychczas uważałem w drugą stronę. Z tramwajów, nawet mimo wspomnianego f20 w weekendy, da się w miarę korzystać. Tymczasem w autobusach jest dużo gorzej, tam f20 w sob i św jest tylko przez pół dnia. W soboty rano - gdy wbrew pozorom wiele osób jedzie do pracy albo się uczyć - jest f30. W soboty wieczorem - gdy ludzie bawią się na mieście - jest f30. W niedziele wieczorem - gdy sporo osób wraca do miasta po weekendzie - jest f30, co zresztą prowadzi do sporych przetłoczeń w autobusach jadących z Dworca Głównego.

Niby są koordynacje, jednak często tylko na centralnych odcinkach. Co mi z synchronizacji "503+513", skoro ten drugi nie dociera do Nowego Bieżanowa? Co da koordynacja "152+502", skoro ten pierwszy nie obsługuje już odcinka DH Wanda - os. Zgody? Itd. Choć są jeszcze gorsze przypadki, gdzie linia jest rozdzielona na dwie i do końcówki dociera tylko z f60. "469" do Bochenka, "105" do Piastów są tego przykładami. Przy takiej ofercie, tramwajowe f20 to mimo wszystko dość dużo ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 3 gości