Metro / premetro

[Ankin]

Śmieciowy przebieg, w dużym stopniu pokrywający się z tramwajami, zwłaszcza na 1O, Ruczaju oraz Kurdwanowie. Gdyby metro miało pojechać przez ATW oraz na Kliny przez 8PU, być może jakiś sens by ono miało (chociaż na pewno nie pod względem ekonomicznym). W proponowanym kształcie jest to jednak inwestycja dla miasta szkodliwa.

Też na to zwróciłem uwagę, że ww. linia na zdecydowanej długości dubluje tak naprawdę tramwaj, ale... nie rozczulam się nad tym zbytnio, bo to tylko plany, z których zapewne nic nie wyniknie (na szczęście).
Najważniejsze, że politycy mogą robić propagandę i teatr dla gawiedzi, która bezrefleksyjnie kupuje zapowiedzi o tym że już w 2030 ruszymy z budową metra, kiedy jak wspomniał m.in. Tomek kasa miejska od lat jest pusta
Normalnie bal na Titanicu.

[cynamon]

Liczą na środki z KPO, UE, mogą podciągać obecnie budowę metra pod potencjalne wykorzystanie go (stacje jako schrony) w czasie ewentualnej wojny, a na to też można przytulić środki z jakichś funduszy bezpieczeństwa (to na pewno nie jest fachowa nazwa, wiem). Czy się uda, zobaczymy. Na pewno jednak to będą zupełnie inne środki niż z obecnie wykorzystywanych puli.

[scyzor663]

O przy Sanktuarium przyda się metro bo stacja kolejowa pęka w szwach xD

[Ankin]

Liczą na środki z KPO, UE, mogą podciągać obecnie budowę metra pod potencjalne wykorzystanie go (stacje jako schrony) w czasie ewentualnej wojny, a na to też można przytulić środki z jakichś funduszy bezpieczeństwa (to na pewno nie jest fachowa nazwa, wiem). Czy się uda, zobaczymy. Na pewno jednak to będą zupełnie inne środki niż z obecnie wykorzystywanych puli.

Ewentualne dotacje z KPO, UE itd. nie sfinansują ww. budowy w 100%...

[Kojak]

O przy Sanktuarium przyda się metro bo stacja kolejowa pęka w szwach xD

A może - to tylko moje głośne rozważania - ta linia metra na Kurdwanów jest tak zaznaczona, bo jest tam tunel tramwajowy, metro będzie na warunkach tramwajowych, to i propagandowo będzie lepiej wyglądało, ze jedzie tam metro a nie tramwaj. Coś na wzór linii 50 i Krakowskiego Szybkiego Tramwaju.

[Kaszmir]

Ewentualne dotacje z KPO, UE itd. nie sfinansują ww. budowy w 100%...

A przede wszystkim nie sfinansują funkcjonowania na bieżąco. Dość przypomnieć, że gdy km kosztowała ok. 450 mln rocznie, koszt działania jednej linii (pre)metra szacowano na 150-200 mln, czyli 1/3 całej krakowskiej km. Dziś byłoby to zatem ok. 350 mln, a pewnie i więcej bo transport szynowy drożał szybciej niż autobusowy.

A może - to tylko moje głośne rozważania - ta linia metra na Kurdwanów jest tak zaznaczona, bo jest tam tunel tramwajowy, metro będzie na warunkach tramwajowych, to i propagandowo będzie lepiej wyglądało, ze jedzie tam metro a nie tramwaj. Coś na wzór linii 50 i Krakowskiego Szybkiego Tramwaju.

Na mapie widać, że (pre)metro ma inny przebieg niż tramwaj w TŁ, biegnie na południe od niego. Przystanek "Sanktuarium" jest w pobliżu obecnego kolejowego "Kraków Sanktuarium".

[scyzor663]

A może - to tylko moje głośne rozważania - ta linia metra na Kurdwanów jest tak zaznaczona, bo jest tam tunel tramwajowy, metro będzie na warunkach tramwajowych, to i propagandowo będzie lepiej wyglądało, ze jedzie tam metro a nie tramwaj. Coś na wzór linii 50 i Krakowskiego Szybkiego Tramwaju.

Tylko jakoś trzeba by bezkolizyjne dowiązanie do obecnego tunelu z obu stron zrobić...

A tak na serio to końcówka przy Kombinacie to jeden z przykładów głupoty. Od strony Huty nie ma żadnej stacji przy której można by zbudować P+R. Jak już to linia powinna kończyć w okolicach któregoś węzła S7 z miejscem na parking na kilka tysięcy samochodów.

Do tego na Kurdwanowie i Ruczaju przebieg częściowo w tym samym miejscu co tramwaj, czyli co? Będzie jedna linia tramwajowa na górze, a druga pod ziemią? Czy może wydzielenie trasy naziemnej i wspólny przebieg?

[Kowalik]

Zaraz się okaże, że po wybudowaniu metra w proponowanych przebiegach, miasto rozpocznie likwidację infrastruktury tramwajowej, bo jest metro, to dublujący tramwaj niepotrzebny. poważnie mówiąc spodziewałem się rozwijania dwóch linii w kształcie "X" przecinających się w centrum. Rzeczywiście wyżej wspomniane wykonanie linii pod ATW byłoby o wiele lepszym pomysłem, niż pod IO.

[Ankin]

A przede wszystkim nie sfinansują funkcjonowania na bieżąco. Dość przypomnieć, że gdy km kosztowała ok. 450 mln rocznie, koszt działania jednej linii (pre)metra szacowano na 150-200 mln, czyli 1/3 całej krakowskiej km. Dziś byłoby to zatem ok. 350 mln, a pewnie i więcej bo transport szynowy drożał szybciej niż autobusowy.

Pełna zgoda.
Pomijając już dzisiejszą propagandową szopkę, w której to m. in. ogłoszono budowę metra ok. 2030 roku (co w moim subiektywnym odczuciu już samo w sobie jest kabaretem), to w tym całym przedstawieniu nikt nie mówi o kosztach jakie będzie musiało ponosić miasto na bieżące funkcjonowanie metra po tym gdy zostanie ono wybudowane
Raczej żadne znaki na niebie i ziemi nie wskazują, że miejska kasa cudownie się zapełni...
Budowa metra w Krakowie to jak porywanie się z motyką na słońce, tym bardziej kiedy widzimy, że przy każdej nadarzącej się okazji tnie się kursy autobusów i tramwajów w imię źle pojętych oszczędności.

Zaraz się okaże, że po wybudowaniu metra w proponowanych przebiegach, miasto rozpocznie likwidację infrastruktury tramwajowej, bo jest metro, to dublujacy tramwaj nie potrzebny. poważnie mówiąc spodziewałem się rozwijania dwóch linii w kształcie "X" przecinających się w centrum. Rzeczywiście wyżej wspomniane wykonanie linii pod ATW byłoby o wiele lepszym pomysłem, niż pod IO.

Żarty żartami, ale choćby zaprzyjaźniona z nami Norymberga stosowała podobną politykę transportową względem tramwajów wraz z budową metra.
Korzyść dla Krakowa z takiego podejścia była taka, że otrzymaliśmy tramwaje
Nie inaczej było w Wiedniu skąd też pozyskaliśmy stare wozy.

[Aułrora]

Tylko jakoś trzebaby bez kolizyjne dowiązanie do obecnego tunelu z obu stron zrobić...

A tak na serio to końcówka przy Kombinacie to jeden z przykładów głupoty. Od strony Huty nie ma żadnej stacji przy której możnaby zbudować P+R. Jak już to linia powinna kończyć w okolicach któregoś węzła S7 z miejscem na parking na kilka tysięcy samochodów.

To samo w Opatkowicach. Od dawna mówiłem, rozmawiałem z ludźmi, którzy siedzieli w radzie ds. metra, że metro nie powinno się kończyć w Opatkowicach tylko jechało dalej skręciło z powrotem w kierunku A4 i skończyło na Łąkach Kobierzyńskich. Tam można byłoby zrobić potężny P+R, MOP i to wszystko połączone z rozwijającą się autostradą przyniosłoby więcej pasażerów (Liszek, Skawiny Mogilan). Bo w takiej sytuacji, jeżeli linia skończy w Opatkowicach to którędy gminny ościenne dojadą do stacji? Taklińskiego i Petrażyckiego. Ja sobie tego nie wyobrażam. To mówi się od dawna, że Kobierzyńska jest ciasna a oni na taki przekrój drogi chcą kilka tyś. pasażerów, dojeżdżających do metra wpuścić.

Ponadto jakby wzdłuż autostrady zrobiłoby się drogę do tej stacji, a tramwaj z Humboldta podjeżdżałby pod sam węzeł Skawiński to mieszkańcy Skawiny mieliby i dostęp do metra i tramwaju (a Skotniki i ul. Babińskiego by jakaś linia 5x6, by obsłużyła aby połączyć rejony, które mają do metra daleko).
W ich propozycji, nic takiego nie będzie miało miejsca a pamiętajmy, że nie wszyscy w Skawinie korzystają z kolei jak to uzasadniają w kwestii stacji końcowej.


Mówiąc w skrócie
Nawet jakby to miało powstać, to to co przedstawili to jest jakaś popelina a nie metro.

[poirot]

To samo w Opatkowicach. Od dawna mówiłem, rozmawiałem z ludźmi, którzy siedzieli w radzie ds. metra, że metro nie powinno się kończyć w Opatkowicach tylko jechało dalej skręciło z powrotem w kierunku A4 i skończyło na Łąkach Kobierzyńskich. Tam można byłoby zrobić potężny P+R, MOP i to wszystko połączone z rozwijającą się autostradą przyniosłoby więcej pasażerów (Liszek, Skawiny Mogilan). Bo w takiej sytuacji, jeżeli linia skończy w Opatkowicach to którędy gminny ościenne dojadą do stacji? Taklińskiego i Petrażyckiego. Ja sobie tego nie wyobrażam. To mówi się od dawna, że Kobierzyńska jest ciasna a oni na taki przekrój drogi chcą kilka tyś. pasażerów, dojeżdżających do metra wpuścić.

No ja obstawiam że jak rzeczywiście zaczną budować to jakaś przebudowa Taklińskiego do 2x2 albo nowa droga łącząca z którymś z nowych węzłów na Zakopiance powstanie, z drugiej strony pewnie powinna jakaś droga do Skawiny powstać, bo Petrażyckiego na większości trasy nie ma jak sensownie rozbudować. No ale to wszystko palcem po mapie raczej.

[Kaszmir]

W dniu dzisiejszym ogłoszono przebieg pierwszej tzw. linii metra w Krakowie: https://lovekrakow.pl/kurdwanow-kliny-p ... inii-metra

Swoją drogą, dlaczego na tablicy ze zdjęcia jest napisane, że przejazd Kombinat - Muzeum Narodowe zajmie 26 zamiast 40 minut?

Rozkładowy przejazd "4" z Kombinatu do T. Bagatela to 28-29 minut. Przejazd "20" z T. Bagatela do Muzeum Narodowego rozkładowo to 4 minuty, autobusami pewnie podobnie. Wychodzi 32-33, nie 40. Wliczanie przesiadki jest nie fair, zresztą przy 20 kursach/h daje to średnio kurs co 3 minuty, czyli średnio 1,5 min czekania. Nawet jeśli to dodać, wciąż wychodzi koło 33-34.

Chyba policzono obecny dojazd, wymagający jazdy naokoło przez Pl. Inwalidów. Trudno jednak uznać takie porównanie za uczciwe.

[scyzor663]

Kolejna kwestia, między placem przy Dworcu Głównym, a Starym Kleparzem jest jakieś 500m, więc przy założeniu peronów 100m to odległość między końcem jednego i początkiem drugiego będzie 400m?

Może ten przebieg wcale nie jest taki głupi, po prostu obietnice metra to kwestie polityczne, a władze i tak wiedzą, że nic więcej niż odcinek Młyńskie - Mateczne nigdy nie powstanie i będzie to po prostu podziemny tramwaj powiązany z obecną siecią?

[Kaszmir]

Kolejna kwestia, między placem przy Dworcu Głównym, a Starym Kleparzem jest jakieś 500m, więc przy założeniu peronów 100m to odległość między końcem jednego i początkiem drugiego będzie 400m?

Chyba więcej, zależy skąd mierzyć, plac ma ok. 100 m więc wychodzi 500-600. A też nie wiadomo, czy na obrazku lokalizacje przystanków są dokładne - chyba nie, bo "T. Bagatela" zaznaczono na obecnym węźle mimo, że mówiono że ma być po Parkiem Szymborskiej (chyba, że coś się zmieniło od wakacji). Jeśli "Stary Kleparz" będzie na zachód od skrzyżowania, odległość będzie większa.

[Pokrzywa]

29 km, 29 przystanków - wszystko jasne

z Opatkowic na Hutę pewnie godzina jazdy, większość pokrywa się z istniejącym tramwajem, co to ma być za bubel?

To po kolei

Opatkowice - spoko, ale pociąg jedzie stamtąd często i nikt nie będzie się raczej pchał do gorszej jakości środka transportu
Kobierzyn, Kliny, Lubostroń - można powiedzieć "papa" sensownemu ciągowi wzdłuż 8PU
Bobrzyńskiego - Brożka - zależy gdzie dokładnie ten ruczaj jest, bo jest to zrobione grubą kreską (dosłownie) - Lipińskiego/ Brożka - skrzyżowanie musiałoby się zamienić w rondo albo coś sensowniejszego
Ludwinów - może i mieszkańcy rydlówki się wkurzą, ale za to Mateczne nie będzie mieć przystanku, moim zdaniem to też żeby uzasadnić kładkę

Dalsza trasa jest już dawno znana, wypadałoby przebudować Jubilat i MuzNar bo teraz te miejsca są antyprzesiadkowe

Idiotyczne dublowanie ciągu m.in bardzo drogiego tramwaju do Mistrzejowic przez puszczenie nitki na Bora, gdzie jest przystanek obok upadającego centrum handlowego a nie obok akademików i osiedli, totalny bezsens i idiotyzm aż do Kocmyrzowskiego

Przystanek na Róż to porażka o ile peron nie będzie jakoś na tej części pieszej, ale wątpie... traci PC, tam to metro mogłoby się kończyć, albo jechać... no nie wiem, w okolice Centralnej, Sikorki etc, gdzie faktycznie jest wzrost mieszkańców i potrzeb komunikacyjnych?

Co do ciągu Kurdwanowskiego - jeśli powielanie KSTIV jest głupie, to to jest totalny idiotyzm. Brak połączenia z Borkiem, wkopywanie się znowu w Białe Morza tylko po to żeby obsłużyć stację, mimo że obsługuje się jej sąsiednią stację przystanek wcześniej, dalej to już jest śmiech na sali

Jeśli oni to chcą procedować to ja nie wiem czy nie będzie to pretekst zamknięcia tak z 2-3 torowisk na "oszczędności" bo przecież metro jest zajefajne a tramwaje to technologia z XIX wieku...

Takie opinie moje po pierwszym wejrzeniu, mam nadzieję że to propaganda