Ankin pisze: 03 paź 2025, 11:28
Wracając zaś do meritum, sam chyba przyznasz, że standardowe godziny otwarcia POP-u w centrum miasta do godz. 15 są delikatnie to ujmując, śmieszne.
No z tym to trochę racja -
w Warszawie mają 11 POP-ów, otwartych w dni powszednie od 7.00 - 20.00 (dwa z nich na Metro Centrum oraz Dworcu Wileńskim dodatkowo czynne w soboty od 8.00 - 17.00).
Podobnie GZM (Metropolia Górnośląska) -
mają 10 POP-ów rozrzuconych po aglomeracji (Bytom, Chorzów, Gliwice, 3x Katowice, Piekary, Sosnowiec, Tychy, Tarnowskie Góry) czynne od 7.00 - 19.00 oraz w soboty 9.00 -14.00.
Owszem wiadomo, że Warszawa czy Metropolia Śląska są o wiele większe (powierzchniowo oraz ludnościowo) - ale nawet Poznań, który jest 2x mniejszy niż Kraków,
ma 11 POPów, z czego prawie wszystkie czynne są w dni powszednie od 6.00 - 20.00 (tylko jeden działa 8.00 - 15.00).
Trochę zatem wstyd, że prawie milionowy Kraków ma jedynie 4 POP-y, czynne tylko po 7-8h dziennie w dni powszednie. Przydałoby się stworzyć tak jeszcze minimum ze 2-3 dodatkowe punkty, np. gdzieś na południu (Czerwone Maki, Prokocim/Bieżanów) czy na zachodzie (Bronowice) oraz nieco wydłużyć godziny otwarcia choćby do tej 18-19, tak żeby ludzie zdążyli przyjść po pracy, albo otworzyć na kilka godzin w soboty.
Podwale było dawniej czynne 11-19 i nawet pod wieczór około 18.00 potrafiło stać kilka-kilkanaście osób w kolejce - a tu na co dzień Wielopole czynne tylko do 15.30, Pawia do 16.30, jedynie Górka Narodowa do 17.00 (tylko śr-pt) i Plac Centralny do 18.00. Więc jak ktoś kończy w centrum pracę o 16.00, to Wielopole jest już zamknięte, a na Pawią MOŻE wpadniesz w ostatnich minutach jeśli zdążysz (oraz nie będzie ludzi w kolejce). Ewentualnie pozostaje wycieczka 50 lub 4 do pozostałych dwóch Punktów.