Tramwaj na Górkę Narodową, do Azorów i Bronowic Wielkich

- Drogi, torowiska, chodniki, parkingi, inwestycje
Ankin
Specjalista
Posty: 301
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Tramwaj na Górkę Narodową, do Azorów i Bronowic Wielkich

Post autor: Ankin » wczoraj, 20:30

tomek_m pisze: wczoraj, 20:21 To jest jeszcze bardziej science-fiction. Był w Polsce kiedykolwiek przypadek, aby jakiś polityk sam podał się do dymisji bo nie zrealizował swoich obietnic wyborczych? 🤣
Owszem, sami czasem podają się do dymisji, ale nie jest to przez niespełnienie obietnic wyborczych a raczej jakieś skandale korupcyjne których się nie da zamieść pod dywan.
To już lepszy mój pomysł z tym Noblem 😉
A ten Nobel to z jakiej dziedziny finalnie będzie przyznawany? ;)
Mi na myśl przychodzi literatura. Niekończona się opowieść o budowie tramwaju na Azory w końcu będzie miała swoje zakończenie, czego wszystkim mieszkańcom ww. części Krakowa, ze szczerego serca życzę.

tomek_m
Ekspert
Posty: 570
Rejestracja: 18 lut 2020, 15:21
Lokalizacja: Michałowice

Re: Tramwaj na Górkę Narodową, do Azorów i Bronowic Wielkich

Post autor: tomek_m » dzisiaj, 0:09

Ankin pisze: wczoraj, 20:30 A ten Nobel to z jakiej dziedziny finalnie będzie przyznawany? ;)
To trzeba pomyśleć o nowej dziedzinie np: "Inwestycje zrealizowane po absurdalnie długim czasie" 🤔
To jest chyba jedyny taki przypadek na świecie, kiedy coś obiecano i obiecuje się nadal przez kolejne dziesięciolecia i nic z tego nie wynika. Dzieci które przyszły na świat w tych nowopowstałych blokach, kiedy pierwszy raz obiecano tramwaj na Azory w latach 60, dzisiaj juz są emerytami.

Ankin
Specjalista
Posty: 301
Rejestracja: 05 lut 2025, 16:28

Re: Tramwaj na Górkę Narodową, do Azorów i Bronowic Wielkich

Post autor: Ankin » dzisiaj, 10:20

Żarty żartami, ale kiedy na to wszystko patrzy się z boku jest to zwyczajnie smutne, że miejscy urzędnicy do spółki z politykami porywają się z motyką na słońce i chcą budować metro, kiedy jeden czy drugi ciut większy remont w naszym mieście urasta do rangi wejścia w klapkach na Mount Everest, wiele dzielnic od lat czeka na transport szynowy, plany nie tak stare jak linia na Azory ale też mające x lat w swojej metryce czekają na realizację i niewiadomo czy kiedykolwiek się urzeczywistnią...
Teoretyczna budowa metra pochłonie milardy PLN (pomijamy w tym przypadku same koszty jego eksploatacji). Jestem ciekawy ile w chwili obecnej przy zapewnieniu finansowania kosztowałaby sumarycznie budowa:
1. tramwaju na Azory
2. spięcie Kapelanki z Cichym Kącikiem i dalej w stronę Azorów
3. tramwaj na Kliny
4. tramwaj na Złocień
5. spięcie obecnie budowanej linii trawmajowej do Mistrzejowiec z Górką Narodową jako odnoga odchodzą w okolicach ronda Barei
7. linia tramwajowa do os. Rżąka przez teren Szpitala Uniwersyteckiego
6. zakup odpowiedniej ilości nowego taboru tramwajowego do obsługi ww. tras (+ ewentualnie nowa zajezdnia)

kot_feliks
Ekspert
Posty: 1312
Rejestracja: 18 lut 2020, 13:57

Re: Tramwaj na Górkę Narodową, do Azorów i Bronowic Wielkich

Post autor: kot_feliks » dzisiaj, 10:33

Po pierwsze, to należałoby urealnić zakres i koszty tych inwestycji o których pisałeś i wtedy dopiero byłoby wiadomo, czy to się da zbudować, za ile i kiedy. Ot, taki tramwaj na Złocień raczej nie musi kosztować kilkuset mln, nie musi mieć olbrzymich węzłów drogowych itd. :roll: A mając dwukierunkowe wagony można go też zapewne etapować.

Odnośnie jeszcze inwestycji, które opisałeś, to praktycznie nierealna jest trasa Barei - Prądnik Czerwony SKA - GN. To jako jedno z nielicznych kosztowałoby właśnie z kilkaset mln (równoległy tunel pod Lublańską) i perspektywa na to praktycznie zamknęła się po idiotycznych zmianach w projekcie KST-IV.

Z realnych odcinków moim zdaniem:
- os. Piastów - Piastów SKA
- Azory
- Złocień (etap 1 + etap 2 wraz z Domagały)
- Stella Sawickiego
- Cichy Kącik - Królewska - Azory

Odnośnie metra, to też nie jest tak, że ono musi pożreć całą $, bo wszystko zależy od sposobów finansowania (i na etapie budowy i na etapie eksploatacji). Pod kątem budowy może być tak, że udałoby się pozyskać $ na linie tramwajowe, a na metro nie, a równie dobrze może być tak, że o wiele łatwiej byłoby pozyskać $ właśnie na metro. Trudno to ocenić na tym etapie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość