Tramwaj na Górkę Narodową, do Azorów i Bronowic Wielkich

[Ankin]

To jest jeszcze bardziej science-fiction. Był w Polsce kiedykolwiek przypadek, aby jakiś polityk sam podał się do dymisji bo nie zrealizował swoich obietnic wyborczych?
Owszem, sami czasem podają się do dymisji, ale nie jest to przez niespełnienie obietnic wyborczych a raczej jakieś skandale korupcyjne których się nie da zamieść pod dywan.
To już lepszy mój pomysł z tym Noblem

A ten Nobel to z jakiej dziedziny finalnie będzie przyznawany?
Mi na myśl przychodzi literatura. Niekończona się opowieść o budowie tramwaju na Azory w końcu będzie miała swoje zakończenie, czego wszystkim mieszkańcom ww. części Krakowa, ze szczerego serca życzę.

[tomek_m]

A ten Nobel to z jakiej dziedziny finalnie będzie przyznawany?

To trzeba pomyśleć o nowej dziedzinie np: "Inwestycje zrealizowane po absurdalnie długim czasie"
To jest chyba jedyny taki przypadek na świecie, kiedy coś obiecano i obiecuje się nadal przez kolejne dziesięciolecia i nic z tego nie wynika. Dzieci które przyszły na świat w tych nowopowstałych blokach, kiedy pierwszy raz obiecano tramwaj na Azory w latach 60, dzisiaj juz są emerytami.

[Ankin]

Żarty żartami, ale kiedy na to wszystko patrzy się z boku jest to zwyczajnie smutne, że miejscy urzędnicy do spółki z politykami porywają się z motyką na słońce i chcą budować metro, kiedy jeden czy drugi ciut większy remont w naszym mieście urasta do rangi wejścia w klapkach na Mount Everest, wiele dzielnic od lat czeka na transport szynowy, plany nie tak stare jak linia na Azory ale też mające x lat w swojej metryce czekają na realizację i niewiadomo czy kiedykolwiek się urzeczywistnią...
Teoretyczna budowa metra pochłonie milardy PLN (pomijamy w tym przypadku same koszty jego eksploatacji). Jestem ciekawy ile w chwili obecnej przy zapewnieniu finansowania kosztowałaby sumarycznie budowa:
1. tramwaju na Azory
2. spięcie Kapelanki z Cichym Kącikiem i dalej w stronę Azorów
3. tramwaj na Kliny
4. tramwaj na Złocień
5. spięcie obecnie budowanej linii trawmajowej do Mistrzejowiec z Górką Narodową jako odnoga odchodzą w okolicach ronda Barei
7. linia tramwajowa do os. Rżąka przez teren Szpitala Uniwersyteckiego
6. zakup odpowiedniej ilości nowego taboru tramwajowego do obsługi ww. tras (+ ewentualnie nowa zajezdnia)

[kot_feliks]

Po pierwsze, to należałoby urealnić zakres i koszty tych inwestycji o których pisałeś i wtedy dopiero byłoby wiadomo, czy to się da zbudować, za ile i kiedy. Ot, taki tramwaj na Złocień raczej nie musi kosztować kilkuset mln, nie musi mieć olbrzymich węzłów drogowych itd. A mając dwukierunkowe wagony można go też zapewne etapować.

Odnośnie jeszcze inwestycji, które opisałeś, to praktycznie nierealna jest trasa Barei - Prądnik Czerwony SKA - GN. To jako jedno z nielicznych kosztowałoby właśnie z kilkaset mln (równoległy tunel pod Lublańską) i perspektywa na to praktycznie zamknęła się po idiotycznych zmianach w projekcie KST-IV.

Z realnych odcinków moim zdaniem:
- os. Piastów - Piastów SKA
- Azory
- Złocień (etap 1 + etap 2 wraz z Domagały)
- Stella Sawickiego
- Cichy Kącik - Królewska - Azory

Odnośnie metra, to też nie jest tak, że ono musi pożreć całą $, bo wszystko zależy od sposobów finansowania (i na etapie budowy i na etapie eksploatacji). Pod kątem budowy może być tak, że udałoby się pozyskać $ na linie tramwajowe, a na metro nie, a równie dobrze może być tak, że o wiele łatwiej byłoby pozyskać $ właśnie na metro. Trudno to ocenić na tym etapie.

[tomek_m]

Odnośnie jeszcze inwestycji, które opisałeś, to praktycznie nierealna jest trasa Barei - Prądnik Czerwony SKA - GN. To jako jedno z nielicznych kosztowałoby właśnie z kilkaset mln (równoległy tunel pod Lublańską) i perspektywa na to praktycznie zamknęła się po idiotycznych zmianach w projekcie KST-IV.

To w jakim celu pod rondem Polsadu mają być/są budowane komory rozjazdowe? Pewnie w takim jak ślepe tory odchodzące od starej pętli Krowodrza Górka do Azorów. Od nowej zresztą też póki co

[Bayer2003]

To w jakim celu pod rondem Polsadu mają być/są budowane komory rozjazdowe?

Liczę na połączenie z Cmentarzem Rakowickim. Ale to raczej marzenie ściętej głowy .

[Ankin]

Liczę na połączenie z Cmentarzem Rakowickim. Ale to raczej marzenie ściętej głowy .

Nie byłoby bliżej od stronych Ronda Młyńskiego? Tam też będą komory rozjazdowe.
Wspominał o tym m. in. youtuber Awizonosz w filmie o budowie linii do MIstrzejowic: https://www.youtube.com/watch?v=fWI0yly_p_M (od 11:39).
Chociaż patrząc na to, że od lat 80 ubiegłego wieku, z pętli na Krowodorzy odchodziły i nadal odchodzą tyle że w nowym układzie, tory w kierunku Azorów i finalnie do teraz nie doczekały się przedłużenia no to można być spokojnym, że w krakowskich realiach jakaś alternatywna forma spięcia Mistrzejowic z Cmentarzem Rakowickim z pominięciem Mogilskiej, o ile będzie kiedykolwiek zrealizowana to poczeka sobie na dni swojej chwały conajmniej kilkadziesiąt lat

[Bayer2003]

Nie byłoby bliżej od stronych Ronda Młyńskiego? Tam też będą komory rozjazdowe.

Byłoby bliżej, jednak czas przejazdu Mistrzejowice - CR byłby raczej krótszy przy połączeniu na Rondzie Polsadu. Większy sens też moim zdaniem miałby przystanek tramwajowy w okolicach obecnego przystanku Bosaków lub Lublańska niż... no właśnie gdzie? Ale wiadomo, że tutaj wchodzi też dyskusja o gruntach, ich własności - obydwa warianty wypada rozważyć i realizacja każdego z nich byłaby dobrym pomysłem.

[Ankin]

Byłoby bliżej, jednak czas przejazdu Mistrzejowice - CR byłby raczej krótszy przy połączeniu na Rondzie Polsadu. Większy sens też moim zdaniem miałby przystanek tramwajowy w okolicach obecnego przystanku Bosaków lub Lublańska niż... no właśnie gdzie? Ale wiadomo, że tutaj wchodzi też dyskusja o gruntach, ich własności - obydwa warianty wypada rozważyć i realizacja każdego z nich byłaby dobrym pomysłem.

Ulalalala, taka klęsa urodzaju w alternatywnych trasach to istne niebio na ziemi.
Ale jeżeli Krowodrza Górka/Górka Narodowa ma trzy alternatywne opcje dojazdu do nazwijmy to centrum Krakowa (czyt. tunel, Pawia - chociaż tutaj mści się brak skrętu w Lubicz, Długa) to i może kiedyś doczekamy się odnogi do Cmentarza Rakowickiego od obecnie budowanej linii przez Meissnera.
Ogólnie im więcej możliwości dojazdu do danego pętli tym lepiej, ale u nas nawet w odniesieniu do o wiele mniejszej skali inwestycji jest z tym problem jak choćby już przytoczony przeze mnie brak skrętu w Lubicz z ul. Pawiej, brak skrętu z Wielickiej w Nowosądecką od strony Bieżanowa czy też brak połączenia tramwajowego przez Lema spinającego Mogilską z al. Pokoju.
Wracając do tematu linii w kierunku Azorów, to w moim odczuciu ta linia będzie dopiero kompletna kiedy od strony zachodniej otrzyma połączenie z Bronowicami i dalej z Cichym Kącikiem oraz Kapelanką, chociaż z perpsektywy dnia dzisiejszego najważniejsze aby mieszkańcy ww. osiedla po ponad 60 latach oczekiwania w końcu doczekali się upragnionego tramwaju od strony Krowodorzy.

[judash]

Warto byłoby się zastanowić nad faktycznym przedłużeniem trasy Rakowickiej pod skrzyżowanie Prandoty z 29 Listopada. Końcówka dla dwukierunkowców a nawet tradycyjna pętla, bo jest tam miejsce.

[Bayer2003]

Ulalalala, taka klęsa urodzaju w alternatywnych trasach to istne niebio na ziemi.

Nie chodziło mi oczywiście o realizację połączenia CR - Rondo Młyńskie oraz CR - Rondo Polsadu jednocześnie.

Warto byłoby się zastanowić nad faktycznym przedłużeniem trasy Rakowickiej pod skrzyżowanie Prandoty z 29 Listopada. Końcówka dla dwukierunkowców a nawet tradycyjna pętla, bo jest tam miejsce.

Pytanie czy gęstość zaludnienia w okolicy pozwoliłaby przynajmniej w godzinach szczytu wypełnić krzesełka w 26-metrowym tramwaju kursującym co 15 minut?

[Ankin]

Warto byłoby się zastanowić nad faktycznym przedłużeniem trasy Rakowickiej pod skrzyżowanie Prandoty z 29 Listopada. Końcówka dla dwukierunkowców a nawet tradycyjna pętla, bo jest tam miejsce.

Jak już ponosi nas inwestycja fantazja w odniesieniu do tras tramwajowych w Krakowie (i nie piszę tego z szyderstwem, tylko całkiem poważnie), to gdybym był osobą decyzyjną w Krakowie i zarazem posiadał odpowiednią zawartość złota w miejskiej sakiewce to mimo wszystko forsowałbym w odniesieniu do Cmentarza Rakowickiego powrót do koncepcji połączenia ww. pętli z Mistrzejowicami przez Lublańską i dalej "wpięcie" nowej linii w obecnie budowaną trasę przez Meissnera.
Taka trasa to byłoby wybawienie dla nowohuckich dzielnic na czas wszelakich prac remontowych w ciągu Mogilskiej czy al. Pokoju a o wykolejeniach czy awariach taboru na ww. odcinkach już nawet się nie rozpisuje.

Nie chodziło mi oczywiście o realizację połączenia CR - Rondo Młyńskie oraz CR - Rondo Polsadu jednocześnie.

No to się nie zrozumieliśmy. Teraz jest już dla mnie wszystko jasne.