WIK pisze: 05 lis 2025, 9:04
Przypadkiem nie chodzi o 3 zajezdnię autobusową? Płaszów ma zostać przeniesiony. Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego dla tego miejsca możliwe, że zostanie przekształcony pod mieszkania. Pisano w jednym z artykułów.
A czytałeś artykuł? Warto przeczytać, bo prezes mówi mądre rzeczy, o tym jak elektryki mogą być dla nas pułapką. Albo o tym, że pomimo nowej ustawy, wciąż można kupować autobusy z silnikiem Diesla do obsługi linii podmiejskich.
Zarówno z kontekstu wypowiedzi jak i wprost z tekstu wynika, że chodzi o
dodatkową zajezdnię.
Te szalone pomysły Kracika o przeniesieniu zajezdni w Płaszowie, by te tereny opylić deweloperom i przy okazji przytulić co nie co to zupełnie inna sprawa.
Tutaj mowa o przygotowaniu się do przejęcia za 10 lat linii obsługiwanych obecnie przez Mobilis. Czyli zwiększeniu ilostanu o kolejne 150 - 200 autobusów. Siłą rzeczy będzie potrzebna kolejna baza transportowa, bo:
Bieńczyce mają 190 + 10 KTR czyli razem 200 wozów
Płaszów ma 163 auta
Wola 271 +12 KTR czyli razem 283 sztuki
Mobilis ma 151
Czyli jak sobie to podliczymy to wychodzi 797 (dane wg strony Michała Wojtaszka). 800 aut potrzebuje 4 zajezdni.
Edit:
przy tej okazji warto dodać pewien rys historyczny
- MPK już kiedyś miało około 700 wozów rozlokowanych w 4 zajezdniach, funkcjonowała wtedy zajezdnia w Czyżynach (do 1997/98 roku), a pozostałe 3 zajezdnie nie były tak dogęszczone jak teraz, Płaszów i Bieńczyce miały po około 150 sztuk, Wola jakieś 220 i Czyżyny koło 200 chociaż one były w stanie przyjąć najwiecej, bo terenem przekraczały powierzchnię Woli.
- W latach 90-tych (a może już w 80-tych, nie pamiętam dokładnie) była koncepcja zajezdni autobusowej w Toniach na ul. Łokietka, niegdyś w Składnicy Taboru Zabytkowego na ul. Warzyńca była nawet wystawiana makieta 3D tej zajezdni, natomiast odkąd ta jednostka przeobraziła się w ten twór, które teraz mamy to nie mam pojęcia, czy ta makieta dalej jest i co się stało z tymi materiałami historycznymi, co były na Wawrzyńca (opiekował się tym p. Kucharski, który z tego co się orientuję już nie żyje).
- Przy okazji budowania centrum handlowego Bonarka pojawiały się pomysły zlikwidowania zajezdni Wola Duchacka i przeniesienia jej do głębokiej Nowej Huty okolice Branic.
- Obecnie pewien jegomość zamiast odejść na emeryturę kombinuje jakby tu bazę transportową z Płaszowa (świetna lokalizacja przy głównym ciągu komunikacyjnym) przenieść tam gdzie psy tyłkami szczekają.