Ta obsługa przejazdówką to chyba tylko wyśmienitymi Duewagami w ponad 60 lat. Zaraz się okaże, że 33-metrowe tramwaje dostarczone jeśli dobrze pamiętam z 2027 będą musiały stać w zajezdni niczym Krakowiaki i będziemy mieli kolejny bubel. Jak tak, to może lepiej nie budujmy tego tramwaju. Niech tam jeszcze puszczą "20", które przy obecnym taborze pęka w szwach na wysokości ul. Saskiej.
Tak a propo, czemu wyrzucono poprzednią koncepcję z węzłem przesiadkowym na os. Złocień?
Tramwaj do Małego Płaszowa / Rybitw / os. Złocień
-
canoe_bart
- Znawca
- Posty: 112
- Rejestracja: 23 lis 2024, 14:48
- Kontakt:
Re: Tramwaj do Małego Płaszowa / Rybitw / os. Złocień
Trasa na Złocień to tak na dobrą sprawę perspektywa bliżej 2035 niż 2030 r., a biorąc pod uwagę zapowiedzi prezesa Świerczyńskiego sprzed kilku tygodni, to można by założyć, że w trakcie dostaw ostatnich krótkich Twistów może zostać ogłoszony przetarg na kolejne wagony (minimum 40), aby osiągnąć zakładany próg posiadania, więc o tabor bym się tak znowu nie martwił, choć obawy wzrosną, jeśli miasto by się jednak prędko zabrało za realizację tej trasy. W zasadzie już mamy teraz pewność, że jeśli MPK zamówi 33-metrowe tramwaje, to one zastąpią już zdecydowaną większość obecnych niskowejściowców obsługujących linie do potencjalnego skierowania tamże (w analizach ruchu były trzy warianty układu tras). Zakładając, że właśnie tam wejdą nowe, jednokierunkowe Twisty lub istniejące 33m wagony z obecnych linii, to 20 niekoniecznie musi doświadczać niezabieralności.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: LLoan i 0 gości
