Nie, nie dałoby się. Kierowca musi mieć zapewnione realne 15 minut przerwy (przy tym czasie kursowania - kilkukrotnie). Wobec tego, że kółko trwa 42 minuty, a na Bielanach jest również chwila na odrobienie opóźnień - przy f~60 te 16 minut byłoby ledwo możliwe, a każde opóźnienie by się nawarstwiało (15 minut ma być realne, nie na papierku - innymi słowy, jeśli "146" przyjechałoby z 3-minutowym opóźnieniem na przerwę, to musiałoby odjechać z 2-minutowym). Był to zresztą casus "247" kilka lat temu, której ostatecznie przerzedzono rozkład w weekendy z f~60 do f~70 właśnie z tego powodu, że kierowcy mieli problemy z przerwami (zmieniło się to po skróceniu linii do Górki Narodowej).michal49944 pisze: dzisiaj, 11:38 Rzeczywiście. To wynika z tego, że mamy dwa razy odstęp między kursami dokładnie godziny. Kurs z Os. Podwawelskiego o 6:55 i 7:55 oraz analogicznie o 12:40 i 13:40. To jeszcze bardziej pokazuje, że da się puścić kursy z f60, tylko nie wiadomo, dlaczego nie zrobiono tego przez cały dzień.
Tak więc, dlaczego "146" nie ma f~60? Ano dlatego, że praktyka na przykładzie "247" pokazała, że przy takim czasie kółka rozkład z f~60 jest na dłuższą metę nie do utrzymania.
Nie zmienia to faktu, że te przerwy po 40 minut są słabe.
