Rozdział taboru - tramwaje

- Tabor, przetargi, rozdysponowanie wozów, dane techniczne
Zieleńczanin
Ekspert
Posty: 781
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
Lokalizacja: Zielonki

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Zieleńczanin » 09 lis 2020, 23:00

Kaszmir pisze: 09 lis 2020, 22:56 Zresztą tu chodzi nie tylko o zatrzymania. W planach jest by docelowo ściągnąć sieć trakcyjną z I obwodnicy i zostawić na niej wagony tylko z akumulatorami. Jest to realne - samych Lajkoników będzie 110, w każdym możliwość montażu akumulatora. Pewnie to kwestia wielu lat, może kolejnego przetargu na tramwaje, jednak kiedyś trzeba zacząć - i właśnie to zrobiono.
Według mnie to także kwestia torowiska przez Aleje, aby trochę odciążyć 1O, szczególnie odcinkiem od NK do Pl. Inwalidów, którym niemal na pewno pojedzie "4".

PS. Posty przeniesione z tematu "09.11.2020": viewtopic.php?f=7&t=708

Awatar użytkownika
pasazer_mobilisu
Ekspert
Posty: 1566
Rejestracja: 18 lut 2020, 6:01

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: pasazer_mobilisu » 10 lis 2020, 5:53

Bayer2003 pisze: 09 lis 2020, 22:29 Zgodzisz się chyba jednak, że wobec nadmiaru taboru 26m oraz deficytu 40m+ powinno być ich stworzonych najwięcej ile technicznie się da (z pewnością te możliwości przekraczają obecne 6, chociaż nie są nieskończone).
Zgodzić się zgodzę, ale realia mamy takie że kilka lat żyliśmy bez trojskładów i nawet na forach rzadko przewijał się temat ich powrotu, chociaż pojemnych tramwajów brakowało już wcześniej.
Nigdy też nie było tak, że "4", "50" i "52" były obsługiwane tylko przez tabor 40m+, chyba nawet w okresie wiosennych super cięć w tym roku zdarzały się krótsze wagony, mimo że brygad było mało.
Dlatego obawiam się, że pewnego dnia Ufoki rozepną i tyle.
Bayer2003 pisze: 09 lis 2020, 22:29 Co do samych akumulatorów - nie rozumiem, dlaczego MPK tak podkreśla ich obecność w STL.
Propaganda. Rozumiem wspomnieć na etapie przetargu, dostaw, testów tego rozwiązania potem na to już zrobiło się nudne. Kaszmir podał możliwe rozwiązania, ale to w perspektywie wielu lat, ktoś wie ile teraz brygad jeździ po 1O?
Zieleńczanin pisze: 09 lis 2020, 23:00 Według mnie to także kwestia torowiska przez Aleje, aby trochę odciążyć 1O, szczególnie odcinkiem od NK do Pl. Inwalidów, którym niemal na pewno pojedzie "4".
Torowisko przez Aleje spoko, ale:
-czwórka nie będzie jeździć pod Bagatelę? :shock:
-nie będzie obsługiwana przez tabor 40m+? :shock:
Nie karmić troli :!:

Zieleńczanin
Ekspert
Posty: 781
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
Lokalizacja: Zielonki

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Zieleńczanin » 10 lis 2020, 7:33

pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53 Zgodzić się zgodzę, ale realia mamy takie że kilka lat żyliśmy bez trojskładów i nawet na forach rzadko przewijał się temat ich powrotu, chociaż pojemnych tramwajów brakowało już wcześniej.
Moim zdaniem jeśli wróciłoby f~5 kosztem "12" czy "49" (oczywiście, wymagałoby to też zmian w autobusach), to Pes wystarczy. Przy f~5 na "50" powinny wystarczyć NGT8 i STL. Na "52" 50/50 Pesy/STL wydaje się przy f~5 ok.
pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53 Torowisko przez Aleje spoko, ale:
-czwórka nie będzie jeździć pod Bagatelę?
-nie będzie obsługiwana przez tabor 40m+?
Z tego co wiem, druga nitka KST ma mieć trasę: BM - Al. Słowackiego - Nowy Kleparz - Tunel - Mogilska - Al. JP II - Al. Solidarności - Kombinat (razem z pętlą tamże) - Ujastek - Wzgórza. Jest to w większości trasa "4" - nie wierzę, że ta utrzyma obecną trasę.

kucyk
Ekspert
Posty: 2404
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: kucyk » 10 lis 2020, 8:01

Zieleńczanin pisze: Moim zdaniem jeśli wróciłoby f~5 kosztem "12" czy "49" (oczywiście, wymagałoby to też zmian w autobusach), to Pes wystarczy.
Częstotliwość 5 minut bardzo długo nie wróci. To raz. Na pewno jej powrót nie będzie miał miejsca kosztem "12" czy "49". Skąd u Ciebie takie podejrzenia? Obie linie powstały w innych celach niemających nic wspólnego z liniami "5x". O ich likwidacji zwyczajnie w świecie zapomnij. :)

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1882
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » 10 lis 2020, 9:43

Kaszmir pisze: 09 lis 2020, 22:56
Bayer2003 pisze: 09 lis 2020, 22:29Co do samych akumulatorów - nie rozumiem, dlaczego MPK tak podkreśla ich obecność w STL. W rzeczywistości w przypadku awarii sieci tramwaj przejedzie o własnych siłach maksymalnie kilkaset metrów, po czym trafi na ... tył tramwaju, niewyposażonego w ten system. Realna przydatność dla pasażerów jest w związku z tym niestety niewielka.
Nie, jeśli na tym odcinku, do kolejnych rozjazdów, nie będzie innego tramwaju.

Zresztą tu chodzi nie tylko o zatrzymania. W planach jest by docelowo ściągnąć sieć trakcyjną z I obwodnicy i zostawić na niej wagony tylko z akumulatorami. Jest to realne - samych Lajkoników będzie 110, w każdym możliwość montażu akumulatora. Pewnie to kwestia wielu lat, może kolejnego przetargu na tramwaje, jednak kiedyś trzeba zacząć - i właśnie to zrobiono.
Jest to realne, jednak nie w najbliższych kilku dekadach. Po pierwszej obwodnicy jeżdżą linie tramwajowe, mające w sumie 161 brygad (zauważalna większość). Co więcej, są to linie potrzebujące bardzo zróżnicowanego taboru. Realnie szansę na zlikwidowanie tam sieci trakcyjnej widzę dopiero po zezłomowaniu NGT6 oraz EU8N (czyli jak pisałem wcześniej - kilka dekad).
pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53
Bayer2003 pisze: 09 lis 2020, 22:29 Zgodzisz się chyba jednak, że wobec nadmiaru taboru 26m oraz deficytu 40m+ powinno być ich stworzonych najwięcej ile technicznie się da (z pewnością te możliwości przekraczają obecne 6, chociaż nie są nieskończone).
Zgodzić się zgodzę, ale realia mamy takie że kilka lat żyliśmy bez trojskładów i nawet na forach rzadko przewijał się temat ich powrotu, chociaż pojemnych tramwajów brakowało już wcześniej.
Nigdy też nie było tak, że "4", "50" i "52" były obsługiwane tylko przez tabor 40m+, chyba nawet w okresie wiosennych super cięć w tym roku zdarzały się krótsze wagony, mimo że brygad było mało.
Dlatego obawiam się, że pewnego dnia Ufoki rozepną i tyle.
Kilka lat żyliśmy bez trójskładów, ale z f~5 w szczycie na "50" oraz "52" - tabor 32m (a nawet 26m) na niektórych brygadach w zupełności wówczas wystarczył. Szanse na powrót tej częstotliwości są raczej niewielkie, zresztą osobiście uważam, że lepiej utrzymywać "12" oraz "49" niż podnosić z powrotem częstotliwość "5x" ich kosztem.
pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53
Bayer2003 pisze: 09 lis 2020, 22:29 Co do samych akumulatorów - nie rozumiem, dlaczego MPK tak podkreśla ich obecność w STL.
Propaganda. Rozumiem wspomnieć na etapie przetargu, dostaw, testów tego rozwiązania potem na to już zrobiło się nudne. Kaszmir podał możliwe rozwiązania, ale to w perspektywie wielu lat, ktoś wie ile teraz brygad jeździ po 1O?
Jak pisałem wcześniej - jeździ tam 161 brygad.
Zieleńczanin pisze: 10 lis 2020, 7:33
pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53 Torowisko przez Aleje spoko, ale:
-czwórka nie będzie jeździć pod Bagatelę?
-nie będzie obsługiwana przez tabor 40m+?
Z tego co wiem, druga nitka KST ma mieć trasę: BM - Al. Słowackiego - Nowy Kleparz - Tunel - Mogilska - Al. JP II - Al. Solidarności - Kombinat (razem z pętlą tamże) - Ujastek - Wzgórza. Jest to w większości trasa "4" - nie wierzę, że ta utrzyma obecną trasę.
Nie zapominajcie, że oprócz "4" istnieje także "44". Gdyby tą drugą zamienić w linię całodzienną i skierować do Bronowic (najlepiej Małych), zwykłą "4" można byłoby moim zdaniem skierować nową trasą bez większego uszczerbku dla pasażerów.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1279
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kitek » 10 lis 2020, 12:21

kucyk pisze: 10 lis 2020, 8:01 Częstotliwość 5 minut bardzo długo nie wróci. To raz. Na pewno jej powrót nie będzie miał miejsca kosztem "12" czy "49". Skąd u Ciebie takie podejrzenia? Obie linie powstały w innych celach niemających nic wspólnego z liniami "5x". O ich likwidacji zwyczajnie w świecie zapomnij. :)
Widać, że na te linie już jest plan "na przyszłość". O ile istnienie "49" jest uzasadnione to ja fanem "12" nie jestem (chyba, że dostanie jakiś przyzwoity rozkład). Pytanie czy "50" poradzi sobie "w normalności" przy f~7,5.
pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53 Torowisko przez Aleje spoko, ale:
-czwórka nie będzie jeździć pod Bagatelę? :shock:
-nie będzie obsługiwana przez tabor 40m+? :shock:
Zanim tak będzie to jeszcze wiele się zmieni, nie ma co gdybać ;)
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Bayer2003
Pomiarowiec
Posty: 1882
Rejestracja: 21 lut 2020, 13:10
Lokalizacja: Bronowice-Widok

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Bayer2003 » 10 lis 2020, 12:53

Kitek pisze: 10 lis 2020, 12:21
kucyk pisze: 10 lis 2020, 8:01 Częstotliwość 5 minut bardzo długo nie wróci. To raz. Na pewno jej powrót nie będzie miał miejsca kosztem "12" czy "49". Skąd u Ciebie takie podejrzenia? Obie linie powstały w innych celach niemających nic wspólnego z liniami "5x". O ich likwidacji zwyczajnie w świecie zapomnij. :)
Widać, że na te linie już jest plan "na przyszłość". O ile istnienie "49" jest uzasadnione to ja fanem "12" nie jestem (chyba, że dostanie jakiś przyzwoity rozkład). Pytanie czy "50" poradzi sobie "w normalności" przy f~7,5.
Poradzi z pewnością (jeżeli oczywiście nie będzie tam połowy brygad 32m, jak chociażby dziś). Zresztą w odciążeniu tej linii "49" odgrywa bardzo ważną rolę. Wyobraź sobie pasażera z ciągu bieżanowskiego, któremu minutę temu uciekła "9". Bez "49" wsiadłby on zapewne w "3"/"13" w celu przesiadki na "50" na Kablu. Obecnie poczeka on zaledwie 7 minut na "49" i nie będzie zajmował cennego miejsca w "50". W wielkim uproszczeniu ubiegłoroczne brygady szczytowe "50" są teraz linią "49" i jest to moim zdaniem lepsze rozwiązanie.

Co do "12" sprawa jest bardziej skomplikowana, jednak moim zdaniem linia ta ma potencjał, o czym pisałem w dedykowanym wątku.
Kitek pisze: 10 lis 2020, 12:21
pasazer_mobilisu pisze: 10 lis 2020, 5:53 Torowisko przez Aleje spoko, ale:
-czwórka nie będzie jeździć pod Bagatelę? :shock:
-nie będzie obsługiwana przez tabor 40m+? :shock:
Zanim tak będzie to jeszcze wiele się zmieni, nie ma co gdybać ;)
W sumie masz rację, i tak trasa ta jest dosyć daleko w kolejce do wybudowania.
https://www.petycjeonline.com/niedlakrotkichtramwajow - Nie dla kolejnych krótkich tramwajów w Krakowie

kucyk
Ekspert
Posty: 2404
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: kucyk » 10 lis 2020, 13:57

Zresztą teraz ewidentnie widać, że pewien potok na "50" kursującej co 5 minut to byli pasażerowie z ciągu bieżanowskiego zmuszeni przy rzadko kursującej "9" do przesiadki pod "Kablem". Teraz nie muszą tego praktycznie w szczycie robić. Również obserwuję "50" i problemów przy mniejszej f~ oraz mniejszych pojazdach nie ma. A pasażerów "9" i "49" przesiadających się pod "Kablem" praktycznie nie uświadczy. ;)

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1279
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kitek » 10 lis 2020, 14:02

kucyk pisze: 10 lis 2020, 13:57 Zresztą teraz ewidentnie widać, że pewien potok na "50" kursującej co 5 minut to byli pasażerowie z ciągu bieżanowskiego zmuszeni przy rzadko kursującej "9" do przesiadki pod "Kablem". Teraz nie muszą tego praktycznie w szczycie robić. Również obserwuję "50" i problemów przy mniejszej f~ oraz mniejszych pojazdach nie ma. A pasażerów "9" i "49" przesiadających się pod "Kablem" praktycznie nie uświadczy. ;)
Czyli zamiana szczytówek "50" na "49" okazała się słuszna. Do pełni szczęścia potrzeba jeszcze niskopodłogowców na "9" (czy to będą 26m czy 32m to już zależy od potoków).
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

Zieleńczanin
Ekspert
Posty: 781
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:39
Lokalizacja: Zielonki

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Zieleńczanin » 10 lis 2020, 14:09

kucyk pisze: 10 lis 2020, 13:57 Zresztą teraz ewidentnie widać, że pewien potok na "50" kursującej co 5 minut to byli pasażerowie z ciągu bieżanowskiego zmuszeni przy rzadko kursującej "9" do przesiadki pod "Kablem". Teraz nie muszą tego praktycznie w szczycie robić. Również obserwuję "50" i problemów przy mniejszej f~ oraz mniejszych pojazdach nie ma. A pasażerów "9" i "49" przesiadających się pod "Kablem" praktycznie nie uświadczy. ;)
Uważam, że obecnie to nie ma po co tego mierzyć. To czy zmiana była słuszna, zobaczymy po pandemii.

prezes
Pomiarowiec
Posty: 606
Rejestracja: 25 lut 2020, 17:57

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: prezes » 10 lis 2020, 15:01

kucyk pisze: 10 lis 2020, 13:57 Zresztą teraz ewidentnie widać, że pewien potok na "50" kursującej co 5 minut to byli pasażerowie z ciągu bieżanowskiego zmuszeni przy rzadko kursującej "9" do przesiadki pod "Kablem". Teraz nie muszą tego praktycznie w szczycie robić. Również obserwuję "50" i problemów przy mniejszej f~ oraz mniejszych pojazdach nie ma. A pasażerów "9" i "49" przesiadających się pod "Kablem" praktycznie nie uświadczy. ;)
Należy też pamiętać, iż obecnie mamy do czynienia z mniejszą ilością pasażerów w komunikacji miejskiej, ponieważ sporo osób pracuje zdalnie, a uczniowie i studenci mają zajęcia online. W związku z tym to raczej naturalne, że przy f=7,5 nie ma problemów z tłokiem w pojazdach. Prawdziwe zapełnienie poznamy, gdy wszyscy pasażerowie wrócą do KM.

kucyk
Ekspert
Posty: 2404
Rejestracja: 26 sie 2020, 14:39

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: kucyk » 10 lis 2020, 15:24

prezes pisze: Należy też pamiętać, iż obecnie mamy do czynienia z mniejszą ilością pasażerów w komunikacji miejskiej, ponieważ sporo osób pracuje zdalnie, a uczniowie i studenci mają zajęcia online. W związku z tym to raczej naturalne, że przy f=7,5 nie ma problemów z tłokiem w pojazdach. Prawdziwe zapełnienie poznamy, gdy wszyscy pasażerowie wrócą do KM.
Tylko zauważ, że tyczy się to całej komunikacji - nie tylko "50". Jak skończy się pandemia to pasażerowie wrócą do wszystkich linii - nie tylko "50". ;)

prezes
Pomiarowiec
Posty: 606
Rejestracja: 25 lut 2020, 17:57

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: prezes » 10 lis 2020, 15:58

kucyk pisze: 10 lis 2020, 15:24
prezes pisze: Należy też pamiętać, iż obecnie mamy do czynienia z mniejszą ilością pasażerów w komunikacji miejskiej, ponieważ sporo osób pracuje zdalnie, a uczniowie i studenci mają zajęcia online. W związku z tym to raczej naturalne, że przy f=7,5 nie ma problemów z tłokiem w pojazdach. Prawdziwe zapełnienie poznamy, gdy wszyscy pasażerowie wrócą do KM.
Tylko zauważ, że tyczy się to całej komunikacji - nie tylko "50". Jak skończy się pandemia to pasażerowie wrócą do wszystkich linii - nie tylko "50". ;)
Owszem, chciałem jedynie zwrócić uwagę, że przy obecnym układzie częstotliwości f=7,5/15 raczej nie występują problemy z przepełnieniami w tramwajach. Gdy pasażerowie wrócą do KM, przekonamy się jaki będzie odpowiedni tabor dla wszystkich linii. Przed pierwszym lockdownem, "50" notowała naprawdę dobre zapełnienia jeżdżąc co 5 minut, więc bardzo możliwe, że kiedyś wrócimy do tego stanu i w przypadku f=7,5 na tej linii będzie potrzebny tabor 40m+.

A jeszcze odnosząc się do przesiadania się pod Kablem, to myślę, że to działa w obie strony. Sam często gdy potrzebuję dojechać z Ronda Grzegórzeckiego na Kurdwanów, wsiadam w to co pierwsze przyjedzie i zapewni mi dodatkowe możliwości przesiadki. Dlatego myślę, że i w "9"/"49" znaleźliby się tacy pasażerowie, których celem jest przesiadka na Kablu na coś jadącego na Kurdwanów.

obserwator
Pomiarowiec
Posty: 327
Rejestracja: 17 lut 2020, 19:47

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: obserwator » 10 lis 2020, 16:57

Moim zdaniem pisanie jaką frekwencję będą miały niektóre linie po pandemii jest jak wróżenie z fusów. Co więcej, nie mamy pojęcia na razie kiedy może się ona skończyć.
Co do zamiany szczytówek linii "50" na linię "49", poniekąd można to tak interpretować, jednak daleki byłbym od wyciągania wniosków na temat migracji pasażerów. Czy linia "49" przypadkiem nie powstała z tego powodu że "9" jeździła pełna aż do Mogilskiego? Wtedy linia "50" jeździła jeszcze co 5 minut. Co więcej, mieliśmy okres, w którym jeździła zarówno linia "49" jak i szczytówki linii "50". Czy wtedy linia "50" miała problem ze znalezieniem pasażerów?

Kitek
Pomiarowiec
Posty: 1279
Rejestracja: 17 lut 2020, 18:26

Re: Rozdział taboru - tramwaje

Post autor: Kitek » 10 lis 2020, 20:12

obserwator pisze: 10 lis 2020, 16:57 Co do zamiany szczytówek linii "50" na linię "49", poniekąd można to tak interpretować, jednak daleki byłbym od wyciągania wniosków na temat migracji pasażerów. Czy linia "49" przypadkiem nie powstała z tego powodu że "9" jeździła pełna aż do Mogilskiego? Wtedy linia "50" jeździła jeszcze co 5 minut. Co więcej, mieliśmy okres, w którym jeździła zarówno linia "49" jak i szczytówki linii "50". Czy wtedy linia "50" miała problem ze znalezieniem pasażerów?
Linia "50" co 5 minut (podobnie jak "52") często jeździła stadnie. Przy f~7,5 powinna mieć równomierne obłożenie. Od strony Krowodrzy zawsze można wydłużyć "17", na Kurdwanowie można tylko rekompensować większymi wagonami. Dodatkowo, duet "9"+"49" ma taką samą częstotliwość jak "50" przez co pasażerowie "bieżanowscy" nie będą jej aż tak bardzo dopychać.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], STADLER Tango i 3 gości