kot_feliks pisze: 09 paź 2024, 0:18
No tak, tylko dziwnym trafem większość z tych pracowników bez najmniejszego problemu znalazła praktycznie od razu pracę gdzie indziej... To, że coś piszą w gazetach, nie oznacza, że trzeba to od razu połykać bezrefleksyjnie jak pelikan.
Masz jakieś konkretne dane nt migracji tych zwolnionych, czy odczytałeś to ze złotej kuli? Jakie będą jutro szczęśliwe numerki?
W Krakowie obecnie stopa bezrobocia wynosi +/-... 2%. Gdzie szacuje się, że bezrobocie naturalne (czyli ludzie w danej chwili zmieniają pracę, przenoszą się z firmy do firmy i chwilowo nie pracują, czy po prostu nie chcą pracować), to ok. 3-4%.
No i jaki wniosek?
"Fajnie", że Aptiv zwolnił w jednej chwili 200 osób, tyle, że inne firmy zatrudniając nowych pracowników odrobiły to z nawiązką. Szkoda, że piszesz o minus 200 osobach w Aptivie, a nie piszesz np. o +400 nowych miejscach pracy w Heinekenie, planowanych +500 miejscach w Tech Hubie Volvo, +100 w Mercedes-Benz, +100 w Euroclar itp., itd. (to takie znalezione na szybko w ciągu 5 min...).
Koncertowo strzelasz w sobie w stopę. Zdaje się, ze to Ty mi zwracałeś uwagę, że porównuję coś co jest (stawki w Mobilisie) do tego co kiedyś będzie (planowana podwyżka w MPK), a sam porównujesz fakt dokonany - zwolnienie ponad 200 osób - z planowanymi przyjeciami w różnych firmach.
Kali ukraść krowe to dobrze, ale jak Kalemu ukraść krowę, to źle.
Jak już chcesz porównywać to co będzie, to może porównać planowane zwolenia prawie 1700
https://www.money.pl/gospodarka/zwolnie ... 2016a.html
z planowanymi przyjęciami. I rób to w miare uczciwie, bo Volvo owszem... 500 osób ale w perspektywie kilku lat i to z poziomu 150 do 500 czyli +350, a nie +500.
BTW wyobraź sobie, że te dane też znalezione na szybko
Oczywiście SSC, BPO itd. mają i zalety i wady (które pokazał bardzo dobitnie np. wspomniany Aptiv), i nie budują jakiejś trwałej pozycji tak jak przemysł, R&D itd., ale z drugiej strony też opowieści o tym, że "zaraz wszystko wyemigruje do Indii" są równie prawdziwe, co inne bzdury. Dziwnym trafem procesy, które wyemigrowały, w sporej części wracają lub na ich miejsce pojawiają się bardziej skomplikowane. A PL ma spore szanse być jednym z większych beneficjentów przemian po covidzie (powrót procesów i produkcji z Azji, ale też poszukiwanie tańszych miejsc przez firmy z "zachodu"). Tyle, że problem jest właśnie m.in. w ludziach i w kosztach energii.
Lubisz się boksować ze słomianym chochołem? Ktoś tu mówi, o emigracji do Indii? Po co obalać argumenty, których nikt tu nie podstawił? Serio nie możesz się odnieść to jakiś realnych wypowiedzi, które tu padły, tylko musisz wymyślać głupoty i sam z własnymi głupotami polemizować?
Był kiedyś czas, że sporo kierowców z MPK wyjechało do Londynu, jeździć tam autobusami. A dlaczego? Bo wolą ruch lewostronny? Czy dlatego, ze tam dostali większą kasę? Tam gdzie są dobre zarobki, tam ludzi nie brakuje.
Problemy z kierowcami autobusów są w całej Polsce? A dlaczego? Bo kiepsko płacą. Kraków akurat pod względem nie wypada źle. Daj ludziom zarobić, to będą robić. Płać kiepsko, to będzie im przeszkadzać stary wóz, za krótka przerwa, upierdliwy nadzór ruchu itp
I nie, nie jest prawdą, że "Brakuje ludzi do pracy za kiepskie pieniądze to tak." Ludzi brakuje w większości branż i to na stanowiskach na różnych poziomach. Na tych niższych brakuje ludzi "w ogóle" (polecam zobaczyć, kto obecnie pracuje choćby w hotelarstwie itd.), na tych "wyższych" brakuje ludzi z odpowiednimi umiejętnościami / wiedzą / doświadczeniem.
To już jest bełkot.
Skoro ludzi brakuje to pracy? to jaki jest tego powód? Czemu tam gdzie dobrze płacą, tam nie brakuje, a tam gdzie dziaduja to brakuje?
Rozmawiasz z kims, kto kiedyś wyjechał za granicę, bo gdzie indziej za tą samą pracę dostał 3-4 razy więcej. I będziesz mi mówi, że nie jest prawdą, że ludzi brakuje do pracy za kiepskie pieniądzę? Mama wie ćpiesz?
Choć może skoro piszesz, że "nie wiesz, jak wygląda obecnie rynek pracy, bo od wielu lat pracujesz za granicą", wyjaśnia to w sporym stopniu te sterty głupot, które piszesz wyżej

Styrta się pali, styrta się pali
https://www.google.com/search?client=fi ... r8dC8,st:0